Ja nadal bezgrzeszna. Waga jednego dnia w górę, a drugiego w dół. Waha się między 57,2 i 57,9. Odkąd jestem na diecie jem takie pyszności, że szok. Codziennie jem coś innego. Chce mi się gotować

Dodatkowo gotuję każdemu coś innego.
Wczorajsze menu
P
Iś - serek homo z cynamonem
IIś - sałatka z makreli wędzonej+białka jajek+korniszon+cebula
O - naleśniki z twarogiem
K - udo z kurczaka
Dzisiejsze
PW
Iś i IIś - twaróg chudy z jogurtem, ogórkiem świeżym, rzodkiewką i szczypiorkiem
O - Zupa-krem z kalafiora
K - leczo (dopiero zjem - wyszło przepyszne)
Rozważam przejście na system 2/2 bo często gotuję za dużo i wtedy co drugi dzień jem to samo.