Autor Wątek: "Kocie mamy" palec do budki  (Przeczytany 439267 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline nataliaxp
  • ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6573
Odp: "Kocie mamy" palec do budki
« Odpowiedź #1020 dnia: 25 Listopada 2008, 12:38 »
Napisalam "ja" w cudzyslowie, czyli za najwazniejsze ze kazdy z nas jest zadowolony ze swojej decyzji.


Ja poruszyłam inną kwestię - płacąc ludziom za kotka z pseudohodowli nakręcasz koniunkturę. To jak wspieranie zakazanych procederów. Kupując rzeczy kradzione sama nie kradniesz ale pomagasz złodziejowi - z paserstwa też rozliczają.
Pod wzgledem zakupu kotka nidgdy sie nad tym niezastanawialam, ale to chyba prawda.

Offline KAHA

  • Przyjaciele
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5295
  • Płeć: Kobieta
  • Denique non omnes eadem mirantur amantque
  • data ślubu: 11.09.1999
Odp: "Kocie mamy" palec do budki
« Odpowiedź #1021 dnia: 25 Listopada 2008, 12:40 »
Ja się nie zgadzam z takimi praktykami, ponieważ jest to zwykłe wspieranie szarej strefy, pomyśl sobie, że taki szarak eksploatuje kotkę maksymalnie jak się da, co ruja to ciąża...qrcze nie wiem jak to jasniej wyjaśnić, zarabia na czarno, nie ma nad nim żadnej kontroli....związek kynologiczny nie ma pojęcia o takich hodowlach...zwierzaki mają wady genetyczne, które ujawniają się jak są już dorosłe....przykład?? mój znajomy dostał psa "rasowego", jak psiak skończył rok okazało się, że nie rośnie  mu tylnia część ciała...psiak ważył 25 kg i nie był w stanie chodzić, męczył się..poza tym był całkowicie zdrowy ..i co?? nie było na to rady, zdrowego, radosnego psa trzebabyło uspić, bo nie funkcjonował fizycznie....nie radził sobie ze swoim własnym ciałem, nie był w stanie normalnie się najeść, wysiusiać, wykupkać.....nie można popierać takich hodowli!!! I proszę nie porównywać tego z adopcją psa z ulicy - to są dwie różne sprawy!!!! W hodowlach zgłoszonych do zwiazku kynologicznego, też są "gorsze partie"..ale bez wad genetycznych i ukrytych chorób, typu biała plamka gdzieś tam, która dyskwalifikuje psa do rodowodu, ale sliczny i zdrowy i też kosztuje tyle co od szarej strefy. Ale róbcie jak chcecie.

Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
Odp: "Kocie mamy" palec do budki
« Odpowiedź #1022 dnia: 25 Listopada 2008, 12:43 »
KAHA - tutaj jest wątek o kotkach ;D

Dla rozładowania atmosfery wkleję Wam moją niunię, która miała być Brytyjczykiem ale nie mogłam się doczekać (z hodowli trochę to trwa) więc wzięliśmy dachowca od sąsiada ;D



Offline nataliaxp
  • ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6573
Odp: "Kocie mamy" palec do budki
« Odpowiedź #1023 dnia: 25 Listopada 2008, 12:46 »
heheh dla rozladowania atmosferyy...

A co do kotka te jest slodziutki, bardzo podoba mi sie kiedy kotek ma obroze :)

Offline loona
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10572
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25.08.2007r.
Odp: "Kocie mamy" palec do budki
« Odpowiedź #1024 dnia: 25 Listopada 2008, 12:51 »
Maju ja rozumiem co chcesz powiedzieć. I dziękuję za to. A Natalia miała na myśli chyba nie swoją wygodę tylko ogólnie fakt przygarnięcia kotka (jak mniemam)...

Wyprawka jest (została po tamtym kotku) a nad imieniem dumam... podoba mi się Ozi... :)

KAHA skąd od razu takie czarne scenariusze? I bezpodstawne ocenianie ludzi? A nie mogło być po prostu tak, że ludzie mają kota i kotkę i może to jest jej pierwsza i ostatnia ciąża i z tego właśnie pierwszego miotu jest ten kotek? Ja ich nie bronię bo nie wiem jak było, ale pewnie i takie sytuacje się zdarzają.


Offline KAHA

  • Przyjaciele
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5295
  • Płeć: Kobieta
  • Denique non omnes eadem mirantur amantque
  • data ślubu: 11.09.1999
Odp: "Kocie mamy" palec do budki
« Odpowiedź #1025 dnia: 25 Listopada 2008, 12:53 »
Wiem Maju, psiaka wrzuciłam tylko dla przykładu, bo choć mam dwa kociaki rasy europejskiej ;D, to w psim "towarzystwie" też się obracam. A ponieważ moje koty uwielbiają moje psy , to jestem pewna, że nasze wątkowe kociaki nie prychną na mnie w związku z tym.

A kota jest urocza!!! Zachwycam się każdym kolejnym wklejonym przez Ciebie zdjęciem....i jak się domyslam kota czeka już na drzewko świąteczne ;D ;D ;D ;D

Offline KAHA

  • Przyjaciele
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5295
  • Płeć: Kobieta
  • Denique non omnes eadem mirantur amantque
  • data ślubu: 11.09.1999
Odp: "Kocie mamy" palec do budki
« Odpowiedź #1026 dnia: 25 Listopada 2008, 12:56 »
loona, wybacz...ale jeśli ktoś dopuszcza do ciąży przypadkowej, to jest zwyczajnie nieodpowiedzialny i każdy animals powinien byc mu odebrany z urzędu . I nie oceniam bezpodstawnie, taka jest moja opinia.

Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
Odp: "Kocie mamy" palec do budki
« Odpowiedź #1027 dnia: 25 Listopada 2008, 12:57 »
Loona, to znaczy że kocurek będzie - pokaż nam go, jak tylko uwiecznisz szkraba. Ozi, czekaj coś mi świta, ze nasza Beth ma, a nie to Azi jest u niej :D ale podobnie

KAHA, dobra bo myślałam, ze tak z rozpędu o psie zaczęłaś ;D Kota nie czepia sie choinki, w zeszłym roku przerobione. Jedyne co robi to "paca" łapką z najniżej wiszące ozdoby ale ja nie mam nic tłukącego  ;)

Chociaż może być i tak

"Cóż to błyszczy,co szeleści?
Coś wyrosło w domu?
Jakieś drzewko tu przynieśli,
Po co drzewko komu?
I wieszają na gałązkach kulki
kolorowe,
Pac!,pac!łapką w bomkę srebrną,
Kupią sobie nowe!
I łańcuszki, co się błyszczą,
Jakaż cudna sprawa!
Jedną łapką, potem drugą….
Miau! Ale zabawa!
Więc usiądę pod choinką
Cały w srebrze, złocie,
I wymruczę najpiękniejsze
Miau! kolędy kocie!”



Offline KAHA

  • Przyjaciele
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5295
  • Płeć: Kobieta
  • Denique non omnes eadem mirantur amantque
  • data ślubu: 11.09.1999
Odp: "Kocie mamy" palec do budki
« Odpowiedź #1028 dnia: 25 Listopada 2008, 13:00 »
Ale piekny wierszyk...


My też już od 14 lat - bo tyle ma mój najstarszy kotek - nie wieszamy nic na dwóch dolnych okólkach gałązek, ale i tak skubańce sobie radzą....nie obywa się każdego roku bez strat, ale co tam...hihi

Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
Odp: "Kocie mamy" palec do budki
« Odpowiedź #1029 dnia: 25 Listopada 2008, 13:02 »
Ja czasem odnoszę wrażenie, że jestem w stanie Kocie więcej wybaczyć niż własnemu mężowi ;D


Offline KAHA

  • Przyjaciele
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5295
  • Płeć: Kobieta
  • Denique non omnes eadem mirantur amantque
  • data ślubu: 11.09.1999
Odp: "Kocie mamy" palec do budki
« Odpowiedź #1030 dnia: 25 Listopada 2008, 13:04 »
No to się wie.... ;D

Offline loona
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10572
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25.08.2007r.
Odp: "Kocie mamy" palec do budki
« Odpowiedź #1031 dnia: 25 Listopada 2008, 13:19 »
Wklejam fotkę z ogłoszenia. Jak będzie u nas to mu własną sesję strzelę :)




KAHA - miałam na myśli świadomą ciążę celem zapewnienia zdrowia psychicznego kotki (kiedyś w obiegu była opinia, że suczki pudelki powinny choć raz mieć szczenięta, bo w przeciwnym wypadku mogą zapaśc na choroby psychiczne - pewnie to mit,ale krążył i o takiej właśnie ciąży myślałam).

Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
Odp: "Kocie mamy" palec do budki
« Odpowiedź #1032 dnia: 25 Listopada 2008, 13:22 »
Zorro jak dla mnie pasuje idealnie ;D śliczności - z tą ciążą to faktycznie takie opinie jeszcze krążą ale to raczej mit. Teraz się nawet sterylizuje i kastruje koty w okresie dziecięcym dla nich, ja ze swoją czekałam do pierwszej rui i potem było cięcie ;D


Offline narwanka

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 812
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26.08.2006
Odp: "Kocie mamy" palec do budki
« Odpowiedź #1033 dnia: 25 Listopada 2008, 15:50 »
Koty mozna kastrowac od malego (kolo 3 miesiecy) Wielu hodowcow tak robi i nie zaobserowano zadbych zmian czy porblemow - nawet lepiej, mlody kastrat nie ma sklonnosci do tycia.

Jesli ma sie w domku kotka, nalezy go wykatrowac. Kotce mozna zafundowac ropomacicze, a oboju wykonczenie fizyczne. (takei zwierze w okresie "wiosny" bardzo sie meczy)

loonka - a czy wiesz na co zdechł wczesniejszy kociak ? jestes pewna ze w domu nie macie zadnych bakteri kotre moglyby zaszkodzic takiemu maluchowi ?

co do pseldohow - to nie nawet o pieniadze chodzi - loona juz jednago kcoiaka pozegnala - takich wypadkow gdzie sprzedany kociak zdycha bardzo szybko jest bardzo bardzo duzo.

Zachecam do szukania, czytania w necie na ten temat. Tak jak sie kupuje pralke to szuka sie najlepszego modelu, opinie na necie. Tak poelcam czytanie o kotkach ;) wiem ze porownanie okropne, ale moze dotrze.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=13840

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=38252

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=56327
Agata

 

Offline narwanka

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 812
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26.08.2006
Odp: "Kocie mamy" palec do budki
« Odpowiedź #1034 dnia: 25 Listopada 2008, 15:53 »
A jeszcze jedno - jak chcesz Persa to kup Persa. A nie kotka ktory bedzie podobny do persow i bedzie mial np. problemy z kanalikiem lzowym i cigle bedzie mial brudny ryjek. Rasowy pers z dobrej hodowli nie ma takich problemow.

Ah... i mam nadzieje ze wiesz ze Peresa trzeba bardzo czesto czesac  ::) Ja bym nie dala rady np.
Agata

 

Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
Odp: "Kocie mamy" palec do budki
« Odpowiedź #1035 dnia: 25 Listopada 2008, 15:53 »
Narwanka, wlepiłaś odnośniki do mojego ulubionego kociego forum ;D


Offline narwanka

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 812
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26.08.2006
Odp: "Kocie mamy" palec do budki
« Odpowiedź #1036 dnia: 25 Listopada 2008, 15:57 »
Narwanka, wlepiłaś odnośniki do mojego ulubionego kociego forum ;D

Kopania wiedzy. Szkoda ze ludzie z niej nie korzystaja przed kupnem kota - tylko czesto rozgoryczeni
bo zostani oszukani - albo bo zwierze umiera :(  :'(
Agata

 

Offline loona
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10572
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25.08.2007r.
Odp: "Kocie mamy" palec do budki
« Odpowiedź #1037 dnia: 25 Listopada 2008, 21:24 »
narwnko wiem,że chcesz dobrze i się martwisz. Cenię sobie Twoje uwagi i mam nadzieję,że czasem skorzystam z Twoich porad.

Przedstawiam niniejszym - FOCUS




Mama bez rodowodu bo urodziła się jako czwarta a ojciec w połowie rodowodowy. (matka ojca z rodowodem ale niestety tatuś bez).


pozdrawiamy.


Offline narwanka

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 812
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26.08.2006
Odp: "Kocie mamy" palec do budki
« Odpowiedź #1038 dnia: 25 Listopada 2008, 21:51 »
Jimmy byl 5 w miocie i ma rodowod. Nie ma czegos takiego jak brak rodowodu z podowu ilosci kotow w miocie.
Jelsi urodiz sie 10 sztuk wszystkie dostana rodowod. Tak i jak cena kota ze wzgledu brak rodowodu jest mniejsza - to tez nie prawda - koszt wykonania rodowodu to 20 zl. 
Agata

 

Offline loona
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10572
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25.08.2007r.
Odp: "Kocie mamy" palec do budki
« Odpowiedź #1039 dnia: 25 Listopada 2008, 22:00 »
No widzisz... :( Nie znam się na tym i to łyknęłam... :(
Nic to. Mam nadzieję,że mimo to kotek będzie sie dobrze chował.

A ten, który do nas miał trafic nie zdążył do nas nawet dotrzec więc o te bakterie już jestem spokojna.

Kotek jest żywy, towarzyski i niczego ani nikogo się nie boi :) Właśnie siedzi koło mnie i mnie zaczepia. :)
A rodzice to piękne, zadbane, duże kociaki.

Offline nataliaxp
  • ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6573
Odp: "Kocie mamy" palec do budki
« Odpowiedź #1040 dnia: 25 Listopada 2008, 23:19 »
To tak jak moj bezrodowodowy Taj. Bardzo "rozrywkowy", wesoly, wcina az mu sie uszka trzesa. Ciagle chce sie bawic.
mam nadzieje ze tak juz zostanie.

Focus rozumiem ze o imie, bardzo mi sie podoba.

Oby sie dobrze chowal :):):)

Slyszalam tez cos takie ze ktory z kolei miot juz nie moze miec rodowodu. Nie wiem z jakiego powodu. czy to w ogole prawda?

Offline KAHA

  • Przyjaciele
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5295
  • Płeć: Kobieta
  • Denique non omnes eadem mirantur amantque
  • data ślubu: 11.09.1999
Odp: "Kocie mamy" palec do budki
« Odpowiedź #1041 dnia: 25 Listopada 2008, 23:35 »
Wiem, że są przypadki, że nie wszystkie zwierzaki z jednego miotu dostają rodowód, znów o psiakach napiszę, sznaucer olbrzymi mojej siostry pomimo, że pochodzi od rodziców z rodowodem - został rodowodu pozbawiony z powodu białej plamki na głowie, a powienien być cały czarny. Kupili go za 50% ceny szczeniaków z rodowodem, więc róznica w cenie też znaczna.

Offline Ninka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14816
  • Płeć: Kobieta
Odp: "Kocie mamy" palec do budki
« Odpowiedź #1042 dnia: 25 Listopada 2008, 23:40 »
To, ja jako właścicielka dwóch wielorasowców, a więc "znawczyni" kotów ;) wyrażę swoją opinię.

Zakup jakiegokolwiek zwierzęcia drogą aukcji internetowej na portalu do "wszystkiego" uważam za pomyłkę. Powinny tutaj być wyraźne obostrzenia dotyczące osób sprzedających i kupujących żywe istotki, a niestety na takim gigancie nie sposób byłoby to zweryfikować.

Kwestia rodowodu przy posiadaniu zwierzęcia jest dla mnie dalece niepotrzebna. Zwierzę w moim odczuciu jest przede wszystkim do kochania, choćby miało oko na środku głowy. Czego dowodem jest to, że przygarnęłam kota który śmierdział, był wyskubany, zaropiały  ogólnie budził wstręt. Inna sprawa, że teraz jest piękną koteczą cieszącą się świetnym zdrowiem.

Nie znaczy to, że gardzę ludźmi posiadającymi psy, czy koty z pełną dokumentacją pochodzenia. Przeciwnie, szanuję ich za konsekwencję w utrzymywaniu czystości ras, choć czasem kłóci mi się to w aspekcie etycznym. Tutaj analogicznie nasuwa mi się np. czystość rasy ludzkiej aryjskiej i tych którzy dążyli do jej utrzymania za wszelką cenę.


Offline Ninka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14816
  • Płeć: Kobieta
Odp: "Kocie mamy" palec do budki
« Odpowiedź #1043 dnia: 25 Listopada 2008, 23:46 »
Zanim wywoła to burzę dodam pytanie pomocnicze: A co w sytuacji, gdy rasowiec pokryje nierasowca i okoci się takie zwierzątko :?:


Dodam też, że są specjalne portale zajmujące się handlem zwierzętami to one powinny mieć na to monopol.

Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
Odp: "Kocie mamy" palec do budki
« Odpowiedź #1044 dnia: 26 Listopada 2008, 09:46 »
Moja kota psota w czasie zabawy. Nieważne, że ptaszki sztuczne :D frajda jest



i tam, gdzie ją najczęściej można spotkać  ;D na oparciu fotela



Offline narwanka

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 812
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26.08.2006
Odp: "Kocie mamy" palec do budki
« Odpowiedź #1045 dnia: 26 Listopada 2008, 10:54 »
Zanim wywoła to burzę dodam pytanie pomocnicze: A co w sytuacji, gdy rasowiec pokryje nierasowca i okoci się takie zwierzątko :?:


Dodam też, że są specjalne portale zajmujące się handlem zwierzętami to one powinny mieć na to monopol.

Poważni właściciele rasowych zwierząt nie dopuszczają do tego ;) Ja mam wykastrowane kotki - a często hodowcy wypuszczają juz z domu wykastrowane kocięta. Ważne jest to żeby nie produkować więcej kocich bied - przecież jest ich tak wiele do kochania. Rasowych kotów tez jest zatrzęsienie - a zbyt coraz mniejszy. 

Ja mam kota rasowego bo zależało mi na puchatym kocie o określonych cechach :D No i do tego zdrowego. Tylko w sytuacji takiej gdzie mam dokument o przodkach jestem pewna ze kot jest kotem Norweskim Leśnym. W innym wypadku wlasciel /hodowca mógł niestety pokryć co mu pasowało :( I nie tylko o czystość rasy tu chodzi ale tez o to jakie chorby uda sie temu "hodowcy" zafundować zwierzęciu. Trzeba pamiętać ze to eksperyment na żywym organizmie.

A juz wszystko sie we mnie wywraca jak słyszę ze ktoś kupuje kota od pseudochodowcy :( Zawsze zastanawia mnie czym karmią takie zwierze ze po 3 miesiącach (po takim okresie powinno być zabierane kocie od matki - oczywiście jeśli jest taka mozlwiosc :/ ) sprzedają je za 300 zł  :|

Co do rodowodów - kocięta w miocie dostają wszystkie rodowód. Nawet jeśli maja jakaś wadę która dyskwalifikuje ich dalej do rozrodu - typu, głuchota, załomek w ogonie czy źle ułożona szczeka u persow. I nie ma ostrzeń co do ilości kotków w miocie.

to troche misiakow moich dla lepszej atmosfery ;)

Zafirka:



Jimmy:








Agata

 

Offline loona
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10572
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25.08.2007r.
Odp: "Kocie mamy" palec do budki
« Odpowiedź #1046 dnia: 26 Listopada 2008, 11:18 »
A ja zaczynam się martwić bo właśnie byłam w domu zobaczyć jak ma się mój Focusik i zauważyłam,że nie mógł się załatwić... Załatwił się w końcu ale chwilę się prężył.  Wczoraj został odrobaczony (dostał Virbac - Vetminth). To też może mieć wpływ?

Czy  mam się martwić? Czy to może być oznaką stresu związanego ze zmianą miejsca?

Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
Odp: "Kocie mamy" palec do budki
« Odpowiedź #1047 dnia: 26 Listopada 2008, 11:32 »
Może być stresior - moja kicia miała kłopoty przez pierwsze dni u nas, potem już poszło ;)

Tylko wiesz loona, od razu mam pytanie - kotek ma książeczkę :?: Właściciel go nie odrobaczał ??? W jakiej formie dostał środek na odrobaczenie :?:


Offline nataliaxp
  • ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6573
Odp: "Kocie mamy" palec do budki
« Odpowiedź #1048 dnia: 26 Listopada 2008, 11:36 »
No wlasnie w jakies formie? moj kotek byl na pewien srodek za maly i dostal doustnie taki bialy plyn (nie moge doczytac sie nazwy. jakby pyrantelium - mozliwe?)
Moze twoj kotek dostal cis za silnego?

Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
Odp: "Kocie mamy" palec do budki
« Odpowiedź #1049 dnia: 26 Listopada 2008, 11:38 »
Pewnie pastę dostał ::) już po ale na przyszłośc polecam Wam dziewczyny krople. Są droższe od pozostałych specyfików ale po nich kot nie ma sensacji i masz pewność, że całą dawkę wchłonął organizm.

Loona - może być po paście, nawet wymiotyu może mieć - teraz obserwuj kupy czy nie ma robali