Autor Wątek: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach  (Przeczytany 4010159 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline chiquita_84
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14560
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #18720 dnia: 29 Lutego 2012, 13:42 »
khadija - do usług :) tort wyszedł genialny więc nie wiem o jakich bólach przy powstawaniu mówisz :)

Offline izulek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5931
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.08.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #18721 dnia: 29 Lutego 2012, 14:43 »
nie wiem gdzie te bóle, tord cudo, prosty i genialny zarazem Zdjęcia cudne jak zawsze :) W sumie zapomniałam wam pokazać mojego roczniaka :P


Offline baska98

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10161
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 31 maj 2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #18722 dnia: 29 Lutego 2012, 15:23 »
to ja też poproszę przepis na tą masę malinową :D

barwniki w żelu? jak się ich używa?

Offline vonka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11307
  • data ślubu: 2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #18723 dnia: 29 Lutego 2012, 15:53 »
to ja też poproszę przepis na tą masę malinową :D

barwniki w żelu? jak się ich używa?

ja też, ja też  :D

Offline khadija

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 590
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 22.V.2010
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #18724 dnia: 29 Lutego 2012, 16:01 »
przepis zgapiłam z I wydania gazetki "Nasze Szkraby",wszystko tam jest opisane.Ja akurat barwnik miałam w proszku,dodaje się go do masy i wyrabia jak ciasto(ręce miałam całe czarne i ciężko schodził ten zafarb ;))

Offline izulek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5931
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.08.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #18725 dnia: 29 Lutego 2012, 16:36 »
A to ja i mój roczniak :)


By itrzosek at 2012-02-29


Offline jagodka24

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11571
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #18726 dnia: 29 Lutego 2012, 20:47 »
ja kupowałam gotowe kolory masy

Jagoda - 05.06.2007
Maja - 29.03.2010

Offline maggi-80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7834
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19-06-2010
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #18727 dnia: 1 Marca 2012, 00:42 »
Ale fajny roczniak :D i sliczna mama :D

Offline joannaM
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2967
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #18728 dnia: 1 Marca 2012, 10:01 »
izulek gratuluję roczka, ależ uśmiechnięta z was dwójka:)
Odnośnie barwników. Ja kupowałam barwniki w proszku, jednak następnym razem kupię gotową masę czarną i brązową.
Teraz nieźle musiałam się napracować, by zabarwić białą masę na ciemny brąz, ciągle musiałam dodawać barwnika , bo za jasna mi wychodziła masa.
khadija śliczny ten torcik, no i sto lat dla Synka
On 2011
Ona 2013

Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #18729 dnia: 1 Marca 2012, 12:08 »
Piekny tort...jezu dlaczego jestem beztalenciem :'(
anusiaaa Ja też nie umiem i nawet się za takie cuda nie zabieram
przeraża mnie zrobienie takiego tortu
chociaż w sobotę na urodziny Marcela postanowiłam sama zrobić tort, ale zwykły biszkopt plus jakaś masa na bazie śmietany a  na wierzchu położe opłatek na tort z Zygzakiem
mam nadzieję,ze mi wyjdzie ::)
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #18730 dnia: 1 Marca 2012, 12:50 »
Mariolka, ja nawet biszkoptu okrąglego nie umiem zrobic  :P
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline kjp83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4997
  • data ślubu: 13.09.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #18731 dnia: 1 Marca 2012, 15:20 »
Możecie dać namiary u kogo zamawiałyście barwniki i lukier? Nie mogę znaleźć sprzedawcy który będzie miał kolorowy lukier i barwniki w żelu...

♡ Szymon & Leon ♡

Offline ooppoonnkkaa

  • Traktuj ludzi tak jak byś sam chciał być traktowany...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6769
  • Płeć: Kobieta
  • Jeszcze 3 lata :)
  • data ślubu: 29.07.2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #18732 dnia: 1 Marca 2012, 15:46 »
Ja zawsze biorę wszystko z tortowni bo mają tam wszystko co się chce. A nawet jakiś rabat teraz miałam przy drugim zakupie


Centymetry nadchodźcie!!!

Offline madziq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6009
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26.04.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #18733 dnia: 1 Marca 2012, 15:57 »
izulek
Odnośnie barwników. Ja kupowałam barwniki w proszku, jednak następnym razem kupię gotową masę czarną i brązową.
Teraz nieźle musiałam się napracować, by zabarwić białą masę na ciemny brąz, ciągle musiałam dodawać barwnika , bo za jasna mi wychodziła masa.

po co kupować brązowy barwnik? można go śmiało kakaem zastąpić ;) ja w tamtym roku robiłam tort z peppą - w tym roku będzie kitty ;)

Offline chiquita_84
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14560
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #18734 dnia: 1 Marca 2012, 16:07 »
żółty - kurkumą
czarny - węglem z apteki
czerwony - papryką słodką :)

Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #18735 dnia: 1 Marca 2012, 16:42 »
lukier zawsze kupowałam z tortowni.pl, a barwnik syoki od kogoś na all... ale nie mogę odnaleźć sprzedawcy  ::) Z barwników kupiłam trzy podstawowe kolory - żółty, niebieski i czerwony, a resztę otrzymywałam z mieszania.

Offline ooppoonnkkaa

  • Traktuj ludzi tak jak byś sam chciał być traktowany...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6769
  • Płeć: Kobieta
  • Jeszcze 3 lata :)
  • data ślubu: 29.07.2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #18736 dnia: 1 Marca 2012, 17:58 »
Chiquita wszystko ok ale papryka czy kurkuma średnio mi pasuje do słodkiego ciasta ;D Dlatego zostaję przy barwnikach choć dla dzieci jak robiłam to wiedziałam, że będą to jeść więc robiłam podobnie do Ciebie jagodami, buraczkami itd


Centymetry nadchodźcie!!!

Offline Ninka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14816
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #18737 dnia: 1 Marca 2012, 19:23 »
Robiłam lukier z curry i, gdyby nie fakt, że lukrowane ciastka były pomarańczowe i wszyscy myśleli, że postawiłam na orientalny smak, to by nie przeszło. Zbyt mocny aromat.

Ponoć można czerwień też z soku z buraka otrzymać. Nie próbowałam, ale na paprykę, bym się nie odważyła. Chyba, że smak słodkości by z nią współgrał.

Offline kitki82

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1419
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #18738 dnia: 1 Marca 2012, 21:56 »
o matko to ja zupełne beztalencie w tej materii nawet nie wiedziałabym od czego zacząć  :P, wolę zamówić tort  :D


Offline tete

  • "Nikt nie lubi samotności. Ja tylko nie próbuję się z nikim na siłę zaprzyjaźniać. To prowadzi do rozczarowań."
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6151
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2.06.2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #18739 dnia: 1 Marca 2012, 23:02 »
zmieniając temat-polecam szczerze-ku zresetowaniu umysłu ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D
http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5107162&start=0
Nikt nie lubi samotności. Ja tylko nie próbuję się z nikim na siłę zaprzyjaźniać. To prowadzi do rozczarowań.

Offline tete

  • "Nikt nie lubi samotności. Ja tylko nie próbuję się z nikim na siłę zaprzyjaźniać. To prowadzi do rozczarowań."
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6151
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2.06.2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #18740 dnia: 1 Marca 2012, 23:03 »
tu cos na smaczek
W związku z powyższym pozwoliłam sobie nie co usystematyzować spostrzeżenia moje i znanej mi części populacji. Więc:
 wystarczająco fajna mama rodzi swoje dziecko godnie. I godnie się zachowuje. Po porodzie, na pytanie ciężarnej koleżanki, nie opowiada w dwugodzinnym wykładzie zatrważających szczegółów wydarzenia, na zasadzie że rodziła 4 doby, w tym czasie dwa razy umarła prawie, a za trzecim to prawie na pewno, że mąż mdlał, lekarza cucono, położne klękały w podziwie dla hartu ducha mamy. Że miałyśmy 800 szwów, nawet dwa pod pachą i pół roku po porodzie nie umiemy zrobić siku bez odmówiniea wcześniej dziesiątki różańca, w intencji żeby nie bolało.
 Wystarczająco fajna mama karmi swoje dziecko tak jak chce i jak może. Zdając sobie sprawę z tego, że nikt jej nie da medalu za to że dziecko odgryzło jej sutek a ona karmiła dalej kikutem. Karmienie to nie wyścigi. Nie ma powodu też słuchać w tym względzie opinii mamy, teściowej, cioci gieni i bezdzietnej sąsiadki adelajdy.
 Fajna mama nie katuje otoczenia opowieściami o swoim dziecku. Bo wiadomo, każdy ma to w dupie. Taka jest brytalna prawda. Jeśłi w przychodni dorwiemy inną młodą mamę, która wysłuch*je od pół godziny naszych wywodów na temat a gugu naszej pociechy i ma łzy w oczach, to nie ze wzruszenia nad naszym potomkiem, tylko najparwdopodobniej wyskubuje sobie przez kieszenie spodni włosy łonowe z niecierpliwym oczekiwaniem na swoją kolej opowieści.
 Wystarczająco fajna mama na propozycję babci, mamy, teściowej etc: "Dzieci pojedźcie gdzieś sami, ja się zajmę małym ", nie rozkłada tarota, nie idzie do psychologa dziecięcego po radę i nie zakłąda topików na trzech forach z pytaniem: Czy mogę??????. Tylko w pośpiechu pakuje się do walizki, a jak nie możemy znaleźć walizki to do reklamówki, worka na śmieci, w kieszenie, żeby się potencjalna niania nie rozmyśliła i nie wycofała z propozycji. Nie wskazane jest również zbyt częste pytanie : Da sobie mama radę? Jest mama pewna? Bo jeszcze się okaże ze nie jest pewna i co wtedy? Stosowną ilością zapytań myślę będzie zero, z tym że możemy przerwać mamie, teściowej w pół zdania i wówczas pędziemy się pakować.

 
Nikt nie lubi samotności. Ja tylko nie próbuję się z nikim na siłę zaprzyjaźniać. To prowadzi do rozczarowań.

Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #18741 dnia: 2 Marca 2012, 08:50 »
Tete, idealne na dobry początek dnia  ;D ale jednego nie mogę sobie odmówić

Cytuj
Fajna mama nie katuje otoczenia opowieściami o swoim dziecku

pod tym względem nie jestem fajną mamą  ;D


Offline .:Anka:.
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 23667
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #18742 dnia: 2 Marca 2012, 09:07 »
Cytuj
Wystarczająco fajna mama na propozycję babci, mamy, teściowej etc: "Dzieci pojedźcie gdzieś sami, ja się zajmę małym ", nie rozkłada tarota, nie idzie do psychologa dziecięcego po radę i nie zakłąda topików na trzech forach z pytaniem: Czy mogę???. Tylko w pośpiechu pakuje się do walizki, a jak nie możemy znaleźć walizki to do reklamówki, worka na śmieci, w kieszenie, żeby się potencjalna niania nie rozmyśliła i nie wycofała z propozycji. Nie wskazane jest również zbyt częste pytanie : Da sobie mama radę? Jest mama pewna? Bo jeszcze się okaże ze nie jest pewna i co wtedy? Stosowną ilością zapytań myślę będzie zero, z tym że możemy przerwać mamie, teściowej w pół zdania i wówczas pędziemy się pakować.
jestem wystarczająco fajną mamą....szkoda, ze dziadkowie dosc rzadko dają mi okazję, żeby sie o tym przekonac  ;)

Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #18743 dnia: 2 Marca 2012, 09:12 »
Anka, u mnie tylko moi rodzice proponują. Ba, oni nawet do nas przyjeżdżają, żeby Lila otoczenia nie zmieniała ale druga strona - no cóż ::) najczęściej słyszę "bardzo chętnie", a zaraz potem "mi nikt nie pomagał" ;)


Offline chlebosia

  • Mąż i żona to jedna dusza w dwóch ciałach...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2664
  • Płeć: Kobieta
  • SZCZĘŚLIWI JAK NIGDY
  • data ślubu: 16.08.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #18744 dnia: 2 Marca 2012, 13:23 »
Dziewczyny jak długo Wasze dzieci spały w kołyskach?   



Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #18745 dnia: 2 Marca 2012, 13:25 »
Moja jakieś pół roku ale ona jest drobna


Offline Anjuschka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10267
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.05.2010
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #18746 dnia: 2 Marca 2012, 14:16 »
Tomek tak 4 - 4,5 miesiąca. Ale on śpi tylko na brzuchu i ręce ma rozwalone na boki, ciasno już miał.

Offline pamela

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10971
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.2009
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #18747 dnia: 2 Marca 2012, 14:31 »
Wybieram jak najwieksza zeby spal jak najdluzej.

A kiedy wyciagalyscie szczebelki z lozeczka?


Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #18748 dnia: 2 Marca 2012, 14:34 »
Ja nie mam takiej opcji w łóżeczku ale mam zdejmowany bok i barierkę do montażu. Myślałam, że jeszcze za wcześnie - tak bliżej 2 r.ż. się skłaniam ;)


Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #18749 dnia: 2 Marca 2012, 14:50 »
Ja szczebelki wyciagnełam bardzo poznoooooo. Im dłuzej  była zamknięta tym więcej świętego spkoju bylo  :P
Ale bankowo po skonczonych 2 latach.
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"