Autor Wątek: Ada i Przemek - zaobrączkowani - 04.09.2009  (Przeczytany 32107 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Mysikróliczek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17269
Odp: Ada i Przemek - zaobrączkowani - 04.09.2009
« Odpowiedź #420 dnia: 2 Listopada 2009, 10:22 »
Aduś, Twoje posty są wypełnione po brzegi szczęściem! Oby tak dalej! :D

Buziaczki  :-*

Offline madziara07

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 914
  • Płeć: Kobieta
Odp: Ada i Przemek - zaobrączkowani - 04.09.2009
« Odpowiedź #421 dnia: 2 Listopada 2009, 13:48 »
ehe,to fajnego teścia masz, a co do rad mamy i teściowej.. ech to tak już jest że dla nich zawsze będziemy małymi dziewczynkami, a pozatym nie mogą się wnusia/wnusi doczekać, czyżby pierwsza ciążą "wnuczkowa"?
a teraz uważaj na siebie i trzymaj się zdrowo, buziaki
Mówi się, że kogo bogowie chcą zniszczyć, temu najpierw odbierają rozum. W rzeczywistości temu, kogo chcą zniszczyć, bogowie wręczają odpowiednik krótkiej laski z syczącym lontem i napisem "Acme Dynamite Company" na boku. Tak jest ciekawiej i trwa krócej.

Offline kaarolinka

  • ciekawska
  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 949
  • Płeć: Kobieta
Odp: Ada i Przemek - zaobrączkowani - 04.09.2009
« Odpowiedź #422 dnia: 2 Listopada 2009, 15:52 »
 :-* :-* :-* :-* :-* :-*

Offline ada1988

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16277
  • Płeć: Kobieta
Odp: Ada i Przemek - zaobrączkowani - 04.09.2009
« Odpowiedź #423 dnia: 2 Listopada 2009, 16:39 »
ech dziewczyny, pisze własnie z pracy ale mam ja ochotę rzucić w cholerę...

pisałam do mojego prezesa meila w sprawie przelania zaliczki na ślub, dziewczyny mi mówiły abymwysłała zawiadomienie do firmy i moze podaruja mi zaliczkę...  i tak tez zrobiłam i jakie moje zaskoczenie było gdy we wrześniu na koncie było 954 złotych uszczęśliwiona, że w końcu dostałam "premię" a dzisiaj meila dostałam prosze rozliczyć się z firmą, normalnie nie macie pojęcia jaka jestem zła wściekła myślałam że mi podaruja itd a teraz... i od razu nasuwa mi się pytnie, po co siedziałam po 10 godzin w dzień w dzień, po co zabierałam robote do domu, po co wprowadzałam im zamówienia poświęcając mój czas itd... i nigdy z tego tytułu nic nie miałam... jestem poprostu tak zła wściekła że nawet nie macię pojęcia jak... a tak się łudziłam... teraz tylko czekam aby się dowiedzieć który to tydzień i idę na zwolnienie lekarskie byleby ich nie ogladać...

przepraszam za brak fotek, ale obiecuje że dodam dużo fotek w środę bo mam wtedy wolne... i musze ochłonąć troszkę... normalnie czuje się jak by mi ktoś w twarz dał, prawie święta zapasem myślałam że juz teraz porobie prezenty a tak się okaże że żadnych prezentów nie bedzie bo nie będę miała za co... ach użalam sie teraz... przepraszam...

Aduś, Twoje posty są wypełnione po brzegi szczęściem! Oby tak dalej! :D

Buziaczki  :-*

no to już nie sa wcale takie szczęśliwe, własnie chwila smutku nastała...  :-\

ehe,to fajnego teścia masz, a co do rad mamy i teściowej.. ech to tak już jest że dla nich zawsze będziemy małymi dziewczynkami, a pozatym nie mogą się wnusia/wnusi doczekać, czyżby pierwsza ciążą "wnuczkowa"?
a teraz uważaj na siebie i trzymaj się zdrowo, buziaki

Madziu tak zgadzam się z Toba to ich pierwszy wnuk/wnuczka i pewnie dlatego ale na Boga... Ostatnio sie nawet z mama pokłóciłam, bo mnie tak zdenerwowała... mówiła że powinnam coś tam robić a ja mówie że nie i tak w kółko o tym i efekt jestem z mamą pokłócona... i  jest na mnei obrazona an śmierć i zycie... nawet mam wrażenie że na mojego Bonka się gniewa...
a Teściu faktycznie najkochańszy na świecie, w ogóle takich Teściów jak ja mam to można nawet powiem tak, że zazdrościć :D

no i dalej dziekuje, Wam że się cieszycie z moich wyników, jest mi niezmiernie miło wchodzić na mój wątek i czytac takie miłe życie szczególnie kiedy się ma kiepski nastrój...

ech... i jeszcze mnie coś łamie w kościach... jestem jakaś taka "nie fajna" nic kończe wam smucić dzisiaj...
zaraz spadam do domku i do Męzulka wyzalić mu się... ale i on tez jest zły na tą firmę... bo tez myślał że w końcu dostałam premie a tu się okazuje zupełnie co innego... :-\ :-\ :-\



Offline madziara07

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 914
  • Płeć: Kobieta
Odp: Ada i Przemek - zaobrączkowani - 04.09.2009
« Odpowiedź #424 dnia: 2 Listopada 2009, 17:28 »
to co Aduś oni Ci najpierw przelali jakąś kasę a teraz każą oddawać?? jeśli tak to to chamstwo jest
Mówi się, że kogo bogowie chcą zniszczyć, temu najpierw odbierają rozum. W rzeczywistości temu, kogo chcą zniszczyć, bogowie wręczają odpowiednik krótkiej laski z syczącym lontem i napisem "Acme Dynamite Company" na boku. Tak jest ciekawiej i trwa krócej.

Offline izulek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5931
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.08.2008
Odp: Ada i Przemek - zaobrączkowani - 04.09.2009
« Odpowiedź #425 dnia: 2 Listopada 2009, 17:51 »
eh przesada normalnie...


Morgan
  • Gość
Odp: Ada i Przemek - zaobrączkowani - 04.09.2009
« Odpowiedź #426 dnia: 2 Listopada 2009, 18:58 »
ada zapytaj anulli na priv jak to jest... aoe z tego co pamietam jak ci wplyna pieniadze na konto to nic nikomu nie musisz oddawac. Mozesz to zrobic z wlasnej dobroci ale nie musisz, oni sie pomylili i ich strata. Stymze pewnie potraca ci z nastepnej wyplaty... zapytaj anulle, ona powinna wiedziec.

Offline ejotek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7247
  • Płeć: Kobieta
  • ONLY YOU
  • data ślubu: 03.10.2009
Odp: Ada i Przemek - zaobrączkowani - 04.09.2009
« Odpowiedź #427 dnia: 2 Listopada 2009, 19:01 »
nie daj się, nie zawsze racja jest po stronie pracodawcy

 :-* :-* :-* zostawiam

Offline Mysikróliczek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17269
Odp: Ada i Przemek - zaobrączkowani - 04.09.2009
« Odpowiedź #428 dnia: 2 Listopada 2009, 19:25 »
Aduś, ja tez nie rozumiem co z tymi pieniędzmi :( Może premię jeszcze dostaniesz?
Kurcze no  :-\

Mam nadzieję, że się ułoży!  :-*

Offline japcio

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 23885
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2009
Odp: Ada i Przemek - zaobrączkowani - 04.09.2009
« Odpowiedź #429 dnia: 2 Listopada 2009, 19:28 »
Jak masz jakieś niepotrzebne pieniądze, to już podaję nr konta i poproszę o przelew ;)

Offline moniq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 13342
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 17.07.2010
Odp: Ada i Przemek - zaobrączkowani - 04.09.2009
« Odpowiedź #430 dnia: 2 Listopada 2009, 19:49 »
co za głupi ten prezes, ja bym mu tej kasy nie oddała, tak się nie robi, chamsko postąpił i już, dowiedz się bo może nie musisz tych pieniędzy oddawać
Dane potrzebne do przekazania 1% podatku na naszego syna Maćka
W formularzu PIT wpisz numer KRS: 0000037904
W rubryce „Informacje uzupełniające - cel szczegółowy 1%” podaj:
23900 Kowalski Maciej Dąbrowa Górnicza
Dziękujemy

Offline ada1988

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16277
  • Płeć: Kobieta
Odp: Ada i Przemek - zaobrączkowani - 04.09.2009
« Odpowiedź #431 dnia: 2 Listopada 2009, 22:34 »
mi już poprostu się nic nie chcę... Ja jak mam wstać do pracy to normalnie nie dobrze mi na samą myśl...

mam tak strasznego doła że nawet nie pytajcie... płakać mi się chcę strasznie jeszcze się  z Mezulkiem pokłóciłam, jestem poprostu tak zmęczona tą praca, że nie macie pojęcia, dziekuje Bogu za ta ciąże, już odliczam dni kiedy dam im zwolnienie i nic mnie nie będze inietresowało, żadnego telefonu nie odbiore z pracy niech się dzieje co chce...

Mysia premie ??? Taka jest rzeczywistość: pracuję tam ponad rok czasu (przyszłam dokładnie 26.05.2008) i zaczełam stażem, pierwszy tydzień robiłam za darmo, w ramach "szkolenia" które trwało tydzień i było już nie zgodne z planem stażu bo ja miałam staż zacząć 02.06, na początku byłam oczarowana tą pracą tak mi się wspaniale pracowało, że nie pytajcie... i pewnego dnia czar prysnął, jestem na urlopie dzwoni do mnie szef z prośbą abym przyjechała do pracy bo sa umowy do wydrukowania a ja co.. nie mogłam w tygodniu to przyjechałam w sobotę, oczywiście ZA DARMO i tak już było ciągle albo nadgodziny które robiłam... ech szkoda słów już będąc na stazu dałam się wykorzystać... dostałam umowę na najniższą kraajową... słowa szef "bedzie cel oddziału, dostaniesz premie" a ja pracowałam na pełnych obrotach po 10-11 godzin dziennie... oczywiście za darmo... i pewnie dnia słyszę w maju "nareszcie jest cel" ja szczęśliwa, że w lipcu bedzie premia że akurat na ślub itd a co się okazuję w lipcu jak sprawdzałam stan konta normalna pensja - 954 złote... Dziewczyny ja byłam załamana strasznie płakałam... tyle mojej pracy w to ładowane itd... dlatego postanowiłam na koniec sierpnia napisać o zaliczkę, aby mi przelali na ślub 400 złotych, jasne bez problemu ją dostałam itd, mieli mi odjąć we wrześniu taka była umowa a kiedy we wrześniu wpłyneło 954 tak się cieszyłam że dali mi premie na ślub itd... aż do dzisiaj... Dziewczyny ja jestem załamana... mam tak dość tej roboty i tych ludzi....

musiałam się komuś wyżalić... bo mnie ta praca tak dołuje i stresuję, że nie pytajcie....jeszcze pokłócona z Bronkiem tak mi się płakać chce...
ech ale się smutno zrobiło kurde....ale musiałam lepiej mi troszkę...

to teraz troszkę fotek z Zakopanego :-) tak na poprawę nastroju :-)

Kasprowy Wierch, właśnie przedstawiam Wam kolejkę, która się ciągneła za nami, MASAKRA przyjechaliśmy około 10:00 a bilet kupowaliśmy około 14:30 tak długo stalismy, w pewnym momencie już chciałam nawet zrezygnować :-) ale teraz bym żałowała strasznie :-)



i Skowronki w kolejce oczekującej :-)




troszkę widoczków w trakcie stania w kolejce :-)





i nasza kolejka która nas zawoziła :-)



kilka takich tam fotek, które były robione w kolejce :-)












i stacja końcowa Kasprowy Wierch :-)



następne foteczki, będą już z samego Kasprowego Wierchu, mam wrażenie że ta relacja się już ciągnie i ciągnie, i sie boję Was zanudzić, jak by tak było please o szczerą wypowiedź :-)


a teraz idę spać... jutro znowu do tej cholernej roboty...
serduszko mnie coś w ogóle boli dzisiaj...  :-\
dobranoc dziewuszki  :-* :-* :-* :-*



Offline izulek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5931
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.08.2008
Odp: Ada i Przemek - zaobrączkowani - 04.09.2009
« Odpowiedź #432 dnia: 2 Listopada 2009, 22:48 »
słonko ja ci się nie dziwie z ta praca ze taka podłamana jesteś, może mogłaś się nie przyznawać że ci potrącili, ale wiesz co niech im te 400 uszami wyjdzie, masakra z tymi nadgodzinami, chociażby za to ci się należy. Szkoda słó i twoich nerwów, zanieś tylko zwolnienie i nawet tam nie wracaj, po macierzyńskim albo znajdź ina prace albo bezczelnie na wychowawczy. Jak ja nie lubię takich wyzyskiwaczy...masakra


Offline Mysikróliczek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17269
Odp: Ada i Przemek - zaobrączkowani - 04.09.2009
« Odpowiedź #433 dnia: 2 Listopada 2009, 23:12 »
Aduś, teraz już rozumiem... Kurczę, no... Popieram izulka, teraz z nich wyciągnij ile się da i idź na zwolnienie jak najszybciej! O!
A Bronek pracuje też?

A co do zdjęć... No mi z Zakopanego zdjęć nigdy za mało... ale mi się zachciało tam być, nawet w tej kolejce bym stanęła... W ogóle strasznie drogie bilety zrobili na Kasprowy Wierch ... pamiętam, że mnie to zaskoczyło!

Offline japcio

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 23885
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2009
Odp: Ada i Przemek - zaobrączkowani - 04.09.2009
« Odpowiedź #434 dnia: 3 Listopada 2009, 08:50 »
Kurcze, Ada, a nie prościej zmienić pracę? Po co się denerwować?

Fajne fotki :) Parę lat temu też byłam na Kasprowym, ale wchodziłam :) Zejść już nie dałam rady, bo nogi miałam jak z waty, więc zjeżdżaliśmy. Jeszcze tą starą kolejką, bo teraz to chyba są nowe wagoniki? I pamiętam, że w trakcie jazdy jakieś dziecko zapytało na głos - a co się stanie, jak zerwą się liny? Miny ludzi były bezcenne. A my ze znajomymi zaczęliśmy się brechtać jak głupki :)

Morgan
  • Gość
Odp: Ada i Przemek - zaobrączkowani - 04.09.2009
« Odpowiedź #435 dnia: 3 Listopada 2009, 09:10 »
ja podobnie jak japcio :P tylko rok temu :) na Kasprowy wchodzilam :) podobnie na Gubałówke :) my duzo po gorach chodzimy jak jestesmy w PL ;)

Offline Castia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5409
  • Płeć: Kobieta
  • totalnie zakochana
  • data ślubu: sierpień 2009
Odp: Ada i Przemek - zaobrączkowani - 04.09.2009
« Odpowiedź #436 dnia: 3 Listopada 2009, 09:27 »
super fotki z kasprowego  :-* :-* :-*



Offline Mysikróliczek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17269
Odp: Ada i Przemek - zaobrączkowani - 04.09.2009
« Odpowiedź #437 dnia: 3 Listopada 2009, 11:32 »
Fajnie tak wdrapać się na Kasprowy  :) Tam jeszcze nie wchodziłam piechotą :)
Satysfakcja na pewno super :)

A co do Gubałówki... tam się wczołgałam  ;D

Morgan
  • Gość
Odp: Ada i Przemek - zaobrączkowani - 04.09.2009
« Odpowiedź #438 dnia: 3 Listopada 2009, 13:22 »
Ja najbardziej lubie wyprawy piesze pod Morskie Oko... :) najpiekniejsze widoczki :)

Offline wiśniowa

  • forumowy
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9444
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.05.2009
Odp: Ada i Przemek - zaobrączkowani - 04.09.2009
« Odpowiedź #439 dnia: 3 Listopada 2009, 13:27 »
ja piechotą też nie weszłam... może kiedyś  ;) piękne widoczki Ada :)

a nerwów z pracą współczuję... niestety takich wyzyskiwaczy pełno teraz   ::)

Offline Justys851
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 28242
  • Płeć: Kobieta
Odp: Ada i Przemek - zaobrączkowani - 04.09.2009
« Odpowiedź #440 dnia: 3 Listopada 2009, 15:03 »
Oj dokładnie Cię rozumiem wiem przez co przechodzisz  :przytul: :przytul: :przytul:
Chyba najprościej jest mienić  pracę bo tam długo nie pociągniesz wiem po sobie  ;) Z tym że w ciąży bedzie trudno  :(

Ja miałam tak że miałam najnioższa krajową i w pewnym momencie ona wzrosła o jakieś 150 zl na ręke - dla mnie to dużo a ja nadal dostawałam mniej - czujecie to umowa o prace za niższa kase niż prawo przewiduję  ???
I to jeszcze do ręki , nie na konto wiecie żeby nie było dowodów  :-\

Na szczescie gdy odchodziłam szefowa dała mi do podpisania paski - bo wcześniej zawsze mówiła że ich nie ma  ::) i ja się postawiłam i powiedziałam ze nie podpisze  :P Bo ja takich pieniędzy nie dostałam i jesli nie dostanę albo kasy albio takich pasków jakie powinnam ( co by nie mogła zrobic bo tu sie ominąc prawa nie da) to idę do PIPu  ;D i oddała  :P

Ja już się nauczyłam - nie wierze w żadne premie , pracodawcy tak mówią żeby przyciągnąc pracownika , ja tez tu mialam premię którą mi zabrali bo tak było najprosciej  ::)
Tu gadają że tak bedzie pięknie , fajnie ale tylko w ich głowach chyba  :-\

Oczywiście nie można uogólniac bo kazdy pracodawca jest inny  ;)

Ada ja bym się udała na rozmowe z przełożonymi i zapytała ile masz godzin na umowie a po ile pracowałaś, powiedziałabym to co myśle ,ale łagodnie , zwolnic Cie nie moga bo jesteś w ciązy więc co Ci zalezy , czasami taka rozmowa dużo robi  ;)




Offline andzelika

  • Małżeństwo jest zgodne, kiedy żona panuje nad mężem, a mąż nad sobą.
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4931
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19.09.09
Odp: Ada i Przemek - zaobrączkowani - 04.09.2009
« Odpowiedź #441 dnia: 3 Listopada 2009, 15:12 »
Ada jesli chodzi o prace to cie rozumie  :przytul:
Mi rowniez podczas rozmowy pracodawca obiecywał▒ góry..nowe stanowisko wysoka pensja cud miód i maliny..a jest wielkie gów :-X....
I wyszło tak że jestem na stażu i marne grosze mam...ale wysyłam cv gdzie sie da.Mimo iz praca mi sie bardzo podoba to za takie grosze nie mam zamiaru robić.Mam plany z mężem mamy działkę chcemy się budować...ale za co za tą pensje .Czasem to normalnie sił nie mam  :'( :'(
wiec jestem z Toba  :przytul: :przytul: :przytul: :przytul: :przytul: :przytul:
[/url]
[/url]

Offline kaarolinka

  • ciekawska
  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 949
  • Płeć: Kobieta
Odp: Ada i Przemek - zaobrączkowani - 04.09.2009
« Odpowiedź #442 dnia: 3 Listopada 2009, 19:16 »
 :przytul: :przytul: :przytul:
ja po górach nie cierpię chodzić ale wjeżdżać to tak ;D fajne są widoki z góry :)

Offline madziara07

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 914
  • Płeć: Kobieta
Odp: Ada i Przemek - zaobrączkowani - 04.09.2009
« Odpowiedź #443 dnia: 3 Listopada 2009, 21:44 »
Aduś a ty rzeczywiście zadzwoń do PIPu czy oni mają prawo od ciebie wymagać zwrotu tej kasy... pracy powiem z doświadczenia łatwo nie da się tak zmienić, zwłaszcza w ciąży. chorobowe, najlepsze wyjście, przynajmniej się stresować nie będziesz co i Tobie i dziecku na dobre wyjdzie.. tyle że płacą Ci 80% pensji..
a potem macierzyński, wychowawczy co się da, byle do końca umowy.. a co do obietnic szefa to niestety to bardzo popularne że inaczej mówią inaczej robią...
a zdjęcia śliczniutkie, trzymaj się ciepło bo teraz okres przeziębień
Mówi się, że kogo bogowie chcą zniszczyć, temu najpierw odbierają rozum. W rzeczywistości temu, kogo chcą zniszczyć, bogowie wręczają odpowiednik krótkiej laski z syczącym lontem i napisem "Acme Dynamite Company" na boku. Tak jest ciekawiej i trwa krócej.

Offline ada1988

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16277
  • Płeć: Kobieta
Odp: Ada i Przemek - zaobrączkowani - 04.09.2009
« Odpowiedź #444 dnia: 4 Listopada 2009, 08:09 »
Właśnie gdyby nie ciąża to bym z marszu zmieniła pracę, a tak pozostaje mi wziąć zaświadczenie od lekarza o  ciąży i iść na zwolnienie lekarskie do końca ciąży i tak na 100% zrobie byleby ich nie ogladać :-)  przynajmniej nie będę musiała się denerwować :-)

Szkoda słó i twoich nerwów, zanieś tylko zwolnienie i nawet tam nie wracaj, po macierzyńskim albo znajdź ina prace albo bezczelnie na wychowawczy. Jak ja nie lubię takich wyzyskiwaczy...masakra

na macierzyński pójdę na bank, bo takie moje prawo :-), gorzej z wychowawczym go mogę nie dostać, i raczej nie dostanę, bo umowa mam do końca roku, i wtedy pozostanie mi zmiana pracy, sami zmusili mnie do takich decyzji.

A Bronek pracuje też?

Mysia na szczęście Bronek pracuje, bo ja bym nie pociągnela za długo z mojej wypłaty :P

Ja najbardziej lubie wyprawy piesze pod Morskie Oko... :) najpiekniejsze widoczki :)

mi się wspaniale szło na Morskie OKO, wspaniała wyprawa 9 km :-) chętnie bym to powtórzyła, ja jak szłam i doszłam to czułam jak bym zdobyła szczyt, tak się cieszyłam :-)

ja piechotą też nie weszłam... może kiedyś  ;) piękne widoczki Ada :)

a nerwów z pracą współczuję... niestety takich wyzyskiwaczy pełno teraz   ::)

no właśnie... wszędzie można na nich trafić...

Justys851 z nimi się nie da gadać zawsze jak idę do mojego szefa to na moje jakie kolwiek pytanie odpowiada właśnie tak "No ale Ada..." albo "Wszystko bedzie dobrze" i co... efekt jest taki że dobrze nie jest a jak ja słucham tych słów to mi się drobne w kieszeni nie zgadzają :-)

Angelika widze, że nie ja jedna... powinnyśmy założyć jakiś komitet przeci wyzyskiwaczom troszkę by się nas uzbierało :D

:przytul: :przytul: :przytul:
ja po górach nie cierpię chodzić ale wjeżdżać to tak ;D fajne są widoki z góry :)

ja też postawiłam bardziej na wjeżdżanie, bo chciałam zobaczyć jak to bedzie :D, tymbardziej, że pierwszy raz byłam więc na chodzenie ochoty nie miałam bo nie znałam tego miasta itd

pracy powiem z doświadczenia łatwo nie da się tak zmienić, zwłaszcza w ciąży. chorobowe, najlepsze wyjście, przynajmniej się stresować nie będziesz co i Tobie i dziecku na dobre wyjdzie.. tyle że płacą Ci 80% pensji..

Madziu Kochana ja właśnie już wszystko wiem, w ciązy mi płacą przy takim długo zwolnieniu lekarskim 100%; z tym że warunek zwolnienie musi byc od ginekologa, a nie od lekarza rodzinnego :-) tak więc, zwolnienie w najbliższym czasie wita :skacza:

Kurcze, Ada, a nie prościej zmienić pracę? Po co się denerwować?

Fajne fotki :) Parę lat temu też byłam na Kasprowym, ale wchodziłam :) Zejść już nie dałam rady, bo nogi miałam jak z waty, więc zjeżdżaliśmy. Jeszcze tą starą kolejką, bo teraz to chyba są nowe wagoniki? I pamiętam, że w trakcie jazdy jakieś dziecko zapytało na głos - a co się stanie, jak zerwą się liny? Miny ludzi były bezcenne. A my ze znajomymi zaczęliśmy się brechtać jak głupki :)

w ciąży właśnie nie tak łatwo...  :-\ ja wyruszam na zwolnienie i to jak najszybciej :-)
no faktycznie śmiesznie musiało być jak to dziecko powiedziało :hahahaha:

za chwilkę wrzuce następne fotki, z samego Kasprowego tylko najpierw idę sobie śniadanko zrobić :-)
oooo dzisiaj mam lepszy humorek :skacza: nie poszłam do pracy, mam 1 dzień wolny :skacza: i USG mam za kilka godzin :skacza: już sę nie mogę doczekac :skacza:



Offline andzelika

  • Małżeństwo jest zgodne, kiedy żona panuje nad mężem, a mąż nad sobą.
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4931
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19.09.09
Odp: Ada i Przemek - zaobrączkowani - 04.09.2009
« Odpowiedź #445 dnia: 4 Listopada 2009, 08:23 »
to czekamy na foteczki :skacza:
[/url]
[/url]

Offline kaarolinka

  • ciekawska
  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 949
  • Płeć: Kobieta
Odp: Ada i Przemek - zaobrączkowani - 04.09.2009
« Odpowiedź #446 dnia: 4 Listopada 2009, 09:38 »
jak wrócisz z usg to daj znać co nowego :-*

Offline ada1988

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16277
  • Płeć: Kobieta
Odp: Ada i Przemek - zaobrączkowani - 04.09.2009
« Odpowiedź #447 dnia: 4 Listopada 2009, 09:44 »
i najważniejsze, dzisiaj mamy taką małą rocznicę, drugi miesiąc jak jesteśmy po slubie :-) :skacza: kurcze jak to zleciało :-)

no i obiecane foteczki :D

























Polska-Słowacja





Offline andzelika

  • Małżeństwo jest zgodne, kiedy żona panuje nad mężem, a mąż nad sobą.
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4931
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19.09.09
Odp: Ada i Przemek - zaobrączkowani - 04.09.2009
« Odpowiedź #448 dnia: 4 Listopada 2009, 09:52 »
super widoki..
świetne czapki...
i gratulacje  :Daje_kwiatka: :Daje_kwiatka: :Daje_kwiatka: :Daje_kwiatka: :Daje_kwiatka:
[/url]
[/url]

Offline Agulek79

  • Boże dopomóz mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4437
  • Płeć: Kobieta
  • Zadymiara forumowa ;)
  • data ślubu: 27.06.2009
Odp: Ada i Przemek - zaobrączkowani - 04.09.2009
« Odpowiedź #449 dnia: 4 Listopada 2009, 10:10 »
Adus - wpółczuję skretyniałych szefów i chorej polityki w firmię! niestety teraz coraz częściej się o tym słyszy. Wyzysk na maxa. Ale jak masz okazję iś na zwolnienie - to nawet sie nie zastanawiaj!!\\

Piekne foteczki z gór!!
(a wy jacy "cicho-ciemni" w okularach!! ;D)

ściskam cieplutko :-*