Autor Wątek: Sylwanika wyrywa kartki z kalendarza...  (Przeczytany 26573 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline sylwanika

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 584
  • data ślubu: 02.09.2006r.
Sylwanika wyrywa kartki z kalendarza...
« Odpowiedź #120 dnia: 30 Maja 2006, 18:53 »
Dzięki Dziewczyny :) myslę że to już przesądzone i się zetnę tym bardziej że naprawde od stycznia newiele mi odrosły... ale wpadłam na pomysł powklejania swoich zdjęć w różnych fryzurkach :P pośmiejecie się pewnie z niektórych ;) tylko część zdjęć jest po prostu zrobiona aparatem z takich normalnych zdjęć i jest kiepskiej jakości ale kwintesencję widać :D po tych fotkach na pewno przestaniecie się martwić czy ta fryzurka jest odpowiednia na ślub  :mrgreen:

pierwsza fotka jest jak miałam 18-lat ta blondynka to ja :) teraz to się zastanawiam gdzie ja lustro miałam ale wtedy byłam z siebie zadowolona i czułam się super w tej fryzurce... Dziś widzę jak wyglądałam naprawdę ;):P



druga fotka to nasze pierwsze wpsólne wakacje w 2001 roku i moja inna już fryzurka :) ale ta do tej pory Sebastianowi podobała się najbardziej... (niestety to zdjęcie jest jeszcze gorsze jakościowo niż poprzednie ale nic nie mogłam z tym zrobić :( )



to zdjęcie jest z naszej pierwszej rocznicy dokładnie z 10 czerwca 2002 roku i miałam dość wściekły kolor na tle którego widac było tylko moje niebieskie oczka ;)



kolejne było zrobione we wrześniu 2002 roku na przyjęciu weselnym mojej kuzynki tu już kolor był normalny :)
(obok mnie jest Mamik a obok Mamika Justa)



następne jest z grzywka na czólko :P ale od kiedy zaczęłam w 2004 roku pracować w szkole specjalnej to skończyłam eksperymenty ze wściekłymi kolorami bo głupio by mi było być nauczycielem z różowymi włosami jakieś delikatne różowe pasemka oki ale całe włosy nigdy w życiu :D spoważniałam  :roll:



Hmm nie wiem czy jeszcze coś znajdę ciekawego...  :shock:
,może jeszcze to ale już nie więcej nie wyszperam ;)





no dobra koniec tych zdjęć  :D  bo w końcu będę się Wam śniła po nocach jako koszmar a tego nie chcę!!!

Offline .:Anka:.
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 23667
  • Płeć: Kobieta
Sylwanika wyrywa kartki z kalendarza...
« Odpowiedź #121 dnia: 30 Maja 2006, 18:59 »
sylwanika - jak patrzę na twoje foki to coraz bardziej utwierdzam się w przkonaniu, że powinaś sobie sprawić ta fryzurkę - będziesz ardzo łądnie wyglądała!! :serce:

Offline sylwanika

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 584
  • data ślubu: 02.09.2006r.
Sylwanika wyrywa kartki z kalendarza...
« Odpowiedź #122 dnia: 30 Maja 2006, 19:07 »
Misia dzięki wielkie :)

Anusia ja też coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu że zetnę kudełki  :twisted: bo mi też tamta fryzurka bardzo się podoba i myślę że do mnie faktycznie pasuje a długie włosy średnio  :o  mam nadzieję że w tym dniu wszystkie będziemy śliczne i kobiece  :serce:

buźka :)

Offline donia

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 776
Sylwanika wyrywa kartki z kalendarza...
« Odpowiedź #123 dnia: 30 Maja 2006, 20:38 »
Ale bosko wyglądałaś w tych króciótkich włoskach!
Proszę jakiegoś aniołka w niebie, daj mi skrzydełka, ja chcę do Ciebie

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Sylwanika wyrywa kartki z kalendarza...
« Odpowiedź #124 dnia: 30 Maja 2006, 20:59 »
Zdeydowanie w taki pocieniowanych pazurkach będzie Ci najlepiej.
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline azzurra
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1839
Sylwanika wyrywa kartki z kalendarza...
« Odpowiedź #125 dnia: 30 Maja 2006, 22:02 »
Tak, podpisuję się pod tym, co napisała Liliann obiema rękami ;)
Na babskim forum wcześniej czy później do głosu dochodzi zazdrość...

Offline sylwanika

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 584
  • data ślubu: 02.09.2006r.
Sylwanika wyrywa kartki z kalendarza...
« Odpowiedź #126 dnia: 30 Maja 2006, 22:26 »
Doniu :) to masz gust jak moje Kochanie choć przyznam szczerze że ja też dobrze się w nich czułam i wbrew temu że to chłopięce ścięcie to czułam się bardzo kobieca... :P

Liliann i Azzurra :D myślę że tak się zetnę i na pewno dołącze fotkę żebyscie mogły zobaczyć... :)

A teraz walczę z malutkim koteczkiem którego moja siostra sprowadziła dziś do domu a przeciez mamy już 3 psy :D nie wiem jak się pogodzą :P  :mrgreen:

Offline .:Anka:.
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 23667
  • Płeć: Kobieta
Sylwanika wyrywa kartki z kalendarza...
« Odpowiedź #127 dnia: 30 Maja 2006, 22:30 »
Cytat: "sylwanika"
A teraz walczę z malutkim koteczkiem którego moja siostra sprowadziła dziś do domu a przeciez mamy już 3 psy  nie wiem jak się pogodzą  

pogodzą pogodzą - jak ja znazłam u mnie na budowie dwa małe kotki i zabrałam je do domu to mój maksik (pies) opiekował się nimi jak prawdziwy ojciec! :shock:  :mrgreen:

Offline Marta

  • phpBB Moderator
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3868
Sylwanika wyrywa kartki z kalendarza...
« Odpowiedź #128 dnia: 30 Maja 2006, 22:46 »
Mnie się najbardziej podobasz w krótkich włoskach. :)
Dla mnie bomba! :)



Relacja i fotki z naszego pięknego dnia:
https://e-wesele.pl/forum/viewtopic.php?t=4077

Offline Ecia

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1128
Sylwanika wyrywa kartki z kalendarza...
« Odpowiedź #129 dnia: 30 Maja 2006, 23:17 »
sylwanika nie było mnie kilka dni na forum a w Twojej setce tyle się dzieje :D

Pieski prześliczne - ja nigdy psiaka nie miałam, za małe mieszkanie i za dużo w nim ludzi, mam tylko świnki morskie :)

A co do fryzurki to zgadzam się z dziewczynami - ścinać! Mnie też trochę korci, żeby poeksperymentować, ale Przyszły kategorycznie mi zabronił - mam mieć długie włosy do ślubu. Ustąpiłam, ale po ślubie, kto wie... :twisted:

Ech tak się miło czyta setki, może ja w końcu swoją (spóźnioną :P ) założę?


Offline Anielka

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2168
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.08.2006
Sylwanika wyrywa kartki z kalendarza...
« Odpowiedź #130 dnia: 31 Maja 2006, 09:57 »
Cytat: "Ecia"
sylwanika nie było mnie kilka dni na forum a w Twojej setce tyle się dzieje


Ja podobnie jak Ecia - wchodzę do Twojego wątku, a tu tyle różnych fajnych tematów. Czyta się jednym tchem. Ciekawy masz wątek. Pieski słodkie, Mama i dziadkowie cudowni, a Ty sama na tych fotkach zmieniasz się jak pory roku :wink:
No cóż pozostaje mi tylko pogratulować :D

Offline sylwanika

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 584
  • data ślubu: 02.09.2006r.
Sylwanika wyrywa kartki z kalendarza...
« Odpowiedź #131 dnia: 2 Czerwca 2006, 14:00 »
Słuchajcie kotecek mnie wykończy... :P
napisałam już całego posta miałam kotka fotkę tylko dokleić ale wskoczył mi na klawiaturę i pojawił się klasztor w Licheniu a mojego posta zmazało  :mrgreen: to maleństwo jest rozbrykane jak tygrysek z kubusia puchatka....

Anielce i Eci dzięki wielkie za miłe słowa o mojej seteczce jesteście kochane :)

Martuś cieszę się że jesteś za krótką fryzurką bo szczerze mówiąc ja też lubię siebie w takich właśnie włoskach... poza tym za często chce nowej fryzurki i dlatego włoski najdłuższe mialam chyba do ramion  :mrgreen: ale ta na ślub podoba mi się na maxa dlatego tak bardzo ją chce :D

a teraz fotka mojego kudłatego przyjaciela który właśnie wdrapał się po mojej nodze do kompa ;) oczywiście trzymał sie mojej nogi pazurami  :?  :luzak:
cholerka rękę mi już też podrapał ja wiem że to kocie dziecko ale za moment nie wytrzymam  :evil:


na zdjęciu sa nawet dwa kotecki  :mrgreen:

Offline aniula

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 717
Sylwanika wyrywa kartki z kalendarza...
« Odpowiedź #132 dnia: 2 Czerwca 2006, 14:07 »
Słodki tez koteczek, co do drapania to małe kotki sie tak bawią. ja tez miałam zawsze ręcę podrapane a czasem nawet buzie. A jak spałam i nogi mi wystawały to mie po palcach gryzły  :evil:

Offline sylwanika

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 584
  • data ślubu: 02.09.2006r.
Sylwanika wyrywa kartki z kalendarza...
« Odpowiedź #133 dnia: 2 Czerwca 2006, 20:53 »
Aniula w tym cały ból ja wiem że to maluszek i one tak już mają ale ja nie mogę już wytrzymać wspinania się do góry po mojej nodze ;) wymiękam... W tej chwili kotek zajął się gryzieniem paska na szczęście mojej siostry więc na zdrowie  :mrgreen: byle czas leciał a kotek dorastał i mądrzał oraz ugrzeczniał się :)

Offline donia

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 776
Sylwanika wyrywa kartki z kalendarza...
« Odpowiedź #134 dnia: 2 Czerwca 2006, 23:42 »
słodkie te Twoje kociaki Sylwuś  :wink:  nie złość się na to maleństwo...
popsoci popsoci i wydorośleje, a takie psotniki są najkochańsze

 :D
Proszę jakiegoś aniołka w niebie, daj mi skrzydełka, ja chcę do Ciebie

Offline sylwanika

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 584
  • data ślubu: 02.09.2006r.
Sylwanika wyrywa kartki z kalendarza...
« Odpowiedź #135 dnia: 3 Czerwca 2006, 13:51 »
Staram się Doniu staram :D jest kochana tylko ma pazurki jak szpileczki :( i to jest najbardziej bolące :P w tej całej sytuacji.. Ale nie martw się jako pedagog specjalny rozumiem specjalne potrzeby małych kociąt  :mrgreen: nawet teraz siedzi na moim kolanie i ciekawa swiata rozgląda się na wszystkie strony :P
buziaczek  :D

Offline Lea

  • Przyjaciele
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5537
  • Płeć: Kobieta
  • Nelcia mój kawałek nieba
Sylwanika wyrywa kartki z kalendarza...
« Odpowiedź #136 dnia: 3 Czerwca 2006, 14:09 »
Sylwuś- i co z tym fryzjerem?? Idziesz?/ Czy może już byłaś??? :lol:  :lol:  :lol:
Życie jest jak gra planszowa...czasem ktoś stoi na twoim polu.

Offline sylwanika

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 584
  • data ślubu: 02.09.2006r.
Sylwanika wyrywa kartki z kalendarza...
« Odpowiedź #137 dnia: 3 Czerwca 2006, 21:46 »
Anitko :) na razie nie idę bo musze jeszcze trochę włoski zapuścić bo tą poprzednią fryzurkę miałam naprawde dość krótką. Myślę że dopiero w sierpniu pokaże Wam fotki a do sieprnia pomęczę się z odrastającymi włosami :P ważne zebym w dniu ślubu mogła powiedzieć że wyglądam ładnie ;) obiecuję że jak tylko pójdę do fryzjera to fotka nowej fryzurki na mojej główce od razu się pojawi w poście :D
buźka

Offline Lea

  • Przyjaciele
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5537
  • Płeć: Kobieta
  • Nelcia mój kawałek nieba
Sylwanika wyrywa kartki z kalendarza...
« Odpowiedź #138 dnia: 4 Czerwca 2006, 18:45 »
Cytat: "sylwanika"
obiecuję że jak tylko pójdę do fryzjera to fotka nowej fryzurki na mojej główce od razu się pojawi w poście


Trzymam za słowo :D:D:D
Życie jest jak gra planszowa...czasem ktoś stoi na twoim polu.

Offline sylwanika

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 584
  • data ślubu: 02.09.2006r.
Sylwanika wyrywa kartki z kalendarza...
« Odpowiedź #139 dnia: 4 Czerwca 2006, 22:08 »
Leo :) obiecuję na 100%

Wczoraj wpadłam na pomysł napisania pamiętnika z przygotowań ślubnych z myślą o tym, że kiedyś moja córka może go poczytać przed własnymi przgotowaniami :P super plan tylko gorzej jak dorobię się syna ;)  :mrgreen: on pewnie nie będzie chciał czytać wypocin matki, a jak będzie chciał to zacznę się martwić o niego :D  :twisted:

a oto mój śmieszny pamiętnik :)


w piątek przyszły również zamówione przez nas tablice rejestracyjne


i jeszcze moje zaproszenia już są wszystkie wypisane :P


i środek zaproszenia

Offline sylwanika

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 584
  • data ślubu: 02.09.2006r.
Sylwanika wyrywa kartki z kalendarza...
« Odpowiedź #140 dnia: 10 Czerwca 2006, 14:42 »
Hmm i minęło kolejne 6 dni, a do ślubu zostały 84 dni :P zaczynam mieć wrażenie jakbym była schizofrenikiem, bo piszę do siebie  :mrgreen: ale patrząc ile osób ma swoje odliczanie to rozumiem, że mogło tak się zdarzyć, że nikt akurat do mnie nie zajrzał ;)

Miałam dzisiaj egzamin ze "Współczesnych tendencji w resocjalizacji" i dostałam tak farciarskie pytania, że mam w indeksie 5  :jupi: jeszcze tylko jeden egzamin 23 i koniec zostanie tylko obrona we wrześniu...

Ostatnio prawie każdego dnia (jeśli tylko Sebastian nie pracuje) jeździmy i zapraszamy gości na wesele. Nie spodziewałam, że tak dużo trzeba się najeść podczas zapraszania, a tu wszędzie ciasto, lody itd.. Jak tak będzie to w suknię raczej nie wejdę :P

W poniedziałek pędzimy do USC, żeby złożyć podania o akty urodzenia i zaświadczenie o stanie wolnym, bo 19 czerwca idziemy do księdza spisać protokół przedślubny. W końcu poczuję coś urzędowego  :twisted: bo na razie to same głupotki były... a teraz too już się tak poważnie poczuje  :mrgreen:

Z nowości zdjęciowych wklejam zdjęcie poduszeczki



Byłam ostatnio w kwiaciarni niedaleko mojego Sebastiana <mała osiedlowa kwiaciarnia nic nadzwyczajnego> i pokazałam pani zdjecie wiązanki, a ona na to że sama wiązanka będzie kosztowała około 180-200zł. Dzisiaj natomiast byłam na takim rynku i tam jest ok. siebie ok. 15 kwiaciarni tam ta sama wiązanka będzie kosztować ok. 60-70 złoty i 10zł butonierka :P Dodam tylko, że zaopatrują się w kwiaty na tej samej giełdzie, więc i jedna i druga pani musi na tym zarabiać... Zdecydowałam sie jednak na tą wiązankę:


Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
Sylwanika wyrywa kartki z kalendarza...
« Odpowiedź #141 dnia: 10 Czerwca 2006, 14:48 »
sylwanika, plan z pamiętnikiem jest na prawdę super!! Ja niestety nie mam takiego samozaparacia, żeby oprócz moich wypocin tutaj przelewac coś na papier...ale za to na pewno postaram się w jakiś sposób przerobić moje odliczanie (np kopiując do worda) i zgram na płytę żeby pozostała po tym pamiątka! :D Za 20 lat jak poczytam sobie o tych rozterach przedślubnych to pewnie rozbawie się do łez  :mrgreen:

Bukiecik wybrałaś bardzo ładny!! Te pióreczka dodają mu takiej lekkości :)

Offline aniula

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 717
Sylwanika wyrywa kartki z kalendarza...
« Odpowiedź #142 dnia: 10 Czerwca 2006, 14:48 »
Taka duża rozbieżność cenowa za taką sama wiązankę  :shock:

Cytat: "sylwanika"
iałam dzisiaj egzamin ze "Współczesnych tendencji w resocjalizacji" i dostałam tak farciarskie pytania, że mam w indeksie 5  jeszcze tylko jeden egzamin 23 i koniec zostanie tylko obrona we wrześniu..


Gratuluję i życze dalszych sukcesów  :mrgreen:

Podusia bardzo ładna.

Offline sylwanika

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 584
  • data ślubu: 02.09.2006r.
Sylwanika wyrywa kartki z kalendarza...
« Odpowiedź #143 dnia: 10 Czerwca 2006, 15:06 »
Znalazłam jeszcze fajniutkie buty na poprawiny, choć mówiłam, że już żadnych nie kupię, ale te mi się podobają :P a na dodatek kosztują 90zł, więc kupię je bez żadnych wyrzutów sumienia  :mrgreen:




Offline sylwanika

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 584
  • data ślubu: 02.09.2006r.
Sylwanika wyrywa kartki z kalendarza...
« Odpowiedź #144 dnia: 10 Czerwca 2006, 15:13 »
Dziubasku masz rację ja też sobie myślę, że to bedzie niezły ubaw czytać o swoich rozterkach i pomysłach ;) a ten pamiętnik to tak mnie jakoś naszło i postanowiłam, że go stworzę :P co do bukieciku to stwierdziłam, że te piórka są takie zawadiackie i faktycznie dodają mu lekkości.

Aniula dzięki  :) co do ceny wiązanki to czułam, że tak będzie, bo te kwiaciarnie tańsze są na takim zwykłym rynku, tylko, że mi nie zależy czy ta wiązanka bedzie z renomowanej kwiaciarni (choć osiedlowa to raczej i tak się nie wlicza do elity) czy ze zwykłej, bo dla mnie najważniejsze jest, żeby ładnie była zrobiona, a przeciez metki na niej i tak nie ma... Widzisz tak to już jest, że jedni chcą zarobić jak hieny, a drudzy normalnie... Ważne, że są Ci, którzy nie zdzierają, aż tak z człowieka  :twisted:

Offline Ecia

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1128
Sylwanika wyrywa kartki z kalendarza...
« Odpowiedź #145 dnia: 10 Czerwca 2006, 15:14 »
sylwanika butki śliczne, chociaż mnie by taki obcas wykończył, bo na codzień biegam w sportowych butach :)

Bukiet bardzo ładny, ale tak się zastanawiam czy nie będzie za jasny do Twojej sukienki? Bo zawsze mi się wydawało, że bukiet powinien być trochę ciemniejszy od materiału sukni :) Jeśli gadam głupoty to mnie poprawcie :D


Offline sylwanika

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 584
  • data ślubu: 02.09.2006r.
Sylwanika wyrywa kartki z kalendarza...
« Odpowiedź #146 dnia: 10 Czerwca 2006, 15:37 »
Ewuś co do butków to ja też zawsze albo adidaski albo balerinki, ale na imprezki to z kolei zawsze obcasik ;) mam nadzieję, że nie pożałuje tego  :mrgreen:
a co do koloru kwiatów to powiem Ci szczerze mój "barański" charakter jak już się na coś uprze to nie odpuści  :twisted:  :D ale mam nadzieję, że będzie pasować do całości  :)

Offline Beth

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1930
  • Płeć: Kobieta
  • Master of disaster!
  • data ślubu: 02.09.2006
Sylwanika wyrywa kartki z kalendarza...
« Odpowiedź #147 dnia: 10 Czerwca 2006, 16:35 »
Sylwanika - co do papierów z usc to można je przynieść nawet tydzień przed ślubem, na pierwsze spotkanie z księdzem przynosicie tylko metryki chrztu (z ew. bierzmowaniem), świadectwa ukończenia religii i zaświadczenie o zrobieniu nauk. Dostajecie wtedy kartkę na zapowiedzi w parafii drugiego z narzeczonych, kartkę na spowiedź przedślubną i kartkę na poradnię rodzinną. No i potem po miesiącu wracacie i przynosicie zaświadczenie o wygłoszeniu zapowiedzi, odbyciu jednej spowiedzi i najlepiej poradni przedmałżeńskiej. Także nie ma się co spieszyć :) My dopiero w lipcu/sierpniu będziemy latać po usc.

Offline Marta

  • phpBB Moderator
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3868
Sylwanika wyrywa kartki z kalendarza...
« Odpowiedź #148 dnia: 10 Czerwca 2006, 16:46 »
Sylwanika bardzo ładna poduszeczka na obrączki! :)
Podoba mi się! :)



Relacja i fotki z naszego pięknego dnia:
https://e-wesele.pl/forum/viewtopic.php?t=4077

Offline Olaa
  • Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 9501
  • Płeć: Kobieta
Sylwanika wyrywa kartki z kalendarza...
« Odpowiedź #149 dnia: 10 Czerwca 2006, 17:01 »
I poduszeczka i buciki śliczne  :!:  :!:
There is no such thing as an ending. Just a new beginning...