Autor Wątek: Wiktor i Oskar - brzdące Martulki i Topycia :)  (Przeczytany 333932 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: Wiktor i Oskar - brzdące Martulki i Topycia :)
« Odpowiedź #6720 dnia: 8 Marca 2010, 13:37 »
a Ty miałaś do Ikei jechać?
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline martulka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10275
  • Płeć: Kobieta
  • 2+2+2=nasza rodzinka :)
  • data ślubu: 18-06-2005
Odp: Wiktor i Oskar - brzdące Martulki i Topycia :)
« Odpowiedź #6721 dnia: 8 Marca 2010, 13:45 »
Nie ma czym  :-\ Pojadę z Tomkiem w sobotę. On lepiej zna Gdańsk.

Zapomniałam się pochwalić, że Oskarek trzymany za jedną rączkę potrafi wchodzić po schodach :)

Siedzę dzisiaj z dziećmi w domu. Niestety i ja i Wiktor mamy jakieś problemy z żołądkiem. Mam nadzieję, że chwilowe.



Offline ANNUUSSIIA

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 952
  • Płeć: Kobieta
Odp: Wiktor i Oskar - brzdące Martulki i Topycia :)
« Odpowiedź #6722 dnia: 8 Marca 2010, 19:19 »
To trzymajcie się cieplutko i życzę szybkiego powrotu do zdrówka. Ja z Mają też miałam w weekend ale u nas to chyba jakiś wirus był. Całe szczęście Małej skończyło się na kilku kupkach no ja gorzej ale już po wszystkim. Buziaki i dużo zdrowia



Offline martulka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10275
  • Płeć: Kobieta
  • 2+2+2=nasza rodzinka :)
  • data ślubu: 18-06-2005
Odp: Wiktor i Oskar - brzdące Martulki i Topycia :)
« Odpowiedź #6723 dnia: 12 Marca 2010, 23:31 »
Wiktorek przyniósł z przedszkola "jelitówkę". Przez to, że w niedzielę mieliśmy spotkanie rodzinne nieźle się rozsiało po familii. W sumie zachorowało 7 osób, najciężej przeszedł teść.

W środę byłam na zebraniu w przedszkolu, na którym zostało podsumowane pierwsze półrocze. Uwagi co do Wiktorka, że nie chce jeść i słabo się sam ubiera i rozbiera. Pracujemy nad tym intensywnie bo od tego rozbierania zależy czy przejdzie do drugiej grupy.

Oskar broi ile wlezie i w na okrągło gada, szkoda, że w języku dla nas nie zrozumiałym.



Offline ANNUUSSIIA

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 952
  • Płeć: Kobieta
Odp: Wiktor i Oskar - brzdące Martulki i Topycia :)
« Odpowiedź #6724 dnia: 13 Marca 2010, 00:29 »
Marta to u nas tak samo była "jelitówka" zanim się zaczęła pojechaliśmy do rodzinki i 5 osób miało jelitówkę i moja mała.



Offline Wercia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7020
  • Płeć: Kobieta
  • K & M- 10 lat minęło...:))
  • data ślubu: [
Odp: Wiktor i Oskar - brzdące Martulki i Topycia :)
« Odpowiedź #6725 dnia: 13 Marca 2010, 08:04 »
Zdrówka życzymy  :-*
Nie wiedziałam że takie mają wymagania w przedszkolu w Polsce ::) ja jak byłam tutaj na rozmowie u Miesia w przedszkolu i o to zapytałam to Pani powiedziała że dziecko musi samo jeść i nie nosić pampersa. W innych czynnościach (jak np ubieranie lub korzystanie z ubikacji pomagają opiekunki).

Offline macher

  • Tatko-Dziadek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10184
  • Płeć: Mężczyzna
  • Życie w bólu to przywilej bycia Człowiekiem.
  • data ślubu: 04.06.2005 rok
Odp: Wiktor i Oskar - brzdące Martulki i Topycia :)
« Odpowiedź #6726 dnia: 13 Marca 2010, 10:25 »
... u nas jelitówka sobie poszła ale na szczęście tylko ja miałem kontakt z muszelką i to nie koniecznie nadmorską.
Czasami Matiego też się domyślam chociaż starszy więc spokojnie przyjdzie czas  ;) Dużo zdrówka dla Rodzinki  :-*


Witaj  Gość   Życie jest Piękne

Offline martulka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10275
  • Płeć: Kobieta
  • 2+2+2=nasza rodzinka :)
  • data ślubu: 18-06-2005
Odp: Wiktor i Oskar - brzdące Martulki i Topycia :)
« Odpowiedź #6727 dnia: 14 Marca 2010, 22:21 »
Werciu inne są wymagania dla 3-latka (maluszka), a inne dla 4-latka (średniaka).



Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: Wiktor i Oskar - brzdące Martulki i Topycia :)
« Odpowiedź #6728 dnia: 19 Marca 2010, 11:08 »
gdzie się ukrywacie?
coś nas zaniedbujecie, bo nikt tu nie zagląda
wszystko u was ok?
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline martulka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10275
  • Płeć: Kobieta
  • 2+2+2=nasza rodzinka :)
  • data ślubu: 18-06-2005
Odp: Wiktor i Oskar - brzdące Martulki i Topycia :)
« Odpowiedź #6729 dnia: 19 Marca 2010, 22:15 »
Żyjemy i jesteśmy :) Ostatnio mamy mało czasu. U nas wszystko w porządeczku. Udało nam się wreszcie zaszczepić Oskara Priorixem. Nasz młodszy synuś waży 12,5 kg i ma 82 cm wzrostu :)
Wiktorek waży teraz 16,7 kg. Cały czas chętnie chodzi do przedszkola. Dzisiaj przeganiali zimę spacerując z Marzanną po osiedlu. W przyszłym tygodniu będą robić palmy z bibuły.



Offline merkunek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9817
  • Płeć: Kobieta
Odp: Wiktor i Oskar - brzdące Martulki i Topycia :)
« Odpowiedź #6730 dnia: 25 Marca 2010, 10:52 »
Cieszę się, ze wsio dobrze, ciumaj Martuś 82cm chłopczyka ode mnie no i dzielnego przedszkolaka też, do zdzwonienia :-* :-* :-*

Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: Wiktor i Oskar - brzdące Martulki i Topycia :)
« Odpowiedź #6731 dnia: 25 Marca 2010, 21:00 »
zaniedbujecie nas
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline Gosiaczek80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8055
Odp: Wiktor i Oskar - brzdące Martulki i Topycia :)
« Odpowiedź #6732 dnia: 25 Marca 2010, 21:03 »
z Oskarka duuuży facet jest.

Jak tam robienie palmy poszło przedszkolakowi ?



Offline martulka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10275
  • Płeć: Kobieta
  • 2+2+2=nasza rodzinka :)
  • data ślubu: 18-06-2005
Odp: Wiktor i Oskar - brzdące Martulki i Topycia :)
« Odpowiedź #6733 dnia: 27 Marca 2010, 13:34 »
Palmę Wiktorek przyniósł do domu w czwartek. Jak się okazało zrobiła ją p.Kasia, a nie Wiktorek.



Offline martulka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10275
  • Płeć: Kobieta
  • 2+2+2=nasza rodzinka :)
  • data ślubu: 18-06-2005
Odp: Wiktor i Oskar - brzdące Martulki i Topycia :)
« Odpowiedź #6734 dnia: 28 Marca 2010, 23:07 »
Wiktor znowu przeziębiony  :-\ Odkąd poszedł do przedszkola nie ma miesiąca bez choroby.
Oskar też ma katar, ale wodnisty i raczej od zębów. Cały dzień dzisiaj strasznie marudził. Męczą go ząbki. Te cholerne trójki nie chcą się przebić. Dopiero czopek przynosił mu (i nam) ulgę.



Offline merkunek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9817
  • Płeć: Kobieta
Odp: Wiktor i Oskar - brzdące Martulki i Topycia :)
« Odpowiedź #6735 dnia: 29 Marca 2010, 07:18 »
A Oskarek miał palemkę?

Przykro mi z choróbskami i zębolami, trzymam kciuki co by do świąt się uspokoiło!!!

Ps. jutro dam znać, czy Rav dotrze do Was.

Offline macher

  • Tatko-Dziadek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10184
  • Płeć: Mężczyzna
  • Życie w bólu to przywilej bycia Człowiekiem.
  • data ślubu: 04.06.2005 rok
Odp: Wiktor i Oskar - brzdące Martulki i Topycia :)
« Odpowiedź #6736 dnia: 29 Marca 2010, 07:20 »
oj Martulko współczuje tych przeziębień a może jakiś lek odpornościowy zapodać Wiktorkowi :?: chociaż z drugiej strony to w przedszkolu co chwilkę coś ...ciężko radzić więc życzę zdrówka obu pociechom  :-*   


Witaj  Gość   Życie jest Piękne

Offline :martyna:
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17583
  • Płeć: Kobieta
Odp: Wiktor i Oskar - brzdące Martulki i Topycia :)
« Odpowiedź #6737 dnia: 29 Marca 2010, 09:15 »
Marta, podpytaj pediatrę o Rybomunyl. My w marcu daliśmy Małej 3 serię i (odpukać) jest lepiej. Ostatnio była chora w pierwszym tyg stycznia. Owszem, przeziębienia się zdarzają, ale nie takie, które hamują jej pójście do żłobka i moje do pracy. U nas pomaga też syrop z czosnku, cebuli i miodu. Jak widzę, że Mała chodzi  niewyraźna od razu serwuję jej przez 3 dni specyfik i jest ok.

Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: Wiktor i Oskar - brzdące Martulki i Topycia :)
« Odpowiedź #6738 dnia: 29 Marca 2010, 13:56 »
Wszystkiego najlepszego z okazji imienin dla Wiktora
mam nadzieję,że dzisiaj obchodzi?
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline martulka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10275
  • Płeć: Kobieta
  • 2+2+2=nasza rodzinka :)
  • data ślubu: 18-06-2005
Odp: Wiktor i Oskar - brzdące Martulki i Topycia :)
« Odpowiedź #6739 dnia: 1 Kwietnia 2010, 21:39 »
Asiu oskar w tym roku jeszcze nie miał palemki.

macher dzięki za życzenia zdrówka dla naszych smyków przyda się, bo oboje kaszlą.

Martyna ja znam ten Rybomunyl i właśnie zastanawiam się czy nie kupić go dla Wiktora.

Mariolka dzięki za życzenia, ale Wiktor imieniny ma 21.07 :)



Offline macher

  • Tatko-Dziadek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10184
  • Płeć: Mężczyzna
  • Życie w bólu to przywilej bycia Człowiekiem.
  • data ślubu: 04.06.2005 rok
Odp: Wiktor i Oskar - brzdące Martulki i Topycia :)
« Odpowiedź #6740 dnia: 1 Kwietnia 2010, 21:43 »
Martulko jutro znikamy więc  ;)


Witaj  Gość   Życie jest Piękne

Offline aaaneta

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4454
Odp: Wiktor i Oskar - brzdące Martulki i Topycia :)
« Odpowiedź #6741 dnia: 1 Kwietnia 2010, 23:59 »
Melduje, że jestem tu często i życzę:


Offline topyciu

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1022
  • Płeć: Mężczyzna
  • data ślubu: 18-06-2005
Odp: Wiktor i Oskar - brzdące Martulki i Topycia :)
« Odpowiedź #6742 dnia: 4 Kwietnia 2010, 21:55 »
Pamiętacie nas jeszcze ?




Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: Wiktor i Oskar - brzdące Martulki i Topycia :)
« Odpowiedź #6743 dnia: 4 Kwietnia 2010, 21:57 »
nie...nie pamiętamy ;D
zaniedbujecie nas troszkę ;)
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline :martyna:
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17583
  • Płeć: Kobieta
Odp: Wiktor i Oskar - brzdące Martulki i Topycia :)
« Odpowiedź #6744 dnia: 5 Kwietnia 2010, 20:49 »

Martyna ja znam ten Rybomunyl i właśnie zastanawiam się czy nie kupić go dla Wiktora.


Nie chcę zapeszyć, ale u nas pomaga (chyba, że Mała się uodporniła). Od stycznia nie była poważnie chora (tfu tfu tfu).

Offline merkunek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9817
  • Płeć: Kobieta
Odp: Wiktor i Oskar - brzdące Martulki i Topycia :)
« Odpowiedź #6745 dnia: 6 Kwietnia 2010, 07:56 »
Nooooooooooo! Narrrreszcie jakieś fotki ;)
Chłopcy jacy duzi już, i Rodzinka w komplecie cudna :)

Buziaki dla Was  :-* :-*

Offline asia

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 9607
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10.09.2005r.
Odp: Wiktor i Oskar - brzdące Martulki i Topycia :)
« Odpowiedź #6746 dnia: 6 Kwietnia 2010, 12:46 »
Super rodzinka  ;D

Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
Odp: Wiktor i Oskar - brzdące Martulki i Topycia :)
« Odpowiedź #6747 dnia: 6 Kwietnia 2010, 13:11 »
Pamiętacie, to pierwsze zdjęcie widziałam już gdzieś chyba ;D


Offline topyciu

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1022
  • Płeć: Mężczyzna
  • data ślubu: 18-06-2005
Odp: Wiktor i Oskar - brzdące Martulki i Topycia :)
« Odpowiedź #6748 dnia: 6 Kwietnia 2010, 13:16 »
Maju widziałaś podobne jak my byliśmy trochę młodsi, a dzieci mniejsze :)

Offline martulka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10275
  • Płeć: Kobieta
  • 2+2+2=nasza rodzinka :)
  • data ślubu: 18-06-2005
Odp: Wiktor i Oskar - brzdące Martulki i Topycia :)
« Odpowiedź #6749 dnia: 21 Kwietnia 2010, 18:14 »
Krótki melduneczek:
- Wiktorek robi się coraz samodzielniejszy. Już nie potrzebuje rodziców do skorzystania z toalety. Sam sobie świetnie ze wszystkim radzi. Nie potrzebuje już ani stołeczka, ani nakładki. Sam sobie podciera pupę. Sam się rozbiera i ubiera. Wszystko byłoby super, gdyby nie zdarzało mu się podsikanie w nocy  :-\

- Oskarkowi wreszcie przebiły się górne trójki. Ma 14 ząbków. Waży 13,2 kg, dzisiaj był szczepiony szczepionką 5w1. W poniedziałek byłam z nim u laryngologa, z uszami wsio ok. W piątek idę z nim do ortopedy, bo wydaje mi się, że jedną stópkę stawia na zewnątrz. Mamy też skierowanie do kardiologa, żeby sprawdzić jego serduszko. Dzisiaj dzielnie wszedł na nóżkach na 2 piętro, trzymany tylko za jedną rączkę.