[Netula]

a o mi si przypomniało jak pojechałam do rodziny na wakacje gdzie mieli plantacje malin EKOLOGCZNA. I akt sobie rozmawiamy zę ładna pogoda a oni i mówią  że z utesknieniem czekają na deszcz bo zrobili opryski a ma przyjść kontrola i czekają by deszcz zmył te opryski. Od tego czasu ie wierze w eko..
A u nas możliwe że od poniedziałku dzieci wracają do przedszkola. Oj nie mogę się doczekać

[anusiaaa]

Ale twoja rodzina na bank nie ma certfikatu

[selena]

Właśnie o to chodzi, że często ludzie wychodzą z założenia, że syf jest wszędzie, że eko i bio to ściema, więc jedzmy co popadnie, a wystarczy sięgać po żywność nieprzetworzoną.

[vonka]

Jeszcze nigdy nie zdarzyło mi się opryskiwac malin.
Drzewka owocowe owszem - zanim pojawia się pąki kwiatowe a z kolei warzywa staram się naturalnymi opryskami.

[agulla1919]

Co do malin... gdy bylismy w Pl na wsi u tesciow -wakacje.Sasiad przynosil maliny ze swojego ogrodku.Byly takie pyszne,smak z dziecinstwa.Na miescie Julii zachcialo sie malin i na targu kupilam koszyczek Byly duze i ladne i tyle z tego bo w smaku byly okropne!Jak i ze sklepu...

[vonka]

Moja teściowa ma drobniejsze maliny od moich ale za to dużo więcej w nich soku 
Wszystko zależy od odmiany i pogody. Po kilkudniowym deszczu są kwaśne, nie lubię ich wtedy

[Maja]

Jak o malinach mowa to tata zebrał u nas ostatnie w tym roku. Smak już nie ten bo pogoda nie rozpieszcza ale upiekłyśmy z Lilą babeczki czekoladowe z malinami z MW. Pozamieniałam składniki tak, żebym ja mogła zjeść i wyszły przepyszne.

[kjp83]

Maja z tego co kojarze to Ty zawsze maliny do pozniej jesieni zbierasz. Jakoe masz odmiany krzaczkow? Chce posadzic ale tak zeby po kolei owocowaly. Z reszta noe wyobrazam sobie nie miec malin i borowki w ogrodzie

Zakładacie chłopcom do przedszkola kalesony czy rajstopy pod spodnie w zimę? Rastopy mi już u 5 latka się nie podobają, kalesony gdzie jakieś fajne kupujecie?

[madziatko]

W zimę mroźna zakładam takie jakby getry-kalesony... o rajstopach to nawet nie myślę juz...

[mon_ka98]

Jak jest zimno to zakładam pod spodnie getry. W przedszkolu zdejmę spodnie i będzie latał w getrach

Mój by w życiu nie poszedł w getrach do przedszkola 
Owszem zakładam mu je pod spód, ale zdejmuje przed wejściem na sale 
Rajstop już nie używałam w zeszłym roku.

Joanna ja kupuje czarne getry dziewczęce 

getry to legginsy? 

[kjp83]

Nie akceptuje rajstop u moich chlopcow. Leo ma getry. Szymek kalesony. Mam 1 pare rajstop na polarze na sniegi pod kombinezon ale nie ma opcji zebym go tak puscila do przedszkola.

[liliann]

a to już temperatury na coś pod spodem???
syn ma skarpety i spodnie dresowe...

[madziatko]

Ja tez zdejmuje mu w szatni getry i idzie na salę w spódnice zwykłych. ..

Póki co oczywiście bez getrow chodzi bo wg mnie za wcześnie. Kurtkę zimowa kupiliśmy ale też nie nosi jej jeszcze... pytanie było o zimę a jej nie ma jeszcze...

Dzięki. muszę pomacac te kalesony w hm

[vonka]

Wczoraj swojemu kupilam na rynku fajne getry z ciut grubszego materiału. Rajstop nie nosimy.
Dzisiaj ubralam je pod spodnie. Na początku myślałam że przesadzilam ale jak puścił się deszcz i zrobiło się mega zimno to przynajmniej nie zmarzl bo ja najchętniej po powrocie do domu przytulilabym się do kaloryfera

getry to legginsy?

tak 

a to już temperatury na coś pod spodem???

w życiu
pisałam jak było w zeszłym roku 

Tak z ciekawosci, od jakiej temperatury zakladacie getry?

[liliann]

organoleptycznie...
jak mi zimno to dzieciom też...

[Netula]

kilka dni temu jak syn szedł do przedszkola ( jakieś 7 min na nogach) to było u nas -1. Miał same spodnie dresowe plus skarpetki.

 Chodzą słuchy że od poniedziałku wracają na stare śmieci. Oby to była prawda  bo jedzenie z styropianu nie do końca mi pasuje. Do tego miał być od 1 paźdz. angielski i do dziś go nie ma

[neLena]

Czytałam też, że właśnie trzeba probiotyki podawać ciągle, bo przestają działać, jak przestaje się je brać.

I tak i nie. Prawidłowa flora bakteryjna utrzyma się sama jeżeli będzie odpowiednie środowisko czyli: dieta. Nie należy zapominać, że bakterie probiotyczne naturalnie występują w naprawdę wielu miejscach: kiszonki w tym ogórki, jogurty - ale wszystko musi być domowe, bo kupne to ja bym im nie ufała. Ale wiadomo jak z tym wszystkim jest no i z dziećmi bo nie każde lubi to jeść, a w przedszkolach to gotowanie do najbardziej prozdrowotnych nie należy. Ja mam dzieci szkolne 2 i 4 klasa i im daję probiotyki dodatkowo ale w formie soków Joy Day kupuję je przez internet. Uważam to za dodatek bo bardzo dbam o zdrowe jedzenie, ale i tak zauważyłam mniej infekcji, mniej kataru, biegunek czy jakichś epizodycznych gorączek

[mon_ka98]

W poniedziałek mamy bal postaci z bajek. Oczywiście stroje mile widziane i za co tu przebrać Franka...myślałam nad myszką miki bo to chyba będę w stanie ogarnąć a  w sklepach nic nie przykuło mojej uwagi

[anulla_p]

bo kupne to ja bym im nie ufała

To proszę nie ufać konsekwentnie a nie reklamować to nieudolnie jakieś pseudo soki. I tu już kupne będzie jak najbardziej ok
Spamować również trzeba umieć a reklama jest płatna.

[anka332]

W poniedziałek mamy bal postaci z bajek. Oczywiście stroje mile widziane i za co tu przebrać Franka...myślałam nad myszką miki bo to chyba będę w stanie ogarnąć a  w sklepach nic nie przykuło mojej uwagi

kota Filemona - czarne body-koszulka, czarne leginsy uszy na opasce i ogonek
misia uszatka- podobnie

[mon_ka98]

Myślisz że kupię gdzieś uszy? Czy nastawić się na ręczna robotę?

[japcio]

Uszy, ogon i muchę (strój kota) kupiłam jakiś czas temu w Pepco za grosze.

[mon_ka98]

Jakie to szczęście ze obok przedszkola jest pepco zaraz sie tam wybiorę ale znając życie to nie będzie już

[madzia_n]

Heh, w biedronce są teraz do kupienia pidżamy spiderman albo batman z peleryną, która wymiata po prostu
Młody lata w tym całymi dniami w domu...


Dominik póki co ma spodnie na polarze takim delikatnym. w szatni zmienia na cienkie dresiaki i tak idzie na salę. getry się u nas nie sprawdziły, jak będzie bardzo zimno mam dla niego cieplejsze spodnie i tak samo po prostu je sobie zmieni.
My już w kurtkach zimowych. Ale nawet mi było bardzo zimno w jesiennej a jak jeszcze wiatr wieje, to w ogóle zamieniam się w trzęsące coś
Czapka jeszcze cieńsza przejściówka, rękawiczki i szaliki czekają na zimę jedynie jak wiatr bardzo wieje to komin zwykły zakładamy, nie zimowy.
Jeszcze się nie zdarzyło by wrócił do domu spocony

A co do jedzenia, to jasne, ze nie wszystko jest dobre, może źle się wyraziłam w swojej poprzedniej wypowiedzi ...Aczkolwiek najważniejsze to umiar i rozsądek. Jeśli mam do wyboru danio czy ten serek z piątnicy, wiadomo że wybieram to co ma lepszy skład ale jak mały dostanie od kogoś danio to nie wyrzucam tego do śmieci, bo jak raz na ruski rok to zje, to nic mu nie będzie. I tak jest z wszystkim. Jeść należy z rozsądkiem...
Podpisuję się pod podsumowaniem Japcio bo też mam takie podejście