Ja chciałam też dwa, ale jak się dowiedziałam, że męża nazwisko będzie jako pierwsze, to zrezygnowałam. On ma nazwisko przymiotnikowe (Wielki), a ja mam nieodmieniające się stanowiące jednocześnie moje odwieczne przezwisko (Bosan). Jakbym się zdecydowała na oba nazwiska to bym była "Wielki Bosal". ;OP
Dlatego pozostanę przy nazwisku mojego M, ale nieodmienionym. :O) Tzn nie "Wielka", tylko "Wielki".
Już widzę te nieporozumienia na poczcie czy gdzieś, bo ja jestem na M - Monika i on też jest na M. I oboje będziemy się nazywać "M. Wielki". LOL