cały czas coś zapominam o tej kłódce :/ wracam do domu późno i mi to gdzieś ulatuje.
natalia, dzięki... ale czegoś innego potrzebuję

wczoraj za to zamówiłam bieliznę ślubną (oby) z internetu

to był impuls... mam nadzieje, że będzie dobra... bo mam nietypowy rozmiar (70 F) i akurat trafiłam przez przypadek na przecenę... i za stanik, stringi plus przesyłka za pobraniem 80 zł... no cena była kusząca.
najwyżej bedzie taka na codzień...
w sumie to o takim czymś myślałam... modle się, żeby było dobre
no nic... może jutro przyjdzie i się okaże

w poniedziałek oficjalnie zakończyliśmy nauki przedmałżeńskie ufff

mamy papier.
od piątku możemy papierki z urzędu załatwiać i te odpisy chrztu itd
i potem do kościoła spisać protokół.
muszę wyciągnąć info od księdza czy ktoś ma ślub przed nami... co by w razie czego dogadać się w sprawie dekoracji.
wolałabym, żeby nikt nie miał

nie wiem jak my to wszystko załatwimy...
teraz jeszcze z tą dotacją tyle bieganiny...

a dzień po pracy taki krótki

odległości w mieście duże, a dziewczyny ze Szczecina wiedzą jakie teraz korki przez te wszystkie remonty