Autor Wątek: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach  (Przeczytany 4072695 razy)

0 użytkowników i 22 Gości przegląda ten wątek.

Offline agulla1919

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16395
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #29070 dnia: 8 Listopada 2013, 00:57 »
To raczej nie to ... mleko robie takie samo , taka sama temp ... a ona od paru dni tak placze :-[.



Offline marta082008

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14122
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
  • Skąd:: Szczecin
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #29071 dnia: 8 Listopada 2013, 07:36 »
Agata, a moze zeby? Mojemu Adasiowi tez w tym czasie pierwszy zaczal isc, tylko, ze my nie mielismy problemu ze ssaniemprzy tym, ale marudny byl. Pomacaj dziaselka, moze cos akurat wyczujesz. A moze zmien mleko po prostu na inne, moze jak dorasta cos tam jej sie zmienilo.

Co do kapania to my na poczatku kapalis,y 2 razy w tygodniu, a jak maly rosnie, kupy i siki wieksze, wiecej sie rusza to i kapiel jest czesciej. Teraz co drugi dzien, ale jak juz na dobre rozszerzac diete zaczniemy to chyba bedzie juz codziennie.

Milcia, tak, u nas wszystko wedlug natury, czasem to dobre, a czasem nie za bardzo. Ale dopoki dziecko jest zdrowe to sie bede trzymac, w koncu tu sie tyle dzieci rodzi co chyba nigdzie, wiec licze, ze wiedza co robia ;)


Offline beta80
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1857
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 11.07.2009
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #29072 dnia: 8 Listopada 2013, 09:34 »
my zaczęliśmy mu rozszerzać dietę jak zaczął 4 miesiąc - ale za zgodą pediatry..



Offline Izunia

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1051
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 11.08.07
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #29073 dnia: 8 Listopada 2013, 10:20 »
To też Martuś napisałaś, chyba w ciężarówkach, że oni tam u Cieibe 100 lat za murzynami
Sprzeciw  ;D To jest narod ktory nie komlikuje sobie bez potrzeby zycia. Naprawde jak czytam niektore wasze wypowiedzi to by mi w zyciu do glowy nie przyszlo zeby cos takiego robic z wlasnym dzieckiem.
Co do kapania to my na poczatku kapalis,y 2 razy w tygodniu, a jak maly rosnie, kupy i siki wieksze, wiecej sie rusza to i kapiel jest czesciej. Teraz co drugi dzien, ale jak juz na dobre rozszerzac diete zaczniemy to chyba bedzie juz codziennie.
Marta jak tak mozesz, a gdzie rytm dnia ;)
My kapiemy od potrzeby. Za kazdym razem po kupie tylek laduje pod kranem jedynie tego pilnuje.
Mlode tak chlapie ze od 3 tyg lamiemy kregoslupy nad duza wanna.  ::)
Natalia   10.10.2008  
David      15.06.2013  

Offline _patka_

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17532
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #29074 dnia: 8 Listopada 2013, 10:27 »
Oj Iza kazdy robi jak uwaza, Wy macie mozliwosc zapoznania sie z dwiema szkolami.  :)

My Antka tez kapiemy od urodzenia co drugi dzien. Tez kapiemy go w duzej wannie ale ja kucam i plecy nie bola  ;)

Offline ika3w

  • Ilona
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3905
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23.08.2008r
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #29075 dnia: 8 Listopada 2013, 10:32 »
Daruda a ja bym obstawiała, że Wasz problem to na podłożu psychicznym. Dzieciaki często mają problemy z kupą po odpieluchowaniu. Nie mogą zrozumieć dlaczego coś tak wstrętnego z nich wychodzi. U nas uregulowanie kupy trwało 3 miesiące, w tym czasie były zaparcia, było robienie w majtki, robienie kupy na kilka podejść.


Offline marta082008

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14122
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
  • Skąd:: Szczecin
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #29076 dnia: 8 Listopada 2013, 10:38 »
Zwykle odpieluchowanie wiaze sie bardziej z fiksacja na punkcie kupy, dziecko nie uwaza kupy za cos wstretnego, wrecz przeciwnie. Kupa to czesc mnie i nie chce sie z nia rozstac :) tak mowi psychologia ;)


Offline ika3w

  • Ilona
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3905
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23.08.2008r
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #29077 dnia: 8 Listopada 2013, 10:46 »
Ale o wstręcie i obrzydzeniu też jest mowa. Na pewno o tym czytałam jak mieliśmy problem. No ale psychologiem nie jestem :) Co by sobie dziecko nie myślało nie zmienia faktu, że jest to częsty problem.


Offline marta082008

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14122
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
  • Skąd:: Szczecin
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #29078 dnia: 8 Listopada 2013, 10:51 »
To na pewno ;) ja tam nie wiem, bo ja to z kolei tylko z ksiazek znam ;D


Offline selena

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5874
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10.10.2009r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #29079 dnia: 8 Listopada 2013, 11:41 »
Wracając do herbatki hippa na trawienie, Składniki: glukoza, wyciągi z ziół 7.5%, (koper włoski, rumianek, anyż). Sama glukoza, co tych ziół tam jest. Ja uważam tam jak Justyś, im dłużej dziecko bez cukru pożyje, tym lepiej. Przecież później je owoce, naturalny cukier.

Ja ostatnio jak dawałam wodę Adrianowi to też usłyszałam, że jak to tak bez cukru, a czy ja bym chciała tak samą wodę pić  ;D. no przecież piję  ::).

Offline anulka 80
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9277
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #29080 dnia: 8 Listopada 2013, 12:14 »
no ja bym nie chciała wody z cukrem, bo bym się nie napiła  :D

Dziewczyny doradźcie mi co mogę zabrać do jedzenia dla Marietki  na podróż? głównie chodzi mi o obiadek. Papki wykluczone, żadne paprochy typu małe warzywka czy koperek, raczej wszystko musi byc osobno - wyraźnie oddzielone  ;) Myślałam, żeby wziąć w zamykanej miseczce makaron np. świderki+ pokrojony pomidor + mięsko ugotowane. To jest taki najpewniejszy posiłek, z którego wiem, że coś zje jak zgłodnieje.
Tylko czy to mięsko może tyle godzin być poza lodówką?  Wyjdziemy z domu ok. 10 na prom, potem autobus i na styk łapiemy samolot. Nie będzie czasu na jedzenie na lotnisku, więc przewiduję posiłek w samolocie ok. 15. Wcześniej najwyżej dostanie owoce czy wafelka ryżowego, ewentualnie mleko jak już będzie bardzo chciała i nie uda się jej przetrzymać...  Ona najchętniej by tylko mleko piła, ale jednak staram się żeby coś tego obiadu zjadała, więc walczę, żeby mleko było tylko 2 razy dziennie. Po wylądowaniu w Warszawie czeka nas jeszcze jakieś 4 godz. podróży samochodem, ale to już dziadkowie przywiozą chrupki  kukurydziane, które uwielbia a nie jadła z miesiąc już i będzie zadowolona  :D Tylko nad tym obiadem dumam  :drapanie:
Może macie inne pomysły na taki posiłek? rybę by na pewno wciągnęła, ale ryba to chyba nie bardzo?

Offline anulka 80
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9277
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #29081 dnia: 8 Listopada 2013, 12:19 »
Aha, temperatura u nas dziś 25 stopni w cieniu ;) ale może przez te 12 dni się pogoda popsuje...

Offline marta082008

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14122
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
  • Skąd:: Szczecin
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #29082 dnia: 8 Listopada 2013, 12:28 »
25 w cieniu? Jade do ciebie ;D

Ja bym to mieso zapakowala w folie aluminiowa z zamrozonym wkladem do lodowki turystycznej, albo zamiast miesa wziela jajko,ono moze w cieple byc dluzej


Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #29083 dnia: 8 Listopada 2013, 12:40 »
Anulka, nie brałabym ani mięsa, ani warzyw jak jest tak ciepło. Sprawdź, czy w samolocie będzie możliwości dokupienia jedzenia dla dziecka.
Jak lecieliśmy sunexpress to była taka opcja, nawet niedrogo. Sama zobacz ;)

http://www.inflightfeed.com/sun-express/


Offline anulka 80
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9277
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #29084 dnia: 8 Listopada 2013, 14:03 »
Marta jaja nie ruszy  ::) był czas na jajo i chciała tylko jajecznicę jeść nawet 3 razy dziennie, a teraz nie je... makaron wrócił niedawno, też kiedyś jadła, potem nie.... to straszny niejadek jest  8) i naprawdę jeśli nawet coś z tego zje to są to mikroskopijne ilości - np. 4-5 "śrubek" makaronu.
Maja dzięki, ale my lecimy LOTem, a LOTu nie ma tutaj. Posiłek w locie można kupić, a nawet trzeba, bo już darmowych nie dają dla nikogo  ::) ale to zazwyczaj kanapka, a ona nie je kanapek  ::)
A nawet jakby był do dokupienia, to na pewno nie dla niej. Ona nie zje żadnych dań hmmm jakby to określić.. złożonych? Sam suchy makaron, ryż, albo mięso, albo warzywo, więc nie bardzo mogę sobie wyobrazić jaki to mógłby być posiłek kupny, który by jej odpowiadał. Myślisz, że pomidora też nie? No to chyba wezmę sam makaron  :P pełnoziarnisty (bo taki lubi, a tego też pewnie nie kupię  ::)) pewnie i tak tylko wafle ryżowe będzie chciała i chrupki.. a winogrona w kulkach? to chyba bezpieczne? i myślałam jeszcze groszek mrożony - po drodze by się rozmroził, bo ona to lubi  ::) a może naleśnika?
Może rodzice by przywieźli na lotnisko jeszcze jakąś parówkę z szynki, albo wędlinę...
Ehhh podróż z niejadkiem to nie łatwa sprawa... ja zawsze tak kombinuję, zabieram pełno różnych rzeczy, a kończy się na tym, że większość zostaje ???

A jeśli chodzi o pogodę, to mam nadzieję, że się popsuje ;) Inaczej może jeszcze być tak, że nie polecimy, bo będzie praca jeszcze   :P ale były 2 dni deszczowe, dziś się rozpogodziło, ale zapowiadają znowu spadek, więc myślę, że pora deszczowa nadejdzie niedługo  ;)

Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #29085 dnia: 8 Listopada 2013, 14:07 »
Anulka, zerknij w menu LOT Gourmet  ;) są nie tylko kanapki

http://www.lot.pl/pl/pl/web/newlot/lot-gourmet


Offline anulka 80
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9277
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #29086 dnia: 8 Listopada 2013, 14:26 »
hehe no i są sałatki "złożone" i obsypane zieleniną - to też nie dla niej  :P   juz słyszę to "o nie nie to je be"  ::) Wybredna jest strasznie. Dopiero wczoraj odkryłam czemu chleb przestała jeść w ogóle. Byliśmy w restauracji i dorwała się do chleba - okazało się, że był z pewnej piekarni, z której K. kiedyś kupował  i zmienił. Wtedy jadła, a innego chleba (moim zdaniem prawie to samo) nie chciała... no więc jutro wpadnę do tamtej piekarni i zobaczymy  :P
ale dzięki za link, taką pizzę to może dla nas kupimy  :D
a może jej kupię ciasto ze szpinakiem na lotnisku - to by trochę skubnęła  ;) ale chyba sam makaron (może z kapką oliwy) mogę zabrać z domu, co?

Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #29087 dnia: 8 Listopada 2013, 14:29 »
Ryba jest w koszernym menu ale nie na wszystkich lotach.
W ostateczności wolałabym podąć mleko, czyli to co lubi najbardziej.
Po co dziecko i siebie stresować


Offline anulka 80
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9277
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #29088 dnia: 8 Listopada 2013, 14:52 »
nie no stresować nie mam zamiaru, przecież zmuszac nie będę. Chciałam  po prostu miec coś do zaproponowania, bo może się zdarzyć, że dostanie apetytu...  ;)
ale tak teraz patrzę na to menu i w sumie może taką sałatkę z kurczakiem bym kupiła. Może jej wybiorę i trochę kurczaka i makaronu zje, a resztę ja i chyba faktycznie zabiorę tylko przekąski, jakiś owoc i mleko... jak nie zje obiadu to trudno. Zresztą rano już nie będę miała za bardzo jak gotować, pewnie lodówka już rozmrożona będzie od wieczora, postaramy się powyjadać co się da i nie kupować już za wiele w ostatnie dni, a wieczorem pewnie zjemy delivery jak nic nie będzie  ;) no i tak będzie prościej  ;) Nie wiadomo czy miałabym jeszcze czas, żeby rano smażyć naleśnika na przykład i myć patelnię, miskę itp...  :P
 

Offline Daruda

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 13436
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.06.2009
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #29089 dnia: 8 Listopada 2013, 18:55 »
problem z cisnieciem kup zaczął się przed walka z nocnikiem!!!!cały czas jak pisałam ma teraz pieluchy......bo stwierdziliśmy,ze to nie ten moment:-)



Offline BOZENA28

  • Kochać to chcieć przemierzyć cały świat we dwoje....
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3019
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.09
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #29090 dnia: 9 Listopada 2013, 09:58 »
dziewczyny czy mozecie polecic jakies ciekawe miejsca dla maluszka 9mcy w stargardzie szcz i okolicach? 

Offline hania3033

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 12812
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #29091 dnia: 9 Listopada 2013, 10:25 »
Jakie książeczki o siusianiu do nocniczka/toalety, o odpieluchowaniu polecacie? Coś przystępnego i co zaciekawiło Wasze dzieci. Czy w ogóle takie książeczki coś dają?

Offline _patka_

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17532
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #29092 dnia: 9 Listopada 2013, 11:05 »
to jeszcze ja zapytam ;)

czy do nauki chodzenia potrzebne sa kapcie z twarda podeszwa czy lepiej na boso? bo Antek jak chodzi to na palcach, czasami na plasko i nie chce zeby mu to zostalo...

Gabiś
  • Gość
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #29093 dnia: 9 Listopada 2013, 17:56 »
Aniołek zdecydowanie na boso.

Offline anulka 80
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9277
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #29094 dnia: 9 Listopada 2013, 18:01 »
w skarpetkach/rajstopkach antypoślizgowych  ;)

Offline selena

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5874
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10.10.2009r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #29095 dnia: 9 Listopada 2013, 19:27 »
Ja też puszczam w skarpetkach z antypoślizgiem. Mój też na początku na palcach, teraz biega ze swoim pchaczem  8)

Offline hania3033

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 12812
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #29096 dnia: 9 Listopada 2013, 20:08 »
Pati, to normalne że będzie chodził raz na palcach,a  raz na płasko. Potem prawdopodobnie będzie miał etap że będzie często chodził na palcach - to normalny i zarazem niezbędny etap. No i umiejętność ;) Puszczaj go na boso/ w skarpetkach lub rajstopkach antypoślizgowych :)

Co z tymi nocnikowymi książeczkami? nikt nie stosował czy nikomu nie chce się napisać? ;)

Offline Justys851
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 28242
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #29097 dnia: 9 Listopada 2013, 20:24 »
nie stosowałam nic takiego  ;)



Offline kasia.g

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 460
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.06.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #29098 dnia: 9 Listopada 2013, 20:34 »
dziewczyny czy mozecie polecic jakies ciekawe miejsca dla maluszka 9mcy w stargardzie szcz i okolicach? 

Bozena, pierwsze (i chwilowo jedyne) co przyszło mi do głowy, to kawiarnia z mini salą zabaw dla dzieci na Piłsudskiego za małym Tesco (chyba nazywa się Kaffka)- ale nie wiem czy Twoje dziecko lubi takie klimaty (mój przy starszej siostrze oswojony, czasem w kulkach siądzie, na koniu na biegunach się pobuja, a przede wszystkim ogląda innych w akcji).  Ciężko coś znaleźć dla takich maluchów...
Julia II 2010
Ksawery VIII-IX 2011
Tymon III 2013

Offline joannaM
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2967
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #29099 dnia: 9 Listopada 2013, 20:39 »
Co z tymi nocnikowymi książeczkami? nikt nie stosował czy nikomu nie chce się napisać? ;)

Mamy taką "Basia, Franek i pielucha" http://www.empik.com/basia-franek-i-pielucha-stanecka-zofia,p1048653663,ksiazka-p?gclid=CK-ms7a62LoCFctb3godZwUAUw
Czy pomogła, raczej nie. Kilka razy obejrzeliśmy, przeczytaliśmy.
On 2011
Ona 2013