Oj Moniś - tak nie wiele czasu zostało

.Ale widze, że prawie wszystko dopięte na ostatni guzik.
Menu zapowiada się pysznie

. Ja tam na swoim weselu troszkę pojadłam

, więc moze i Tobie sie uda.
Panieński udany! Zdjęcia rewelacyjne

, widzisz,a tak nie chciałaś....

No to 3mam kciuki za dalsze przygotowania i odliczanie do godziny 00.00
