eh, jutro ostatnia, lb przedostatnia przymiarka. Mam nadzieje ze w koncu se sobie spodobam :/
Muszxe przyznac ze wiekszosc rzeczy na slub/wesele mam w proszku nadal. Zadatki nie powplacana na DJ i Foto (zibi, wybacz chwlowy brak kasy) Nie umoowione nic jesli chodiz o plan wesela. USC nie zalatwiony.
W czwartek idizemy na poradnie rodzinna do Dominikanow.
Biezmowanie nadal w proszku, poszukujemy miejsca gdzie sie obecnie odbywaja, bo Ksys juz nauki zorbil.
Nadal mam zla bielizne, a Ksys nie ma nic do slubu. Dosłownie, nawet bielizny cyz butów.
Jutro jestem umowiona na makijaz probny z kolezanka...
nie wiem czego jeszcze nie zorbilam. Pewnie mase spraw... ble
Od dzis rowno 2 miesiace..... Oby juz, zaraz.