Melduję się po dłuższej nieobecności

Ja już w Polsce, ależ tu ciężko trzymać dietę

Ale nie przytyłam, pilnuję się dzielnie
Jedynym problemem jest to, że moja waga pokazuje zamiast 52kg - 56 kg

W Irlandii wagi inaczej ważyły. Oboje z mężem nagle ważymy 3 kg więcej. A ważyłam się wieczorem przed wyjazdem z Irlandii(51,2kg) i tuż po przylocie do Polski rano(55,5 kg). Jedna noc, podczas której nic nie jedliśmy - niemożliwe, byśmy przytyli
Muszę pogodzić się z tymi cyferkami na wadze

Ale z tego wychodzi, że zamiast z 62 kg początkowych, to schodziłam z 66

O matko...