Autor Wątek: Fasolkowa relacja- 14 sierpnia 2009  (Przeczytany 32559 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Olucha

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6455
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 11 lipiec 2009r.
Odp: Fasolkowa relacja- 14 sierpnia 2009
« Odpowiedź #150 dnia: 10 Września 2009, 11:43 »
Upławy oczywiście skontroluj, aczkolwiek mi gin powiedział że macica może lekko krwawić z powodu tego że jest bardzo rozpulchniona i nie musi to oznaczać niczego złego, mogą naczyńka pękać po prostu  ::) Czekam na zdjęcia pokoju Maksa  :)

co tzn plan porodu ? :)

Offline kaarolinka

  • ciekawska
  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 949
  • Płeć: Kobieta
Odp: Fasolkowa relacja- 14 sierpnia 2009
« Odpowiedź #151 dnia: 10 Września 2009, 11:50 »
Witam w czwartek :)Dobrze że pokój już wstępnie urządzony czekam na zdjęcia :) Heh mi tez coś komputer szwankuje wiec nie jesteś sama ;D pozdrawiam :-* :-* :-*

Offline Fasolek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4022
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.08.2009
Odp: Fasolkowa relacja- 14 sierpnia 2009
« Odpowiedź #152 dnia: 10 Września 2009, 11:57 »
Tzn że pewne rzeczy wolę spisać i przekazać na kartecze położnej, która aktualnie będzie, bo w czasie "akcji" mogę zapomnieć :) Np nie chcę, żeby moje dziecko kąpano zaraz po porodzie, tylko np na 2 czy 3 dobę dopiero. Np chciałabym przeć w pozycji pionowej, chciałabym, aby w porodzie nie uczestniczyli studenci, praktykanci itp itd, chciałabym uniknąć nacięcia krocza, chyba że będzie to absolutnie konieczne, nie chcę podawania oksytocyny itp itd.
W szkole rodzenia panie poradziły, aby tak zrobić :) Wiadomo, jak do położnej podejdziesz z prośbą a nie rozkazem, to może ona przychylniej nastawi się do twoich próśb :) Poza tym będzie jasno napisane, czego sobie nie życzę, więc personel też będzie miał łatwiej, bo pewne tematy z góry zostaną ucięte :)
Max 13 wrzesień 2009
Leoś 30 maj 2011

Morgan
  • Gość
Odp: Fasolkowa relacja- 14 sierpnia 2009
« Odpowiedź #153 dnia: 10 Września 2009, 13:01 »
O to podobnie Fasolku jak tutaj w Angli, plan porodu jest praktycznie obowiązkowy i jest w każdej karcie ciąży dopiety, ja tylko wypisuje ;)
nawet całkiem fajna sprawa i mam nadzieje, ze oni zwracaja na niego uwage.
Mam nadzieje ze te krwawienia to nic niepokojacego, koniecznie daj znac po wizycie czego sie dowiedzialas.
Ciesze sie ze pokoik juz praktycznie kompletny :)

Offline malavi

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1863
  • Płeć: Kobieta
  • On zawsze "kuma" o co mi chodzi :)
  • data ślubu: 3.06.2010
Odp: Fasolkowa relacja- 14 sierpnia 2009
« Odpowiedź #154 dnia: 10 Września 2009, 15:55 »
Tak sobie czytam i myślę, że bardzo zwarta i gotowa mama z ciebie :)

Offline moniq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 13342
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 17.07.2010
Odp: Fasolkowa relacja- 14 sierpnia 2009
« Odpowiedź #155 dnia: 10 Września 2009, 19:34 »
mam nadzieję że te upławy to nic poważnego
i czekam na fotki pokoiku Maxa :) super imię podoba mi się
Dane potrzebne do przekazania 1% podatku na naszego syna Maćka
W formularzu PIT wpisz numer KRS: 0000037904
W rubryce „Informacje uzupełniające - cel szczegółowy 1%” podaj:
23900 Kowalski Maciej Dąbrowa Górnicza
Dziękujemy

Offline Castia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5409
  • Płeć: Kobieta
  • totalnie zakochana
  • data ślubu: sierpień 2009
Odp: Fasolkowa relacja- 14 sierpnia 2009
« Odpowiedź #156 dnia: 10 Września 2009, 19:38 »
ja nawet nie wiedziałam, że można zrobić plan porodu ;)
fajnie ;) jesteś dobrze przygotowana :)



Offline wiśniowa

  • forumowy
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9444
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.05.2009
Odp: Fasolkowa relacja- 14 sierpnia 2009
« Odpowiedź #157 dnia: 10 Września 2009, 19:42 »
super, że jest taka możliwość :) czekam na foty pokoju Maksia  :)

Offline toscansun

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1697
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 31.05.2008
Odp: Fasolkowa relacja- 14 sierpnia 2009
« Odpowiedź #158 dnia: 10 Września 2009, 21:09 »
Fasolku, jak samopoczucie? Zniknęły upławy?
Mam pytanie, dlaczego nie chcesz, by Maks był kąpany po porodzie?
Hania 24.11.2009 r.    Klara 26.04.2011 r.    Gabrysia 25.02.2014 r.

Offline Fasolek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4022
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.08.2009
Odp: Fasolkowa relacja- 14 sierpnia 2009
« Odpowiedź #159 dnia: 10 Września 2009, 22:09 »
Hello wieczorne :D

Jestem po usg- mały zdecydowanie wstydliwy i nie lubi pozować, mały indywidualista :P Nie dało się zrobić ujęć 3D, bo połową twarzy wtulony był w łożysko, do tego przed buzią miał rączkę a przed rączką jeszcze pępowinę ;) Ale za to jest duży (na szczęście nie jak king kong :D ), 2,5 kg wagi +/- 300 gram, tak ocenił lekarz ;) Mamy na filmie jedno fajne ujęcie jak młody robi "ble", czyli otwiera buzię i wystawia jęzor ;D Do tego, tu cytuję "z tej istoty dziewczynki się zrobić nie da, nawet jakby się bardzo chciało" :P Jestem znowu oczarowana i znowu nie wierzyłam, że to w moim brzuchu ten ktoś siedzi... Niepojęte dla mnie- niby wiem że jestem w ciąży, ale jakoś temu faktowi czasem zaprzeczam :P

W pokoiku już wiszą półki :skacza: Teraz brakuje tylko pełnego zestawu akcesoriów, muszę z mojego rodzinnego domu przywieźć moją starą lampkę nocną, która będzie idealnie pasować :)

Upławy jak były tak będą- kwestia ich wyglądu ;)

toscansun, co do kąpieli to wyczytałam, i też w szkole rodzenia nam mówili, że maź płodowa, z którą dziecko się rodzi, to naturalna bariera ochronna, której szkoda się pozbywać od razu. Poza tym, ale to już moje prywatne zdanie, jeśli urodzę w szpitalu, to niemowlaki nie są tam kąpane w należyty sposób (wiadomo, nikt się nie pieści, bo po 1 rutyna, po 2 dziecki zdecydowanie więcej niż pielęgniarek). Kiedyś widziałam, jak pielęgniarka wsadziła takiego noworodka pod kran z bieżącą wodą i tak go myła. Dziecko się tak zanosiło, że aż łzy w oczach miałam. A potem to rodzice muszą się borykać ze strachem takiego dziecka przed kąpielą, a nie ta pielęgniarka. Po co narażać malucha na dodatkowe stresy- samo przyjście na świat jest wg mnie wystarczającym szokiem, nie będę mojemu dziecku fundować kolejnych potencjalnie stresujących sytuacji ::) Wiadomo, jeśli będę musiała w tym szpitalu z małym zostać dłużej, to go nie zabronię kąpać :) Ale pewnie będę wolała zrobić to sama lub z mężem :)

No, to chyba na tyle póki co :) Idę się kąpać i spać- dzień pełen wrażeń był :)
Buziaki :-* :-* :-*

Max 13 wrzesień 2009
Leoś 30 maj 2011

Offline moniq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 13342
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 17.07.2010
Odp: Fasolkowa relacja- 14 sierpnia 2009
« Odpowiedź #160 dnia: 10 Września 2009, 22:15 »
to super ze wszystko ok z małym
Dane potrzebne do przekazania 1% podatku na naszego syna Maćka
W formularzu PIT wpisz numer KRS: 0000037904
W rubryce „Informacje uzupełniające - cel szczegółowy 1%” podaj:
23900 Kowalski Maciej Dąbrowa Górnicza
Dziękujemy

Offline Olucha

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6455
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 11 lipiec 2009r.
Odp: Fasolkowa relacja- 14 sierpnia 2009
« Odpowiedź #161 dnia: 11 Września 2009, 07:08 »
Super że z małym wszystko ok  :) Już niedługo a będziesz miała okazję go na żywo zobaczyć  :)

Co do kąpieli dziecka to chyba zalezy od szpitala, ja będę rodziła w małym szpitalu, gdzie nie ma kilku rodzących na raz, a pierwszej kąpieli może dokonać tatuś z pomocą położnej  :)

ale mam pytanko co do oksytocyny, czemy jesteś na nie?  :)

Morgan
  • Gość
Odp: Fasolkowa relacja- 14 sierpnia 2009
« Odpowiedź #162 dnia: 11 Września 2009, 09:05 »
Fasolku co do kąpieli po porodzie absolutnie Cię popieram :) Mi o tym wlasnie powiedziala moja przyjaciółka ;) Ale tutaj w angli lezy sie w szpitalu przewaznie 24 godziny.... takze ja mam wpisane, ze najpierw dzidzia do mnie, a potem w zaleznosci ile poleze to zeby go umyli, ale tez nie od razu ;) całkowicie sie z Toba zgadzam, ciesze sie tez ze w tym fakcie nie jestem osamotniona ;))
poza tym w planie porodu uwzglednia sie rowniez kto ma przeciac pępowine, czy podac od razu wit. K czy najpierw dziecko do matki i takie tam ;))

Offline Fasolek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4022
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.08.2009
Odp: Fasolkowa relacja- 14 sierpnia 2009
« Odpowiedź #163 dnia: 11 Września 2009, 09:21 »
Hej :)
Ale mi konkurs sto pytań do urządzacie- ale spoko, nie przeszkadza mi to ;)

Olucha- zakładam że jadę do szpitala w nagłym wypadku. Ale przypuśćmy, że jadę tam, bo po prostu jakoś niepewnie się czuję w domu, nie wierzę w swoje siły i uważam, że bezpieczniej mi będzie w szpitalu. Nie chcę oksytocyny na przyspieszenie porodu (póki co sądzę, że sama zmiana miejsca rodzenia mi pomoże psychicznie), bo to może liczne komplikacje wywołać. Potem po porodzie, aby wydalić łożysko też dają oksytocynę, żeby się ono szybciej oddzieliło od macicy i wyszło na zewnątrz. Ja wolę by mnie nie faszerowali lekami, chcę, żeby to się odbyło w swoim, naturalnym dla mojego organizmu tempie, bo to uważam za rozsądniejsze. :) A tak z ciekawości spytam-  gdzie będziesz rodzić? :)

Morgan, no tylko u nich to normalne, że takie prośby rodzącej się realizuje. Tutaj nie wiem jak położna czy lekarz zareagują i czy będą na tyle życzliwi, aby spełnić nasze życzenia :)

Mały dzisiaj nie dał mi się wyspać- to chyba zemsta za te wczorajsze próby zmuszenia do pozowania i gmeranie go głowicą ::) Jestem kompletnie wyczerpana. Mam nadzieję, że Kuba szybko wróci z Bydgoszczy to się razem zdrzemniemy ;) Poza tym mamy dziś jechać oglądać wózki znowu i podjąć jakąś konkretną decyzję. Ciekawe, czy nam się uda ::) A na 20 idziemy na urodziny naszego świadka. Nie chce mi się okrótnie, ale cóż poradzić. Najwyżej szybko się ewakuuję. ;)
Max 13 wrzesień 2009
Leoś 30 maj 2011

Offline Olucha

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6455
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 11 lipiec 2009r.
Odp: Fasolkowa relacja- 14 sierpnia 2009
« Odpowiedź #164 dnia: 11 Września 2009, 09:35 »
Albo w Międzyrzeczu, albo w Dębnie, to zależy gdzie zdążę dojechać  ;) Po pobycie w szpitalu w gorzowie powiedziałam że nigdy więcej w takim molochu  ::) Co do oksytocyny to różnie się w życiu zdarza, ja bym dopuściła taką ewentualność na wypadek gdyby....

Offline Fasolek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4022
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.08.2009
Odp: Fasolkowa relacja- 14 sierpnia 2009
« Odpowiedź #165 dnia: 11 Września 2009, 11:47 »
Wiesz, ja zakładam, że w szpitalu pojawię się dopiero gdy naprawdę konieczna będzie ingerencja chirurgiczna, więc wtedy to mi oksytocyny nie dadzą raczej ;) A tak to wierzę, póki co, w swoje siły, we wsparcie lubego i doświadczenie i wiedzę położnej :)
Chciałabym już tulić małego w ramionach :Serduszka:

A o gorzowskim szpitalu to się tak kiedyś naczytałam, że omijałabym to miejsce w każdej sytuacji ;)
Max 13 wrzesień 2009
Leoś 30 maj 2011

Morgan
  • Gość
Odp: Fasolkowa relacja- 14 sierpnia 2009
« Odpowiedź #166 dnia: 11 Września 2009, 11:48 »
a ja mysle, ze na "wypadek gdyby cos..." ... to ja zgodzilabym sie chyba na wszystko... byleby dzidzia szybko byla z nami na swiecie i zeby po porodzie mnie dobrze wyczyszczono...

Offline Daruda

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 13436
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.06.2009
Odp: Fasolkowa relacja- 14 sierpnia 2009
« Odpowiedź #167 dnia: 11 Września 2009, 11:55 »
hmmmmmmm myslę,że do tej dyskusji nic ciekawego nie wniosę (jeszcze) ale zawsze mogę  :-* :-* :-* :-* :-*



Offline Justys851
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 28242
  • Płeć: Kobieta
Odp: Fasolkowa relacja- 14 sierpnia 2009
« Odpowiedź #168 dnia: 11 Września 2009, 13:01 »
Ja narazie zostawiam buziaki  :-* :-* :-*

Co do tej kapieli noworodków to mnie własnie tak wsadziła pielegniarka , glowa na dół i pod kran  ::)
Moja mama się tak na nią wydarła że już wiecej jej nie widziała  ;D

czekam na fotki pokoju Maksa  :D



Offline madzia_n

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20831
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 22 sierpnia 2009
Odp: Fasolkowa relacja- 14 sierpnia 2009
« Odpowiedź #169 dnia: 11 Września 2009, 14:31 »
Nadrobiłam cały wąteczek zgodnie z obietnicą :) Zdjęcia fajne, ale ich dużo ;D Ale i tak nie mogę się doczekać tych od fotografa ;) Pięknie wyglądaliscie! :)
Dobrze, że z maleństwem wszystko oki :) No i podziwiam za odwagę rodzenia w domu :)


Offline Fasolek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4022
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.08.2009
Odp: Fasolkowa relacja- 14 sierpnia 2009
« Odpowiedź #170 dnia: 13 Września 2009, 15:10 »
Witam niedzielnie :)

Dzisiejszy dzień spędzam w... łóżku na lenistwie ;D Kokoszę się, zmieniam boczki i co jakiś czas wciągnę sobie winogronko albo śliweczkę :D W sumie to trochę wymuszone to lenistwo, bo mnie trochę bolą plecy i na leżąco mi najwygodniej obecnie :P Wstaję tylko do WC i do lodówki ;D
Zrobiłam zdjęcia pokoju małego:

widok od strony drzwi wejściowych:


Widok na prawo od drzwi (kanapa i przed nią ława- poza tym na ścianie wiszą zdjęcia, które odzwierciedlają pasję męża- F1; zrobił je na Węgrzech na wyścigu jakieś 9 lat temu. PAsują do pokoju, więc ich nie usuwaliśmy :) )


Widok na ścianę, na której są drzwi, widoczny przewijak i półka, na którą K się uparł ;)


Widok na ścianę z łóżeczkiem i komodą :) Lampka- kamień to moja stara lampka nocna, daje piękne światło przyćmione :D


To jest 2 komoda, która stoi we wnęce pokoju. Pokój ma kształt litery L i jest przez to dość nieustawny. W Większej części stoi m.in kanapa. Tak jak kończy się dłuższy bok kanapy (widoczny na zdjęciu), tak zaczyna się ta wnęka.


Zbliżenie na aniołki, które dostaliśmy w prezencie ślubnym od mojej siostry :) Teraz stoją na półce, która wisi nad łóżkiem małego- będą go strzec i chronić od wszelkiego zła :)


Tak wygląda zasłonka po "rozłożeniu". Lamówki, czerwoną i zieloną, doszywała krawcowa na moją prośbę :) Takie same będę miała 2 przyborniki na akcesoria do powieszenia na łóżeczku :)


Regał, który stoi między oknami. Na razie stoją na nim nasze "dorosłe" książki i trochę papierów z archiwum domowego, ale z czasem pojawią się pewnie jakieś bajki, zabawki i inne dziecięce skarby :)


No a żeby to moje lenistwo nie było tak do końca bezproduktywne, to zamówiłam dziś w końcu wózek. Mutsy 4rider, w kolorze zielonym :) W komplecie gondola, spacerówka i fotelik samochodowy :) No i dołożyłam też do zamówienia 3 komplety pościeli oraz komplet kołdra i poduszka :) Wydałam krótko mówiąc sporo kasy nie wychodząc z łóżka- bo do sklepu internetowego puściłam też już przelew ;)

Wieczorem idziemy do moich teściów na mecz finałowy w siatkówce :D A niebawem mają w sumei wpaść moi rodzice, bo chcą pokój małego zobaczyć ;) No nic to, nie piszę więcej, bo i tak już gigantyczny ten post ;D
Buziaki niedzielne dla Was :-* :-* :-* :-*
Max 13 wrzesień 2009
Leoś 30 maj 2011

Offline wiśniowa

  • forumowy
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9444
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.05.2009
Odp: Fasolkowa relacja- 14 sierpnia 2009
« Odpowiedź #171 dnia: 13 Września 2009, 15:16 »
ale od Was się dużo można dowiedzieć  ;) jak kiedyś zdecydujemy się na dziecko to będę wiedziała gdzie szukać porad  ;)
pokój świetny.. najbardziej podobają mi się aniołki :)

Offline Castia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5409
  • Płeć: Kobieta
  • totalnie zakochana
  • data ślubu: sierpień 2009
Odp: Fasolkowa relacja- 14 sierpnia 2009
« Odpowiedź #172 dnia: 13 Września 2009, 15:57 »
bardzo gustownie urządzony ten pokój :)
śliczne te zasłonki i aniołki :)



Offline madzia_n

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20831
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 22 sierpnia 2009
Odp: Fasolkowa relacja- 14 sierpnia 2009
« Odpowiedź #173 dnia: 13 Września 2009, 15:58 »
Bardzo ładny pokoik, z pewnością jeszcze lepiej wygląda na żywo :)
Mi również najbardziej podobają się aniołki ;)


Offline toscansun

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1697
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 31.05.2008
Odp: Fasolkowa relacja- 14 sierpnia 2009
« Odpowiedź #174 dnia: 13 Września 2009, 19:30 »
Fasolku śliczny pokoik, ale jak Maks w nim zamieszka, to będzie jeszcze piękniejszy :D
Hania 24.11.2009 r.    Klara 26.04.2011 r.    Gabrysia 25.02.2014 r.

Offline moniq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 13342
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 17.07.2010
Odp: Fasolkowa relacja- 14 sierpnia 2009
« Odpowiedź #175 dnia: 13 Września 2009, 19:43 »
pokoik super urządzony
no i tak to jest teraz z tymi zakupami przez internet :) nie wychodząc z domu możesz wydać kupę kasy  ;D
Dane potrzebne do przekazania 1% podatku na naszego syna Maćka
W formularzu PIT wpisz numer KRS: 0000037904
W rubryce „Informacje uzupełniające - cel szczegółowy 1%” podaj:
23900 Kowalski Maciej Dąbrowa Górnicza
Dziękujemy

Offline agairish

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3438
  • Płeć: Kobieta
  • Nasz aniołek 10t3d (9.07.10) godz. 13.15 [ * ]
  • data ślubu: 01.08.2009
Odp: Fasolkowa relacja- 14 sierpnia 2009
« Odpowiedź #176 dnia: 13 Września 2009, 19:43 »
Super pokoik :)
Pozdrawiam i  :-* :-* :-* zostawiam


Offline Justys851
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 28242
  • Płeć: Kobieta
Odp: Fasolkowa relacja- 14 sierpnia 2009
« Odpowiedź #177 dnia: 13 Września 2009, 19:48 »
no no fajniutki ten pokoik  ;)



Offline malavi

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1863
  • Płeć: Kobieta
  • On zawsze "kuma" o co mi chodzi :)
  • data ślubu: 3.06.2010
Odp: Fasolkowa relacja- 14 sierpnia 2009
« Odpowiedź #178 dnia: 13 Września 2009, 23:48 »
super pokoik. Leniuchuj teraz ile wlezie, bo potem możesz nie mieć okazji ;)

Offline Fasolek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4022
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.08.2009
Odp: Fasolkowa relacja- 14 sierpnia 2009
« Odpowiedź #179 dnia: 14 Września 2009, 09:47 »
Drogie Panie, (chyba Panów tu nie ma czytających)


Tutaj wspominany nie raz i nie dwa K we własnej skromnej osobie.

Piszę ja, jako że Fasolka nie za bardzo może gdyż dnia 13 września o godzinie 19:45 urodził się Maks.

Poszło dość szybko 16:30 obiad, 19:45 poród, niby wcześniak ale jak to Pani doktor powiedziała żaden tam z niego wcześniak.
2820 waga, 47cm wzrost.

ale nie będę pisać więcej aby Oli nie odbierać tej przyjemności jak wróci.


pozdrawiam

K
Max 13 wrzesień 2009
Leoś 30 maj 2011