Autor Wątek: Sylwanika wyrywa kartki z kalendarza...  (Przeczytany 26599 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline azzurra
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1839
Sylwanika wyrywa kartki z kalendarza...
« Odpowiedź #150 dnia: 10 Czerwca 2006, 18:40 »
Jaaaaj... jak ja lubię takie wiązane butki! Rewelacja :)
Na babskim forum wcześniej czy później do głosu dochodzi zazdrość...

Offline Lea

  • Przyjaciele
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5537
  • Płeć: Kobieta
  • Nelcia mój kawałek nieba
Sylwanika wyrywa kartki z kalendarza...
« Odpowiedź #151 dnia: 10 Czerwca 2006, 19:49 »
Sylwuś- wczoraj tylko na moment wpadłam na forum...

ale dziś mam więcej czasu....zaglądam do Ciebie a tu tyle nowości :D:D:D:D:

 :arrow: pomysł z pamiętnikiem  :ok:    :ok:    :ok:  
 :arrow: podusia...WOW!!!
 :arrow: buty..............PIKNe!!!!!!!!! (jestem maniaczka butów...nie napiszę Ci ile mam par  :oops:  :oops: -i ciągle mi mało :mrgreen:  :mrgreen:  :mrgreen: ) więc jak Ci się podobają to....BIERZ!!!!!!!!!!!!

 :arrow: Gratki  :brawo_2:    :brawo_2:    :brawo_2:   za egzamin :D:D:D
Życie jest jak gra planszowa...czasem ktoś stoi na twoim polu.

Offline sylwanika

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 584
  • data ślubu: 02.09.2006r.
Sylwanika wyrywa kartki z kalendarza...
« Odpowiedź #152 dnia: 11 Czerwca 2006, 12:28 »
Beth dzięki za porady przydadzą ;)

Martuś i Lady Yes dziękuje :)

Azzurka no to może Ci przesłać takie  :mrgreen: one kosztują tylko 90 zł  :wink: ale mi też się podobają :P

Anitko ja też jestem maniaczką butów i torebek  :twisted: Sebastian powiedział, że po ślubie to się zmieni  :lol: ale pewnie kupię sobie czy te czy jakies inne butki na poprawiny, choć miałam mieć te z wesela  :wink: a egzamin był naprawdę łatwiutki tzn moje pytania były banalne, ale dziękuje Ci bardzo :) podusia musiała być, bo ma ją nieść moja Sarunia i nie mogłabym bez tego odbyc mojego ślubu  :o a pamiętnik to był taki spontan mam nadzieję, że będę miała córeczkę i ona to kiedyś sobie poczyta :P będzie miała niezły ubaw pewnie :)

Offline azzurra
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1839
Sylwanika wyrywa kartki z kalendarza...
« Odpowiedź #153 dnia: 11 Czerwca 2006, 12:47 »
Cytat: "sylwanika"
Azzurka no to może Ci przesłać takie


Pomyślę o tym :) Na moją stopę to miewam jednak problem z rozmiarówką 35/36 rozmiar  :roll:
Na babskim forum wcześniej czy później do głosu dochodzi zazdrość...

Offline sylwanika

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 584
  • data ślubu: 02.09.2006r.
Sylwanika wyrywa kartki z kalendarza...
« Odpowiedź #154 dnia: 11 Czerwca 2006, 12:51 »
haha to tak jak ja  :mrgreen: choć ostatnie 35 trochę jest na mnie za duże ale ślubne też kupiłam 35 :P

Offline Beth

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1930
  • Płeć: Kobieta
  • Master of disaster!
  • data ślubu: 02.09.2006
Sylwanika wyrywa kartki z kalendarza...
« Odpowiedź #155 dnia: 11 Czerwca 2006, 15:07 »
No to moje stopy przy Waszych wyglądają jak kajaki..  :shock: Ja noszę rozmiar 40.. A czasem nawet 41.. Można zapomnieć o filigranowej stópce..

Offline sylwanika

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 584
  • data ślubu: 02.09.2006r.
Sylwanika wyrywa kartki z kalendarza...
« Odpowiedź #156 dnia: 11 Czerwca 2006, 22:18 »
Beth no coś Ty jakie kajaki :) pomyśl, że ja mam 158cm wzrostu, a Ty pewnie jesteś dość wysoka, więc coś za coś ;) no a poza tym jak jesteś wyższa niż ja to optycznie Twoja stopa jest bardziej "dopasowana" do reszty niż jakbyś miała taką kuciapkę rozmiar 35 :mrgreen:

Offline Lea

  • Przyjaciele
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5537
  • Płeć: Kobieta
  • Nelcia mój kawałek nieba
Sylwanika wyrywa kartki z kalendarza...
« Odpowiedź #157 dnia: 12 Czerwca 2006, 19:34 »
Cytat: "sylwanika"
Anitko ja też jestem maniaczką butów i torebek Twisted Evil Sebastian powiedział, że po ślubie to się zmieni


Mój Rysio też tak mówi, ale chyba sam w to nie wierzy :mrgreen:  :mrgreen:  :mrgreen:
Bo samych ,,japonek" (uwielbiam takie buty :mrgreen:  :mrgreen:  :mrgreen: ) mam 16 par :oops:  :oops:  :oops:  :oops:  Wiem,że dosyć dużo, ale lubię klapeczki a w dodatku japonki...i niektóre naprawdę nie były drogie (np.Inblu -35zł :D:D:D)

No będę musiała mieć duuuuużą szafę na przedpokoju (taką jak mam w domku) :mrgreen:  :mrgreen:  :mrgreen:
Życie jest jak gra planszowa...czasem ktoś stoi na twoim polu.

Offline sylwanika

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 584
  • data ślubu: 02.09.2006r.
Sylwanika wyrywa kartki z kalendarza...
« Odpowiedź #158 dnia: 12 Czerwca 2006, 21:59 »
Anitko :) mi też się wydaje, że im się nie uda nas z tego "nałogu" wyleczyć  :mrgreen: tylko u mnie gorzej będzie z tym miejscem bo nasze mieszkanko "małżeńskie" to pokoik z kuchnią, ale jakoś dam radę  :twisted: przemycić buciki ;) ale sama już czuję, że za dużo mam tych butów i ostatnio oddałam kilka par bez żalu  :lol: dlatego rozumiem każdą dziewczynę, która nie może oprzeć się butom :P

Offline sylwanika

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 584
  • data ślubu: 02.09.2006r.
Sylwanika wyrywa kartki z kalendarza...
« Odpowiedź #159 dnia: 16 Czerwca 2006, 18:05 »
Jejku jakie upały normalnie zaczynam się topić :) nie wiem raz zimno i deszcz, a jak wyszło słonko to człowiek nie może wytrzymać tego gorąca.. coś pośrodku bym chciała  :twisted:

W poniedziałek idziemy w końcu spisywać ten osławiony protokół przedślubny, no i ciekawi jesteśmy jak to będzie  :roll: ale ksiądz jest z poczuciem humoru, więc pewnie będzie wszystko oki... No i znowu będzie trzeba wrócić do swoich parafii i dać na zapowiedzi i jeszcze usc, bo akty odbierzemy w poniedziałek i z nimi dopiero idziemy na "piętro" usc, żeby zlożyć wniosek o zaświadczenie o braku przeszkkód do zawarcia małżeństwa i znowu kilka dni czekania na wydanie dokumentu... paranoja w tych urzędach  :roll:

wczoraj cały dzień spędziliśmy na zapraszaniu Gości no i o mały włos brzuchy nam nie pękły z przejedzenia, bo wszyscy nas częstowali pysznościami...  :obiad: no i jesteśmy szczęśliwi, bo właściwie Goście potwierdzaja od razu swoje przybycie, co jest bardzo miłe dla nas :)

Offline sylwanika

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 584
  • data ślubu: 02.09.2006r.
Sylwanika wyrywa kartki z kalendarza...
« Odpowiedź #160 dnia: 16 Czerwca 2006, 18:33 »
Czas leci szybciutko i już niedługo nadejdzie ten dzień :P a z nim chwila kiedy wprowadzimy się do naszego mieszkanka, które właśnie się remontuje tzn miało już na wiosnę być gotowe, ale kiedy zdecydowaliśmy o ślubie w lutym to Tata Seby stwierdził, że do września ma sporo czasu  :twisted: i dlatego jeszcze się remoncik ciągnie, ale wkleję Wam kilka fotek takiego surowego dość mieszkanka, bo już nie mogę się doczekać przeprowadzki, choć przyznam Wam się szczerze, że to mieszkanie jest ulicę dalej od domu mojego Mamika  :mrgreen: więc pępowina tylko połowicznie zostanie przecieta :P :)

na razie wklejam tylko trzy fotki, bo jak je teraz przejrzałam to już bardzo dużo się zmieniło i muszę zrobić nowe, bo te się przedawniły  :mrgreen:



to jest jedna ze ścian pokoju  którym generalnie chcemy tylko komodę i szafkę rtv no i wypoczynek jakiś z ławą i nic więcej :) a ta broń to na gumowe naboje mojego Teścia <to taki duży chłopczyk :D >



to kolejna ściana w pokoju przylegająca do poprzedniej i kolejny pomysł Teścia, żeby zrobić bufet i powiedzmy okienko do kuchni, mi pomysł się spodobał, więc zostało to zrobione :)  ściany będą w kolorze czerwieni(Seba się uparł na ten kolor) i zieleni ( to z kolei kolor, którego ja nie chciałam odpuścić), więc ciekawa jestem jak pomalują już jaki będzie efekt oby nieprzerażający  :twisted:



a to widok z drugiej strony od kuchni, boazeria na oknie średnio mi się podoba, ale ponieważ nie wiemy jak długo tam pomieszkamy (ze względu na metraż 27m2), mieliśmy boazerię, bo wcześniej była w pokoju to tata Seby  postanowił tak ją wykorzystać, a nie chcąc go drażnić przymknęliśmy na ten detal oko... Na razie więcej fotek nie wklejam, ale uzupełnię je może w następnym tygodniu ;)

Offline Lea

  • Przyjaciele
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5537
  • Płeć: Kobieta
  • Nelcia mój kawałek nieba
Sylwanika wyrywa kartki z kalendarza...
« Odpowiedź #161 dnia: 16 Czerwca 2006, 23:01 »
Noooooooo Sylwuś- jeszcze czeka Was duuuuużo roboty :D:D:D:D:D
Życie jest jak gra planszowa...czasem ktoś stoi na twoim polu.

Offline sylwanika

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 584
  • data ślubu: 02.09.2006r.
Sylwanika wyrywa kartki z kalendarza...
« Odpowiedź #162 dnia: 16 Czerwca 2006, 23:19 »
anitko ja tam wiele nie robię tylko Sebastian z Tatą  :mrgreen:  a poza tym jak napisałam te fotki nie są zbyt aktualne, bo sa sprzed pół roku, ale faktycznie jescze mają troszkę pracy, jednak Tata obiecał nam, że od razu po slubie będzie można tam meszkać czyli skończy remont :P a potem chociaż malutkie mieszkanko, ale własne :)

Offline BETI

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2161
  • Płeć: Kobieta
Sylwanika wyrywa kartki z kalendarza...
« Odpowiedź #163 dnia: 16 Czerwca 2006, 23:43 »
Witam cie w twoim wątku,chciałam napisac cos na temat twojej sukni.Tylko prosze nie gniewaj sie...to jest tylko mój punkt widzenia,..Suknia oczywiscie jest przepiekna,ale dla mnie pasuje nie na slub lecz na poprawiny...pisze tak bo jestem bardziej tradycjonalistką(choc nie tak do konca bo moja suknia nie jest tez cała biała).Ale wydaje mi sie ze jesli ty jestes z natury wystrzalowa i niepowtarzalna to suknia tez nikogo nie zdziwi z twoich gosci.A jesli chodzi o suknie na poprawiny to jestem zdecydowanie za tymi zielonymi,a najbardziej za tą ostatnią.

Offline sylwanika

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 584
  • data ślubu: 02.09.2006r.
Sylwanika wyrywa kartki z kalendarza...
« Odpowiedź #164 dnia: 17 Czerwca 2006, 09:19 »
Beti :) nic się nie stało moja suknia nie musi się wszystkim podobać ;) a jeśli chodzi o mnie to wiadome, że gdyby mi się nie p[odobała to bym jej nie kupiła  :mrgreen: myślę, że moi Goście faktycznie wiedzą, że ja zawsze ubieram się inaczej niż reszta (choć na codzień chodzę zupełnie normalnie w jeansach i koszulkach) i nie będą, aż tak zaskoczeni :P Pisałam też już wcześniej, że jak zamówiłam te suknię to martwiłyśmy się z Mamikiem jaka będzie reakcja 79letniej Babci, a jej bardzo suknia się podobała, choć wtych kolorach, więc ile osób tyle gustów, ale każda opinia jest cenna, choć mi już się nie przyda :D bo suknia jest już zamówiona... Suknia na poprawiny to temat wciąż otwarty, więc jeszcze nie wiem, którą wybiorę, ale jak już się zdecyduje na którąś to wkleję jej fotkę jak wygląda w rzeczywistości na mnie :)
Pozdrawiam    :lol:

Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
Sylwanika wyrywa kartki z kalendarza...
« Odpowiedź #165 dnia: 17 Czerwca 2006, 10:04 »
sylwanika,  ale Ci zazdroszczę tego remonciku!! :) Wiem, że może jego przeciąganie się troche Cię irytuje, ale sam proces tworzenia Waszego lokum musi być niesamowicie ekscytujący!! My planujemy w wakacje zrobić drobny remoncik (a raczej odświeżanie...) ale na nic wielkiego nie bedziemy mogli sobie pozwolić...a tak bardzo chciałabym nasze cztery kąty poprzerabiać po swojemu!! No ale cóż- może po ślubie pozwolimy sobie na coś "ekstra" ;)


Cytat: "sylwanika"
choć przyznam Wam się szczerze, że to mieszkanie jest ulicę dalej od domu mojego Mamika  więc pępowina tylko połowicznie zostanie przecieta  


Oj zostanie przecięta, zostanie!! To tak się  mówi, uliczke dalej...ale Mamusia bardzo szybko odczuje "pustkę" po Tobie w domciu... Po swoich rodzicach, szczególnie po tacie widze, że ogromnie bardzo przeżywają moje odejście z domciu mimo, że już pół roku mieszkamy odzielnie... Ale takie życie!! Z początku sama to przeżywałam miałam rozdarte serducho  :serce: ale taka jest kolej rzeczy! Teraz sobie nie wyobrażam, żeby mieszkać bez mojego Misia...jak myśmy przeżyli te 4,5 roku oddzielnie meiszkając to ja nie wiem ;) :i_love_you:

Offline sylwanika

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 584
  • data ślubu: 02.09.2006r.
Sylwanika wyrywa kartki z kalendarza...
« Odpowiedź #166 dnia: 17 Czerwca 2006, 16:28 »
Dziubasku :) no nie powiem, że nie chciałabym, aby remoncik już się skończył, ale i tak wiem, że to już chwila i będziemy mieszkać razem :P choć dzisiaj pojawiły się ciemne chmury nad naszymi głowami :( tzn mieszkanko jest w takiej malutkiej kamienicy i nie jestem pewna czy administracja nie chce jej sprzedać... Na razie się nie przejmuję za bardzo, bo muszą najpierw mi zaproponować wykup, tyle, że od nowego roku słyszałam, że prawo pierwokupu ma przestać istnieć tym samym nie wiem, czy w ogóle będziemy mieli możliwość wykupienia swojego, świeżo wyremontowanego mieszkania :( a jak tak się stanie to będzie niesprawiedliwie i cieżko to przeżyję... Zaczynam coraz dotkliwiej odczuwać brak działania prawa w Polsce i coraz częściej myślę, że wyjazd za granicę to najlepsze rozwiązanie  :?

a w ogóle to super, że tak dobrze się Wam mieszka razem z Tomkiem i żeby już zawsze tak było  :mrgreen:

Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
Sylwanika wyrywa kartki z kalendarza...
« Odpowiedź #167 dnia: 18 Czerwca 2006, 10:37 »
Cytat: "sylwanika"
choć dzisiaj pojawiły się ciemne chmury nad naszymi głowami  tzn mieszkanko jest w takiej malutkiej kamienicy i nie jestem pewna czy administracja nie chce jej sprzedać... Na razie się nie przejmuję za bardzo, bo muszą najpierw mi zaproponować wykup, tyle, że od nowego roku słyszałam, że prawo pierwokupu ma przestać istnieć tym samym nie wiem, czy w ogóle będziemy mieli możliwość wykupienia swojego, świeżo wyremontowanego mieszkania


Byłoby to bardzo niesprawiedliwe!! A czy nie możecie złożyć podania o wykup mieszkania?? Może z pieniążków weselenych dobrze byłoby zainwestować w cztery kąciki..?? Wtedy masz pewność, że nikt Cię z niego nie wysiedli....

Offline Lea

  • Przyjaciele
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5537
  • Płeć: Kobieta
  • Nelcia mój kawałek nieba
Sylwanika wyrywa kartki z kalendarza...
« Odpowiedź #168 dnia: 18 Czerwca 2006, 17:34 »
Cytat: "dziubasek"
A czy nie możecie złożyć podania o wykup mieszkania?? Może z pieniążków weselenych dobrze byłoby zainwestować w cztery kąciki..?


No wlasnie!!!! Jak jest to Wasze m to za wykup placi sie 5%wartosci rynkowej!!!
Życie jest jak gra planszowa...czasem ktoś stoi na twoim polu.

Offline sylwanika

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 584
  • data ślubu: 02.09.2006r.
Sylwanika wyrywa kartki z kalendarza...
« Odpowiedź #169 dnia: 18 Czerwca 2006, 19:26 »
Dziewczynki ja wiem o tym, nawet nie musiałabym czekać na pieniądze z wesela, bo mam książeczkę mieszkaniową... Problem w tym, że administracja, chyba coś już kombinuje, bo sąsiadce mojej z naprzeciwka najpierw długo nie odpowiadali, a teraz powiedzieli, że nie ma możliwości wykupu :( Dodatkowo ostatnio wyremontowali klatkę schodową i osuszyli fundamenty, co jeszcze bardziej mnie nie pokoi... Nie wiem ale jak myślę, jak w Polsce działa prawo to naprawdę zaczynam się martwić na maxa  :cry: tym bardziej, że to mieszkanie odpowiada mi także dlatego, że jest blisko mojego domku, ale cóż głową muru nie przebije niestety i muszę czekać może nie będzie tak źle  :?

Offline Lea

  • Przyjaciele
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5537
  • Płeć: Kobieta
  • Nelcia mój kawałek nieba
Sylwanika wyrywa kartki z kalendarza...
« Odpowiedź #170 dnia: 18 Czerwca 2006, 20:13 »
Cytat: "sylwanika"
ostatnio wyremontowali klatkę schodową i osuszyli fundamenty,

Moze po prostu chca by bylo ladnie??? U mnie od 1 lipca bedzie remont elewacjii- bo w naszym przypadku wspolnota mieszkaniowa-chce by bylo ladnie

Cytat: "sylwanika"
niestety i muszę czekać


Kochana-idz do tej spoldzielni i zloz podanie o wykup i tyle.
A sasiadka sie nie przejmuj-bo to,ze jej dlugo zwlekali z odpowiedzia-to nie znaczy, ze Tobie tez beda. Moze czynszu nie placila czy jakies tam inne sprawy-nigdy sie nie dowiesz prawdy

Sylwus-idz zloz podanie i tyle.Nie martw sie na zapas.Chociaz bedziesz wiedziala na czym stoisz

P..Ciesze sie, ze odwiedzasz moj watek :D:D:D:D:D
Życie jest jak gra planszowa...czasem ktoś stoi na twoim polu.

Offline sylwanika

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 584
  • data ślubu: 02.09.2006r.
Sylwanika wyrywa kartki z kalendarza...
« Odpowiedź #171 dnia: 19 Czerwca 2006, 22:32 »
Anitko może i masz rację :) spróbuję i na pewno będzie dobrze  :D

a co do Twojego wątku to jakoś tak od początku mojego pojawienia się na forum czułam do Ciebie sympatię  :)  :mrgreen: dlatego z przyjemnością Cię odwiedzam :P

Offline Lea

  • Przyjaciele
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5537
  • Płeć: Kobieta
  • Nelcia mój kawałek nieba
Sylwanika wyrywa kartki z kalendarza...
« Odpowiedź #172 dnia: 21 Czerwca 2006, 21:19 »
Cytat: "sylwanika"
spróbuję i na pewno będzie dobrze


I tak trzymaj kobito :D:D:D. D.Do odwaznych swiat nalezy.. :mrgreen:  :mrgreen:

Cytat: "sylwanika"
a co do Twojego wątku to jakoś tak od początku mojego pojawienia się na forum czułam do Ciebie sympatię Smile Mr. Green dlatego z przyjemnością Cię odwiedzam

Jest mi baaardzo milo  :uscisk:    :uscisk:   i z wzajemnoscia :mrgreen:
Życie jest jak gra planszowa...czasem ktoś stoi na twoim polu.

Offline sylwanika

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 584
  • data ślubu: 02.09.2006r.
Sylwanika wyrywa kartki z kalendarza...
« Odpowiedź #173 dnia: 21 Czerwca 2006, 22:01 »
Zapomniałam Wam opisać jak było w poniedziałek u księdza :)
a było miło i śmiesznie, bo ksiądz ma niesamowite poczucie humoru :P i bardzo bym chciała, aby właśnie On udzielał nam ślubu, ale w sierpniu jest rotacja wikarych i może niestety być tak, że zmieni parafię, ale póki co jestem myśli, że uda mu się udzielić nam sakramentu małżeństwa  :mrgreen: dzięki niemu ślub na pewno byłby nietuzinkowy...
Daliśmy już kartki na zapwiedzi i po 3 lipca doniesiemy już mu wszystkie dokumenty i dowiemy się ile ten ślub kosztuje i mogę być  :shock: ale zobaczymy jak to wyjdzie  :P

Offline azzurra
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1839
Sylwanika wyrywa kartki z kalendarza...
« Odpowiedź #174 dnia: 21 Czerwca 2006, 23:29 »
Cytat: "sylwanika"
Daliśmy już kartki na zapwiedzi i po 3 lipca doniesiemy już mu wszystkie dokumenty i dowiemy się ile ten ślub kosztuje


Spokojnie, skoro ksiądz był taki miły, wątpię, żeby zażądał jakiejś wygórowanej sumy. Owszem, księża nastawieni tylko na kasę też się zdarzają, ale śmiem twierdzić, że to jednak mniejszość.
Na babskim forum wcześniej czy później do głosu dochodzi zazdrość...

Offline Anielka

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2168
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.08.2006
Sylwanika wyrywa kartki z kalendarza...
« Odpowiedź #175 dnia: 23 Czerwca 2006, 12:03 »
Sylwuś pomysł z pamiętnikiem przedni, a podusia i bukiecik bardzo mi się podobają.
Butki też niczego sobie - takie wystrzałowe akurat na weselne pląsy :wink:

Offline sylwanika

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 584
  • data ślubu: 02.09.2006r.
Sylwanika wyrywa kartki z kalendarza...
« Odpowiedź #176 dnia: 25 Czerwca 2006, 20:55 »
Cytat: "azzurra"
Spokojnie, skoro ksiądz był taki miły, wątpię, żeby zażądał jakiejś wygórowanej sumy


Azzurko mam nadzieję okaże się już niedługo pewnie :P

Cytat: "Anielka"
Sylwuś pomysł z pamiętnikiem przedni, a podusia i bukiecik bardzo mi się podobają.
Butki też niczego sobie


Dzięki Anielko  :oops:  :D

Offline sylwanika

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 584
  • data ślubu: 02.09.2006r.
Sylwanika wyrywa kartki z kalendarza...
« Odpowiedź #177 dnia: 25 Czerwca 2006, 23:19 »
Dzisiaj poszłam z Sebastianem do naszego remontującego się mieszkanka i zrobiłam kilka fotek, co prawda nasze mieszkanko wygląda jak plac budowy, ale już coraz więcej widać :p





to obudowane to nasz łazienka widać, że jest duuża  :mrgreen:



 to kolor paneli w łazience do tego dobierzemy jakieś płytki które będą w części"prysznicowej" :P



łazienka z "przoda"  :mrgreen:



a to kuchnia od strony drzwi wejściowych i Seba - malutkie mamy to mieszkanko, a na dodatek znowu się zdenerwowałam, bo to jest kamienica poniemiecka i podobno właściciel się znalazł  :cry: i teraz znowu nie wiem jak to będzie, a już tyle pieniędzy i pracy w ten remont włożyliśmy, że jestem załamana jeśli coś pójdzie nie tak.... Mama przez 20 lat opłacała komorne i tam nie mieszkała i żadnych problemów nigdy nie było, a jak w końcu chcemy tam mieszkać z Sebą to same problemy na horyzoncie... Normalnie wymiękam  :?  :roll: ale niewiele mogę w tej sytuacji zrobić  :?:  :cry:

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Sylwanika wyrywa kartki z kalendarza...
« Odpowiedź #178 dnia: 26 Czerwca 2006, 00:31 »
sylwanika, Fajowe mieszkanko...widzę sosenkę...uwielbiam sosonowe meble...sosnowe panele. Fajne drewno, tylę ze miekkie.
Nie martw sie tympowotem własciciela z Niemiec...zawsze jest duzo chałasu i paniki, a potem i tak wszystko sie jakos układa.
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline sylwanika

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 584
  • data ślubu: 02.09.2006r.
Sylwanika wyrywa kartki z kalendarza...
« Odpowiedź #179 dnia: 26 Czerwca 2006, 17:30 »
Cytat: "liliann"
Nie martw sie tympowotem własciciela z Niemiec...zawsze jest duzo chałasu i paniki, a potem i tak wszystko sie jakos układa.




Oj Liluś mam nadzieję, że tak będzie, bo inaczej to totalna klapa i załamka, ale moja podświadomość wierzy, że bedzie dobrze :)