Dziewczyny w pracy odżyłam i czuję się jak ryba w wodzie

Już sobie wszystko przypomniałam i pracuję tak jakbym w ogóle przerwy nie miała

Kierowniczka odebrała mi trochę obowiązków

Oskarek szaleje z babciami. Muszę wydzielać mu jedzenie, bo go przekarmią i niepotrzebnie rozepchają żołądek

Wiktorek dzisiaj narozrabiał w przedszkolu i był bardzo smutny, a jutro ma przeprosić jedną z opiekunek.