Dzięki Dziewczyny

myslę że to już przesądzone i się zetnę tym bardziej że naprawde od stycznia newiele mi odrosły... ale wpadłam na pomysł powklejania swoich zdjęć w różnych fryzurkach

pośmiejecie się pewnie z niektórych

tylko część zdjęć jest po prostu zrobiona aparatem z takich normalnych zdjęć i jest kiepskiej jakości ale kwintesencję widać

po tych fotkach na pewno przestaniecie się martwić czy ta fryzurka jest odpowiednia na ślub
pierwsza fotka jest jak miałam 18-lat ta blondynka to ja

teraz to się zastanawiam gdzie ja lustro miałam ale wtedy byłam z siebie zadowolona i czułam się super w tej fryzurce... Dziś widzę jak wyglądałam naprawdę



druga fotka to nasze pierwsze wpsólne wakacje w 2001 roku i moja inna już fryzurka

ale ta do tej pory Sebastianowi podobała się najbardziej... (niestety to zdjęcie jest jeszcze gorsze jakościowo niż poprzednie ale nic nie mogłam z tym zrobić

)

to zdjęcie jest z naszej pierwszej rocznicy dokładnie z 10 czerwca 2002 roku i miałam dość wściekły kolor na tle którego widac było tylko moje niebieskie oczka

kolejne było zrobione we wrześniu 2002 roku na przyjęciu weselnym mojej kuzynki tu już kolor był normalny

(obok mnie jest Mamik a obok Mamika Justa)

następne jest z grzywka na czólko

ale od kiedy zaczęłam w 2004 roku pracować w szkole specjalnej to skończyłam eksperymenty ze wściekłymi kolorami bo głupio by mi było być nauczycielem z różowymi włosami jakieś delikatne różowe pasemka oki ale całe włosy nigdy w życiu

spoważniałam

Hmm nie wiem czy jeszcze coś znajdę ciekawego...
,może jeszcze to ale już nie więcej nie wyszperam


no dobra koniec tych zdjęć

bo w końcu będę się Wam śniła po nocach jako koszmar a tego nie chcę!!!