Autor Wątek: m_lena odlicza do 21-08-2010  (Przeczytany 59984 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline madzia_n

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20831
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 22 sierpnia 2009
Odp: m_lena odlicza do 21-08-2010
« Odpowiedź #390 dnia: 12 Lutego 2010, 15:53 »
Dokładnie, przesada... To ciekawe ile się czeka na kasę chorych... Bo kiedyś właśnie na kasę czekało się pół roku. Jedyne, co mnie utrzymuje przy tym lekarzu to fakt, że jest to super lekarz... Jeden z najlepszych w mieście.


Offline m_lena

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1306
  • Płeć: Kobieta
Odp: m_lena odlicza do 21-08-2010
« Odpowiedź #391 dnia: 14 Lutego 2010, 15:26 »
UWAGA Dziewczynki!

Wstawiam długo wyczekiwane fotki naszych obrączek ;) Mi osobiście bardzo się podobają i jestem z nich zadowolona. Moja obrączka leży "jak ulał"  ;D






madzia_n to brzmi, jak niesmaczny żart!  >:( Ehhh do mojego gina też ciężko się dostać,d latego tak sie ociągam ostatnio z wizytą  8)




W czwartek znów do dentysty  :( Weekend minął ekspresem, wróciłam rano od J., bo szedł na służbę :(

Wczoraj zrobiliśmy sobie walentynkowy wypad do nowej knajpki, jedzonko pycha! :) Kupiłam mu jako upominek książkę:

...zrani Cię tylko ten, kogo kochasz...

Offline madzia_n

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20831
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 22 sierpnia 2009
Odp: m_lena odlicza do 21-08-2010
« Odpowiedź #392 dnia: 14 Lutego 2010, 17:15 »
Fajne obrączki :) :) :)


Offline mka

  • Every second is a lifetime and every minute more brings you closer to God and you see nothing but the red lights you let your body burn like never before. And it feels better than love. Yeah it feels better than love...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5815
  • Płeć: Kobieta
  • We are connected that is how I feel...e-zadymiary
  • data ślubu: :Serduszka: AF :Serduszka:
Odp: m_lena odlicza do 21-08-2010
« Odpowiedź #393 dnia: 14 Lutego 2010, 21:15 »
Aaaa jak cudnie!!Macie już obrączki...ślubek zbliża sie nieuchronnie :D :D ;D ;D

Offline Mysikróliczek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17269
Odp: m_lena odlicza do 21-08-2010
« Odpowiedź #394 dnia: 14 Lutego 2010, 23:13 »
Ja też chcę już mieć moje obrączki!!! A tu jeszcze tyle czekania do soboty  ;D

Offline m_lena

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1306
  • Płeć: Kobieta
Odp: m_lena odlicza do 21-08-2010
« Odpowiedź #395 dnia: 15 Lutego 2010, 08:23 »
mka sama nie mogę w to uwierzyć, czas tak szybko mija! Zaraz bedzie koniec lutego i niecałe 5 m-cy do ślubu  :o

Mysikróliczku sobota już blisko :D Zobaczyc nasze imiona na maleńkich obrączkach to niesamowite :) Wzruzyło mnie chyba bardziej, niż nasze dane na zaproszeniach  ;)

madzia_n  :-*

Siedzę w pracy, śnieg za oknem pruszy, a mi nic się nie chce....
...zrani Cię tylko ten, kogo kochasz...

Offline madzia_n

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20831
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 22 sierpnia 2009
Odp: m_lena odlicza do 21-08-2010
« Odpowiedź #396 dnia: 15 Lutego 2010, 15:10 »
Oj, do obrączek dalej mam słabość! ;) Co na nie patrzę, to oczy mi się same śmieją do nich ;)


Offline m_lena

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1306
  • Płeć: Kobieta
Odp: m_lena odlicza do 21-08-2010
« Odpowiedź #397 dnia: 16 Lutego 2010, 13:00 »
Nic mi się ostatnio nie chce ;/  W sumie nie mam o czym psiać, już nie raz to Wam psiałam ;)
Pokłuciłam sie z Ojcem, nie odzywamy się od tygodnia do siebie.

W weekend poznam chyba w końcu Świadka, bo nie mieliśmy jeszcze okazji się poznać. Wręczymy mu od razu zaproszenie, a za tydzień może Świadkowej :)
...zrani Cię tylko ten, kogo kochasz...

Offline madzia_n

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20831
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 22 sierpnia 2009
Odp: m_lena odlicza do 21-08-2010
« Odpowiedź #398 dnia: 16 Lutego 2010, 15:18 »
Ojejku, szkoda że z tatą nieciekawie... Nienawidziłam sprzeczek z rodzicami, a już dopiero z tatą! Bo my mamy takie same charaktery i w ogóle... Ale mam nadzieję że się pogodzicie, nie ma co budować wojennych murów! ;)


Offline mka

  • Every second is a lifetime and every minute more brings you closer to God and you see nothing but the red lights you let your body burn like never before. And it feels better than love. Yeah it feels better than love...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5815
  • Płeć: Kobieta
  • We are connected that is how I feel...e-zadymiary
  • data ślubu: :Serduszka: AF :Serduszka:
Odp: m_lena odlicza do 21-08-2010
« Odpowiedź #399 dnia: 16 Lutego 2010, 15:25 »
Tak czasem bywa..ja ostatnio z mamą drę koty co nam się nie zdażało..a wszystko przez brak pracy-mojej...ehh ::)Damy radę :przytul: :przytul:

Offline kaamila

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 841
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10.07.2010
Odp: m_lena odlicza do 21-08-2010
« Odpowiedź #400 dnia: 16 Lutego 2010, 19:34 »
Obrączki bardzo ładne :D
A z tatą ja też często się kłóciłam, teraz nie bo nie mam okazji, ale jak bym miała, to pewnie też bym się kłóciła, jak zwykle to bywało, gdy był w Polsce :P Także rozumiem ;D
Czas rzeczywiście leci nieubłagalnie, jeszcze troche i wszystkie będziemy mężatkami ;D

Offline m_lena

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1306
  • Płeć: Kobieta
Odp: m_lena odlicza do 21-08-2010
« Odpowiedź #401 dnia: 18 Września 2001, 01:48 »
Wiecie... jakby to była taka zwykła sprzeczka, to jeszcze nic, ale On po prostu przesadził :(
Czasem mur między ludźmi tworzy się sam, w tym przypadku stworzyły go wypowiedziane przez Ojca słowa.

Wyszło na to, że nie ważna jestem ja, moje uczucia, itd... Ja nie jestem jego rodziną, tylko ludzie (jego rodzeństwo i ojciec), którzy mają go skromnie i delikatnie mówiąc gdzieś, no ale wedle zasady "zastaw się, a postaw się" mam ich zaprosić na ślub i wesele, mimo, że nie utrzymuję z nimi kontaktu, bo On tak chce i już!
Ok.... tyle, że nie zapytał nawet, czy mam ich na liście gości, z góry założył, że ich nie mam zamiaru zaprosić i powrzeszczał sobie na mnie kończąc zdaniem "Skoro mojej rodziny na tym ślubie nie będzie, to mnie też nie zobaczysz!"  :(
Poczułam się od nich gorsza, Oni są dla niego ważniejsi niż ja. Po takim zakończeniu powiedziałam, że nie ma córki w takim razie i przychodzić na mój ślub nie musi, bez niego ślub i tak się odbędzie, a On mnie emocjonalnie szantażować nie będzie  :'(
To nie pierwszy taki Jego wyskok w tym temacie, ale tym razem zabrął za daleko! Nawet się o listę gości nie zapytał (ujęłam ich na liscie, by uniknąć awantur z Ojcem, ale widać kompletnie niepotrzebnie, bo nawet zapraszając ich nie mam spokoju!)
Od tej pory traktuję go jak powietrze, chociaż
i tak nie dociera do niego jaką przykrość mi zrobił


kaamila miło mi, że obrączki się podobają :)


Zastanawiam się co zostało jeszcze do zrobienia/załatwienia i co można by zacząć załatwiać, ale nic mi nie przychodzi do głowy  ??? Może coś podpowiecie ...

kwiaty, makijaż, fryzura zamówione...
W marcu rezerwujemy organistkę i może wybiorę sie do krawcowej uszyć sukienkę na poprawiny. Materiał już kupiłam.
W kwietniu rozdajemy/rozsyłamy zaproszenia, więc będzie kilka towarzyskich spotkań przy okazji.
Dokumentacja na początku czerwca.
W lipcu spotkanie z dj., zakup garnituru i dodatków dla J. , pierwsza spowiedź, potwierdzenia od gości.
W sierpniu: panieński+próbny fryz i makijaż, zakup alkoholu, uzgodnienie menu, podanie liczby gości i noclegów. Druga spowiedź
...zrani Cię tylko ten, kogo kochasz...

Offline mka

  • Every second is a lifetime and every minute more brings you closer to God and you see nothing but the red lights you let your body burn like never before. And it feels better than love. Yeah it feels better than love...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5815
  • Płeć: Kobieta
  • We are connected that is how I feel...e-zadymiary
  • data ślubu: :Serduszka: AF :Serduszka:
Odp: m_lena odlicza do 21-08-2010
« Odpowiedź #402 dnia: 18 Września 2001, 02:27 »
O kurcze...no tak..dobrze, ze mój tata nie każe mi zapraszać 6rga rodzeństwa z którymi kontakt słaby ::) ::) ::)

A jeśli zaprosiłabyś te osoby to one by przyjechały? ;) ;)

Offline m_lena

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1306
  • Płeć: Kobieta
Odp: m_lena odlicza do 21-08-2010
« Odpowiedź #403 dnia: 17 Lutego 2010, 12:09 »
Czy przyjadą?
Dziadek kto wie... może przyjedzie, może nie (dla mnie oby to drugie), bo ma do nas AŻ 100 km, ale jeździć na niedzielny obiad do ulubionych wnuczków (do młodszego brata mego ojca) prawie 200km, to siły ma!

Młodszy brat ojca, to dodatkowo mąż mojej jaśnie chrzestnej, której nigdy przy mnie nie było i zastanawiam się jakim cudem i po co zdążyła na mój chrzest. On może bedzie, może nie zależy od pracy, bo marynarz. Jego jaśnie żona podobno się wybiera, chociaż nic mnie w jej wydaniu nie zaskoczy
(jak ją zapraszałam na bierzmwoanie, to wykręciła się tekstem, ze "nie moze bo sprawdza klasówki" (bierzmowanie było latem, tuż poz akończeniu rokus zkolnego, a jaśnie chrzestna jest nauczycielką w kl. 1-3 szkoły podstawowej!

Drugi brat Ojca raczej nie przyjedzie... chociaż kto wie! Ten by mi w sumie nie przeszkadzał,a le nie mam z nim żadnego kontaktu, widziałam go ostatnio w zeszłym m-cu po 12 latach i to tylko z powodu przykrej uroczystości rodzinnej.

I tu właśnie awantura zaczęła się o tego drugiego brata, bo zapytałam grzecznie i spokojnie, czy jest konieczna jego obecność (staram sie zmniejszyć koszta, a z nim nie mam kontaktu). Nie robimy nie wiadomo jakiego weselicha i chcę, by byli przy mnie ważni dla mnie ludzie, z którymi sie dobrze czuję, a nie ludzie, z którymi łączą mnie jakieś tam więzy krwi dawno nie pielęgnowane.

Tu nawet nie chdozi o to, czy oni się wstawią, czy nie, ale o to, że Ojciec napadł na mnie niemając racji i jeszcze powiedział, co powiedział.
A mi jest tak cholernie przykro, to miał być miły czas, myślałam, ze jak zaproszę nielubiane przeze mnie osoby, to będę miała spokój, ale jak widać nie....  :'(


Koniec tego smutania ;) Zaraz koniec lutego, coraz bliżej do ślubu! :D  Wczoraj przyszedł mój zamówiony biustonosz ślubny Panache Strapless Porcelain , mama jest zadowolona, ja chyba też, bo było mi w nim wygodnie :)  http://ebras.pl/files/prods/big/8742dbac5ee73d799947b4a88fee4322.jpg
Wiec "operacja" zakończona sukcesem, w końcu ;)
...zrani Cię tylko ten, kogo kochasz...

Offline mka

  • Every second is a lifetime and every minute more brings you closer to God and you see nothing but the red lights you let your body burn like never before. And it feels better than love. Yeah it feels better than love...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5815
  • Płeć: Kobieta
  • We are connected that is how I feel...e-zadymiary
  • data ślubu: :Serduszka: AF :Serduszka:
Odp: m_lena odlicza do 21-08-2010
« Odpowiedź #404 dnia: 17 Lutego 2010, 12:19 »
A podskakiwałaś w tym cacku???Biust na miejscu??? :D :D :D

Offline Mysikróliczek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17269
Odp: m_lena odlicza do 21-08-2010
« Odpowiedź #405 dnia: 17 Lutego 2010, 13:06 »
Wiesz... nie do końca się z Tobą mimo wszystko zgodzę, bo co by nie było to BRAT Twojego ojca. Ja mam podobną sytuację, ale z bratem mojej mamy - ja nie tylko nie mam z Nim kontaktu, ja Go wręcz NIE CIERPIĘ. Dlatego, że jako mała dziewczynka pamiętam jak moja mama przez Niego strasznie płakała. Minęły lata, dużo się pozmieniało, aczkolwiek ja nigdy do Niego stosunku nie zmieniłam. On utrzymuje kontakt z moją mamą, ze mną wcale. Nie widziałam go od momentu mojej I Komunii Świętej!!!  ::)

Zaproszenie na ślub dostanie, dlatego, że jest to bardzo ważne dla mojej mamy. I ja to rozumiem, bo oddałabym życie za mojego brata i też bym Go broniła i zażarcie się kłóciła o Niego, nawet jeśli wina byłaby ewidentna.

Może łatwiej Ci będzie zrozumieć tatę jeśli pomyślisz o swojej siostrze/bracie? Chyba, że nie masz rodzeństwa... to wtedy spróbuj mi uwierzyć na słowo. A jeśli tniecie koszty to może zaproś brata taty, ale bez rodziny?

Przemyśl proszę jeszcze raz wszystko na spokojnie, bez gniewu.

A staniczek super, ale dołączam się do pytania mka :)

Offline m_lena

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1306
  • Płeć: Kobieta
Odp: m_lena odlicza do 21-08-2010
« Odpowiedź #406 dnia: 17 Lutego 2010, 13:18 »
Mysiu nie będę dyskutowała na ten temat, nie musisz się ze mną zgadzać. Tu nie chodzi o
jego walkę o nich, tu chodzi o Mnie i to, że śmiał swojej córce powiedzieć, że nie przyjdzie uczestniczyć w najważniejszej chwili życia, że nie przyjdzie na ślub. [/color] I doprawdy.... Nie interesuje mnie kim oni dla niego są, dla mnie są nikim, a ślub jest Mój i J.! Jak ktoś tęskni za rodzeństwem i tak mu na nim zależy, to niech sobie ich na imieniny zaprosi albo odnowienie przysięgi ślubnej zorganizuje!
I nie porównuj tych ludzi do mojego rodzeństwa, bo moje rodzeństwo było przy mnie zawsze, a  tamci mają w dupie nawet mego ojca (długa, skomplikowana historia, nie do opisywania tu).

A wiedziałam, żeby tego nie wypisywać z siebie, tylko wkurzyłam się jeszcze bardziej!



mko skakałam, wyginałam się, chodziłam, nie przesuwa się, nic mi nei wypadło, swietnei się trzyma dzięki silikonowym paseczkom wzdłóż obwodu :)
...zrani Cię tylko ten, kogo kochasz...

Offline Mysikróliczek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17269
Odp: m_lena odlicza do 21-08-2010
« Odpowiedź #407 dnia: 17 Lutego 2010, 13:43 »
O matko  :o ... no, ale czemu się na mnie wściekasz?  ::)

Tak już na forum jest... nie chciałaś słyszeć innych opinii było trzeba faktycznie zachować swoje myśli dla siebie. Albo skończyć odpisywanie pierwszym zdaniem.

I nigdzie nie porównałam Twojego rodzeństwa... napisałam tylko jak to wygląda z mojej strony ::)

I na pewno nie miałam na myśli nic złego, nie chciałam Ci ani dopiec ani Cię wkurzyć. Zwróć uwagę na ton mojej wypowiedzi, a później swojej...

Offline mka

  • Every second is a lifetime and every minute more brings you closer to God and you see nothing but the red lights you let your body burn like never before. And it feels better than love. Yeah it feels better than love...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5815
  • Płeć: Kobieta
  • We are connected that is how I feel...e-zadymiary
  • data ślubu: :Serduszka: AF :Serduszka:
Odp: m_lena odlicza do 21-08-2010
« Odpowiedź #408 dnia: 17 Lutego 2010, 13:50 »
m_lena nie spinaj się tak  :przytul:

Przecież Mysia tylko próbuje doradzić skoro żalisz się nam na forum :) :) :)

Poczekaj z osądami i wydawaniem decyzji..moze tata cię przeprosi i jakoś wspólnie to rozwiążecie ::) ::)

Offline m_lena

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1306
  • Płeć: Kobieta
Odp: m_lena odlicza do 21-08-2010
« Odpowiedź #409 dnia: 17 Lutego 2010, 14:05 »
mko znam swojego ojca ::) I siebie ;)

Mysia przepraszam, ale ten temat jest aktualnie bardzo drażliwy.

Czy Wam też goście (którzy nota bene nie otrzymali jeszcze zaproszenia do ręki) usprawiedliwiają się dlaczego nie przyjdą?  ??? Mi tak ostatnio zrobiła znajoma, której nawet nie mam na liscie gości ;/ Stała i 15 minut się głupkowato tłumaczyła, czemu nie przyjdzie, a nawet nie miała dostać zaproszenia :o Aż mi dziwnie było  ;)

Muszę dokupić "gatki" do tego stanika, głupia baba... zamiast zamówić ze stanikiem, to teraz będę latała i szukała czegoś pasującego...  Dobrze, ze nie musi to byc nic wyjatkowego, od... by trzymało sadełko w ryzach  ;D
...zrani Cię tylko ten, kogo kochasz...

Offline mka

  • Every second is a lifetime and every minute more brings you closer to God and you see nothing but the red lights you let your body burn like never before. And it feels better than love. Yeah it feels better than love...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5815
  • Płeć: Kobieta
  • We are connected that is how I feel...e-zadymiary
  • data ślubu: :Serduszka: AF :Serduszka:
Odp: m_lena odlicza do 21-08-2010
« Odpowiedź #410 dnia: 17 Lutego 2010, 15:31 »
Hmm..może ona chciała tylko do kościoła przyjść? ;D ;D ;D

Offline Mysikróliczek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17269
Odp: m_lena odlicza do 21-08-2010
« Odpowiedź #411 dnia: 17 Lutego 2010, 16:45 »

Mysia przepraszam, ale ten temat jest aktualnie bardzo drażliwy.

Muszę dokupić "gatki" do tego stanika, głupia baba... zamiast zamówić ze stanikiem, to teraz będę latała i szukała czegoś pasującego...  Dobrze, ze nie musi to byc nic wyjatkowego, od... by trzymało sadełko w ryzach  ;D

Ok  :przytul:

A co do gaciorków, polecam gattę. W ogóle ich nie czuć na ciele :)

Offline m_lena

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1306
  • Płeć: Kobieta
Odp: m_lena odlicza do 21-08-2010
« Odpowiedź #412 dnia: 18 Lutego 2010, 08:53 »
Mysiu gatta mówisz... ciekawe, czy robią takie "namioty", jak na mnie :D Poszukam... :) 

mka może, ale wiesz... dziwne to było takie, hmmm no tak się tłumaczyła, że ja w końcu nie wiedziałam, co mam powiedzieć i wydukałam tylko "ok, w porządku"  ;)


Trzymajcie kciuki, lecę dzś do dentysty  :(
Wczoraj dla odmiany mało mnie szlag jasny nie trafił.... Pojechałam pod Deichmanna oddać buty do reklamacji, bo się po miesiącu od zakupu rozkleiły. I co? Sklep zamknięty do końca marca, bo go przebudowują :( I nie mam w czym chodzić, buty leżą, bo przeciekają niemiłosiernie... No super poprostu! A znów jechać specjalnie do Sz-na z reklamacją, to mi się nie chce  ::) A wiec "pocałowałam drzwi wejściowe" (bo klamki tam nie ma) i wróciłam do domu
...zrani Cię tylko ten, kogo kochasz...

Offline Mysikróliczek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17269
Odp: m_lena odlicza do 21-08-2010
« Odpowiedź #413 dnia: 18 Lutego 2010, 10:51 »
Porażka z butami... nienawidzę przeciekających butów... brrr, aż mi się nieprzyjemnie zrobiło  ;)

Trzymam kciuki za dentystę! :)

Offline mka

  • Every second is a lifetime and every minute more brings you closer to God and you see nothing but the red lights you let your body burn like never before. And it feels better than love. Yeah it feels better than love...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5815
  • Płeć: Kobieta
  • We are connected that is how I feel...e-zadymiary
  • data ślubu: :Serduszka: AF :Serduszka:
Odp: m_lena odlicza do 21-08-2010
« Odpowiedź #414 dnia: 18 Lutego 2010, 16:12 »
I jak było u dentysty?  :Szczerbaty: Ja ciągle się biję zmyślami co z aparatem >:( >:( >:(

Buty z ccc, deichmanna itp.itd..mają do to siebie, że są głównie na suche dni (też, się przekonałam nie raz)....dlatego ja tam kupuje tylko buty "letnie" lub na wyjścia ;) ;)

Offline Mysikróliczek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17269
Odp: m_lena odlicza do 21-08-2010
« Odpowiedź #415 dnia: 18 Lutego 2010, 16:16 »
Z CCC od Lasockiego mam kozaczki takie na jesień/zimę i mi nie przemakają  :)

Offline mka

  • Every second is a lifetime and every minute more brings you closer to God and you see nothing but the red lights you let your body burn like never before. And it feels better than love. Yeah it feels better than love...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5815
  • Płeć: Kobieta
  • We are connected that is how I feel...e-zadymiary
  • data ślubu: :Serduszka: AF :Serduszka:
Odp: m_lena odlicza do 21-08-2010
« Odpowiedź #416 dnia: 18 Lutego 2010, 16:20 »
Czyli masz szczęście ;D ;D ;D

Offline madzia_n

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20831
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 22 sierpnia 2009
Odp: m_lena odlicza do 21-08-2010
« Odpowiedź #417 dnia: 18 Lutego 2010, 19:08 »
Ja też sobie chwalę parę par (masło maślane ;D ) butów z CCC. W Deichmannie nigdy nic nie kupiłam... Niby wybór duży a tak naprawdę nic tam fajnego nie znalazłam nigdy.
Co do sprawy z tatą to ja rozumiem obie strony. Nie chciałam zapraszać dwóch moich ciotek których nie znoszę, ale jednak je zaprosiłam bo to było ważne dla mojego taty. Ale gdyby brat mojej mamy(nie napiszę mój wujek bo dla mnie ten człowiek był jednym wielkim zerem) żył to nawet gdyby dla mamy było to ważne, nie zaprosiłabym go nigdy w życiu, jako że gdy go widziałam, szłam na drugą stronę ulicy, bo bałam się że wybuchnę po prostu, zbyt wiele złego zrobił... Zbyt wiele. Podejrzewam, że nawet gdyby żył, to mama też by nie chciała go zapraszać.
Stąd to moje zrozumienie i z jednej, i z drugiej strony.
Prawda jest taka, nie jesteśmy w Twojej rodzinie, a wiem że czasem właśnie w rodzinie mogą się zdarzyć takie sytuacje, których wybaczyć się nie da(chociaż kiedyś myślałam, że człowiekowi można wybaczyć wszystko - dawno i nieprawda).
Co jeszcze chciałam na ten temat napisać to to, że tata owszem MA PRAWO poprosić Cię o zaproszenie kogoś, bo mu na tym zależy. Ma prawo porozmawiać z Tobą, przekazać Ci swoje prośby i zdanie... Ale NIE POWINIEN mówić do Ciebie takich słów, jakie powiedział... Myślę, że żaden rodzic nie powinien tak ranić swojego dziecka. Jakbym się z rodzicami nie kłóciła, tak nigdy nie usłyszałam od nich tego typu słów...
Przecież gdyby podszedł do tego spokojnie, byłoby inaczej, wystarczyło zapytać czy przewidujesz zaproszenie tych osób, odpowiedziałabyś że masz ich na liście i koniec tematu...
Dobra, koniec już moich wywodów :P


Offline m_lena

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1306
  • Płeć: Kobieta
Odp: m_lena odlicza do 21-08-2010
« Odpowiedź #418 dnia: 18 Lutego 2010, 19:18 »
mko kurczę chyba coś jest w tym co piszesz, bo wszystkie buty zimowe/jesienne/wczesnowiosenne z Deichmanna mi się rozwalały  :o Naprawdę!!! 2 lata temu przez 2 miesiace miałam 5 par butów... wszystkie po tygodniu/dwóch się rozklejały/rozwalały  >:(

... czeka mnie kupienie następnych, chyba zainwestuję w kalosze/gumowce  :P A najlepsze jest to, ze to już 3 rok takie akcje mam z butami i to bez względu ile na te buty wydaję, ja to mam chyba jakiś czujnik/radar na takie badziewia  ??? I teraz znów przeprosiłam sie z moimi adidaskami "od chińczyka" za całe 29 zł (drugi rok mnie ratują, gdy kozaki zawiodły ;))


Co do sprawy z ojcem... chyba mnie własnei wcześniej dziewczyny nie zrozumiały madziu_n :)
Ja miałam i mam tych ludzi na liście gości, ale Ojciec się o listę gości nawet nie zapytał, napadł na mnie z góry osądzając i kończąc wrzask tekstem, że ma to w *upie i też na mój ślub nie przyjdzie :( A ja tych ludzi naprawdę mam i zapraszam, bo ich z góry wpisałam, żeby "mieć spokój i czyste sumienie", ale ten buc (czyt.Ojciec) po prostu się na mnie wyżył i uważa jeszcze, że ma rację! A tymczasem nie ma, bo jakby, tak jak madzia_n napisała, po ludzku usiadł i się zapytał, to by wiedział, że zapraszam jego jaśnie rodzeństwo i dziadka.
Koniec tematu, sytuacja w domu bez zmian ;)


...zrani Cię tylko ten, kogo kochasz...

Offline m_lena

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1306
  • Płeć: Kobieta
Odp: m_lena odlicza do 21-08-2010
« Odpowiedź #419 dnia: 18 Lutego 2010, 19:32 »
Noooo kurczę kurczę... wysłałam posta niechcący!!! :(   dokończenie...

Dentysta ok :D Dzięki za kciuki!  Koniec "sesji", tzn idę jeszcze 9 marca na zdjęcie kamienia z 1 zęba i już finito, a zapewniam Was, że przed wizytą u dentysty mam ogromne lęki  ::)
Na szczęście trafiłam na fajną Panią Doktor i wyleczyłam swoje zębiska, a nawet wypchałam do niej mego J po 5 latach niebytu u stomatologa :D Także sukces moje drogie, bo i On niedługo zakończy leczenie i będziemy mogli iść do ołtarza z szerokim uśmiechem z zalepionymi dziurami  ;D
Szczerze powiedziawszy, to mi także przydał by się aparat, ale niestety fundusze nie bardzo na to pozwalają.



Zrobiłam dziś dobry uczynek... wyciągnęłam kogoś z poważnego dołka, mam więc nadzieję, że będzie już ok :)
Z kolejnych pozytywów to zaręczona Świadkowa, wyznaczenie dat ślubów przez 2 znajome pary :skacza:

A z przykrych, to niestety utwierdziłam się wczoraj w swoich przypuszczeniach i z przykrością wykreśliłam spośród weselnych gości 1 parę. Dostaną zaproszenie na sam ślub, choć i to nie wiem, czy nie za dużo... Przestałam być kimś istotnym w życiu swojej dobrej koleżanki i mimo moich chęci i starań nie sądzę, że uda się naprawić nasze relacje, a nie chcę patrzeć na jej kwaśną minę na mym weselu :(
Jest mi bardzo przykro, bo bardzo ją lubię, ale nie lubię, gdy mnie ktoś olewa, ignoruje, oszukuje i ma gdzieś  :'(

Mam troszkę problemów w pracy, do tego jeszcze okres i dziś mało co nie rozsadziło mi głowy... przeokropny ból, ktory dalej gdzieś się tli  :-\
...zrani Cię tylko ten, kogo kochasz...