Zobaczymy pomyślimy jeszcze jak ubrać PM'a.
Puki co ważne,że mam garnitur

Wczoraj poszliśmy w końcu na plażę, bo w końcu wieczorkiem nie padało.
Nie było za ciepło, ale bez deszczu.
Był kocyk, winko/a

i my.
Było bardzo milutko.
A to parę fotek, zrobionych telefonem, czyli jakość średniawa



