Kolejne ciasto, mam nadzieję, że wcześniej jeszcze go nie było w tym wątku

BIEDRONKA
Robimy w dwóch miseczkach-ciemną część i jasną.
Część ciemna:
-3/4 kostki margaryny,
- szklanka cukru,
-odrobina cukru waniliowego albo dowolnego zapachu (kilkanaście kropel),
-3 łyżki kakao, 10 i 1/2 łyżek wody
Całość w garnku zagotować do rozpuszczenia
Nieco wystudzić, dodać 3 jajka całe, półtorej szklanki mąki i 2 łyżeczki proszku pieczeniowego, bardzo dobrze wymieszać - spokojnie da się łyżką,(choć ja to robię blenderem lub mikserem) i wylewamy na blachę.....ale to nie koniec

Następnie w osobnej miseczce robimy część jasną:
-ser: 30 dkg sera, ja kupuję bielucha-2 opakowania,pyszny jest (tylko w wersji bez warzyw, tak jak raz wysłałam mojego przyszłego męża po ten serek na ciasto a wrócił z bieluchem warzywnym

),
do tego dajecie 2 całe jajka,
- 3/4 szklanki cukru,
- 2 łyżki kaszy manny i wsio mieszamy- leciutko to idzie
No i teraz, jak ciasto macie na blasze,(ta I część ciemną) łyżką kładziecie warstwę jasną - po upieczeniu wygląda to jak kropki biedrony

ale w zasadzie nie nakładam łyżką, tylko daję warstwę ciemną i wylewam warstwę jasną...no i modyfikuję nieraz i np. dodaję do sera owoce dowolne ale najchętniej połówki brzoskwiń, bo w wersji bez owoców mi czegoś brakuje

Piecze się ok. Pol godz.