Nie ma argumentów za szczepieniem? Są. Odporność. Nie ma więcej argumentów niż przeciwko szczepieniu. A skład szczepionki możesz poznać zawsze... nie ma argumentów przeciw szczepieniu. Takich racjonalnych, potwierdzonych badaniami.
Odporność jest lepsza jeśli się ją wspomaga naturalnie, powoli się ją buduje a nie ładuje w malutki organizm kilkanaście chorób jednocześnie. Nie każde dziecko jest w stanie wytworzyć w tak krótkim czasie tylu pełnowartościowych przeciwciał. Rzadko zdarza się chorować na 6 chorób jednocześnie i to jeszcze w wieku 6 tygodni! Nigdy nie będzie badań które potwierdzą szkodliwość szczepień bo nikt za nie nie zapłaci.
Są za to inne badania
https://attachment.fbsbx.com/file_download.php?id=361718937326258&eid=ASt0fsgbN54ohWy8kY00c8MSWQ6xSxJZ15RuOo7n_WG7aQujzZ999tPbHWlGUi2MJSM&inline=1&ext=1418683316&hash=ASs4Go7T4qPJc5G2Kasiu i naprawdę uważasz, że lepiej nie szczepić i przechorować normalną chorobę i liczyć się z powikłaniami po niej niż np. zaszczepić i przechorować bezobjawowo lub nabyć odporność?
Tak

Bo nie mam gwarancji co będzie po szczepieniu, jak organizm moich dzieci poradzi sobie z metalami ciężkimi, czy wytworza przeciwciała. Zbyt wiele niewiadomych.
Kjp, a jakie są najczęstsze nop? Są jakieś statystyki?
Problem w tym ze statystyki są mocno przekłamane. Lekarze nie chcą zgłaszac nop, wmawiają matką że padaczka która wystąpiła 2 dni po szczepieniu to czysty przypadek. Lekarze nie informują co to jest nop. A standardem jest " moje dziecko pięknie zniosło szczepienie, uff nic mu nie jest" w tydz po szczepieniu szpital z zapaleniem oskrzelii, zapaleniem płuc. Nikt tego ze sobą nie wiąże. A jest to ewidentny NOP. Wystarczy wejsc na stronę stop nop i poczytac czerwone kartki.


Takich historii są setki!
Większość osób kojarzy NOP z gorączką, apatią, zaczerwienieniem. No najgorsze co może byc to autyzm. Szczerze to autyzm to pikus przy zapaleniu mózgu, padaczce lekoodpornej. Gdyby jakieś dziecko umarło na chorobę na którą mogło byc szczepione uwierzcie mi big farma zrobiłaby z tego niezły szum. Śmierc po szczepionkach zdarza się stosunkowo często. O tym nikt nie pisze, zamiatają to pod dywan bo przecież wybuchłaby panika i obroty by spadły.
Niestety życie to sztuka wyborów, pomyślcie ile jest chorób na które nie ma szczepień a są częste i bardzo niebezpieczne. Chociażby zapalenie płuc. Jakaś epidemia ostatnio. A przecież nieleczona, albo źle zdiagnozowana może doprowadzić do astmy, lub co gorsza śmierci. Nie da się zaszczepic na wszystko. Wolę wspomagac odporność swoich dzieci i wierzyć w to że poradzą sobie z każdą chorobą.
Doksik co do linka- mogę odpowiedzieć również linkiem tylko z zupełnie innym zdaniem.
Np.
http://www.prisonplanet.pl/nauka_i_technologia/wakcynolog_merck,p898051882No i tak zwyczajnie nie wierze w dobre intencje firm farmaceutycznych. Klient wyleczony to klient stracony

Wiecie ile firma Merck wydała na reklamę Gardasilu ( który nie przeszedł pełnych badan klinicznych)- 50 miliardów $ To jaki oni muszą zakładać zysk?! I to niby dla naszego dobra?
Założenia szczepień były dobre. Ospa prawdziwa, polio... wszystko ok. Dopóki nie zwęszono w tym interesu. Wtedy powstało mmr, pneumo, meningo, ospa, HPV. Po co to wszystko? Nasze organizmy świetnie radziły sobie z tymi chorobami.