Autor Wątek: Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...  (Przeczytany 1053030 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline ela

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 22579
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.08.2005
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #8250 dnia: 9 Marca 2007, 20:47 »
Tak :D Macie tą smą :D
To, że się uśmiecham, śmieje i żartuje jak zawsze nie znaczy, że u mnie jest zajebiście. Ja po prostu nie lubię pokazywać, że jest mi bardzo źle. -

Offline Gosiaaa

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1189
  • Płeć: Kobieta
  • Nadzieja jest ryzykiem, które trzeba podjąć
  • data ślubu: 28.04.2007
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #8251 dnia: 9 Marca 2007, 20:51 »
babajaga ... jeśli mogę coś doradzić, to wybierzcie się jeszcze do Kościoła (o ile bierzecie ślub kościelny) żebyście mieli jeszcze możliwość wybrania godziny którą chcielibyście, bo później może być z tym różnie.
Cytat: "babajaga"
A jak Twoje przygotowania?

Moje przygotowania ... no cóż ... ja powoli zaczynam kończyć przygotowania ... zostało tylko albo aż 7 tygodni ;)
Co do ślubu to mamy:
- spisany protokół
- spadliśmy już z ambony ;-) (zapowiedzi wyszły)
- mam za sobą pierwszą spowiedź (Tomek się jeszcze czai)
- nauki przedmałżeńskie ( jeszcze poradnia rodzinna nam została)
- dokumenty z USC załatwione i metryki i tym podobne ;-)
- oczywiście data i godzina w kościele ustalona
Załatwić jeszcze musimy organistę i dekorację kościoła ( ale to w ostatnim tygodniu przed ślubem)
Co do wesela to mamy:
- lokal
- noclegi
- ja mam suknie, buty, jutro po bieliznę się wybieram
- fotografa i kamerzysty nie mamy, bo nie chcieliśmy ... rodzina się wykaże w tej kwestii
- ciasta zamówione
- nad dekoracją myślimy
- zaproszenia są i już prawie się wysłały ;-)
- obrączki są
Nie wiem co jeszcze, ale na pewno coś jeszcze jest.
Jesteśmy na etapie wybierania alkoholu i pewnie jeszcze parę rzeczy się znajdzie. Przede wszystkim Tomek jeszcze nie jest ubrany ;-)
 :skacza:



Offline anetka161
  • 16.06.2007-nasz wspaniały dzień
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1657
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.06.2007
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #8252 dnia: 9 Marca 2007, 20:56 »
babajaga
Cytat: "Gosiaaa"
.
.. jeśli mogę coś doradzić, to wybierzcie się jeszcze do Kościoła (o ile bierzecie ślub kościelny) żebyście mieli jeszcze możliwość wybrania godziny którą chcielibyście, bo później może być z tym różnie.

Gosiaaa dobrze ci radzi,pózniej mogą być z tym problemy :drapanie:

Offline Netula

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5891
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.10.2007
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #8253 dnia: 9 Marca 2007, 21:07 »
babajaga ja mam slub po tobie a juz dawno u ksiedza  bylismy by godzine zaklepac

Offline babajaga
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 10
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #8254 dnia: 9 Marca 2007, 21:11 »
Gosiaaa,
Zapomniałam zupełnie! Kosciól juz załatwiony - tzn. jedynie godzina  mszy, reszta formalności, nauki, itp. od 1 kwietnia ( tak ksiadz nakazał ).
Gosiu, zrobiłaś takie piekne wyliczenie, że teraz mam obraz tego, co jeszcze przede mną. Ale to pewnie takie miłe przygotowania :)
Ola

Offline babajaga
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 10
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #8255 dnia: 9 Marca 2007, 21:50 »
narazie, do usłyszenia, już uciekam, papa!
Ola

Offline ela

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 22579
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.08.2005
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #8256 dnia: 9 Marca 2007, 22:43 »
pa  :los:
To, że się uśmiecham, śmieje i żartuje jak zawsze nie znaczy, że u mnie jest zajebiście. Ja po prostu nie lubię pokazywać, że jest mi bardzo źle. -

Offline tylunia
  • You are my person brand of heroine
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7299
  • Płeć: Kobieta
  • Ludzie mają pewną wspanialą ceche. Zmieniają się.
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #8257 dnia: 9 Marca 2007, 23:30 »
hej laseczki ale musialam nadrabiac :los:
co do welonu ja np chce od gory bo mi sie strasznie podoba a fryzjerka mowi ze w polowie koka i tak bedzie na moim :los: koka bede miala na poprwiny a welon ma sie raz... :skacza: i chce aby byl widoczny :drapanie:  widzialam kilka forumek co nie mialy od gory a i tak pieknie sie ukladal ale ja stoje na swoim :blant:
Gosiaaa nie wyslalas jeszcze zaproszen...moi goscie to od grudnia sie dopominaja :mdleje: juz mam wypisane od 2 tygodni jedynie wyslac :drapanie: ale jakos tak schodzi :mdleje:
babajaga napisz cos wiecej o sobie moze jakies fotki :skacza: znam pewna osobke z plot :afro: a ze swiat jest maly pewnie ty tez ja znasz :brewki:  :brewki:

a co do wieczora to ostatnio na wykladzie w 3 rzedy dziewczyn gadalismy o wieczoraj ze panienski to zazwyczaj w pubie czy dyskotece bawia sie dziewczyny a faceci to zawsze cos wymysla...np klub go go i takie tam my nie bedziemy miec panienskiego i kawalerskiego osobno...po prostu pojdziemy z grupka z najomych do klubu i bedzie disco :skacza: ja nie uwazam zebym musiala sie zegnac z wolnoscia bo wcale jej nie trace  :brawo_2:  :brawo_2:  :blant:  :blant:  :blant: a nawet zyskuje :los:

oki musze to napisac mam problem ...ze soba pokazalam dzisiaj obraczki parze znajomych i chlopak rzucil tekst do swojej dziewczyny ty;lo nie przymierzaj bo wiesz przyjaciolka przykaciolka ale nie powinno sie tego robic(wszyscy o tym wiemy) a ona jakby specjalnie przymierzyla :mdleje: az sie we mnie zagotowao...wiecie co jakby specjalnie...mam do niej zal..nic nie powiedzialam..ale.niby nic glupie przesady ale wlasnie slub jest pelen przesadow i ja akutrat w ten wierze./..za to tak sobie przetlumaczylam...ze te obraczki sobie leza jeszcze nie uzywane...wiec gdyby byly w sklepie to tez duzo osob by je mierzylo...a nie powinno sie dawac mierzyc sciagajac z palca...czyli juz po poswieceniu po przysiedze i po tym jak maz wlozy Ci ja na palec bo wtedy ona jest juz Twoja i tylko Twoja...co o tym myslicie HELP

buziaki :afro:


Offline ela

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 22579
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.08.2005
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #8258 dnia: 9 Marca 2007, 23:45 »
Cytat: "tylunia"
chce od gory bo mi sie strasznie podoba

Tak ,tak ! M się tylko w taki sposób podoba upiecie welonu .
Nie dawaj sie namawiac na upiecie w srodek czy pod kokiem !

Oj nie przejmuj sie obraczkami!!!!!!!!!
Masz racje tysiace osób przed wami je sprawdzało , zakałdało na palcec itd. Jednak ja bym była zła na koleżanke i wyszarpneła jej tą obraczke aby nie zakładała . Jak kupiliśmy swoje to nie pozwoliłam nikomu ich zakąłdac .

Ale to jest taka bzdurka , że nei warto sie przejmowac .
To, że się uśmiecham, śmieje i żartuje jak zawsze nie znaczy, że u mnie jest zajebiście. Ja po prostu nie lubię pokazywać, że jest mi bardzo źle. -

Offline tylunia
  • You are my person brand of heroine
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7299
  • Płeć: Kobieta
  • Ludzie mają pewną wspanialą ceche. Zmieniają się.
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #8259 dnia: 10 Marca 2007, 00:54 »
dzieki ela, kurcze gdym widziala jak ja zaklada to bym zareagowala :drapanie: ale ona to zrobila ze niby oglada i myk na palec zaczela pokazywac swojemu chlopakowi az mi sie goraco zrobilo ale to nic musze zapomniec o tym :drapanie: matko mamy 21wiek a ja przejmuje sie takim przesadem :mdleje: a to wszystko przez to ze mi babcia caly czas mowi ze musze byc dobra mila grzeczna(niepotrzebne skreslic) zeby mi R nie uciekl... :skacza: rany wymiekam juz :mdleje: ]

a co do welonu to sie nie dam...i juz :brewki:  :brewki:  :brewki:

buziaki


Offline ilka2

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 672
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.09.07 cywilny, 22.09.0
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #8260 dnia: 10 Marca 2007, 07:58 »
Cytat: "tylunia"
ona jakby specjalnie przymierzyla
chyba bym jej :boks_4:

Cytat: "tylunia"
musze byc dobra mila grzeczna
czasami choćbyś bardzo chciała to nie da się, ludzie potrafią wywołac u człowieka mroczne strony charakterku

Offline ela

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 22579
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.08.2005
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #8261 dnia: 10 Marca 2007, 09:56 »
Cytat: "tylunia"
matko mamy 21wiek a ja przejmuje sie takim przesadem

Ja tez zwracam uwage na bzdurki ...

Cytat: "tylunia"
mi babcia caly czas mowi ze musze byc dobra mila grzeczna

I człowiek potem wychodzi na tym jak Zabłocki ...

Cytat: "tylunia"
a co do welonu to sie nie dam

 :brawo_2:
To, że się uśmiecham, śmieje i żartuje jak zawsze nie znaczy, że u mnie jest zajebiście. Ja po prostu nie lubię pokazywać, że jest mi bardzo źle. -

Offline Gosiaaa

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1189
  • Płeć: Kobieta
  • Nadzieja jest ryzykiem, które trzeba podjąć
  • data ślubu: 28.04.2007
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #8262 dnia: 10 Marca 2007, 18:55 »
Cytat: "tylunia"
Gosiaaa nie wyslalas jeszcze zaproszen...moi goscie to od grudnia sie dopominaja

Tylunia, jakoś nie po drodze mi na pocztę ;-) no i nie żeby brat na poczcie pracował ;-)

babajaga nie wiem czy pięknie to wyliczyłam ... jak pomyślę ile jeszcze mi brakuje, to nie wiem czy czasu mi starczy.



Offline Gosiaaa

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1189
  • Płeć: Kobieta
  • Nadzieja jest ryzykiem, które trzeba podjąć
  • data ślubu: 28.04.2007
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #8263 dnia: 10 Marca 2007, 19:41 »
czy mi się wydaje, czy mój licznik się popsuł ??



Offline anetka161
  • 16.06.2007-nasz wspaniały dzień
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1657
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.06.2007
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #8264 dnia: 10 Marca 2007, 19:43 »
Cytat: "Gosiaaa"
czy mi się wydaje, czy mój licznik się popsuł ??

Ale który? :drapanie: Ten drugi dobrze chodzi :drapanie:

Offline Gosiaaa

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1189
  • Płeć: Kobieta
  • Nadzieja jest ryzykiem, które trzeba podjąć
  • data ślubu: 28.04.2007
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #8265 dnia: 10 Marca 2007, 19:45 »
Cytat: "anetka161"
Ale który? :drapanie:

Ten z ilością pozostałych dni do ślubu ... według moich obliczeń zostało 49 dni do ślubu ... ale może się mylę ?? ;-) i chcę szybciej niż to możliwe ;-)



Offline Gosiaaa

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1189
  • Płeć: Kobieta
  • Nadzieja jest ryzykiem, które trzeba podjąć
  • data ślubu: 28.04.2007
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #8266 dnia: 10 Marca 2007, 19:51 »
Ale chyba się mylę ;)



Offline Gosiaaa

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1189
  • Płeć: Kobieta
  • Nadzieja jest ryzykiem, które trzeba podjąć
  • data ślubu: 28.04.2007
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #8267 dnia: 10 Marca 2007, 19:58 »
No, teraz się zgadza ... ciekawe czemu się zmieniło ... jeszcze przed chwilą było 52 dni, a teraz już 49 ;-) ... Nie ważne, widzę, że piszę sama do siebie ;-)



Offline anetka161
  • 16.06.2007-nasz wspaniały dzień
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1657
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.06.2007
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #8268 dnia: 10 Marca 2007, 20:12 »
Cytat: "Gosiaaa"
jeszcze przed chwilą było 52 dni, a teraz już 49

Ja cały czas widziałam 49 :drapanie:
Cytat: "Gosiaaa"
Nie ważne, widzę, że piszę sama do siebie  

Przecież ja piszę :los:

Offline Gosiaaa

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1189
  • Płeć: Kobieta
  • Nadzieja jest ryzykiem, które trzeba podjąć
  • data ślubu: 28.04.2007
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #8269 dnia: 10 Marca 2007, 20:43 »
Cytat: "anetka161"
Ja cały czas widziałam 49 :drapanie:

A ja widziałam 52 ... i dlatego mi się nie zgadzało ... i już myślałam, że nie umiem liczyć ;) Podnosimy temat, coby nie spadł za nisko ;)



Offline anetka161
  • 16.06.2007-nasz wspaniały dzień
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1657
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.06.2007
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #8270 dnia: 10 Marca 2007, 20:45 »
Cytat: "Gosiaaa"
Podnosimy temat, coby nie spadł za nisko

Gosiaaa a byłaś w moim wątku odliczeniowym?Cos mi się zdaje,że nie :drapanie: Zapraszam do siebie i liczę na komentarze i porady :brewki:

Offline Gosiaaa

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1189
  • Płeć: Kobieta
  • Nadzieja jest ryzykiem, które trzeba podjąć
  • data ślubu: 28.04.2007
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #8271 dnia: 10 Marca 2007, 20:46 »
Cytat: "anetka161"
Gosiaaa a byłaś w moim wątku odliczeniowym?Cos mi się zdaje,że nie

Byłam, tylko siedzę cicho ;)



Offline anetka161
  • 16.06.2007-nasz wspaniały dzień
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1657
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.06.2007
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #8272 dnia: 10 Marca 2007, 20:48 »
Cytat: "Gosiaaa"
Byłam, tylko siedzę cicho

Szkoda,że cicho :(

Offline Gosiaaa

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1189
  • Płeć: Kobieta
  • Nadzieja jest ryzykiem, które trzeba podjąć
  • data ślubu: 28.04.2007
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #8273 dnia: 10 Marca 2007, 20:50 »
Nie smucaj się ... jesli nie mam na jakiś temat zdania, czy nic konkretnego do powiedzenia ... to się nie wypowiadam ... moje odliczanko padło i całe szczęście ... bo nawet swojego nie potrafiłam prowadzić, bo niewiele miałam do powiedzenia ;)



Offline anetka161
  • 16.06.2007-nasz wspaniały dzień
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1657
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.06.2007
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #8274 dnia: 10 Marca 2007, 20:54 »
Cytat: "Gosiaaa"
bo nawet swojego nie potrafiłam prowadzić

Wiesz ja chyba też niepotrafie swojego prowadzić :drapanie:
Cytat: "Gosiaaa"
moje odliczanko padło

Moje też chyba padnie :los:

Offline Gosiaaa

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1189
  • Płeć: Kobieta
  • Nadzieja jest ryzykiem, które trzeba podjąć
  • data ślubu: 28.04.2007
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #8275 dnia: 10 Marca 2007, 20:56 »
Cytat: "anetka161"
Moje też chyba padnie :los:

Może tak źle nie będzie ... choć moje miało podobny tytuł ... jest gdzieś daleko, daleko i dobrze, że nikt go nie reanimuje ;-)



Offline anetka161
  • 16.06.2007-nasz wspaniały dzień
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1657
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.06.2007
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #8276 dnia: 10 Marca 2007, 21:04 »
Cytat: "Gosiaaa"
i dobrze, że nikt go nie reanimuje

Naprawdę tak myślisz :drapanie: Jak chcesz to zaraz zrobimy reanimację :brewki:

Offline Gosiaaa

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1189
  • Płeć: Kobieta
  • Nadzieja jest ryzykiem, które trzeba podjąć
  • data ślubu: 28.04.2007
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #8277 dnia: 10 Marca 2007, 21:14 »
Nie chcę reanimacji ... bo i tak nie mam czasu go prowadzić i z czasem znów daleko spadnie, to po co go w ogóle podnosić  :drapanie:



Offline anetka161
  • 16.06.2007-nasz wspaniały dzień
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1657
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.06.2007
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #8278 dnia: 10 Marca 2007, 21:16 »
Cytat: "Gosiaaa"
Nie chcę reanimacji ...

Oki,rozumiem ;)

Offline tylunia
  • You are my person brand of heroine
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7299
  • Płeć: Kobieta
  • Ludzie mają pewną wspanialą ceche. Zmieniają się.
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #8279 dnia: 11 Marca 2007, 14:44 »
hmmm a dlaczego nie chcecie swoich odliczanek co ?? hehe :brewki: rozumiem ja tez myslalam ze nigdy swojego nie zaloze ale w koncu mialam tyle do opowiedzenia ze zalozylam :mdleje:
Gosia ty wysylaj te zaproszenia  :przytul:
wiecie jak sie wkurzylam ciocia ze szwecji marudzila z echce zaproszenia i marudzila ze w koncu z wielkim wysilkiem hehe :mdleje: wypisalam i wyslalam i co ciocia sie obudzila i dzwoni ze ona juz dostala ale jej dzieci nie i chyba mamy ich stary adres... :mdleje: wrrr bo jak rok temu kuzyn nasz sie zenil to TEZ do nich zaproszenia nie doszly i musial wysylac jeszcze raz :pogrzeb: wiecie co skoro juz cos takiego bylo to chyba logiczne ze nikt nie ma w rodzinie ich nowego adresu skoro nikomu nie dali...ale sie zezloscilam :mdleje: i co teraz jeszcze raz musze wysylac.... :drapanie: nie wspomne juz ze nie przepadam za tymi co zaproszenia nie doszly :drapanie: