Autor Wątek: Wiosenna kropeczka Eweliny i Michała :)  (Przeczytany 57178 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Lemmy
  • No one but you, I love like a fool, you're my dream come true!
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6707
  • Karolina i Patysia
  • data ślubu: 30 czerwca 2007
Odp: Wiosenna kropeczka Eweliny i Michała :)
« Odpowiedź #120 dnia: 9 Września 2009, 18:31 »
A nie wysusza Ci się nos? Ja miałam przez kilka tygodni krew w nosie każdego ranka. Ginekolog kazała mi zwilżać nos wodą i pomogło. Mówiła, że po prostu byłam bardziej wrażliwa na suche powietrze.

Offline alex

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 749
  • Płeć: Kobieta
  • Aniołek październik 2008
  • data ślubu: 3 WRZESIEŃ '05
Odp: Wiosenna kropeczka Eweliny i Michała :)
« Odpowiedź #121 dnia: 10 Września 2009, 10:32 »
o własnie lemmy ma rację może za sucho w nosowych śluzówkach i wtedy byle wytarcie nosa i leci krew spróbuj wodę morską w spraju

Offline Ewelina_Michał

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2740
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: czerwiec 2007
Odp: Wiosenna kropeczka Eweliny i Michała :)
« Odpowiedź #122 dnia: 13 Września 2009, 19:38 »
Hej dziewuszki.
Ja niebawem kończę 24 tydzień. Jutro mam wizytę u diabetologa więc napiszę wam jakie są zalecenia co do diety. Mam nadzieję, że źle nie będzie. Tak poza tym to u nas wszystko ok. Brzuchol rośnie, dzieciak codziennie kopie i rozpycha się, a ja toczę się coraz wolniej.
Ostatnio tematem przewodnim u mnie jest zakup łóżeczka. Uff to już nie jest takie trudne jak wybór wózka. Muszę jedynie podzwonić po hurtowniach i wybadać cenę żeby nie przepłacić. Łóżeczko będzie bez zbędnych bajerów i bez szuflady, bo ustawienie w pokoju i tak nie pozwoli nam z niej korzystać. Jak już kupimy to oczywiście wkleję Wam fociaka.
Jeśli chodzi o krwawienia z nosa to odpukać, ale od 3 dni jest spokój. Nie wiem czy to już wpływ leków czy zasługa tego że zwyczajnie odpoczęłam. Wiecie... to L4 miałam tylko tydzień, ale pozwoliło mi bardziej skupić się na sobie. Skupić się na ruchach w brzuszku, na kremowaniu na noc, na sygnałach wysyłanych przez ciało. W pracy jest taki młyn, że nie mam czasu, by się nad sobą trochę rozczulić. Popracuję jeszcze ile się uda, a potem jak już będzie ciężko to dam sobie spokój i pójdę na L4.
A za chwilkę... wkleję fotkę brzucha 24 tygodniowego :) Dajcie mi tylko jakieś 15 minut na obróbkę i wrzucenie na serwer :)


Offline Ewelina_Michał

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2740
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: czerwiec 2007
Odp: Wiosenna kropeczka Eweliny i Michała :)
« Odpowiedź #123 dnia: 13 Września 2009, 19:53 »
obiecana fotka 24 tygodnia




Offline toscansun

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1697
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 31.05.2008
Odp: Wiosenna kropeczka Eweliny i Michała :)
« Odpowiedź #124 dnia: 13 Września 2009, 20:01 »
Śliczna i pokaźna piłeczka :D
A jak Twoje samopoczucie?
Hania 24.11.2009 r.    Klara 26.04.2011 r.    Gabrysia 25.02.2014 r.

Offline Ewelina_Michał

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2740
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: czerwiec 2007
Odp: Wiosenna kropeczka Eweliny i Michała :)
« Odpowiedź #125 dnia: 14 Września 2009, 11:33 »
Hej!
u mnie samopoczucie dobre. Generalnie nie narzekam, choć powiem Wam, że ostatnio miałam jeden wieczór kryzysowy. Popłakałam i przeszło. Generalnie to się trzymam, ale wiecie co.. chyba przez całe życie nie chodziłam tyle razy do lekarza co teraz. Już mi zbrzydło. Wszędzie atakują igłą, badania, białe fartuchy.. już mam dość.
Dziś właśnie byłam u diabetologa. Trochę się nie spodziewałam i jeszcze przed wizyta miałam zrobione badanie cukry dzisiejszego i jakiejś średniej z 3 miesięcy. Średnia wyszła ok, ale dzisiejszy cukier był przekroczony. Wcale się nie zdziwiłam, bo wczoraj z racji tego, że od dziś koniec zjadłam lody owocowe i generalnie nagrzeszyłam że ho ho. Stąd dziś rano cukier ponad normę :)
Lekarz dość fajny. Dostałam glukometr do badania poziomu cukru po posiłkach. Muszę dokupić do niego paski ... no i dieta, dieta i jeszcze raz dieta. Zaraz pobuszuję po indeksach glikemicznych, bo będę się na nich opierać. Sama dieta mnie nie przeraziła. Przeraziło mnie jak łatwo jest przekroczyć normę. Tam były dziewczyny, które już prowadziły dzienniczki i mierzyły cukier. Masakra. U jednej cukier podniósł się nad normę po tym jak do dwóch kromek suchego, ciemnego chleba z plastrem białego sera dorzuciła surową paprykę.. szok. Odpadają wszelkie kluchy i makarony bo to mączne. Żadnych tłuszczów, smażonego, ryż umiarkowanie. Maleńkie ilości i ciągła kontrola. Do picia jedynie woda niegazowana i gorzka herbata - żadnych owocowych i soków bez cukru. Jak mi będzie szło to dam Wam znać.
Myślałam, że mam problem z cukrem bo jestem sporą osóbką....ale nie... tam były same dziewczyny normalnie wyglądające, a dwie to wręcz szczypiorki. Jedna taka właśnie chudzinka przez całą ciąże przytyła 2 kg  :o :o :o a dzieciaczek na miesiąc przed końcem ciąży i tak ma już 3 kg. Szok. Na prawdę po wizycie mam sporo w sobie emocji i dylematów, ale wiem, ze najlepsza jest praktyka i wszytko wyjdzie w "praniu" jak będę już się kłuć i mierzyć. Jak kupię dziś paski to od jutra zacznę :)


Offline alex

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 749
  • Płeć: Kobieta
  • Aniołek październik 2008
  • data ślubu: 3 WRZESIEŃ '05
Odp: Wiosenna kropeczka Eweliny i Michała :)
« Odpowiedź #126 dnia: 14 Września 2009, 14:25 »
śliczny brzuszek

o kurcze papryka i cukier w góre
no to faktycznie z kartką i kalkulatorem trzeba będzie ale chyba tylko na czas ciąży co?
czy potem też?

ale plus będzie taki że na pewno nie będziesz miała dużo do zrzucania po porodzie.

Morgan
  • Gość
Odp: Wiosenna kropeczka Eweliny i Michała :)
« Odpowiedź #127 dnia: 14 Września 2009, 16:15 »
Kochana trzymam za Ciebie kciuki i za Wasze zdrowie :)

Offline Lemmy
  • No one but you, I love like a fool, you're my dream come true!
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6707
  • Karolina i Patysia
  • data ślubu: 30 czerwca 2007
Odp: Wiosenna kropeczka Eweliny i Michała :)
« Odpowiedź #128 dnia: 15 Września 2009, 18:29 »
Brzuszek piękny!

Moja kumpela miała cukrzyce ciążową, a też z niej taka chudzinka...


ale plus będzie taki że na pewno nie będziesz miała dużo do zrzucania po porodzie.

:)

Offline Ewelina_Michał

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2740
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: czerwiec 2007
Odp: Wiosenna kropeczka Eweliny i Michała :)
« Odpowiedź #129 dnia: 18 Września 2009, 07:41 »
Witam piątkowo :)
Nie ukrywam, że bardzo cieszy mnie, że to już piątek. Przed nami dwa dni spania przynajmniej do 9 :) Ekstra :)
Z nowości... jesteśmy w trakcie 25 tygodnia. Nie specjalnego się nie dzieje poza bólami podbrzusza i okolic, ale tym nie martwię się za bardzo bo od początku ciążu czuję te naciągające się więzadła i chyba zdążyłam się do tego już przyzwyczaić.
Dziś zaczynam 4-ty dzień na diecie cukrzycowej. Nie jest jakoś tragicznie źle. Cały czas uczę się i poznaję na co mój organizm reaguje dobrze, a na co źle. Na razie nie zdarzyło się żebym w pracy miała cukier w normie. Zawsze jest przekroczony choć jem rzeczy dozwolone. wczoraj przetestowałam takie samo zestawienie w ramach kolacji. Cukier podskoczył niewiele nie przekraczając nawet normy dozwolonej na czczo. Tak więc chyba sprawdzi się teoria, że to stres podbija mi ten cukier do południa. Po obiedzie i kolacji jeszcze się nie zdarzyło żeby było źle. Zobaczymy. Zaliczyłam już 1 kg na minusie, ale nic w tym dziwnego skoro jak na koniec dnia się policzę to wychodzi, że zjadam około 1100 kcal. Zobaczymy co powie lekarz. Tymi kcal to chyba nie powinnam za wiele się przejmować, bo sama mam kilkanaście kilo tłuszczyku w zapasie, wiec jest z czego ściągać. Pamiętam jak kiedyś pytałam lekarza o dietę w ciąży właśnie w związku z tym cukrem - powiedział wtedy, że jak jest potrzeba to pacjentki są i na diecie 1000 kcal i nic złego się nie dzieje. No nic, pozostaje poczekać jeszcze około 2 tygodni to si przekonam co i jak.


Morgan
  • Gość
Odp: Wiosenna kropeczka Eweliny i Michała :)
« Odpowiedź #130 dnia: 18 Września 2009, 09:58 »
Ewelinko nic sie nie martw ze chudniesz! Ja do 7 miesiaca mialam minus 3kg wagi... do dnia dzisiejszego przytylam w ciazy tylko i az 4kg... a tez mialam nadwage, ale waga poszla w dziecko a nie we mnie... ;)

Offline Ewelina_Michał

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2740
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: czerwiec 2007
Odp: Wiosenna kropeczka Eweliny i Michała :)
« Odpowiedź #131 dnia: 18 Września 2009, 13:44 »
morgan ja nie tyle martwię się o chudnięcie, tylko o to czy dostarczam dziecku wszystkiego co potrzebuje. To wygląda jakbym się odchudzała na diecie 1000 kcal. Mąż się śmieje, że jak się odchudzałam to trudno było mi się zmieścić w 1200 kcal, a teraz jak chcę jeść więcej tylko że bezcukrowo to mam problem zjeść 1100 kcal.


Morgan
  • Gość
Odp: Wiosenna kropeczka Eweliny i Michała :)
« Odpowiedź #132 dnia: 18 Września 2009, 14:08 »
Ewelinko ja tez sie wlasnie tym martwilam, wyniki pokazaly ze nie mam czym! Wszystko wporzadeczku kochana... napewno dziecku niczego nie brakuje, juz dzidzia wie co z Ciebie wysysnac! :) A nie glodzisz sie ani nic z tych rzeczy zeby nie bylo jedzonka :) Nic sie nie martw kochana!

Offline Ewelina_Michał

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2740
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: czerwiec 2007
Odp: Wiosenna kropeczka Eweliny i Michała :)
« Odpowiedź #133 dnia: 21 Września 2009, 07:46 »
Hej!
Witam serdecznie w nowym tygodniu. U nas dzień zaczyna się chłodno ale pogodnie. Właśnie mija tydzień na diecie cukrzycowej, a ja jestem 3 kg na minusie. Na moje oko trochę za dużo. Nie bardzo potrafię to spowolnić, bo jedząc więcej podbijam za wysoko cukier i tak kolo się zamyka. Ostatnio doszło do tego, że zjadam około 900 kcal na dzień. Mąż się wkurza i twierdzi, że to zdecydowanie za mało. Postanowiłam poczekać do wizyty kontrolnej u lekarza i wtedy ewentualnie coś pozmieniać. Dziś wypróbuję nowy zestaw na śniadanie i zobaczę co będzie się działo. Ze śniadaniem mam największy problem... dopiero raz udało się utrzymać cukier w ryzach po 2 jajach na miękko i 2 plastrach wazy żytniej i to było niedzielne spokojnie śniadanko. Zobaczymy dziś.
Teraz ciut inny temat - od 3 tygodni staram się kupić sobie jakieś buciki na jesień... nie dość, że ciężko mi trafić na fason, który bym chciała czyli w miarę płaska podeszwa, wsuwane (nie sznurowane czy zapinane na pasek bo z tym robi się problem) półbuciki... Jak już wypatruję model, który mi odpowiada to nie ma rozmiaru. Z rozmiarem też są nowości. zawsze nosiłam rozmiar 39 góra 40... teraz biorę się za mierzenie 41 bo w inne stopa nie chce się wcisnąć. Szok. Z braku laku wczoraj kupiłam niedrogie zamszowe buciki, ale niestety wiązane. Normalnie ciąża zmieniła moje stoy  ::) :o ::)
Jeszcze z innej strony - trochę mi ciocia, która jest lekarzem nakładła do głowy, że ciąża z cukrzycą jest ciąża o podwyższonym ryzyku i od razu kwalifikuje mnie do zwolnienia lekarskiego. Powiem Wam, że jej słowa strasznie utkwiły mi w pamięci i nie dają mi spokoju. Poczytałam co nieco i rzeczywiście ten cukier to jednak spory problem, włącznie z kwalifikowaniem do cięcia cesarskiego ze względu na duże ryzyko krwotoku w trakcie porodu. Ech.,.. szkoda gadać. Musze poważnie przemyśleć czy dalej pracować czy dać spokój.


Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Wiosenna kropeczka Eweliny i Michała :)
« Odpowiedź #134 dnia: 21 Września 2009, 09:49 »
Ja właśnie wczoraj też oglądałam buciki na jesień - wkładane - bo chwilowo na inne nie patrzę, ale własnie nie wiem jakie? Chyba bym chciała takie na długość przy kostce, ale nie wiem czy nie będzie mi w nich za ciepło? Nie mam pojęcia... Ale właśnie takie widziałam i w makro (cena ok 60 zł) i w deichmanie (do 100 zł).

A w ciąży przecież nie można jajek na miękko jeść?

Nie wiem kompletnie jak to jest z ta cukrzycą, musisz pogadać ze swoim ginem.



Morgan
  • Gość
Odp: Wiosenna kropeczka Eweliny i Michała :)
« Odpowiedź #135 dnia: 21 Września 2009, 12:25 »
ja tez jadlam jajka na miekko ;)

u nas nie ma ocieplanych butow wiec  sie nad tym nie zastanawiam... mam swoje kowbojki, ale w nie w tym roku pewnie nie wejde... chociaz do listopada to mam nadzieje ze mi troche noge odpuchna... i palce... bo chociaz malo spuchniete mam, to mam.

Offline Ewelina_Michał

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2740
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: czerwiec 2007
Odp: Wiosenna kropeczka Eweliny i Michała :)
« Odpowiedź #136 dnia: 21 Września 2009, 12:52 »
mi nogi niestety puchną jak długo siedzę, a w pracy niestety nie da się tego uniknąć. W weekendy jest w miarę ok.


Offline .:Anka:.
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 23667
  • Płeć: Kobieta
Odp: Wiosenna kropeczka Eweliny i Michała :)
« Odpowiedź #137 dnia: 21 Września 2009, 12:58 »
mi po porodzie nogi bardzo napuchły. myślę że to wynik znieczulenia do cesarki ale po 2 tyg nie było śladu
Magda ja po porodzie sn też miałam napuchniete nogi
jak wychodziłam ze szpitala to butów nie mogłam ubrać (bałam się, że cos jest nie tak ze mną ale naszczęscie inne dziewczyny miały tak samo)
a na puchnięcie to polecam natke pietruszki - ja zalewam trochę natki wrzatkiem i czekam aż ostygnie. takie se w smaku ale pomaga na opuchliznę

Offline ~Ania~
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 24071
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2006-10-07
Odp: Wiosenna kropeczka Eweliny i Michała :)
« Odpowiedź #138 dnia: 21 Września 2009, 13:04 »
Ewelina a nie chcesz isc na zwolnienie? Mi nogi zaczely puchnac jakos 1,5mca przed porodem, wrocily do normalnego stanu jakos 1-2tyg po porodzie. Na razie nie puchną i super by bylo jakby tak zostalo bo zle to wspominam :/

Morgan
  • Gość
Odp: Wiosenna kropeczka Eweliny i Michała :)
« Odpowiedź #139 dnia: 21 Września 2009, 13:13 »
ooo to pocieszcie dziewczyny ze po porodzie 2 tygodnie i może będzie spokój z opuchlina... no bo brakuje mi już obrączki, którą ściągnęłam w razie czego, żeby potem nie było że trzeba ją rozciąć ;)
« Ostatnia zmiana: 21 Września 2009, 13:22 wysłana przez Maja »

Offline Ewelina_Michał

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2740
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: czerwiec 2007
Odp: Wiosenna kropeczka Eweliny i Michała :)
« Odpowiedź #140 dnia: 23 Września 2009, 07:45 »
Anulko nad zwolnieniem cały czas się zastanawiam i nie ze względu na te opuchnięcia, tylko ze względu na ten cukier. Mam w głowie słowa cioci lekarza, że taka ciąża to ciąża o podwyższonym ryzyku i nie ma co się czarować. Do tego słowa lekarza, że w stresie w pracy nie upilnuję cukru.. ech.. sama  nie wiem. Mam zastanowić się do 30 wrzesnia. wtedy idę na kolejną wizytę i zobaczymy co i jak będzie.

A z pozytywnych wiadomości - wkroczyliśmy w 26 tydzień ciąży :)
A od kiedy robi się bezpiecznie?


Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Wiosenna kropeczka Eweliny i Michała :)
« Odpowiedź #141 dnia: 23 Września 2009, 08:59 »
No właśnie, stres w pracy pewnie podniesie cukier. Ja bym się nawet nie zastanawiała.

Gratuluję 26 tygodnia :)

Mój lekarz powiedział wczoraj na wizycie że najważniejsze to wytrzymać do 32 tygodnia.



Offline Ewelina_Michał

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2740
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: czerwiec 2007
Odp: Wiosenna kropeczka Eweliny i Michała :)
« Odpowiedź #142 dnia: 23 Września 2009, 10:58 »
oo do 32 tygodnia... to dużo i nie dużo. Z drugiej strony tygodnie tak lecą, że pewnie ani się obejrzę, a dziecko będzie szło do komunii :)

W tym tygodniu chciałabym pojechać w końcu po łóżeczko i pościel. Chyba już pytałam o to ale szczerze powiem, że nie pamiętam odpowiedzi. Jakie są standardowe wymiary pościeli do łóżeczka? Wiem już że łóżeczko będzie 60/120 a jaka pościel? Chciałabym kupić rozmiar uniwersalny żeby nie mieć potem problemu z dokupywaniem poszewek.


Offline ~Ania~
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 24071
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2006-10-07
Odp: Wiosenna kropeczka Eweliny i Michała :)
« Odpowiedź #143 dnia: 23 Września 2009, 11:16 »
Ja mam pościel z Feretti, 100x135cm bodajże. I to jest chyba standardowa rozmiarówka.

Z tego co ja słyszałam to już bardzo bezpiecznie jest po skończonym 34tc.


Offline alex

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 749
  • Płeć: Kobieta
  • Aniołek październik 2008
  • data ślubu: 3 WRZESIEŃ '05
Odp: Wiosenna kropeczka Eweliny i Michała :)
« Odpowiedź #144 dnia: 23 Września 2009, 11:22 »
Ewelina jak nie trzymasz cukru w normie przez stres odpuściłabym pracę
wiesz jakie jest życie nikt nie doceni twego poświęcenia a jak coś tfu tfu to....

jesteś juz dalej jak w połowie poświęć ten czas sobie ie dziecku zrób liste rzeczy do kupienia chodź na spacerki może basen :) (ja kocham) dopracuj diete cukrzycową, może skonsultuj się z jakimś doświadczonym dietetykiem bo 3 kg w dół w tak krótkim czasie no nie wiem
ale wiem że dzidzi nic nie zabraknie bo wyssie z ciebie wszystko co potrzebuje ale żebyś ty potem nie miała jakiś problemów.


Morgan
  • Gość
Odp: Wiosenna kropeczka Eweliny i Michała :)
« Odpowiedź #145 dnia: 23 Września 2009, 11:36 »
podpisuje sie pod słowami alex... nie bede kopiowała postu.
a co do bezpiecznosci to z tego co wiem od lekarza najbaezpieczniej jest juz po 34 tygodnia.

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Wiosenna kropeczka Eweliny i Michała :)
« Odpowiedź #146 dnia: 23 Września 2009, 12:13 »
Wiecie, ogólnie najbezpieczniej jest gdy skończony jest 37 tydzień :)

Mój lekarz powiedział, że to jest takie minumum które trzeba wytrzymać. Pewnie, że im dalej tym lepiej.



Offline Ewelina_Michał

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2740
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: czerwiec 2007
Odp: Wiosenna kropeczka Eweliny i Michała :)
« Odpowiedź #147 dnia: 23 Września 2009, 13:33 »
ok, zrobiłam rozeznanie i wymiary poduszki są zawsze takie same a kołderki są dwie:

- 120/90
- 135/100

którą wybrać? komplety poszewek są i w takim i w takim rozmiarze. Nie lepiej kupić większą kołderkę żeby na dłużej wystarczyła?


Offline toscansun

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1697
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 31.05.2008
Odp: Wiosenna kropeczka Eweliny i Michała :)
« Odpowiedź #148 dnia: 23 Września 2009, 13:38 »
ja na razie planuję kupić tylko prześcieradło, Mała będzie przykryta kocykiem, albo będzie spała w rożku/śpiworku...
poduszka takiemu maleństwu na początku jest zbędna, więc komplet pościeli dokupię później:)
jeśli chodzi o wymiary, to ta kołdra 135/100może być trochę za duża do łóżeczka 120/60...niestety nie wiem jeszcze jak to się sprawdza w praktyce :-\
Hania 24.11.2009 r.    Klara 26.04.2011 r.    Gabrysia 25.02.2014 r.

Morgan
  • Gość
Odp: Wiosenna kropeczka Eweliny i Michała :)
« Odpowiedź #149 dnia: 23 Września 2009, 15:03 »
Pati u mnie znow lekarze mowia ze od 34 to juz ok... co kraj to inaczej  :-\

toscanum my mamy lozeczko 120/60 a posciele kupilam 135/100 ... i jak przymierzalam itd to wszystko gra, poza tym u mojej przyjaciolki to sie sprawdzilo... takze w sumie sama nie wiem co o tym myslec ;) ja kupilam posciel wieksza dlatego ze tutaj to jest jako uniwersalny rozmiar i mialabym potem problemu kupic... a wozic z pl non stop to niewygodnie ;)