[madziara07]

w koncu obejrzalam "The girl with dragon tatoo" bo tak chyba z miesiac stalo i czekalo a jakos tak nie mialam nastroju.
od razu zaznaczam ze ksiazki nie czytalam i tylko mniej wiecej wiedzialam o co chodzi. Film ogolnie ok z poczatku troche sie ciagnal co brutalniejsze sceny przewijalam ale tak nie wiem do konca czy to mial byc film o zagadce kryminalnej czy obyczajowka... stanowczo wolalabym kryminal i bardziej szerzej rozwiniety watek kryminalny i dochodzenia do osoby mordercy... tak pod koniec troche sie balam ze "zepsuja" glownych bohaterow i zrobia typowy happy end czyli ona bogata on zrehabilitowany razem pod reke w kierunku swietlanej przyszlosci na szczescie tak sie nie stalo ogolnie film ok ale nie sadze zebym go obejrzala jeszcze raz. nabralam ochoty na przeczytanie calej tej trylogii millenium zeby sie poupajac spokojnie tropieniem sladow po zaginionej

[ziomaleczka]

madziara07 na Dziewczynie z tatuażem byłam w kinie jakiś czas temu. Dobrze, że z mężem, bo te sceny były paskudne Było się do kogo przytulić i nie patrzeć

Polecam trylogię, bo film nie oddaje w pełni atmosfery i nawet zakończenie jest inne Chociaż Daniel świetnie zagrał, nie wspominając o Rooney Mara Genialna zagrana postać!

Ja polecam orginalna, szwedzka wersje filmu.
Nie jest taka hollywoodzka.

[asia]

Ja też wolę szwedzką wersję tego filmu.

[ziomaleczka]

Ja polecam orginalna, szwedzka wersje filmu.
Nie jest taka hollywoodzka.

Ja też wolę szwedzką wersję tego filmu.

Też widziałam i polecam Mniej drastycznie nawet

A czytałyście książki?
Wiem, że to wątek o filmach jakby co

[malgosiask]

Jesteśmy po Poradniku pozytywnego myślenia (Silver Linings Playbook).
Bardzo dobry film.
Lekko się ogląda, wciąga. Zabawne dialogi, sytuacje. Obawiałam się, że będzie to komedia romantyczna, ale nic z tych rzeczy.
Polecam.

A wczoraj w TV wciągnęłam Kocha, lubi, szanuje (Crazy, Stupid, Love).
Fajne, zwariowane kino Kilka wątków, które łączą się zabawnym zakończeniem.
No i Gosling...

[stokrota86]

Asia zazdroszczę

Czytam własnie 50 twarzy Greya... jezuuu jaką mam ochotę na SEX !!!!! Toż to niemoralna książka.. az się dziwnie czuję czytając ja przy dzieciach.. mam wrażenie że mam wypieki a policzkach a maż mi sie cały czas pyta co mi sie dzieje 

Dokładnie to samo uczucie mnie ogarnęło jak czytałam pierwszą część niezła jest. Ale szczerze mówiąc pod koniec już zaczęło mnie nużyć, a jestem dopiero w połowie drugieh części. Wg mnie mogłoby to być krótsze, ale film chętnie zobaczę, ciekawa jestem strasznie jak im to wyjdzie.

Madziara, to tak jak my, też jedziemy głównie na starociach śnieżka moim zdaniem jest beznadziejna, a główna bohaterka, cóż i tym razem się nie popisała, szczególnie mimiką nie oglądałam jeszcze tej drugiej śnieżki, gdzie królową gra Julia Roberts, widziałyście to?

Swoją drogą chyba ostatnio jest jakaś moda na drastycznie interpretacje baśni, teraz na tapecie jest  "Hanzel i Gretel" , ciekawe

[madziara07]

tyle gadacie o Tarantino ze obejrzalam w weekend
Inglourius Basterds.... ja filmow tego rezysera znam dwa: Pulp Fiction (bardzo lubie) i Kill Bill (bez szalu) no i takie samo zdanie mam o Basterdsach-bez szalu. obejrzec mozna czasm sie usmiechnelam ale tak to zwykla historyjka o wojnie przekontrastowana przerysowana (akcent Brada Pitta, zamowienie wszedzie whiskey) i kompletnie nierealna. nie wiem czy to zabieg zamierzony ale ta Operacja Kino w normalnych wojennych warunkach nie mogla sie udac (cala smietanka nazistowskich przywodcow i tylko dwoch straznikow??, zadnego przeszukania kina wczesniej?) jak dla mnie to sa wielkie braki. Najlepszy bohater ktorego polubilam to hitlerowiec Landa i ta jego znajomosc jezykow obcych w tym wloskiego-to byl jedyny moment kiedy wybuchnelam smiechem.. generalnie obejrzalam odstawilam na polke-i tam pozostanie

pozatym
Hancock-lekki smieszny film nie w stylu debilnych komedii (nie cierpie.. dla mnie najgorsza rekomendacja dla filmu jest obecnosc w nim Sandlera) w sam raz na wieczor po meczacym tygodniu.
i pozatym sobota w stylu anime czyli filmy studia Ghibli-kocham ich produkcje. poki co widzialam Spirited Away, fajna wciagajaca historia o tajemniczym miescie duchow w kilkuletnia dziewczynka proboje uwolnic swoich rodzicow. Panda Go Panda jeden z wczesniejszych filmow lekkie w sam raz dla dzieci o przyjazni dziewczynki z rodzina Pand. Ponyo-inspirowane troche mala syrenka Andersena.. i moj ulubiony jak do tej pory
Arriety-nie wiem jak wy ale ja kiedys w dziecinstwie wierzylam ze pod podloga mieszkaja male ludziki, krasnoludki jak kolwiek to nazwac... prodeucneci tez chyba w to kiedys wierzyli bo narysowali cale anime o rodzinie mieszkajacej pod podloga, ktorym kostaka cukru wystarcza na miesiac, husteczka sluzy jako koc i przescieradlo itd itd. ogladajac poczulam sie znowu dzieckiem-wiem ze to oklepane stwierdzenie ale tak bylo. Piekne

[tete]

mdziara-po Twoich wypowiedziach-obejrze je
ps swietny podpis masz 

[madziara07]

mdziara-po Twoich wypowiedziach-obejrze je
ps swietny podpis masz 

polecam goraco
a co do podpisu to Pratchett rzadzi

[dziubasek]

Z ostatnio obejrzanych polecam:

Kocha, lubi, szanuje: http://www.filmweb.pl/film/Kocha,+lubi,+szanuje-2011-564225
Lekki, przyjemny, śmieszny, wzruszający... no i gra tam Gosling- mój nr 1 na rolę Grey'a
Nawet mojemu mężowi się podobał (film nie Gosling) choć nie ma krwi, nie biją się i nikt nie umiera

Arthur: http://www.filmweb.pl/film/Arthur-2011-502972

Zaskakujący. Myślałam, że będzie to durna komedia z humorem, który bawi mojego męża, a mnie niekoniecznie, ale mocno się zdziwiłam. Naprawdę dobry film- polecam!

Dla fanek Goslinga i nie tylko  polecam jeszcze ten

http://www.filmweb.pl/film/Idy+marcowe-2011-530029

[ziomaleczka]

Jutro wieczorem może uda mi się obejrzeć Kocha, lubi, szanuje

Ostatnio dużo Goslinga u mnie w domu
Mąż już dziwnie zaczyna na mnie patrzeć... I zwiększył sobie ilość treningów w domowej siłowni...

Idy marcowe też odnotowuję

[madziara07]

to ja tak na koniec weekendu bo mnie szara rzeczywistosc przytlacza
"Love actually" piekne po prostu co wy mi tu z jakimis Goslingami wyjezdzacie Colin Firth i tak jest najwspanialszy i ten jego akcent....

[malgosiask]

Ach ten Gosling...

 

[madziara07]

no rzeczywiscie przystojniak jakich malo a te zdjecia z czerwonego dywanu to szop fotowaty

[asia]

Muszę obejrzeć "Kocha, lubi, szanuje" bo jakoś mnie Gosling nie "bierze" 

[malgosiask]

Może Cię "weźmie".
Tu foty z filmu

ziomaleczka to zapodaj sobie jeszcze Klub Myszki Miki ( czy jakoś tak) bo tam Gosling zaczynał  widziałam taką fajną fotę ale cholera znaleźć nie mogę

[tete]

to ja tak na koniec weekendu bo mnie szara rzeczywistosc przytlacza
"Love actually" piekne po prostu co wy mi tu z jakimis Goslingami wyjezdzacie Colin Firth i tak jest najwspanialszy i ten jego akcent....

dac jej wódki dobrze gada ja go moge stale  ,stale i stale oglądac ( w sensie filmu) a  ta scena wzrusza mnie(nie mówcie nikomu ze sie wzruszam-reputacje mi to popsuje ) niezmiennie!!

a Gosling na tej focie mega aseksulany jest wg mnie.

[madziara07]

dac jej wódki dobrze gada ja go moge stale  ,stale i stale oglądac ( w sensie filmu) a  ta scena wzrusza mnie(nie mówcie nikomu ze sie wzruszam-reputacje mi to popsuje ) niezmiennie!!

a Gosling na tej focie mega aseksulany jest wg mnie.

ee nie lubie wodki piwa dajcie a scena faktycznie piekna jest

[ziomaleczka]

malgosiask ta pierwsza fota nieeeee 

Za to reszta

ola888 KPMM oglądam niemal codziennie z moją córą wielką fanką kacora Donata, Myski Mimi i Miki oraz Gupiego

Poszukam tej foty z Goslingiem z KPMM, bo mnie zaciekawiłaś

Mam już Kocha, lubi... Wieczór należy do nas!

tete madziara07 Love Actually to jeden z moich ulubionych "ckliwych" filmów Mam nawet w domowej płytotece DVD Oglądam zawsze w porze zimowej Jeszcze mi się nie znudził

Na szybko, choć to nie o to zdjęcie mi chodziło

http://www.kotek.pl/kotek/56,111364,10302332,Ryan_Gosling__Chlopak_z_Klubu_Myszki_Miki_.html

[ziomaleczka]

Ja pitole! Mały amant! Od dziecka miał w sobie to COŚ
On nie jest jak dla mnie super przystojniakiem, ale urzekający ma typ urody i styl bycia (w sensie w filmach) i to do mnie przemawia

Ja pitole! Mały amant! Od dziecka miał w sobie to COŚ
On nie jest jak dla mnie super przystojniakiem, ale urzekający ma typ urody i styl bycia (w sensie w filmach) i to do mnie przemawia

Jasne, jasne 

Aczkolwiek Gosling w moim typie nie jest, zawsze wolałam "ciemnych"  ale lubię na niego patrzeć na ekranie bo fajnie gra, nie męczy, tak mam też z naszym polskim Wesołowskim.

[ziomaleczka]

Dokładnie tak Nie jest męczący i baaardzo dobrze się go ogląda na ekranie Talent też chłopaczyna ma
Ja nie gustuję w "ciemnych" facetach

[dziubasek]

otóż to- dla mnie to też żaden amant i "obiektywnie" przystojny człowiek... po prostu ma w sobie to "coś" i już i trzeba pooglądać z nimi filmy, bo zdjęcia nie oddają jego uroku hehe no i to "mój" Szary- jak ktoś inny go zagra to marne szansę, aby zaakceptowała
POza tym to musi być AKTOR, prawdziwy... a nie aktorzyna

[ziomaleczka]

Jak tu się "Goslingowo" zrobiło Ujmujący i czarujący jest na tych zdjęciach od Dziubaska...

   

ach ten Gosling  

[ziomaleczka]

Ja w sumie go "pokochałam" po Pamiętniku (czy jakoś tak), rewelacyjnie zagrana rola!