Autor Wątek: Sylwanika wyrywa kartki z kalendarza...  (Przeczytany 26763 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline aniula

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 717
Sylwanika wyrywa kartki z kalendarza...
« Odpowiedź #90 dnia: 25 Maja 2006, 20:38 »
Cytat: "sylwanika"
Dziewczyny każcie mi się zamknąć jeśli ja za dużo piszę, a Wy niekoniecznie chcecie to czytać, bo mam wrażenie się rozpisuje troszkę za bardzo


Sylwanika skąd taki pomysł  :?:  To Twój wątek i możesz pisać i wklejać co tylko chcesz. Poza tym dzieki temu lepiej Cię poznamy  :D
A pieski cudo, oba tatausie i maluszek  :mrgreen:  chociaż ja jestem kociarą.

Offline sylwanika

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 584
  • data ślubu: 02.09.2006r.
Sylwanika wyrywa kartki z kalendarza...
« Odpowiedź #91 dnia: 25 Maja 2006, 22:34 »
DZiubasku dobrze sama tego chciałaś będę pisać ;) a co do pieska że już możemy go mieć to tylko dlatego że nasze mieszkanko jest minutę drogi od domu Mamika i w razie co przyprowadzę go do reszty psiaków bo samej jej też jakoś nie widze w domu...Byłyby duże straty :D


Asiu Ty też mi każesz pisać więc oki obyście nie żałowały :P Co do Teściów  to wolę Teścia... Teściowa ma niewyparzony język i często mówi słowa których powiedzieć nie powinna :( więc raczej tylko miło wygląda... Natomiast co do mojego Mamika to najwspanialsza osoba jaką znam i to nie tylko dla mnie :) ona jest po prostu bardzo dobrym człowiekiem i pomogłaby każdemu kto by się do niej o taką pomoc zwrócił jest niesamowita... A mój ojciec zostawił ją z nami (ja miałam 7l, a Justa 4l) samą i olał totalnie dlatego tym bardziej ją kocham i wiem, że zawsze mogę na nią liczyć to taka "siłaczka" naszych czasów... Powinna być zgorzkniała, a ma super poczucie humoru i w ogóle uwielbia ludzi i ich towarzystwo... Jestem z niej dumna... Dodam tylko, że chorowała na raka jak miałam 13 lat, a jak miałam 17 lat miała wypadek dość poważny więc tym bardziej się cieszę że nie użala się nad swoim życiem... Dlatego chciałabym mieć w sobie tyle godności i radości życia co moja Gosieńka ukochana  :serce: No dobra teraz to już chyba przegięłam z tym pisaniem ale taka jest prawda wiec może dlatego nasze relacje są tak mocne i w ogóle :D
właściwi tatusiowie Shine to i Polo <chow-chow> i Piko <kundelek> to się nazywa chyba nadkrycie nie wiem dokładnie tak weterynarz mówił... Nie wiem jak ten powolny i duży Poluś tego dokonał do tej pory się zastanawiamy... :P

Aniula a Ty kolejna nie wiesz na co mi pozwoliłaś ;):D teraz Was zamęczę  :twisted:  a co do kotków to też miałam ale zdechł w marcu niestety... i teraz mam tylko psy ale i tak moja Siostra już kombinuje jak tu kotka do domu przemycić... :)

Offline Marta

  • phpBB Moderator
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3868
Sylwanika wyrywa kartki z kalendarza...
« Odpowiedź #92 dnia: 25 Maja 2006, 22:36 »
Sylwanika widzę, że jesteś podobna do Mamusi! Widać, że sympatyczna z niej Kobitka! :)
A piesiunie są bombowe...ja od małego jestem psią mamą i kocham pieski!
Są cudowne!!!!



Relacja i fotki z naszego pięknego dnia:
https://e-wesele.pl/forum/viewtopic.php?t=4077

Offline sylwanika

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 584
  • data ślubu: 02.09.2006r.
Sylwanika wyrywa kartki z kalendarza...
« Odpowiedź #93 dnia: 25 Maja 2006, 22:45 »
No ja pieskom też nie mogę się oprzeć zreszta innym ziwerzaczkom też :) no do Mamika jestem podobna dzisiaj jak wróciłam z pracy to mój Dziadziuś <chory na alzheimera -mamy "wesoło" w domku> zapytał Babcię kim ja jestem? A jak Babcia kazała mu pomyśleć to powiedział, że już wie przecież to Gosia(Mamik ma tak na imię)... :P

Offline sylwanika

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 584
  • data ślubu: 02.09.2006r.
Sylwanika wyrywa kartki z kalendarza...
« Odpowiedź #94 dnia: 25 Maja 2006, 22:58 »
Dobra tyle piszę o Babci i Dziadku że też wkleję ich fotki :)




Babcia ma 79l, a Dziadziuś 84l, ależ ja dokładna jestem ;)

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Sylwanika wyrywa kartki z kalendarza...
« Odpowiedź #95 dnia: 25 Maja 2006, 23:45 »
sylwanika, chylę czoła przed Twoją Mamusią...życie ją mocno doświadczyło a mimo wszystko zachowała pogodę ducha.
Nawet nie wiesz jaki mam szacunek dla takich ludzi.
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
Sylwanika wyrywa kartki z kalendarza...
« Odpowiedź #96 dnia: 26 Maja 2006, 08:53 »
Sylwianko wspaniały ten wątek; w taki sposób mozemy Cię bliżej poznać. Miło mi czytać jak układają się Twoje relacje z mamą (u mnie jest podobnie), jak wiele wydarzyło się w Waszym życiu...
Psiaki niesamowite, najfajniejsze jest zdjęcie małej świnki :mrgreen: te rozczapierzone paluszki  :wink: Dziwi Cię jak Poluś tego dokonał, że niby taki wolny, hmm w końcu to facet a do tych spraw to oni są zawsze szybcy :lol:
Wiesz z typ rozpoznawaniem osób przez dziadka to coś w tym jest-mój dziadzio też często na mnie mówił Basia (moja mamcia) ale my też jesteśmy do siebie podobne. Poza tym u takich osób często czas przeszły, wspomnienia są właśnie teraźniejszością. U nas też często był ubaw, dziadek takie fajne historie opowiadał, ale za to jak pamiętał (na prawdę) czasy młodośći - ze szczegółami opowiadał, Twój pewnie też i na dodatek barzo to lubi, aż mu się oczka świecą jak się temat zaczyna co :?:

Pisz, pisz jak najwięcej :wink:


Offline sylwanika

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 584
  • data ślubu: 02.09.2006r.
Sylwanika wyrywa kartki z kalendarza...
« Odpowiedź #97 dnia: 26 Maja 2006, 14:47 »
Lilian dziękuje :) ja też podziwiam takie osoby trzeba mieć charakter i jezcze dobre i duże serducho ;)

Maju cieszę się, że podoba Ci moje odliczanie, choć tak naprawdę powinnam przechrzcić to na: "Poznajcie Sylwanikę" ;) ale myślę, że jeszcze po prostu nie mam, aż tylu spraw ślubno-weselnych i nie mam co pisać stąd pisanie o sobie i swoich bliskich... :)
Wracając do psiaków to Shine w roli świneczki była przepiękna.. :D a Polo to stary łobuz, aczkolwiek bardzo kochany... no i fakt w końcu to płeć męska ;)
A co do Dziadka to wierz mi czasami jak przychodza do mnie koleżanki to śmieją się na maxa, bo Dzaidek ma takie "występy", że aż miło... No i uwielbia mówić wiersszyki jakieś dziwne z dzieciństwa i jeszcze raczy nas piosenkami - ale jest przynajmniej śmiesznie
:D
Pozdrawiam

Offline azzurra
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1839
Sylwanika wyrywa kartki z kalendarza...
« Odpowiedź #98 dnia: 26 Maja 2006, 16:29 »
Cytat: "sylwanika"
A co do Dziadka to wierz mi czasami jak przychodza do mnie koleżanki to śmieją się na maxa, bo Dzaidek ma takie "występy", że aż miło...



Też mam Dziadziusia z ogromnym poczuciem humoru. Mogę potwierdzić, że taki dziadek, to skarb :)
Na babskim forum wcześniej czy później do głosu dochodzi zazdrość...

Offline donia

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 776
Sylwanika wyrywa kartki z kalendarza...
« Odpowiedź #99 dnia: 27 Maja 2006, 17:21 »
Kurcze nie zaglądałam "do Ciebie" kilka chwil, a tu mnie tyle ominęło!!!
psiaki są takie słodkie, że aż zapiałam z zachwytu... uwielbiam psiaki i bardzo mi ich brakuje (zawsze miałam po kilka)...
opis Twojej mamy bardzo mi przypomina moją Muti... fajnie jest mieć taką wspaniałą mamę wiem coś o tym... czasem się zastanawiam skąd one biorą tyle sił do walki z codziennością i jeszcze potrafią się cieszyć każdą chwilą...
Cytat: "sylwanika"
A co do Dziadka to wierz mi czasami jak przychodza do mnie koleżanki to śmieją się na maxa, bo Dzaidek ma takie "występy", że aż miło... No i uwielbia mówić wiersszyki jakieś dziwne z dzieciństwa i jeszcze raczy nas piosenkami - ale jest przynajmniej śmiesznie

ale Ci zazdroszcze dziadzia
Proszę jakiegoś aniołka w niebie, daj mi skrzydełka, ja chcę do Ciebie

Offline sylwanika

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 584
  • data ślubu: 02.09.2006r.
Sylwanika wyrywa kartki z kalendarza...
« Odpowiedź #100 dnia: 28 Maja 2006, 12:44 »
Hej Doniu :)

Ach te psiaki są kochaniutkie i jeszcze można się do nich przytulić i po nosku Cię poliżą jak Ci smutno... :P No Mamy (przynajmniej ich duża część) to prawdziwe Anioły... zastanawiam się czy mnie też będzie stać na taką miłość bezgraniczną i bezwarunkową??  :roll:  
Dziadek, dziadek jest niesamowity każdego dnia (siedząc w swoim domu) pyta kto z nim idzie... a gdzie?? Do jego domu :D  :shock:
Buziaki

PS. Moja magisterka jeszcze się nie napisała HELP!!!!  :oops:

Offline donia

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 776
Sylwanika wyrywa kartki z kalendarza...
« Odpowiedź #101 dnia: 28 Maja 2006, 12:56 »
Cytat: "sylwanika"
PS. Moja magisterka jeszcze się nie napisała HELP!!!!

e nie martw sie słońce, napisze się  :wink:
Pieronowa praca też ma ten problem  :lol:
Proszę jakiegoś aniołka w niebie, daj mi skrzydełka, ja chcę do Ciebie

Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
Sylwanika wyrywa kartki z kalendarza...
« Odpowiedź #102 dnia: 29 Maja 2006, 10:06 »
Cytat: "sylwanika"
PS. Moja magisterka jeszcze się nie napisała HELP!!!!


to do roboty :!: jak masz materiały to wystarczy przysiąść kilka wieczorów i gotowe  :wink: czekam na relację


Offline sylwanika

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 584
  • data ślubu: 02.09.2006r.
Sylwanika wyrywa kartki z kalendarza...
« Odpowiedź #103 dnia: 29 Maja 2006, 22:02 »
Dziewczyny byłam w niedzielę u promotorki i już się wszystko rozwiązało musze się bronić we wrześniu bo obrona jest 26 czerwca (więc nie zdąże fizycznie) a potem pani doktor jedzie sobie na wakacje ;) więc czeka mnie przedłużanie sesji ale luzik nie będzie tak źle.... :D bo ze mną bronią się moje koleżanki tak mniej wiecej ok. 10 osób :) tak to jest na studiach zaocznych że każdy zajmuje się wszystkim tylko nie nauką... :P
Majuś no niby piszę o zainteresowaniach dzieci i ich kształtowaniu i rozwijaniu przez szkołę pracuję w szkole specjalnej więc taką część obserwacyjną to mam nawet w nadmiarze :D ale jeśli chodzi o literaturę to najnowsza książka jest z roku 1989 i nawet jak już chciałam coś nowego w księgarni kupić to niestety nic nowego się nie ukazało.. :( ale jakoś stanę na nogi i obronię się tyle że troszkę później  :mrgreen: nowe nazwisko, nowe mieszkanie więc i nowy tytuł się przyda  :twisted: ale na pewno opiszę jak mi po ślubie poszła ta obrona nieszczęsna  :lol:

a teraz spróbuję wkleić fryzurkę która podoba się Sebastianowi i On by bardzo chciał żebym się tak ścieła. mam dylemat bo ja chciałam mieć spięte włosy i nie ścinać ale w końcu komu powinnam się chcieć podobać jak nie Mężowi??!! Dlatego proszę o poradę w tej kwestii widzicie tą fryzurkę do mojej sukni??


tylko grzywka na pewno bedzie jakby co bardziej na bok bo nie wytrzymałabym z nią na oczach   :lol:

Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
Sylwanika wyrywa kartki z kalendarza...
« Odpowiedź #104 dnia: 30 Maja 2006, 08:19 »
Ja bym nie cięła włosków przed ślubem - w końcu masz się podobać przede wszystkim sobie, musi Ci być wygodnie; takie zmiany polecam na potem - miesiąc miodowy :wink: a niech chłopu słodko będzie :mrgreen:


Offline .:Anka:.
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 23667
  • Płeć: Kobieta
Sylwanika wyrywa kartki z kalendarza...
« Odpowiedź #105 dnia: 30 Maja 2006, 09:48 »
mi ta fryzurka sie bardzo podoba ale może rzeczywiście Maja ma rację :roll:

Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
Sylwanika wyrywa kartki z kalendarza...
« Odpowiedź #106 dnia: 30 Maja 2006, 09:59 »
Zgadzam się z dziewczynami- fryzurka b fajna, ale...na miesiąc miodowy :D Na ślub zepnij wlosy, przynajmniej częściowo - będzie Ci wygodniej  :mrgreen:

Offline azzurra
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1839
Sylwanika wyrywa kartki z kalendarza...
« Odpowiedź #107 dnia: 30 Maja 2006, 10:02 »
A ja bym właśnie taką fryzurkę wybrała, jest niebanalna, nietuzinkowa, inna niż wszystkie. Do tego odpowiedni makijaż i będziesz po prostu wyglądać uroczo.  :twisted:
Na babskim forum wcześniej czy później do głosu dochodzi zazdrość...

Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
Sylwanika wyrywa kartki z kalendarza...
« Odpowiedź #108 dnia: 30 Maja 2006, 10:05 »
Mnie się też podoba taka fryzurka ale jak już ma dziewczyna wątpliwści czy jej grzywka nie będzie przeszkadzać to ja bym przed slubem nie ryzykowała, potem włosków nie doklei :roll:


Offline azzurra
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1839
Sylwanika wyrywa kartki z kalendarza...
« Odpowiedź #109 dnia: 30 Maja 2006, 10:10 »
Niechcący wysłały mi się dwa posty, proszę o usunięcie tego.
Na babskim forum wcześniej czy później do głosu dochodzi zazdrość...

Offline azzurra
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1839
Sylwanika wyrywa kartki z kalendarza...
« Odpowiedź #110 dnia: 30 Maja 2006, 10:11 »
Fakt... :roll:  Miewałam w życiu grzywki, jeżeli były odpowiednio pocieniowane, tak nieco dłużej, i wymodelowane to nie leciały do oczu. Sama już teraz nie wiem  :roll: Może rzeczywiście przed ślubem lepiej nie eksperymentować. Ale ta fryzurka jest taka słodziutka... :roll:
Na babskim forum wcześniej czy później do głosu dochodzi zazdrość...

Offline sylwanika

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 584
  • data ślubu: 02.09.2006r.
Sylwanika wyrywa kartki z kalendarza...
« Odpowiedź #111 dnia: 30 Maja 2006, 14:31 »
Dzięki Dziewczyny za tyle opinii na temat fryzurki :)
źle się zrozumiałyśmy ja się nie martwię że mi grzywka będzie wchodzić do oczu bo każe ją inaczej sobie ułożyć i będzie oki. To też nie jest żaden eksperyment bo ja co moment zmieniam fryzurkę i nigdy nie miałam włosów dłuższych niż do ramion a z kolorów tylko czarnego nigdy nie odważyłam się zrobić z racji na karnację trupka  :twisted:  :P :D nawet jak sobie obiecywałam się nie ścinać to zawsze znalazłam drogę do fryzjera ;) tak samo było teraz miałam zapuszczać włoski do ślubu i dobrze mi szło ale poszłam z Kuzynką (styczeń) na pocztę i efekt macie tej wizyty na fotce poniżej  :mrgreen:  dlatego rozumiem że oprócz uwag od strony wygody to fryzurka jest ok?? Wiecie stwierdziłam że skoro suknia nietradycyjna to fryzurka też może być nietradycyjna  :lol:  :lol:  :lol:
a poza tym Dziewczyny ja CHCĘ się podobać przyszłemu Mężowi i nieważne że on zawsze mówi że wyglądam pięknie ale skoro wiem że On mnie lubi w krótkich fryzurkach i normalnie tak się ścinam to jak tu na ślub nie psełnić jego prośby skoro fryzuka mi też się bardzo podoba... więc nie zrobię tego tylko dla niego ale dla siebie poniekąd też :P i będzie i wilk syty i owca cała...


tak mniej więcej wyglądałam więc za wiele mi włosy nie urosły tym bardziej że z lewej strony miałam wycięte włosy tak że skórę nad uchem mi było widać... ;)
buziaczki i jeszcze raz dzięki za tyle opinii   :)  :)  zawsze można na Was liczyć

Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
Sylwanika wyrywa kartki z kalendarza...
« Odpowiedź #112 dnia: 30 Maja 2006, 14:33 »
to zmienia diametralnie postać rzeczy  :mrgreen: ciąć  :!:


Offline azzurra
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1839
Sylwanika wyrywa kartki z kalendarza...
« Odpowiedź #113 dnia: 30 Maja 2006, 14:34 »
Aaaaa... jak tak, to ta fryzurka jest wystrzałowa :) Ścinaj się, a nam wklej foty  :mrgreen:
Na babskim forum wcześniej czy później do głosu dochodzi zazdrość...

Offline sylwanika

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 584
  • data ślubu: 02.09.2006r.
Sylwanika wyrywa kartki z kalendarza...
« Odpowiedź #114 dnia: 30 Maja 2006, 14:40 »
Nie ma sprawy jak tylko się zetnę to od razu zdjęcia powklejam ;) wiecie że co jak co ale Sylwik to zdjecia tu lubi wklejać  :oops:
miłego dnia :)

Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
Sylwanika wyrywa kartki z kalendarza...
« Odpowiedź #115 dnia: 30 Maja 2006, 14:53 »
sylwanika, Ty masz rewelacyjną buźkę do takich fryzurek!! Jesli wygodą się nie przejmujesz to tnij :D Grzywkę można zawsze podpiąć jakąś ładną spinką np z cyrkonii i już do oczek nie będzie właziła!  :mrgreen:

Offline Lea

  • Przyjaciele
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5537
  • Płeć: Kobieta
  • Nelcia mój kawałek nieba
Sylwanika wyrywa kartki z kalendarza...
« Odpowiedź #116 dnia: 30 Maja 2006, 17:48 »
Fryzura....powiem tylko ...WOW!!!!

Ścinaj kobito!!!!
Życie jest jak gra planszowa...czasem ktoś stoi na twoim polu.

Offline asia

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 9607
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10.09.2005r.
Sylwanika wyrywa kartki z kalendarza...
« Odpowiedź #117 dnia: 30 Maja 2006, 17:53 »
Śliczna fryzurka - ja bym ścięła  :D
Masz ładna buźkę i do twarzy Tobie w krótkich fryzurkach - nie zastanawiałabym się  :wink:

Offline .:Anka:.
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 23667
  • Płeć: Kobieta
Sylwanika wyrywa kartki z kalendarza...
« Odpowiedź #118 dnia: 30 Maja 2006, 18:22 »
ja tez bym poszła pod nóż...hmm...nozyczki!!;)

Offline Misia

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 441
Sylwanika wyrywa kartki z kalendarza...
« Odpowiedź #119 dnia: 30 Maja 2006, 18:42 »
fryzurka bomobowa.....czasmi mnie korci by ściąć włoski....ale jednak lubie sobie pomajtac czyms
ale ta fryzurka jest poprostu idealna dla ciebie:)

a psiaczki urocze:)))))