Autor Wątek: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach  (Przeczytany 4070858 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline mon_ka98

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3673
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #37470 dnia: 4 Maja 2015, 16:19 »
Ja nawet do koleżanki na ploty zabieram obiad dla Frania, jak ma ochotę to zje, jak nie to w domu ;) zazwyczaj ma stałe pory jedzenia i tak staram się tego trzymać nawet jak jestesmy na wyjeździe bo wiem że jak nie zje obiadu ok.15-16 to do kolacji nie będzie nic chciał



Najlepiej widzę, kiedy zamknę oczy...

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #37471 dnia: 4 Maja 2015, 16:27 »
Ja do koleżanek na ploty w zaleznosci od tego czy koleżanka ma dzieci czy nie.
Jak ma to jestem pewna, że i Zuza dostanie to nie biore. Jak nie ma mam cos przy sobie.
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline selena

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5874
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10.10.2009r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #37472 dnia: 4 Maja 2015, 17:11 »
No ja tez na jakiekolwiek wyjście zawsze zabieram coś do jedzenia dla Adriana, jeśli wiem, że będzie to pora obiadu, to także jest to obiad... Nie widzę w tym nic dziwnego. Jak mamy coś do załatwienia zabieram owoce, warzywa w słupki lub przekąski innego typu, a jak idę do kogoś, to obiad. Albo zupę, albo drugie danie... Godziny jedzenia sa raczej stałe, mogą się wahać o godzinę, ale nie wyobrażam sobie, że np., Adi je zupę o 12, drugie o 15, no to może zjeść o 16, ale nie później... Stały rytm w jedzeniu jest bardzo wazny, sama go przestrzegam. Np. w wakacje całe dnie spędzamy na plaży, najczęściej więc zamieniam dania i zamiast zupy je drugie, a na plazę tylko przekąski, już nie ciągnę zupy  ;). Swój obiad biorę nawet do mamy czy babci, a już na pewno do koleżanek, ale to jeszcze narazie, nie zawsze tak będzie, po prostu póki mogę, odzywiam Adriana wg swoich zasad.

 Ostatnio rozmawiałam z koleżanką, ona mówi, że jej dziecka pilnuje teściowa, więc nie ma wpływu na to, co je... Mojego pilnuje moja mama - gotuję mu ja. Często nie widzimy wyjścia, bo nie chcemy go widzieć. Wiecie, to zalezy co dla kogo jest wazne.

Offline izulek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5931
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.08.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #37473 dnia: 4 Maja 2015, 17:14 »
Ale co mają stałe posiłki do sygnalizowania głodu?? Wydaje mi się ze bez względu na godzinę posiłku dziecko może zglodniec, i chyba powinno to sygnalizowac tak jak wołanie siku


Offline malgosiask

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8926
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10 czerwca 2009r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #37474 dnia: 4 Maja 2015, 17:23 »
Mój niedawno zaczął sygnalizować głód. Zresztą momentalnie robi się głodny jak tylko zaczynam przygotowywać posiłek, np. dusić cebulkę ;)
Teraz musimy bardzo uważać jak gdzieś wychodzimy, bo jak zgłodnieje to potrafi zrobić meksyk... :-X

Dziś np. nie jadł jeszcze obiadu - "nie jeśtem głodni". No i co mam zrobić? ;)


Zmieniając temat. Ruszyły zapisy na wyścigi rowerkowe. W zeszłym roku braliśmy 2 razy udział, w tym nam nie pasuje :(
16.05 Opole
17.05 Wrocław
23.05 Łódź
24.05 Poznań
30.05 Warszawa
31.05 Kielce
6.06 Zielona Góra
7.06 Lublin
13.06 Katowice
14.06 Kraków
20.06 Toruń
21.06 Gdynia
Zasady uczestnictwa:
W wyścigu mogą uczestniczyć dzieci w wieku 3-10 lat.
Info https://www.facebook.com/wyscigirowerkowe?fref=photo

Offline izulek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5931
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.08.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #37475 dnia: 4 Maja 2015, 17:27 »
Zapytany odpowie, ale sam z siebie nie bardzo


Gabiś
  • Gość
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #37476 dnia: 4 Maja 2015, 17:32 »
Izulek a moim zdaniem stałe godziny posiłków mają do tego bardzo dużo ;) I to nie jest jak siku. Zgadzam się z Selena w tym temacie.

Offline miśka28

  • pomagamy Martynce
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9429
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.09.2006
  • Skąd:: Szczecin
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #37477 dnia: 4 Maja 2015, 17:44 »


Zmieniając temat. Ruszyły zapisy na wyścigi rowerkowe. W zeszłym roku braliśmy 2 razy udział, w tym nam nie pasuje :(
16.05 Opole
17.05 Wrocław
23.05 Łódź
24.05 Poznań
30.05 Warszawa
31.05 Kielce
6.06 Zielona Góra
7.06 Lublin
13.06 Katowice
14.06 Kraków
20.06 Toruń
21.06 Gdynia
Zasady uczestnictwa:
W wyścigu mogą uczestniczyć dzieci w wieku 3-10 lat.
Info https://www.facebook.com/wyscigirowerkowe?fref=photo
no nie, nie ma Szczecina?  :-[

Offline selena

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5874
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10.10.2009r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #37478 dnia: 4 Maja 2015, 17:50 »
Izulek, przy stałych godzinach posiłków kazdy organizm głodnieje bardzo regularnie, tuż przed kolejnym posiłkiem... Jesli dziecko dostaje jesc regularnie co 3-4 h, i przede wszystkim zjada zbilansowane porcje, to nie oczekuj, że zawoła jesc pomiędzy nimi, bo niby dlaczego mialby? Natomiast jeśli czekasz z podaniem obiadu na zawołanie dziecka, to wg mnie mija sie to z celem. Owszem, mój wola zazwyczaj, bo przychodzi własnie jego pora, ale np jak jestesmy gdzies, nie zawoła, bo zajety jest zabawa...

A jeszcze odpisując Darudzie, ja nie mam możliwości pospania dlużej, bo jak tylko Adi wstanie, to woła jesc i teraz to juz nawet mleko go nie zapcha, jęczy mi nad uchem 'mama, płatki daj, teraz!!!" dopoki nie wstane i mu nie zrobie :-D.

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #37479 dnia: 4 Maja 2015, 18:42 »
Zgadzam się z Seleną ad godzin posiłków. Tak samo jak w odchudzaniu, jak jesz 5 reguralnych posiłków pomiedzy nie jesteś głodna.
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline izulek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5931
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.08.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #37480 dnia: 4 Maja 2015, 19:15 »
Rozumiem sens regularnych posiłków, ale bywają przesunięcia i nie zawola choć po jego zachowaniu widzę że jest głodny... Czy to normalne?? Selena twój wola rano jeść a mój niekoniecznie


Gabiś
  • Gość
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #37481 dnia: 4 Maja 2015, 20:26 »
Izulek moim zdaniem nie ma w tym nic dziwnego.. Sa dorośli którzy tez jedza tylko dlatego że zbliża się pora posiłku i z przyzwoitości.. Mój mąz na diecie ma ogromny problem z pamietaniem o posiłku... on w ogóle je tylko jak sobie przypomni. A ja np. co 3h regularnie czuję głód.  

Offline anka332

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4190
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2009-09-05
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #37482 dnia: 4 Maja 2015, 20:45 »
Z ust mi to Maja wyjęła. Jakoś nie fajnie to wygląda, że się Mały pokłada cały czas.


bylismy u lekarza wszystkie przypadlosci okazalo sie ze sa przez zeby- 5 nam ida, pokladanie po wizycie u lekrza minelo jak reka odjac :P dostalismy zaswiadczenie ze pawel zdrowy moze isc do zlobka wiec tro idzie - zostala tylko srednio rzadka kupa. :)
Pawel 26.06.2013
Dominik 18.11.2016
Malwinka 28.06.2020

Offline izulek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5931
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.08.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #37483 dnia: 4 Maja 2015, 21:11 »
hmm no to może ok, choć wkoło słyszę jak dzieci wołają "mama jeść" więc czekałam aż mój poczuje głód....ja wiem kiedy jest głodny bo cyrk jest o byle g... i to taka awantura że głowa mała....No nic, już przywykłam, sama pilnuje żeby posiłek był na czas :)


Offline Daruda

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 13436
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.06.2009
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #37484 dnia: 4 Maja 2015, 21:25 »
uśmiałam się z tymi płatkami rano selena;-))) już widzę jak młody wam oczy otwiera i woła o te płatki;-))) hihh u nas z tym wstawaniem jest różnie, bo pracujemy różnie, zależy z kim młody wstaje od tego uzależniona jest pora śniadania ....pytałam o te pory, bo u nas są obsuwy...bo jeśli zje płatki na śniadanie, to za dwie godziny jest już głodny....czyli dostaje np owoce, albo kanapkę w zależności co tam chce, wtedy może być znowu obsuwa w zależności od tego co zje w przedszkolu- czy przekąskę typu truskawki, czy kanapkę....wiecie o co mi chodzi???? jest jeden dzień taki ,drugi taki, różny apetyt ma każdego dnia....różne posiłki je ( ich obfitość/ kalorie) dlatego ciężko mi zrozumieć jak dzieci jedzą aż tak regularnie.....
bo u nas wychodzi na to,że czasem są to 4 posiłki, a czasem i z 8....jeśli brać pod uwagę owoc czy pączka.......



Gabiś
  • Gość
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #37485 dnia: 4 Maja 2015, 21:29 »
No to u nas jest regularnie ;)

Izulek ale pozwalasz mu zgłodnieć ??

Offline Daruda

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 13436
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.06.2009
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #37486 dnia: 4 Maja 2015, 21:31 »
dziś to ja też jestem cały dzień głodna;-))))



Offline marcella

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10942
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21.05.2011
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #37487 dnia: 4 Maja 2015, 21:36 »
Dzięki za podpowiedź. Narazie nie potrafi z tego pić. Może w końcu złapie o co w tym chodzi. Łobuz potrafi cały dzień nic nie pić.. Idzie lato i muszę coś wymyślić.. Mleko dostaje już tylko rano i wypija tak ze 120 ml tylko. Ostatnio przybrał mi aż 300 g. Waży teraz 8400.


Offline izulek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5931
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.08.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #37488 dnia: 4 Maja 2015, 21:48 »
pozwalam :) chociaż to za każdym razem kończy się jakimś bezsensownym atakiem histerii. staram się częściej pytać czy jest głodny,


Offline izulek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5931
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.08.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #37489 dnia: 4 Maja 2015, 21:52 »
tak jeszcze w temacie nie jedzenia, moja mama nad nami się nie trzęsła, jedliśmy co było albo nie jedliśmy wcale, jak mama widziała że tylko "wybrzydzamy" obiad był na kolację (wiek szkolny) za to wnuki to inna bajka całkiem i inne podejście.


Offline elemelka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 12356
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 24.07.2010
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #37490 dnia: 4 Maja 2015, 21:55 »
Marcelka, raz? Kurcze, moja ma 3 razy mleko na dobę. Do spania, w nocy i raz w dzień do spania.Po roczku to dzienne chce zamienić na roślinne.A co dajesz na kolację?


Offline marcella

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10942
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21.05.2011
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #37491 dnia: 5 Maja 2015, 08:15 »
Elemelka chciałabym więcej ale on nie chce za nic mleka, tylko rano lub w nocy. Je trzy razy dziennie kaszę  i obiad. Do kaszy dodaje na koniec mleko. Róże kaszki dostaje. Najczęściej jaglankę z manną. Chcę mu teraz dać co innego na śniadanie. U Gosi jadł placuszki z mąki kukurydzianej i bananów. Zastanawiam się co mu dać zamiast kaszy i zamiast chleba. Chociaż on mimo, że ma tak mało zębów to pięknie gryzie. Na obiad ma już spore kawałki. Jak narazie je wszystko co mu dam co mnie bardzo cieszy. Gotuje mu osobno ale zawsze daję mu posmakować ze swojego talerza. Tylko z piciem mamy ogromny problem.


Offline lebara

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2290
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 11.08.2012
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #37492 dnia: 5 Maja 2015, 09:25 »
To moja Lena mogłaby cały czas pić mleko, nawet jak zje normalny obiad to za kilka minut wola mleko, żadne oszukiwanie piciem nie daje rady, Ona w ogóle uwielbia wszystko co mleczne, moze to i dobrze ale czasami wolałabym aby zjadła więcej obiadu.
,,Geny to nie wszystko, zdrowie i mądrość Twojego dziecka zależą od Ciebie"

Offline kurczaczek83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20528
  • Płeć: Kobieta
  • Igorek ur. 24.01.2014
  • data ślubu: 24.12.04
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #37493 dnia: 5 Maja 2015, 09:33 »
Moja siostra była takim niejadkiem i jest, jakby mama nie robiła jej jeść i nie karmiła (a teraz nie pilnowała czy zje) to moglaby cały dzień nie jesc i nie czuje głodu....a słodyczami też się nie opycha, po prostu nie czuje uczucia głodu...



Offline elemelka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 12356
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 24.07.2010
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #37494 dnia: 5 Maja 2015, 10:24 »
Ja robię jej czasami na śniadanie jajecznice, raz zjadła na ciepło kabanosa co w wątku biedronki dziewczyny polecały, twaróg z owocami bo nie mam pomysłu na warzywo, może ogórek? Muszę się sprzymierzyć do placuszków ale nie mam patelni żeby smażyć bez tluszczu, te co mam teflonowe z ikei to musi być choć trochę tłuszczu bo inaczej mi się przypadła.Też daje jej próbować różne smaki, wczoraj dałam kawałeczek ogórka małosolnego i było oki
My pijemy hippa i tam są niby wskazane 1-2 porcje mleka, a Wy chyba też na hippie?w ogóle skyszalyscie, ze wchodzą nowe opakowania, mniejsze bo 600 gr a cena wyższa.No i zmienia się numeracja mleka i wiek podawania.Jestem mega wkurzona.Zastanawiam się nad zmianą choć nie widzę za bardzo alternatywy.
Jak się już tak rozpisałam to zapytań jeszcze: czego uzywacie do odciagania nosa na codzień, bo mamy fride ale zastanawiam się czy ona za bardzo nie wysuszs nosa no i zastanawiam się nad gruszką


Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #37495 dnia: 5 Maja 2015, 10:32 »
Możesz dodać odrobinę stopionego masła do placuszków (do środka) i na suchej patelni usmażyć.
Do twarogu można zetrzeć na tarce rzodkiewkę, jak chcesz przemycić, żeby się nie zorientowała to może białą  ;)

Do gilasów katarek  ;)


Offline Zoya

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6348
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2010 r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #37496 dnia: 5 Maja 2015, 10:36 »
Moj syn nic nie chce pić. Obecnie odstawilam go od piersi, walcze tylko z odstawieniem nocnego karmienia o 3. Nie mam pomyslu juz co z tym zrobic. Podawalam mu butle, ale on butli nie wezmie do buzi - cokolwiek by w niej nie było. Ostatni posilek dostaje o 21, ale i tak sie budzi. Dzis w nocy bede musiala chyba lyzką mu jakiś kleik podać... bo do tej pory dostawal/wymuszał pierś.
Wszystkie posilki je lyzką, pije wodę ze szklanki albo lyzki, ale niewiele, bo nie chce. Soczkow i herbatki nie toleruje.




Offline malgosiask

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8926
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10 czerwca 2009r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #37497 dnia: 5 Maja 2015, 10:41 »
Na gile to tylko Katarek, u nas nic na dobrze i szybko nie działało. A na suchy nos to nozoil (laryngolog polecił).

A my jesteśmy po wizycie u alergologa. Syn znów miał stan podgorączkowy, katar, czerwone policzki i dłonie, dziwna wysypka na nadgarstkach. I nie wiem czy się czegoś najadł (jogurtów, galaretki czy czego) czy to może krem+słońce.
Zrobiliśmy testy z krwi i czekamy na wyniki. Syn choruje od początku roku z przerwami, a od początku kwietnia katar mu się nasilił. Ciekawe czy będzie alergikiem po ojcu...

Offline justyna85

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8439
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 01.08.2009
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #37498 dnia: 5 Maja 2015, 11:03 »
Nadia miała tak samo ,smoczków nie chciała takich butelkowych bo zwykłego to ciągnie, kubków nie kapków też nie , kaszkę łyżeczką ,Wodę z normalego kubka później zadziałała butelka/bidon ze słomką aventa, nawet ten kubek 360 z lovi się Nie sprawdził i leży nowy w szawce



Offline Zoya

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6348
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2010 r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #37499 dnia: 5 Maja 2015, 11:09 »
Przerobilam chyba wszystkie mozliwe kubki/butle itp. Bede rozdawac w prezentach ;)
Smoczek tylko jeden toleruje, soothie. I tylko 0-3m, 3-6m już nie...

Ostatnio ktos sie mnie spytal dlaczego dalam dziecku uszczelkę do ssania  :Mdleje_1: