pewnie, że mały

marcella, my sie w ogóle znamy

ale liczyłam na to, że poznasz mnie na zdjęciu
ale nie ułatwię Ci o nie

no ewa K dalej została Ewą K
byłam w sobote na makijażu i jestem zadowolona! ha! nawet bardzo. makijaż mi się podobał, PMowi bardzo

, ogólnie wszystkim się podobał, i był trwały, nic nie spłyneło. tylko tusz mi się pokruszył ale ten tusz którym mnie dziewczyna malowała to zawsze mi się kruszy... będę musiała wziąć swój na ślub.
dobrze, że się zdecydowałam bo się zrelaksuję trochę w dzień ślubu. mam blisko domu. i w ogóle same plusy.
efekty zamieszcze jak do domu dotre po południu

heh no i zmieniła mi się koncepcja kolorystyczna

z fioletowo-srebrnej na blady róż
teraz szukam jakiejś inspiracji bukietowej. ma być delikatny, blady róż no i fiolet koniecznie jako drobny dodatek.
ale pma to różowego krawata nie powieszę na pewno... coś się wymyśli najwyżej będzie miał srebrny, albo biały.