W Telimenie, Pod Dębem, Tangu i Leśnej mają bardzo dobre jedzenie. W pierwszej byłam na 50 rocznicy ślubu, w drugiej na weselu, w trzeciej na 40 cioci i wujka a w ostatniej na 18 Kuzyna. Wszystkie te restauracje (jak wspomniałam już w innym wątku

) należą do spółdzielni gastronomicznej. Jedzenia jest naprawdę sporo i bardzo dobre. Jednak z doświadczenie, które nabyła rodzina najlepiej robić wszystko, aby goście pojedli jak najwięcej

na 18 kuzyna dziwiliśmy się bardzo, że tak dużo zostało i oni to wszystko oddali - w domu jednak okazało się, że dostali same surówki i sałatki i baaardzo małą ilość mięsa, a tego też sporo zostało

ale jak wiadomo na takich imprezach trzeba mieć wszystko na oku, ale niestety nie wszystko da się upilnować

Wydaje mi się, że menu i proporcję mają porównywalne, jak nie takie same, ale nie jestem pewna
