helo helo

juz jestem ponownie!!!
no troszeczke jestem zabiegana przyznam, ale bardziej z powodu meza, bo ma wolne teraz i chce z nim pobyc jak najwiecej,

tak wiec milosc kwitnie, nic sie nie zmienilo.

zima tu na calego, bialo wszedzie,

chyba tu jeszcze w tym kraju nie widzialam sniegu na swieta, tyle sniegu to tu nigdy nie widzialam.

a szkoci oczywiscie nie potrafia w sniegu jezdzic, byle gorka i juz kazdy stoi, wiele aut stoi porzuconych na ulicach boja sie jezdzic, a ile stluczek

tylko moj maz zadowolony bo moze sie poslizgac
jutro zaczynamy sprzatanie, prezenty juz leza pod choinka i moje i meza, chociaz maz jeszcze chce mi cos kupic jutro

fajnie, im wiecej tym lepiej. no i pomalu gtrzeba ustalic menu na wigilie, i zrobic liste zakupow, bo bez niej pewnie kupie kupe niepotrzebnych rzeczy i potem wyrzuce.
a mezusiowi kupilam perfumy joopa, 2 gry na PS3, i szlafroczek taaaki milusi i cieplusi, i troche kasy, zeby mial troche wiecej na swoj sprzet fotografa

zbieralam w tajemnicy wiec

nic sie nie domysla. a z reszta jak dziecko, meczy mnie caly dzien co w nich jest

najgorsze jest to, ze juz zgadl tylko, ze ja nie daje poznac ze dobrze trafil

nasze obraczki




dobranoc
