Dziewczyny dzięku za informacje dotyczące ciasta i ewentualnych dodatkowych płatności w restauracji. Ja prawdopodobnie będe płacić około 10% za serwis - nie wyjdą to duze pieniądze, ale zawsze.
mberry - moje przygotowania wyglądają tak, że spotykamy sie teraz z DJ i powoli musimy zdecydować się na konkretną datę (a to nastapi po wyborze DJ, bo w restauracji nie ma problemu z terminami) Czyli jestem w szczerym polu. O sukni nawet nie myślę, muszę schudnąć

za zaproszeniami powoli się rozglądam. Ogólnie sajgon.
Co do potwierdzeń - wszyscy znajomi mówia, że zawsze znajdzie się ktoś, kto zlekceważy datę potwierdzenia. Co do osób, które powiedzą, że ich nie będzie, a jednak by przyszły (choć u nas nie podejrzewam, żeby tak ktoś zrobił, no może jedna ciotka

) to niestety, ale będziemy zmuszeni po prostu powiedzieć, że nie została przewidziana, bo płacąc za talerzyk po prostu dla nadprogramowych osób nie będą przewidziane żadne miejsca.
co do koszuli - nie doradzę, bo sama nie wiem co lepsze. Mi śnieżnobiala koszula kojarzy się z elegancją i klasyką, ale z drugiej strony może rzeczywiście dziwnie to wyglądać w zestawieniu z innym odcieniem sukni. Może pooglądaj zdjęcia innych par i popatrz jakie rozwiązanie najbardziej Ci pasuje.