Ach medal

Wiktor to się bardziej z autka cieszy

Wczoraj byłam z Wiktorkiem u dentysty. Przygotowywałam go do tej wizyty kilka dni. Wiktorek wszedł do gabinetu i odpowiadał na pytania dentysty (bardzo fajny młody człowiek z super podejściem do dzieci). Usiadł na fotelu i pozwolił obejrzeć ząbki. Diagnoza taka, że oprócz dolnych jedynek i dwójek wszystkie zęby chore. Na szczęście zmiany są tylko na szkliwie (ma bardzo słabe, może przez to, że w ciąży brałam antybiotyk) i nadają się do lapisowania. Wczoraj pierwszy raz pan doktor namalował na ząbkach rybki i straż pożarną

Za 10 dni drugi raz. Będziemy mieli kilka takich serii.
Niestety Wiktorek nie zdrowieje, do kataru doszła podwyższona temperatura i kaszel

Podaję mu różne syropy, ale widać nie działają. Chyba trzeba będzie się przejść do pediatry

Oskar póki co się trzyma.