pewnie jak za 2 tygodnie będę jechac nad morze to zabiore tam ten deszcz, bo takie mam szczęście 

my też jedziemy za niecałe 3 tyg i obawiam się tego samego 

[_patka_]

Na poczatku lipca zawsze jest kiepska pogoda, w ogole u nas czerwiec i sierpien jest ok, czasem nawet wrzesien, ale lipiec deszczowy.

teraz z pogodą to jest loteria 

[anusiaaa]

A czy ja Wam pisałam, że w brzuchu - najszerszym miejscu mam 11 cm mniej
Pierwszy pomiar był 1 kwietnia.
Było 88 cm, dziś 77 cm
Dumna jestem z siebie, że się tak dzielnie trzymam  

Ale stroju kapielowego jeszcze nie kupuje, bo nadal czuje się jak porówka

Słyszałyście kiedyś o diecie 3D Chilli?

Ania super ,gratulacje 

pewnie jak za 2 tygodnie będę jechac nad morze to zabiore tam ten deszcz, bo takie mam szczęście 

my też jedziemy za niecałe 3 tyg i obawiam się tego samego 

Justynko, ale Wy na dłużej z tego co pamietam, to większa szansa, ze trochę słoneczna zlapiecie , my na tydzień  , no ale zobaczymy, trzeba być dobrej myśli 

Anusia, gratulacje !!!
Jestem z Ciebie bardzo dumna, zazdroszczę 
Parowka ? Chyba najcienszy kabanosik 

[_patka_]

wow anusia super wynik! tak trzymac
nic mi nie mowi nazwa tej diety aniu

Anulka, mąż Karolajny chyba był na takiej , ale nie znam szczegółów, pewnie jak pocwiczy to tu wpadnie i Ci opowie

Ooo dzięki! Bo bardzo jestem ciekawa tej diety, zakupiłam wersję elektroniczną

[.caril.]

dzisiejszy trening zaliczony

Ania, proponowałam R. tą dietę, ale nie dał się ostatecznie namówić
bardzo zadowolona z niej była Karolina (suprynka), chudła też dzięki niej Jej mama. posiłki są smaczne, nie chodzi się głodnym, a kg lecą.


anusiaaa, super wyniki Kabanosku

Dzięki Karolcia

To tym bardziej się cieszę, że zamówiłam tą książkę

[anelle82]

A ja mam dziś labę, bo wczoraj trenowałam
Ale jutro znowu zabieram sie do roboty

14 BL za mną Już są powtórki z wcześniejszych dni, ale to dobrze bo te początkowe zestawy były najfajniejsze

9/30 BL zaliczony 

Od rana czuję się taka spuchnięta, że aż mnie TO boli    @ się zbliża i to pewnie dlatego ale i tak znowu w mojej głowie roją się dziwne myśli 

Na poprawę humorku wcinam właśnie truskawki z jogurtem naturalnym, słoidzkiem i odtłuszczonym mlekiem w proszku..... a zapijam gorącym kakao
A co mi tam.... parówki górą 

u mnie dziś - garderoba fitness. poskładałam już chyba z 1000 koszulek, majtek, skarpet, spodni...
 
.......no niestety...nic się samo  nie wydarzy...jak mawia ewa 

u mnie dziś - garderoba fitness. poskładałam już chyba z 1000 koszulek, majtek, skarpet, spodni...
 
......no niestety...nic się samo  nie wydarzy...jak mawia ewa 

Ola też tak mawia  I Ola mawia jeszcze że piwo się samo nie wypije 

 
i było coś jeszcze o rozlanym mleku 
idę dzieci położyć i poukładać resztę ubrań 

[.caril.]

ja szukam motywacji, bo zaliczam spadek...
zdjęcia fit lasek nie działają, więc trzeba było się nagrodzić na zakupach w tesco


myślicie, ze poszłam w dobrym kierunku?

Anka jeszcze o wstydzie było  Ja się wstydzę  za siebie 

Już ja  widzę naszą podróż wspólną 

[Zaneta_81]

Ja tu nawet już nie wchodzę, bo mam meeega spadek jeśli chodzi o bycie Fit  
niestety nie o spadek wagi chodzi  
nawet Wam sie nie przyznam co i ile dziś zjadłam  

Caril ty nie możesz mieć spadku  

to mnie Ola namówiłaś. stareta ubrań została na jutro. 

Caril. każda z nas moze mieć spadek ....ale nie TY!!!!

Aleksandro, podróż tam będzie pod znakiem odsypiania ale z powrotem...będzie fit ...napewno..

taaaaaa, kto tu kogo namówił 

Fit będzie na pewno, wrócimy w szpagacie 

[sarmaxarica]

Ja też zaliczam się do fitnessowych obiboków w ostatnich dniach   zdaje się,że Syn preferuje matkę z miękkim brzuchem fajnie się go szczypie.Iść spać przed 22 ni jak nie chce,mimo że na pyszczek leci,a jak On zaśnie to i ja zaczynam lecieć plus chałupę ogarniam i ochoty na bycie fit mamą brakuje.
Też szukam motywacji,od jutra chcę się wziąć znów w garść.

Karolina,ja dziś na zachętę wypiłam Karmi,zjadłam sernik a że nie miałam kiedy zjeść obiadu to mama dietetycznie przytachała mi do domu kebab. No jak nic cm mi polecą.

Dobrze,że mamy Cię tu Anusia,bo Twoje wyniki i zacięcie robią wrażenie.  

[.caril.]

tak mi piszcie
ja jestem żywą reklamą 'słomianego zapału' i wiedziałam, że nadejdzie taki moment, że już mi się nie będzie chciało
chyba muszę zluzować z dodatkami do BL, to uda się pociągnąć do końca. kolejne wyzwanie nie będę tak obładowywać dodatkowo, a dołożę sobie rower/rolki. chyba


pamiętacie jak Wam pisałam o nocnym, warszawskim biegu z nike? odwołali ze względu na warunki pogodowe.
mam nadzieję, że Ewka odmawia paciorki za słonko w dniu 22.06 nadal Wam zazdroszczę, że jedziecie!

Ja też Wam zazdroszczę...że też mój kuzyn musiał wybrać taką datę na ślub...

Sandra dużo mów to dużo spalisz  

[sarmaxarica]

  To czekaj Ola,zaraz do Ciebie zadzwonię.
Tylko od razu podłącz komórę do ładowania.

[elisabeth81]

A czy ja Wam pisałam, że w brzuchu - najszerszym miejscu mam 11 cm mniej
Pierwszy pomiar był 1 kwietnia.
Było 88 cm, dziś 77 cm
Dumna jestem z siebie, że się tak dzielnie trzymam  

Ale stroju kapielowego jeszcze nie kupuje, bo nadal czuje się jak porówka

chyba mrówka a nie parówka... wynik super....mi lecą z bioder cm ale z brzucha nie chcą  

Ania buty bardzo fajne..a mierzyłaś ten model w Polsce? ja jestem na etapie kupowania butów, pan w sklepie przeprowadzil skomplikowaną analizę moich stóp i kolan i zasypał mnie różnymi butami...jedne mega wygodne, inne wcale....  wyszłam z asicsami ale jutro idę je wymienić na adidasa

co do zapału...hm...mija mi zapał do BL... ewkę jakoś ciągnę - albo turbo albo total fitness albo te krótkie filmiki + ab ripper  i bieganie 3 -4 razy w tygodniu

nie mam siły i czasu na nic więcej..

To czekaj Ola,zaraz do Ciebie zadzwonię.
Tylko od razu podłącz komórę do ładowania.

Sandra skasuj mój numer  Dla naszego wspólnego dobra