Autor Wątek: Sylwanika wyrywa kartki z kalendarza...  (Przeczytany 26581 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Ecia

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1128
Sylwanika wyrywa kartki z kalendarza...
« Odpowiedź #210 dnia: 7 Sierpnia 2006, 13:03 »
sywlanika super, że prace z remontem idą do przodu :)

Śliczne kafelki, i te z kuchni, i te z łazienki :) ja zawsze chciałam mieć niebieską łazienkę, więc strasznie mi się podobają :mrgreen:

Jejkuuu ja chcę już nasze mieszkanko! ;)


Offline sylwanika

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 584
  • data ślubu: 02.09.2006r.
Sylwanika wyrywa kartki z kalendarza...
« Odpowiedź #211 dnia: 7 Sierpnia 2006, 20:47 »
No ja też się cieszę, że w końcu mamy perspektywę na koniec prac remotnowych  :mrgreen: i zamieszkanie bo to super uczucie, że ma się własne mieszkanie, gdzie będę tylko ja i mój Mąż   :serce:

Offline sylwanika

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 584
  • data ślubu: 02.09.2006r.
Sylwanika wyrywa kartki z kalendarza...
« Odpowiedź #212 dnia: 7 Sierpnia 2006, 20:59 »
Foremki pokazują takie śliczne stroje na poprawiny, a ja kupiłam skromną spódniczkę i teraz nawet bluzki nie mogę do niej dobrać, chyba postaram się kupić jakąś subtelnie złotą, ale nie wiem czy taką znajdę... No ale oczywiście dokupiłam za to nowe butki na poprawiny, choć zaklinałam się, że idę w tych weselnych prawdziwa Baba ze mnie  :mrgreen:







Sara jest Sebastiana Chrześniaczką, bo w końcu moja kuzynka postanowiła ją ochrzcić i będzie niosła nam obrączki w tej białej sukience, a po mszy przebiora ją w jej specjalnie kupioną weselną kreację



Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
Sylwanika wyrywa kartki z kalendarza...
« Odpowiedź #213 dnia: 8 Sierpnia 2006, 09:43 »
Te Twoje butki - no rewelacja, strasznie mi się podobają

Mała dama - suknia na kole o ile dobrze widzę, to jest to co małe dziewczynki lubią najbardziej....


Offline sweetcoffee

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 451
Sylwanika wyrywa kartki z kalendarza...
« Odpowiedź #214 dnia: 8 Sierpnia 2006, 20:49 »
mieszkanko małe ale wasze własne gniazdko nasze mieszkanko też nie jest duże ma jakieś 45m2
słodziutka ta dziewczynka a w tej różowej sukieneczce wygląda śliczniutko  :serce:

Offline sylwanika

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 584
  • data ślubu: 02.09.2006r.
Sylwanika wyrywa kartki z kalendarza...
« Odpowiedź #215 dnia: 8 Sierpnia 2006, 21:24 »
Cytat: "Maja"
Te Twoje butki - no rewelacja, strasznie mi się podobają


Widzisz Maju zarzekałam się, że na poprawiny nowych nie kupię i nie wytrzymałam  :oops:

Cytuj
Mała dama - suknia na kole o ile dobrze widzę, to jest to co małe dziewczynki lubią najbardziej....


masz rację bardzo lubią, dlatego pomimo to, że ta nie była najładniejsza to już nie było mowy o tym, aby jej nie kupić  :mrgreen: jedyny kompromis na który się zgodziła - z płaczem, to nie kupienie podobnej tyle, że niebieskiej, która wyglądała na koszulę nocną, a kupienie tej różowej  :roll:

Cytat: "sweetcoffee"
mieszkanko małe ale wasze własne gniazdko


i to jest właśnie najważniejsze - inaczej chyba nie paliłabym się do ślubu  :lol:

Offline azzurra
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1839
Sylwanika wyrywa kartki z kalendarza...
« Odpowiedź #216 dnia: 9 Sierpnia 2006, 10:21 »
Śliczna ta różowa kreacja... Teraz można małe dzieczynki ubrać, jak księżniczki. Szkoda, że za "naszych czasów" tego nie było  :roll:
Na babskim forum wcześniej czy później do głosu dochodzi zazdrość...

Offline sylwanika

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 584
  • data ślubu: 02.09.2006r.
Sylwanika wyrywa kartki z kalendarza...
« Odpowiedź #217 dnia: 10 Sierpnia 2006, 10:45 »
Cytat: "azzurra"
Śliczna ta różowa kreacja... Teraz można małe dzieczynki ubrać, jak księżniczki. Szkoda, że za "naszych czasów" tego nie było


Azzurrka jak znajdę moją sukienkę sprzed 15 lat z wesela to zrobię fotkę też była różowa i nawet teraz nie jest zła  :D ale masz rację, że obecnie można wybrać przepiękne rzeczy dla dzieci - a ta sukienka Saruni nie podoba mi się tak do końca, ale już nie było z nią co dyskutować, że w następnym sklepie będzie ładniejsza, bo wiesz jak to z dziećmi  :P


Cytat: "martini"
Buty idealnie pasuja do spodniczki! Ja tez szukam teraz poprawinowych, ale nic do mojej sukienki nie moge znalezc...


Dzieki tylko fgorzej będzie z dopasowaniem bluzki do tej pstrokatej spódnicy  :twisted:
Cytat: "martini"
Pokusze sie jedynie o sugestie, by nieco ja zwezic (wiem, dzieci szybko rosna, ale ta sukieneczka wydaje mi sie naprawde troche za duza na te drobinke...)


Martuś, ale Saruś przylatuje ze Szwecji dzień przed weselem, więc i tak nie będzie miał kto tego zrobić no i czasu za mało :P a w rzeczywistości nie wygląda tak źle  :wink:

Słuchajcie powklejam  zaraz ciuszki jakie kupiłam dla mojej Kuzynki, bo lada dzień urodzi córunięi najprawdopodobniej da jej na imię Nicole, a poza tym pewnie będzie moją Chrzestnicą, więc tym bardziej nie mogłam się opanować w kupowaniu ciuszków, a są prześliczne  :lol:

Offline sylwanika

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 584
  • data ślubu: 02.09.2006r.
Sylwanika wyrywa kartki z kalendarza...
« Odpowiedź #218 dnia: 10 Sierpnia 2006, 12:09 »
No to teraz rzeczy, którym się oprzeć nie mogłam i gdyby pewnie nie wydatki weselne to zostawiłabym w sklepie 5-10-15 kupę kasy, bo mają naprawdę ładne ciuszki dla dzieciaków, a ja uwielbiam każdemu kupować (co nie powiem, że nie irytuje Sebastiana, szczególnie, gdy kupuję dla jego rodziny, bo oni sa tacy, że w życiu by nie wpadli na pomysł, aby coś kupić czyjemuś dziecku  :roll: ) tak czy inaczej ja bardzo lubię nowe Dzidzie w rodzince i kupowanie dla nich mini ciuszków  :mrgreen:















i teraz coś co skradło moje serce i nie mogłam wyjść bez tego :P





Czuję, że jak sama będę kiedyś miała dziecko to chyba zgupieję i dużą część naszych dochodów będę zostawiała w sklepach z ciuszkami dla dzieci  :mrgreen:

Offline ~Ania~
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 24071
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2006-10-07
Sylwanika wyrywa kartki z kalendarza...
« Odpowiedź #219 dnia: 10 Sierpnia 2006, 12:59 »
sylwanika kafelki piekne. I te z kuchni i te z łazienki :) Super, że remont mieszkanka tak sprawnie idzie do przodu :)
Sara to śliczna dziewczynka, a jaką ma sukienke? tylko pozazdrościć :) Rzeczywiście szkoda, że za naszych czasów nie bylo takich pieknych rzeczy...
Ciuszki dla Dzidzi slodkie! Kuzynka na pewno będzie zachwycona :) Też uwielbiam kupować dzieciaczkom ciuszki :)

Offline a_karbo

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 97
  • data ślubu: 26.08.2006
Sylwanika wyrywa kartki z kalendarza...
« Odpowiedź #220 dnia: 10 Sierpnia 2006, 14:00 »
jestem zachwycona Twoją seteczką  :)

mmmm... mieszkanko po prostu czad, że macie już swój mały kącik
też bym chciała, żeby gdzieś na tym wielkim świecie  :?

wszystko takie śliczne... i wiedzę że jak ja schrupałabyś maleńkie ciuszki na deserek (mnie to siłą ze sklepu spod półek z ciuszkami trzeba wyciągać... maleńkie skarpeteczki są doprawdy apetyczne)

wszystkiego dobrego Sylwianka życzę Tobie i Twojemu mężowi  :P
Anusia Karbusia :>


zapraszam do mojej relacji ze ślubu 26 sierpnia 2006 :)
https://e-wesele.pl/forum/viewtopic.php?p=111590#111590

Offline sylwanika

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 584
  • data ślubu: 02.09.2006r.
Sylwanika wyrywa kartki z kalendarza...
« Odpowiedź #221 dnia: 11 Sierpnia 2006, 18:13 »
Cytat: "anulka33"
sylwanika kafelki piekne. I te z kuchni i te z łazienki  Super, że remont mieszkanka tak sprawnie idzie do przodu


Dzięki wielkie ma już po malu dosyć tego remontu ;)

Cytat: "anulka33"
Sara to śliczna dziewczynka, a jaką ma sukienke?


białą do kościoła tą ze zdjęć, a różową na wesele  :P

Cytat: "a_karbo"
jestem zachwycona Twoją seteczką


bardzo mi miło Aniu  :oops:  dzięki

Cytat: "a_karbo"
mmmm... mieszkanko po prostu czad, że macie już swój mały kącik
też bym chciała, żeby gdzieś na tym wielkim świecie  


nie martw się na pewno wy też będziecie mieli coś swojego kwestia czasu :) u mnie to tylko i wyłącznie zasługa mojego kochanego Mamika to ona opłacała przez 20 lat to mieszkanie, choć nigdy w nim nie mieszkała  :) więc to żadna nasza zasługa, ale bardzo się cieszę, że mamy własny kąt  :wink:

Cytat: "a_karbo"
wszystkiego dobrego Sylwianka życzę Tobie i Twojemu mężowi


dopiero za 22 dni będzie moim Mężem Sebastian, ale już bardzo Ci dziękujemy i Tobie oraz Darkowi też życzymy wszystkiego co najlepsze :)

Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
Sylwanika wyrywa kartki z kalendarza...
« Odpowiedź #222 dnia: 11 Sierpnia 2006, 18:22 »
Jakie te ciuszki są słodkie....  :serce:  :serce: Rozpieścimy te nasze maluchy  :mrgreen:

Offline sylwanika

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 584
  • data ślubu: 02.09.2006r.
Sylwanika wyrywa kartki z kalendarza...
« Odpowiedź #223 dnia: 11 Sierpnia 2006, 18:41 »
No pewnie tak  :serce: ale bobaski sa takie kochane i nie mówią "odczep się" albo coś tam innego  :mrgreen:

Poza tym troszkę mi dziś przykro, bo moja przyjaciólka choć nie wiem czy tak naprawdę można ją tak nazwać... nie przyjedzie na ślub, bo jest w Bordeux i nie ma niby kasy  :|  a wie o ślubie od lutego... Przykro mi, bo ona kupuje spodnie za 250 złoty, więc kasa to w jej przypadku żadne tłumaczenie, poza tym od lutego mogła zarezerwować tanie lnie i bilet byłby naprawde niedrogi.. Zawiodłam się i tyle...  :roll: to nie jest przyjaźń ja bym się wstydziła przyjaciółce dać taki argument, bo nawet jak się chwilowo nie ma kasy to można pożyczyć i potem oddać... Tym bardziej, że pracuje w firmie farmaceutycznej w Bordeux i jest odpowiedzialna za strategię sprzedaży dodam, że skończyła zarządzanie po francusku na polibudzie w Łodzi i ma dwa dyplomy szkół francuskich... Sorki za ten wylew żalu, ale naprawdę nikt mnie tak nie zawiódł jak ona...  :(

Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
Sylwanika wyrywa kartki z kalendarza...
« Odpowiedź #224 dnia: 11 Sierpnia 2006, 18:51 »
Cytat: "sylwanika"
Sorki za ten wylew żalu, ale naprawdę nikt mnie tak nie zawiódł jak ona...



:przytul: Bardzo mi przykro Sylwio słoneczko :glaszcze: Nie wiem czy pamiętasz moją sytuację z koleżanką, która to niby nie weidziała czy przyjedzie bo szykował jej się wyjazd do Włoch i takie tam... w końcu do Włoch nie jedzie, ale zatrudniła się jako kelnerka i akurat w dniu mojego ślubu pracuje...a raczej się nie zamieni z nikim "no bo wiesz, około 150 zł by mi przepadło"  :shock:  :shock: W swoim wątku się nawet o tym nie rozpisuje bo mi szkoda słów... Ja jej nie nazwałam nigdy przyjaciółką, bo po zawiedzeniu się na takich koleżankach w liceum bardzo starannie dobieram tego typu określenia. Przyjacielem mogę nazwać tylko kogoś kto już się sprawdził, kto był przy mnie w ważnych czy trudnych momentach.... Ściskam Cię mocno.... pamietaj- z tym problemem akurat nie jesteś sama. Z tego co czytałam wiele Forumek przy okazji własnego śłubu przekonało się, że nie każdy zasługuje na miano przyjaciela.

Offline sylwanika

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 584
  • data ślubu: 02.09.2006r.
Sylwanika wyrywa kartki z kalendarza...
« Odpowiedź #225 dnia: 11 Sierpnia 2006, 21:44 »
Wiem Aniu tylko, że ja z Karoliną przyjaźniłam się od 5 klasy szkoly podstawowej... Mieszka dosłownie za rogiem, więc wyobraź sobie jak mnie boli jej argumentacja... Do końca podstawówki razem, całe liceum (choć chodziłyśmy do innych) razem, do matury stresy razem.. dopiero na studiach zaczęło zgrzytać tzn. ona poszła na marketing i zarządzanie na polibudzie, a ja na pedagogikę specjalną. Sęk w tym, że jak ona gdzieś wychodziła i chciała, żebym szła z nią to ja musiałam odmawiać, bo nie było mnie stać na to (wychowywała mnie Mama) i dlatego ja się z nią nie wybierałam. Ona zawsze miała sporo kasy i na tych studiach poniewaź to studia po francusku, wyjazdy itd. to raczej nikt biedny nie idzie, bo ciężko by było zebrać kaskę na semestr nauki we Francji. Karolina cały czas gdzieś chodziła z nimi np. na kolację do restauracji albo któreś z nich w swoich wielkich domach robiło imprezki, więc my się zaczęłyśmy od siebie oddalać. Powinnam była już dawno to zauważyć, ale ja nadal traktowałam ją jak przyjaciółkę i jak czegoś potrzebowała to nigdy nie odmawiałam, ale ona najwidoczniej już mnie tak nie traktowała... Trudno czas dorosnąć i nauczyć się jak to jest w życiu... Przykro mi i chyba już tak będzie jak o tym pomyślę, ale nie mam zamiaru z tego powodu się zadręczać, bo to w końcu ona zachowała się nie fair. Stwierdziłam, że jak ona przyjedzie do Polski, a na Boże Narodzenie na pewno przyjedzie i będzie chciała przyjść do mnie z przentem "ślubnym" , bo ona taka jest, to ja wtedy powiem, że czas miałam 2 września, a teraz jestem zbyt zajęta, żeby się z nią spotkać, bo podobnie jak Ty Dziubasku nie mam ochoty kontynuować tej znajomości, bo nie ma ona żadnej wartości... No skończyłam swój wywód na temat pseudo przyjaźni :)

Offline narwanka

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 812
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26.08.2006
Sylwanika wyrywa kartki z kalendarza...
« Odpowiedź #226 dnia: 12 Sierpnia 2006, 08:58 »
Mnie tez zawiedli najblizsi.... mam nadzieje ze jeszcze jedna przyjaciolka mnie zaskoczy i jednak przyjedzie...
Agata

 

Offline sylwanika

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 584
  • data ślubu: 02.09.2006r.
Sylwanika wyrywa kartki z kalendarza...
« Odpowiedź #227 dnia: 12 Sierpnia 2006, 11:23 »
Życzę Ci Narwanko z całego serducha, aby ta przyjaciółka zrobiła Ci miła niespodziankę i przyjechała, aby cieszyć się z Tobą w tym tak ważnym dniu  :)

Offline sylwanika

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 584
  • data ślubu: 02.09.2006r.
Sylwanika wyrywa kartki z kalendarza...
« Odpowiedź #228 dnia: 13 Sierpnia 2006, 09:54 »
Będąc w hurtowni artykułów ślubnych totalnie zmieniłam koncepcję i kupiłam dekorację w kolorze zieleni czyli takim o którym nigdy nie myślałam  :roll: oczywiście w połączeniu z ecru

serwetki na wesele, na poprawiny będą gładkie zielone kładzione na przemian z ecru



balony zielone są metalizowane, a ecru są pastelowe



świeczki będą jaśniejsze, żeby rozjaśniać trochę tę zieleń, a świeczniki musiałyśmy kupić plastikowe, bo na sali nie ma, a nie potrzeba nam 12 świeczników takich samych w domciu dlatego kupiłyśmy takie zwykłe ;) choć wiem, że niektórzy mogą uznać plastikowe świeczniki za tandetę, ale to już ich problem  :mrgreen:





motylki są tylko do delikatnej dekoracji firanek w sali do jedzenia



na środku sali będzie wisiał duży zielony metalizowany balon, a na poprawinach będą już zielone świece dla odmiany  :P

 

to na razie tyle, ale mam jeszcze fotki dekoracji do auta, niespodzianki na ślub, albumów dla Rodziców i pewnie coś jeszcze się znajdzie  :jupi:

Offline Antalis
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6030
Sylwanika wyrywa kartki z kalendarza...
« Odpowiedź #229 dnia: 13 Sierpnia 2006, 09:57 »
Cytat: "sylwanika"
mam jeszcze fotki dekoracji do auta, niespodzianki na ślub, albumów dla Rodziców i pewnie coś jeszcze się znajdzie


No to czekamy :) Pomyslowe polaczenie kolorow. Swietnie bedzie to wygladac. A co do swiecznikow ... jak komus ni ebeda pasowaly plastikowe to niech sobie inne kupi :) Jak dla mnie wszystko jest nice very nice :)

Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
Sylwanika wyrywa kartki z kalendarza...
« Odpowiedź #230 dnia: 13 Sierpnia 2006, 10:21 »
Popieram opmysł połącznie koloru zielonego z ecru :brawo: A świeczniki nie wyglądają na plastikowe....nie sądze, zeby goście rzucili się do ich obmacywania ;)

Offline Beth

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1930
  • Płeć: Kobieta
  • Master of disaster!
  • data ślubu: 02.09.2006
Sylwanika wyrywa kartki z kalendarza...
« Odpowiedź #231 dnia: 13 Sierpnia 2006, 11:26 »
Faktycznie zielony kolor bardzo ładnie się z ecru komponuje :) Mnie też czeka kupowanie serwetek, ale na szczęście tylko tyle - zwariowałabym, gdybym miała wymyślać kolor świec i całej reszty :) Rakże duże brawa dla Ciebie za trafioną inwencję! :)
No i zapodawaj fotki dalej :)

Offline Ecia

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1128
Sylwanika wyrywa kartki z kalendarza...
« Odpowiedź #232 dnia: 13 Sierpnia 2006, 11:44 »
sylwanika pomysł z takim połączeniem kolorów, jest bardzo dobry :) Świeczki będą super wyglądać, ale najbardziej podobają mi się te balony - zielony metalik :D Super!


Offline sweetcoffee

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 451
Sylwanika wyrywa kartki z kalendarza...
« Odpowiedź #233 dnia: 13 Sierpnia 2006, 16:23 »
Cytat: "sylwanika"
kupiłam dekorację w kolorze zieleni czyli takim o którym nigdy nie myślałam  oczywiście w połączeniu z ecru

ja też będę miała "całe wesele" w kolorach zieleni tylko zamiast ecru będzie biały  :mrgreen:

Offline sylwanika

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 584
  • data ślubu: 02.09.2006r.
Sylwanika wyrywa kartki z kalendarza...
« Odpowiedź #234 dnia: 13 Sierpnia 2006, 21:13 »
Cytuj
Pomyslowe polaczenie kolorow. Swietnie bedzie to wygladac. A co do swiecznikow ... jak komus ni ebeda pasowaly plastikowe to niech sobie inne kupi  Jak dla mnie wszystko jest nice very nice



Cytat: "dziubasek"
Popieram opmysł połącznie koloru zielonego z ecru  A świeczniki nie wyglądają na plastikowe....nie sądze, zeby goście rzucili się do ich obmacywania



Cytat: "Beth"
Faktycznie zielony kolor bardzo ładnie się z ecru komponuje  Mnie też czeka kupowanie serwetek, ale na szczęście tylko tyle - zwariowałabym, gdybym miała wymyślać kolor świec i całej reszty  Rakże duże brawa dla Ciebie za trafioną inwencję!



Cytat: "Ecia"
sylwanika pomysł z takim połączeniem kolorów, jest bardzo dobry  Świeczki będą super wyglądać, ale najbardziej podobają mi się te balony - zielony metalik  Super!


Dzięki Dziewczyny bo miało być bordo z ecru, ale jakoś tak stwierdziłam, że lepiej będzie z tym zielonym. Problem w tym, że jak wróciłam do domu to nawet moja Babcia zrobiła  :shock: i pokręciła nosem, ale mi też się podoba i to najważniejsze  :mrgreen: zielony w końcu to kolor nadziei, a ja mam nadzieję, że będzie wszystko jak najlepiej  :lol:

Cytat: "sweetcoffee"
ja też będę miała "całe wesele" w kolorach zieleni tylko zamiast ecru będzie biały


bardzo dobry pomysł popieram  :oops:  :mrgreen:

Cytat: "Beth"
No i zapodawaj fotki dalej


zaraz się zrobi  :)

Offline sylwanika

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 584
  • data ślubu: 02.09.2006r.
Sylwanika wyrywa kartki z kalendarza...
« Odpowiedź #235 dnia: 13 Sierpnia 2006, 21:53 »
na początek może dekoracja naszego auta już wiem na 100%, że podwozi nas sąsiad Sebastiana, który ma najnowszego passata chyba granatowego w każdym bądź razie bardzo ciemny, więc nasza skromna dekoracja będzie na nim ładnie wyglądać. Wiem, że ona nie jest super, ale kosztowała 25 zł czyli naprawdę bardzo mało, a pomyślałam, że to i tak tylko na moment...


a to jest kokardeczka do przywiązania do klamki :)


teraz album dla Rodziców jest dość zwykły i chciałabym coś jeszcze dodać do tego, ale nie bardzo mam pomysł co, a kwiatów zbytnio nie chcę  :roll:





a to nasze etykiety na alkohol


a to mój bałagan w pokoju czyli rzeczy na wesele  :mrgreen:

na razie to tyle, ale już się kończy remoncik, więc niedługo będą fotki mieszkania :)

Offline sylwanika

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 584
  • data ślubu: 02.09.2006r.
Sylwanika wyrywa kartki z kalendarza...
« Odpowiedź #236 dnia: 13 Sierpnia 2006, 21:56 »
Tak wygląda pierwsza strona albumu - tekst podziękowania zgapiony od Dziubaska, ale trochę poskracany ;)


Offline sweetcoffee

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 451
Sylwanika wyrywa kartki z kalendarza...
« Odpowiedź #237 dnia: 14 Sierpnia 2006, 09:00 »
Sylwuś tym bałaganem się nie przejmuj u mnie w domciu jest podobnie tylko ja staram się upychać wszystko za szafą ale jak tam zajrzeć to też można się przestraszyć bo do tego tam trzymam moje wiano  :mrgreen:

Offline ~Ania~
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 24071
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2006-10-07
Sylwanika wyrywa kartki z kalendarza...
« Odpowiedź #238 dnia: 14 Sierpnia 2006, 19:45 »
sylwanika, WSZYSTKIE dekoracje są po prostu świetne :) Kolor zielony z ecru wygląda super i jest jak najbardziej trafiony :) Bordowy też jest piękny ale juz oklepany dlatego super że u Was będzie inaczej. A co do "przyjaciółki" to brak słów i dobrze robisz że dajesz sobie z nią spokój bo nie zasługuje wg mnie nawet na miano koleżanki. Buziaki

Offline sylwanika

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 584
  • data ślubu: 02.09.2006r.
Sylwanika wyrywa kartki z kalendarza...
« Odpowiedź #239 dnia: 14 Sierpnia 2006, 22:21 »
Cytat: "sweetcoffee"
Sylwuś tym bałaganem się nie przejmuj u mnie w domciu jest podobnie tylko ja staram się upychać wszystko za szafą ale jak tam zajrzeć to też można się przestraszyć bo do tego tam trzymam moje wiano

 
hihi naprawdę wygląda to u mnie jak małe składowisko, ale co tam to tylko chwilowe  :mrgreen:

Cytat: "anulka33"
sylwanika, WSZYSTKIE dekoracje są po prostu świetne  Kolor zielony z ecru wygląda super i jest jak najbardziej trafiony


Dzięki wielkie Aniu  :oops:

Cytat: "anulka33"
A co do "przyjaciółki" to brak słów


Trafne stwierdzenie  :P ale widać tak to już w życiu jest  :|