Witamy niedzielnie

asiek miło nam, że nas odwiedziłaś

Asiu z obcinaniem paznokcie na śpiocha to było tak, że ok.15 minut po zaśnięciu obcinałam Wiktorowi paznokcie, bo wtedy jego sen jest "najtwardszy". Teraz już jest problem z głowy.
A słownik Wiktora pomalutku wzbogaca się o nowe słowa. Ogólnie to nasz synek nie spieszy się z gadaniem. Ale chyba nie muszę się martwić.
Mariolka rośnie ci nowoczesny mężczyzna, który będzie biegał na manicure i pedicure co tydzień

A wczoraj mieliśmy z Tomkiem dzień na samookaleczanie. Najpierw on ściął sobie kawałek opuszka od kciuka, a później ja wbiłam sobie nóż na 0,5 cm w rękę. Teraz nie ma komu zmywać naczyń

Wiktor nie bardzo się garnie
