Ja mam białą koszulę z krótkim i długim ( w zależności od pogody), spodnie sie znajdą- czy to beżowe, granatowe, czarne- klasyka. Do tego mam muszke w kratke (z chrztu Leona mieli takie same) i kamizelke granatową- zestawiam to na różne sposoby i mam stroj galowy, odświętny i codzienny- w zależnosci od potrzeby. Fajnie zainwestowac w oryginalna rzecz typu mucha, krawat, szelki.
Mam ładną szarą sukienkę dla niej, taką bardziej elegancką. Szkoda mi troszkę pieniędzy na nowy strój galowy.
Marcela odżałuj bo zaraz będzie pasowanie, przedstawienia, uroczystości szkolne a na każdym z nich strój galowy. Teraz ta kiecka spoko ale ma krótki rękaw więc i tak pewnie będziesz musiała coś kupic w październiku
