Maggi, jak Ty czekasz na dowód 1,5 miesiąca, to mnie się nie opłaca robić nowego

Skoro za 2 miesiące ślub

Tylko czy nie będzie z tym jakiś problemów

No nic wrócę do Pl, zobaczę

Wczoraj, był dzień wypłaty

Dostałam kieszonkowe 100 eurasów i poszlismy na miacho

Kupiłam sobie parę bajerów,w końcu, bo ja zawsze na końcu sobie kupuję

Mam troszkę nowej bielizny, 1 taką fajniusią bluzeczkę, ciut kosmetyków, niby nic specjalnego,ale poprawiło mi to nieco humorek.
A dzisiejszy wieczór mamy zamiar spędzić na plaży, bo tu jest tak w sam raz z pogoda, ani za gorąco, ani za zimno.No i świeci słoneczko

Szczerze to nie chce mi się jechać do Pl.
Gdyby nie ta obrona, to zostałabym tu do końca sierpnia

A co!

No, ale też trzeba wziąć się troszkę do pracy od sierpnia, co by na ślub zarobić choć odrobinkę
