Dzięki Antalis i tak nie mogłabym zmienić, ale mi on naprawdę pasuje do mojej sukni...
Nie pojawiałam się od wtorku, bo wtedy dostaliśmy klucze na salę

środa była już wykorzystana jako dzień ubierania sali

na sali tanecznej mamy prrzy suficie mamy "łańcuchy" z balonów ecru - bordo, a nad sceną (wokoł) łańcuchy ecru-zielony i wiem, że brzmi to dość dziwnie, połączenie takich jkolorów wydawałoby się nieporozumieniem, ale u nas naprawdę spoko to wszystko wygląda

sala jadalna jest cała w zieleni i ecru na jednej ścianie pod sufitem wisi łańcuch balonów, na dwóch mniejszych są kwiatki z balonów, a na ścianie z oknami są dekoracje z fizeliny na karniszach, na ich końcach są po trzy małe baloniki, a na firankach motylki w odcieniach zieleni, ponieważ jest też rura od ogrzewania to je też przydekorowaliśmy fizeliną i balonikami

wkleiłabym fotki, ale ponieważ nie pilnowałam aparatu to Seba się poirytował i go zabrał

Największy hihicior to stół wiejski zbity przez Teścia i Wuja Seby po prostu rewelacja ten mój Teść to wszystko robi super... Najpierw mieszkanie teraz ten stół zobaczycie w relacji jak wyszedł superowo

mamy kilka łodyżek zboża, za stołem jest belka słomy, jarzębina, a mają jeszcze być do dekoracji słoneczniki i pałki wodne, ale nie ja się tyym zajmuje więc czekam jak to będzie wyglądać
Dziewczyny już tylko jeden dzień został... Cieszę się, a jednocześnie lekko boję

poza tym obawiam się, że okresik mnie dopadnie, a to już jest katastrofa stulecia normalnie

jedyny dobry punkt to to, że mieszkam 5minut samochodem od sali i najwyżej kuzynka będzie ze mną przyjeżdżać

to się nazywa złośliwość losu...

Za to suknia już wisi sobie u mnie w pokoju i czeka spokojnie na jutro ona nie wydaje się wyczuwać napięcia i stresu przedślubnego

mam nadzieję, że wszystko pójdzie jak najlepiej nie tylko u mnie, ale u każdej z jutrzejszych Panien Młodych Sweet, Beth, Azzurro, Eciu, Rybko, Redziu i wielu innym, które też jutro przeżywają swój wielki dzień życzę z całego serduszka dużo szczęścia i miłości, a jutro super pogody i jak najlepszych humorów
Nie wiem czy uda mi się tu jeszcze zajrzeć przed ślubem, jeśli nie to wątek uważam za "wykończony" sytuacją
