jagoda to tak ja u mnie. w pierwszej ciąży momentalnie przestawiłam się z 2-3 kaw dziennie na jej nie picie. W tej nie mogę. choć widzę po sobie, że nie codziennie odczuwam potrzebę jej wypicia. Wiec piję. olewam to co mówią. Bo wiem, że można bez szkody dla dziecka. Zresztą nie zalecają picia w ciązy mocnej herbaty. A ja w ciąży z Zu tylko taką piłam, bo inna lura mi nie smakowała. Ostatnio staram się ograniczyć i picie kawy i picie czarnej herbaty bo mam problemy z zasypianiem w nocy. I do tego ciągle chce mi się pić, jakaś odwodniona się czuję. Więc piję zieloną, owocowe z miodem.
Co do leżenia na plecach. To faktycznie w wyższych tyg. ciąży zaleca się spanie/ leżenie na lewym boku bo nie uciska się jakiejs tam tętnicy. Co też chyba czyni się leżąc na plecach. Ale jak cię lewy bok już niemiłosierni boli to przekręć się na drugi lub na plecy ( o ile ci tak wygodnie). Ja nie umiem spać na plecach, a w pierwszej ciązy kilka razy obudziłam się leżąc na plecach. Druga sprawa jest taka, że w wysokiej ciąży źle się leży na plecach. Dziecko przygniata.