[anullali]

dzięki za info.
czyli o odpisy aktów urodzenia nie musimy się martwić? skoro jesteśmy oboje ze Szczecina
?
gubie się już w tych formalnościach

[nataliapolice]

Nie nie musicie:)
ja swoj zgubilam i chcialam odpis a babka ze mi nie da z usmiechem na twarzy bo po co mi skoro jestem ur. w szczecinie

[shar3ware]

anullali...cała ta "przyjemność" w Urzędzie kosztuje 84złote.
Musicie mieć dowody osobiste.
Jeżeli jesteście urodzeni w tym samym mieście ,w którym będziecie załatwiać ślub  ,to o nic więcej nie musicie się martwić.
Jeżeli któreś z Was nie ma aktu urodzenia w Urzędzie ,w którym będziecie załatwiać ...to musicie odpowiednio wcześniej "wyciągnąć" go  z właściwego urzędu.

[anullali]

no właśnie, Monia Ty jesteś najbardziej na bieżąco
dzięki...

to teraz mi doradzcie... paznokcie na ślub... robić sobie french? czy kolor?
french noszę cały czas... ale bardziej pasuje do bieli... a kolor jest bardziej wieczorowy, ale boję się, że lekko nie trafię z kolorem i będzie mi się gryzło

co robić?

[shar3ware]

Spoko!
Daj znać jak będziesz szła do księdza...to też Ci pomogę ...w miarę moich sił 


Ja...jako dziewczyna robiąca pazury
Zrobiłabym to tak....
Z resztą...u mnie pewnie też tak będzie

Zrobiłabym klasycznego frencha....z jakimś kolorowym akcentem.
Cokolwiek....jakaś delikatna cyrkonia,piegi,brokacik....coś w ten deseń...
Ale bez przesady...jak to się mówi,..mniej wygląda na więcej

Albo zrobiła wszystkie palce w klasycznego frencha...z ozdobami klasycznymi (srebrnymi) albo wręcz bez ozdób
A tylko palec serdeczny zrobiła z kolorowym akcentem

Mi się od razu włącza mnóóóóstwo pomysłów...dlatego będę miała problem ze swoimi paznokciami ,bo mi się wszystko podoba,ale przecież nie mogę tyle na nie na paciać

[nataliapolice]

a ja robie frencha a na serdecznym i kciuku koncowki z cyrkoni svarowskiego;D a co tam bede sie swiecila...

[anullali]

u mnie wzorki odpadają ... nie lubie... cyrkonie mogą być... ale brokat już nie...
jestem strasznie wybredna.
pogadam z moją babką od paznokci. zobaczymy, może coś mi doradzi.
mnie coś kusi do tego koloru. jakiś delikatny fiolecik 

[shar3ware]

Jest tysiące ozdób na paznokcie i na pewno sprawna stylistka znajdzie Ci kompromisowe  ozdóbki

[anullali]

esz kurcze... nic nie załatwiliśmy
za duża kolejka i za mało czasu...
jak już mieliśmy wchodzić to pani wyszła sobie na przerwę...  a PM musiał już wracać do pracy więc zrezygnowaliśmy   . zaatakujemy panią jeszcze raz w tym tygodniu

potem jezdziłam w tych paskudnych korkach poczynić zakupy na dotację. umęczyłam  się okrutnie, ale byłam już niedaleko parafii w której byłam chrzczona, a pamiętałam, że jakoś późnym popołudniem w poniedziałek tam było biuro parafialne otwarte... podjeżdżam... patrzę a tam ze od 19... a była 18... nosz...! no jakoś mi się nie chciało czekać jednak. wróciłam... kupiłam sobie lody i zjadłam prawie całe te duuuuże i chociaż tyle było mojego .

pamiętacie tę koleżankę... co się zastanawiałam, czy ją mam zapraszać... co miała się odezwać po urlopie.. no i już jest po urlopie, widzę ją na gg i oczywiście się nie odzywa... nosz kurrrde  

[shar3ware]

Kurcze...szkoda ,że nie załatwiliście
Nam USC poszedł szybko,sprawnie i przyjemnie
Gorzej z kościołem....

Ale załatwicie to jeszcze w tym tygodniu
Mówię Ci!

A z tą koleżanką...co mam Ci powiedzieć...może Ty się do niej odezwij  

uch.. jak ja nie znoszę takich ludzi!  to Wasze wesele i Wasz dzień i wszyscy powinni być szczęśliwi jak im się daje zaproszenie. Ale niestety chyba niektórym ludziom się role pomyliły i chcę Parze Młodej zagrać na nosie. ja chyba z samego wkurzenia na koleżankę bym jej tego zaproszenia nie dawała. Nie chce to nie. A Waszym zadaniem raczej nie jest błagać kogoś żeby przyszedł. Tym  bardziej, że się wyraźnie przed Wami ukrywa 

[anullali]

no właśnie jestem wkurzona... bo ona nie jest jakąś udzielną księżną o którą trzeba zabiegać. poza tym się wkurzam, bo w ogóle się nie odzywa, nie interesuje się tym moim ślubem... co to za koleżanka... to jakieś koleżanki mojej mamy do mnie dzwonią i się pytają jak tam przygotowania...  a tu dziewczyna, u której ja byłam świadkową i się angażowałam w ten jej ślub... ma mnie w D.....  

ehh no nic.

wczoraj mama mnie zaskoczyła bo dogadały się z teściową, że chcą nam ufundować jakąś małą podróż poślubną
myślałam, że nic nie będzie z naszej podróży... bo kasy nie mamy, za większość rzeczy stramy się płacić sami... i to była rzecz w ogóle nie brana pod uwagę
a tu takie zaskoczenie
no ucieszyłam się bardzo
już kombinuje co by im podpowiedzieć, żeby też nie było za drogo... bo tak głupio...
i myślałam może o kaziemierzu dolnym

[nataliapolice]

laska szukaj na citeam i groupon  ja tyyle rzeczy juz znalazlam za bezcen, tez poluje na jakas wycieczke

[netka0003]

napisz do tej kolezanki niech ci poda adres jak nie znasz i wyslij jej poczta.

bedzie chciala to przyjdzie, nie to nie.

fajnie, ze wam sie szykuje jednak podroz 

[wMychSnach]

ah ja nie lubie takich osób i ja już w ogole bym jej nie zaprosila-ja pod tym wzgledem jestem surowa-ktos nie pyta o mnie o mój wazny dzien a ja mam go zapraszać?phii..tak to nie będzie i ze wzgledu na stare czasy prosz:Co_jest:, tylko jedną kolezankę bo naprawde była kiedyś mi bardzo pomocna..

wycieczka! super i zazdroszcze bo my nic nie możemy sobie takiego załatwic moze na pierwsza rocznicę?

Swietnych masz tesciow


My raczej nie będziemy jechać w tym roku, ze względu na brak odpowiedniej ilości wolnego....cholera za krotki urlop mimo że ja bardzo bym chciała... Zobaczymy jeszcze:)

[anullali]

no teściow mam superowych
naprawdę czuję, że mnie kochają jak własną córkę  
w środę byłam u swojej teściowej na fotelu (jest dentystką)
a mam traume dentystyczną.... i się obawiałam strasznie   ale było faaajnie mam teraz śliczne wypolerowane ząbki. jeszcze dwie małe dziurki. ale się nie boję już.
przed ślubem też pójdę na takie polerowanko

nie zdążyliśmy załatwić USC w tym tygodniu... mus na przyszły tydzień i na obrączki też...
ale nie będziemy zamawiać tych co Wam pokazywałam na 1 stronie.
ten wzór już jest nawet w aparcie więc nie chcę tak. chyba postawimy w takim razie na jakieś bardziej klasyczne. nie chce, żeby się na kilometr rzucało, że to numer jakiś tam z katalogu...

więc musimy jeszcze wybrać...
coś w ten deseń będzie...

[anullali]

nikt mnie widzę nie kocha
ale ja mam radochę... bo właśnie zamówiliśmy obrączki  
taki wzór. jednak postawiliśmy na klasykę.
faaajnie bo mieliśmy trochę złota od babci i teściowej i za całość zapłacimy 300 zł  

No to Wam się udało

[shar3ware]

uuuu...cena rzeczywiście powalająca!

Klasyka jest dobra na wszystko...
Ja osobiście nie przepadam za klasyką,bo jak zdążyłaś pewnie zauważyć,lubię się świecić jak sroka
Ale pragnę stwierdzić ,że te Wasze obrączki nie są czysto klasyczne
Są z połączeniem białego złota....i to mi się właśnie w nich podoba
Ale jednak najbardziej...podoba mi się ich cena!

Mam nadzieję ,że pochwalisz nam się ja już je będziesz miała w domku ? 

[netka0003]

jakoś mi się nie widzą te obraczki, ale ważne ze wam się podobają i macie kolejną rzecz do odhaczenia

[anullali]

pewnie, że się pochwalę nie wiem może będą za 3 tygodnie...                     
netka... na zdjęciu też mi się nie podobały...
ale na żywo wyglądają ślicznie
i jakoś do naszych palców pasują . no i pasują też do pierścionka zaręczynowego (jest cały z białego złota) a chcę go nosić.
postawiliśmy na takie bo są właśnie klasyczne, biało-żółte więc uniwersalne jeśli chodzi o biżuterię i są dość odporne na ścieranio-zarysowania (oby)
a wybierania, oglądania było tyle, że sobie nie wyobrażacie...

[netka0003]

a no tak jest...

co nie wyglada na zdjeciu to na zywo na palcu wyglada slicznie

albo czasem cos nam sie podoba na zdjeciu a na palcu beznadzieja

my tez sie tyle namierzylismy ze az sie w glowie krecilo ...

[anullali]

teraz myślimy nad grawerem  
w ogóle nie wiemy co chcemy...

jakieś sugestie? znacie jakieś strony gdzie można coś podpatrzeć... może coś nietuzinkowego...

[shar3ware]

Tu masz kilka pomysłów...może jakiś Ci przypadnie do gustu
http://slub-wesele.pl/grawer-na-obraczki-slubne

My mamy :
męska: "bądź grzeczny M. 03.09.2011"
damska: "bądź grzeczna D. 03.09.2011"

[nataliapolice]

my mamy
Ja: Bez Ciebie schnę...
On: ...jak mokry chomik na patelni.

[anullali]

Ja: Bez Ciebie schnę...
On: ...jak mokry chomik na patelni.

o luuudzie... natalia....
tsss
za mocne

Natalia trzeba przyznać że na serio jest to nietuzinkowe :P

Anullali- obrączki mi się bardzo podobają, poprzez swoją prostotę co do graweru to my mamy (chyba i tak już oklepane) "nothing else matter" z data slubu, ale to ma dla nas wartość senstymentalną więc uparlismy się na coś takiego

[nataliapolice]

hehe nie pisalam wam o tym?

w pazdzierniku bylismy na wakacjach w kolobrzegu szlismy plaza i pm zaspiewam mi piosenke;D

ja bardzo dobrze znam tą piosenkę i dlatego mnie to rozbroiło :D:D

trzeba przyznać ze oryginalny pomysł