ja wypowiem się jeśli chodzi o mnie-mam kuzyna, który wiem, że mieszka ze swoją dziewczyną i mam z nim dobry kontakt, no i jego zapraszam z osobą towarzyszącą, natomiast jego brat mieszka z rodzicami (czyli moją ciocią i wujkiem), ma już 18 lat, może i ma dziewczynę, może nie, nie wiem, ale zaprosiłam go razem z rodzicami na jednym zaproszeniu, bo nawet nie chcę, żeby przychodził z jakąś dziewczyną, której nie znam i nie wiem jak się zachowają,bo w tym wieku to różnie bywa i mam w nosie, że może i wypada zapraszać z kimś - może jestem wredna, ale niektórzy np. zapraszają bez dzieci i też jest afera, i tak nikomu się nie dogodzi. tak samo brat PM ma dwójkę już 18 letnich dzieci i są zapraszani z rodzicami również na jednym zaproszeniu i tu akurat sam brat PM przyznał, że tak ma być, a nie że dzieciaki może jeszcze osobny pokoik i niewiadomo,co jeszcze, choć np. wie, że córka ma chłopaka. ale sie rozpisałam, ale krótko mówiąc moje zdanie jest takie, że jak mieszkają z rodzicami to są z nimi zapraszani, a nie osobno z osobami towarzyszącymi, to nie studniówka tylko nasz ślub. oczywiście każdy może mieć inne zdanie
