Aż się boję tej pomocy

Ale przynajmniej wiem, że jak poproszę Wiktora żeby przyniósł pieluszkę czy chusteczkę to będę mogła liczyć na jego pomoc.
Teraz sam sobie wybiera ciuszki, które chce założyć

A jak któreś z nas kichnie to od razu biegnie z chusteczką
