Asiek no my już od dzisiaj zaklinamy pogodę

Ale w razie deszczu zapraszamy wszystkich do nas

Werciu

Wiktor jeździ tym motorem i autkiem "jak stary", aż sama się dziwie, że 2-latek tak potrafi kierować

Dzisiaj mimo pochmurnego nieba wybraliśmy się do centrum i poszliśmy na plac zabaw przy plaży. Wiktorek sobie pobiegał, pozjeżdżał i poskakał po dmuchanym zamku. Długo jednak tam nie byliśmy bo zaczęło padać.
Teraz sobie odpoczywamy.
Postępy z nocnikiem są zadziwiające

Ale martwię się bo od 2 dni Wiktor ma całą pupę w czerwonych krostach. Na noc smaruję mu sudocremem. Jeżeli przez weekend nie zejdą to w pon. będziemy zmuszeni iść do lekarza.