[marcella]

U nas jutro wielki dzień.. Zuza idzie pierwszy dzień do publicznego przedszkola.. Denerwuje się strasznie... Nie wiem na ile ją zostawić tego pierwszego dnia..

[dziubasek]

Suprynka, Izulek- duma rozpiera, prawda?
Mój po miesiącu chodzenia nadal jest mega dzielnym przedszkolakiem Co prawda po tygodniu grzecznego spania na leżakowaniu teraz tylko leży i "kombinuje" jak to określiła jego wychowawczyni, ale i tak jest świetnie! Z dziećmi żyje nad wyraz dobrze... szczególnie z dziewczynkami... już został ochrzczony jako "amancik"  a sama byłam świadkiem jak pewna Kaja czule się z nim żegnała hehe

Marcelko, nasze panie radziły, aby dziecko od początku było na cały dzień, tzn łącznie z leżakowaniem.

[suprynka]

Oj tak Aniu. I powiem Ci, ze Zuza ani razu nawet nie byla smutna, nie bylo sytuacji, zeby nie chciala tam isc. Tak jakby chodzila tam od dawna. Nawet czasami nie chce do domu wracac... U nas tez tylko problem z lezakowaniem. Prawie jako jedyna nie spi juz drugi tydzien. Lezy cichutko spokojnie, ale nie zasypia. A dodam, ze w weekendy spi.  No i jak wraca ok 15 jest spiaca. I jak to ona czasami wpada w histerie. Najchetniej poszlaby spac, ale bez sensu to oczywiscie. Oglada wiec bajke i to bardzo pomaga. Poza tym wszystko gra . Przedszkole super, ciocie przemile. Niech zyje przedszkole publiczne.

A i u nas tez doradzili, zeby od razu zostawic tak jak bedzie zostawac. I tak zrobilam.

[marcella]

Tylko u nas jest taki problem, że dzieci które nie śpią.. a podejrzewam, że Zuzka nie będzie spać.. bo w domku w ogóle od dawna nie śpi (wiem, że w przedszkolu może się okazać zupełnie inaczej) dzieci idą do innej grupy.. i tteraz jak jutro na raz ma poznać dwie grupy to nie wiem czy to nie będzie za dużo dla niej..
Ale na wszelki wypadek właśnie drukuję naszywki z Minnie na jej piżamkę i jej spakuję.. Cały czas jej mówię, że jak chce spać (odpoczywać) w przedszkolu to może.. ale jak nie będzie chciała to ma od razu powiedzieć Paniom i nie musi..
Ciekawa jestem ile pochodzi.. Ja za to jutro mykam na kawę do Kaskady z kumpelą.. z którą od 3 lat się umawiamy hehe

[dziubasek]

Marcyś mój też juz od ponad roku nie spał w dzień... w przedszkolu przez pierwsze 1,5 tygodnia spał jak zabity a teraz po prostu odpoczywa i się kręci, ale podobno lubi leżakowanie...

[marcella]

No tylko tutaj poobno nie ma opcji żeby sobie leżała.. zresztą dopytam jutro.. bo nie chcę jej zmuszać do spania lub nie spania.. zwłaszcza, że sama twardo mówi, że będzie spać w przedszkolu... Ojjj ona biedna nie wie co ją jutro czeka.. Ja jutro nie pracuję.. bo z nerwów pewnie i tak nie dałabym rady
Ale dzięki za podpowiedzi

[liliann]

No tylko tutaj poobno nie ma opcji żeby sobie leżała..

hmmmmm  bo co??
sprawdzają czy ktoś śpi czy nie i jak nie śpi to wylotka?

moja Ewa często nie spała, a jedynie leżała i słuchała bajki puszczanej z magnetofonu np...

[marcella]

Pewnie jak zwykle coś źle zrozumiałam... Jutro będę pytać.. I zobsczę co mi doradzi pani..

[dziubasek]

z pewnością nastąpił jakiś błąd w komunikacji

[anusiaaa]

Moja Zuza nie lubi spąc i to jest problem...popłakuje wieczorem, że ma "powód do płaczu bo jutro znowu w przedszkolu musi spać".... Zal mi kurcze jej.
Czasmi z relacji pani udaje jej się zasnąc, czasami placze, a wczoraj mówiła, ze nie zasnęła ale też nie płakała.

Bardzo jej się podoba w przedszkolu, codziennie przynosi nowe wierszyki i piosenki, ale spanie to dla niej udręka

anusiaaa a nie może sobie leże po prostu ? Czy tak ją " tyłek parzy" że nawet takiej opcji nie ma?

[madziq]

Ania u mnie to samo... samo przedszkole jest dla niej super ale jak tylko rano wstaje to pyta z łzami w oczach czy znowu będzie musiała leżakować bo bardzo nie chce...  a u nas leżakowanie to mus...

[anusiaaa]

Może leżeć...ale wytrzymać 2 h bez gadania i nic nie robienia to dla Zuzy nieosiagalne

madziq - to mamy dokładnie to samo

[suprynka]

To wspolczuje dzieciaczkom jak juz nie chca spac, a sie je zmusza w pewnym sensie. Moja wylezy tyle, takie chociaz szczescie. Noni nic moze to sie jakos dotrze.

[marcella]

A jednak nie nastąpił błąd.. Dobrze zrozumiałam.. Tutaj albo można spać albo pójść do innej grupy bawić się.. Podjęłam decyzję, że nie będzie spać tylko z 3 dzieci będzie się bawić w innej grupie.. Chyba, że ona będzie chciała spać to się to zmieni..
Dziś była do 12.. Tak mi zaproponowała Pani i ja też tak chciałam.. Wyszło super bo dziś był jakiś koncert.. Troszkę pobyła na dworze, zjadła zupę i ją odebrałam.. Troszkę marudziła rano czy na pewno ją odbiorę.. Ale w samym przedszkolu była już cały czas uśmiechnięta.. A jak ją odebrałam to już w ogóle pięknie jadła.. Ogólnie pani była w szoku, że to pierwszy dzień.. Jutro zostanie już do 14:30..

U nas juz kryzys, rano mocny placz, ale pozniej juz jest ok, je, spi... Z odbiorem to roznie, dzis musialam go przewinac przed podwieczorkiem i sie zaczely cyrki. Potem histeria na calego, buty na sile wkladane, masakra...

[marcella]

Właśnie zapomniałam odpisać. Aniu współczuję, że jest mus spania.. A rozmawiałaś z Panią?? Nie może się chociaż przy stoliku pobawić?? Pewnie nie..

Anusia 2 godziny leżakowania? Masakra!!!

U nas było 40 minut, w tym czasie część spała, część słuchała bajek, moja miala okres, że trajkotała z koleżanką, też im Panie pozwoliły, a jak ktoś nie chciał leżeć, to w tym czasie mógł porysować przy stoliku. 40 min jeszcze jakoś dawały radę, ale 2 godziny byłoby ciężko

A od tego roku sa 2 grupy maluchów. W jednej jest leżakowanie, w drugiej nie ma, rodzice decydują do której grupy dziecko wpisać

[liliann]

Ewa przetrwała leżakowanie dlatego, że podczas niego albo któraś z pań czytała bajki, albo puszczano je z magnetofonu...albo leciała jakaś muzyczka...

[anusiaaa]

No u nas wszystkie maluchy leżakują bądź leżą tez mamy dwie grupy, ale nikt na to nie wpadł zeby podzielić to na niespiace i spiace.

Zu od dziś pierwszy katar zielony więc zostawiamy ją w domu do konca tyg.

[marcella]

Aniu naprawdę współczuję.. Całe szczęście, że u nas może pójść do innej grupy i się bawić.. Muszę się pochwalić.. No po prostu muszę.. We wtorek była do 12, wczoraj do 14:30 a dziś do 15 i już potrafi dwa wierszyki.. Jest tak szczęśliwa, że chodzi do przedszkola, że nie mogę się nadziwić.. Nawet się za mną nie obejrzy a rano to biegnie i cały czas się pyta czy na pewno pójdzie do Zefirka.. A w tych 2 wcześniejszych przedszkolach nie było tak różowo..

[suprynka]

Marcyś nie dziwię Ci się, zobacz co napisalam wcześniej ...niech żyje publiczne przedszkole .
Moja też ma już 3 tygodnie rytmikę i zna chyba z 6 piosenek i 3 wierszyki. Codziennie z  nowa przychodzi. A ze spaniem już doszłam dlaczego nie śpi. Chyba dla niej za wcześnie. Bo wczoraj wstała po 6, bo była u dziadków i zasnęła.

[Zaneta_81]

Dziewczyny, miały Wasze maluluchy organizowany bal jesieni w przedszkolu 
Mamy zadanie zrobienia kapelusza jesiennego na taki bal...
no i tak dumam nad jego wykonaniem...liście, jakieś szyszki...tylko jak to ma się trzymać na kapeluszu 
macie jakieś pomysły?

[.caril.]

pytanie jeszcze z czego jest kapelusz?

najlepszy byłby słomkowy, bo przez dziurki można poprzetykać żyłkę, nistkę i do niej mocować. albo:
w opcji 'profi' - pistolet z klejem na gorąco
w wersji mniej profi - mocny klej, druciki cienkie. liście to nawet zszywaczem da radę

[Zaneta_81]

mamy kapelusz słomkowy.
A co jeszcze opócz liści i szyszek? muszę połazić po sklepach to może dokupie jakieś małe gadżety  plastikowe malutkie dynie 

[ricardo]

Igłą i nitką można poprzeszywać

[anusiaaa]

Laski, 14 pażdziernika jest Dzien Edukacji Narodwej dajecie coś dzieciaczkom do przedszkola?
U nas chyba zadnej skladki nie ma bo cisza w tym temacie

14 październik to niedziela 

[kasia.g]

Z racji tego, że DEN wypada w niedzielę, w poniedziałek Jula przyniesie swoim paniom jakąś czekoladę, chyba że będzie miała nastrój, to jeszcze laurkę zrobi. W wielu szkołach dziś są apele z tej okazji, ale jak to wygląda ogólnie w przedszkolach, pojęcia nie mam...

[marcella]

Zupełnie zapomniałam o tym Dniu... Kupię jakiegoś kwiatka doniczkowego do przedszkola z tej okazji i mała zaniesie w poniedziałek Paniom i może czekoladki..
Zuzka chodzi już 2 tydzień.. codziennie od 9 do 16. Na 25 dzieci już 3 dzieci tylko nie śpi w tym ona (jako jedyna dziewczynka). Ale po przedszkolu ma dalej tyle energii mimo, że bawi się z innymi dziećmi gdy jej grupa śpi i w ogóle nie jest zmęczona.. nawet nie przysypia w samochodzie.. zasypia koło 20:30 ale tylko dlatego że ja ją zawsze o tej samj godzinie szykuję do snu.. bo ona by szalała jeszcze długo...
24 października mamy za to pasowanie na przedszkolaka... Dziś podpatrzyłam jak weszła do grupy, że dzieci uczą się wierszyka Mam 3 latka.. jak usiadła to jakiś chłopczyk zaczął ją głaskać po buzi i nie mógł oderwać od niej wzroku.. więc Zuza ma chyba pierwszego chłopaka