Autor Wątek: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)  (Przeczytany 305312 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #1380 dnia: 13 Sierpnia 2009, 15:46 »
Olucha ja sobie przejrzałam różne listy, co prawda one niewiele się różnia od siebie, ale i tak stworzyłam swoją :)



No to pokazuję spis wózków, na które narazie mam oko. Moje kryteria narazie to musi mi się podobać z wyglądu, mieć w komplecie fotelik, skrętne przednie koła a do tego cena pozwalająca na przeżycie...

1. Tako Jumper X




2. Bexa B4




3. Leviroo due




4. Matrix






5. Baby Active Jet (system boston lub city car)

tu fotka jest za duża więc nie wkleję, ale można poszukać na necie :)


6. V-travel




7. Q12




8. Hebart Omega (tylko nie wiem jak małe sa te przednie koła)




9. Sprint




ufff! Trochę tego jest, ale tak jak napisałam wcześniej - narazie sobie zapisuję tylko te wózki co mi sie podobają z wyglądu i mają spełnione te kilka funkcji co wyżej napisałam, a potem będę porównywać funkcje i już bardziej się zgłębiać w ich funkcjonalność, a pewnie jeszcze jakiś dojdzie do wyboru :)



Offline Adiana

  • Agnieszka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16270
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.06.2008
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #1381 dnia: 13 Sierpnia 2009, 15:51 »
O rany ile wózków ;) Ja na samym starcie odrzuciłabym 3-kę - koła mają strasznie płaskie gumy. Są pompowane ? Bałabym się, że będę

odczuwać wyboje na rączce, dziecię może niekoniecznie, ale mój komfort też się liczy ???


Lista ? Dawaj dawaj :D

Offline toscansun

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1697
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 31.05.2008
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #1382 dnia: 13 Sierpnia 2009, 15:55 »
Aby mu fiutek skisł  ;)
boskie ;D

widzę, że mamy podobny typ wózka, mi się bardzo podoba x-lander XA, ale teraz mi namieszałaś ;D
Hania 24.11.2009 r.    Klara 26.04.2011 r.    Gabrysia 25.02.2014 r.

Offline madziq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6009
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26.04.2008
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #1383 dnia: 13 Sierpnia 2009, 16:05 »
ja mam implast bolder 4 i jak narazie rewelacja nie wiem jak spacerówka, też bym 3 odrzuciła... dla mnie jeszcze było ważne czy ma blokowane przednie koła bo czasem te ruchome przeszkadzają...

Offline ooppoonnkkaa

  • Traktuj ludzi tak jak byś sam chciał być traktowany...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6769
  • Płeć: Kobieta
  • Jeszcze 3 lata :)
  • data ślubu: 29.07.2006
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #1384 dnia: 13 Sierpnia 2009, 16:09 »
Pati nie do konca jest tak, że skurcze to inne uczucie bo czuć od dołu. To nie jest tak. Skurczy wcześniejszych naprawdę nie czuć. Tylko rękę gdy się położy to jest brzuch twardy. Uwierz mi Pati bo ja nie wiedziałam o tym na początku w pierwszej ciąży i co? Okazało się, że to oczywiście były skurcze. A ja skurcze czułam dopiero wtedy gdy robiły mi już rozwarcie. Wiesz myszko, że ja nie straszę a tylko uczulam. A wiesz również, że przy mojej nadczynności macicy to już naprawdę każdy skurcz rozpoznam :D Poza tym macica twardnieje zawsze od dna czyli tak naprawdę od góry brzucha a i tak czuć w każdym etapie ciąży inaczej bo od góry czuć dopiero na końcu ciąży. Na początku można ich w ogóle nie czuć a koło 20-go tygodnia w górę, czuć skurcze na dole brzucha (i te można już czuć bo są nieprzyjemne). Więc rozpoznać ciężko ale zawsze brzuch twardnieje lub się uwypukla.
 Dzidzia to może się później wypychać, jak jest już duża. U mnie pod koniec ciąży mały był ułożony miednicowo więc jak mi twardniała tylko prawa strona to się nie bałam bo to on (był po prawej stronie) ale gdy cały brzuch to już był skurcz. Natomiast na samym początku skurcze odczuwałam tylko po jednej własnie stronie. Potem dopiero cały brzuch twardniał.

Napisałam chyba strzasznie nieskładnie  :-\ Mam nadzieje, że zrozumiesz cokolwiek :D :D :D

Ja też swoją listę przesłałam jednej forumce i mam nadzieję, że się przydała. A ja sama korzystałam z rad jednej z forumek i jestem jej bardzo wdzięczna bo bardzo mi pomogła. Uważam, że jak się zwrócisz do kogoś kogo tu trochę znasz (jeśli można tak powiedzieć  ;D) i wiesz, jaki jest to napewno będziesz potem zadowolona bo ja uniknęłam dzięki temu dużo bubli i nieprzydatnych rzeczy, które w listach na różnych portalach i gazetach były jako baaardzo potrzebne.

Co do wózków to dla mnie skrętne koła są rewelacją i powinni za nie nobla dostać ;D ;D ;D

widzę, że mamy podobny typ wózka, mi się bardzo podoba x-lander XA, ale teraz mi namieszałaś ;D

Ja miałam go i teraz mam ten TAKO i są identyczne prawie a "prawie" na korzyść TAKO. Jak chcesz to ci na prv wytłumaczę dlaczego no bo jednak mam porównanie jakieś tam ;D ;D ;D
« Ostatnia zmiana: 13 Sierpnia 2009, 16:12 wysłana przez ooppoonnkkaa »


Centymetry nadchodźcie!!!

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #1385 dnia: 13 Sierpnia 2009, 16:14 »
Wiecie co, ja na takie funkcje czy szczegóły będę zwracała uwagę potem, jeszcze mam dużo czasu do wyboru, więc narazie zapisuję sobie tylko te co mi się podobają z wyglądu :)

Wszystkie wózki mają pompowane koło, może faktycznie ta 3 ma takie cienkie? Nie wiem. Narazie ogólnie mi się podoba.


Acha, kolorystyka narazie przypadkowa.

A teraz widzę, że nr 2 Bexa B4 wkleiła mi się niby 4 kołowa, ale wyglądająca jak trzykołowa - to jest B3, a B4 ma normalnie 4 koła rozstawione.


toscansun za dużo jest tych wózków do wyboru :) narobili tyle i teraz biedny człowiek się męczy :)

Oponka no mniej więcej składnie napisałaś :) heheh, ale ogólnie ja to odczuwałam tylko jak przyłożyłam rękę, to tak wyczuwałam że jest taka kulka z jednej strony, ale brzuch ogólnie był miękki, a patrząc na brzuch nic nie było widać. Ale jak mówisz, że to może być skurcz, to będę to pilnować i na wizycie powiem lekarzowi a narazie będę piła ten magnez. Jak narazie to miałam to chyba raz albo albo max kilka razy, w każdym bądź razie nie pamiętam ile. Nastraszyć to mnie nie nastraszyłaś, ale zwrócę na to uwagę :)



Offline ASIA39

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4671
  • Płeć: Kobieta
  • Szata miłości utkana jest z materiału codzienności
  • data ślubu: 18.08.2012
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #1386 dnia: 13 Sierpnia 2009, 17:01 »
gratuluję 18 tygodnia  ;D ;D

ja też mam zawsze niskie ciśnienie i lekarze się mnie pytają czy jeszcze żyję  ;)

aaaale wózków ; faktycznie trudny orzech do zgryzienia  ::)

avata boski normalnie tak się szczerze  ;D

 :-*

Morgan
  • Gość
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #1387 dnia: 13 Sierpnia 2009, 17:41 »
My wybralismy wlasnie Tako.
Oponko jakbys mogla to napisz na priv dlaczego zachwalasz ;) chyba ze Pati nie ma nic przeciwko zeby to bylo tutaj ;)

Offline hany81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7960
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #1388 dnia: 13 Sierpnia 2009, 17:58 »
jeju ile wózków ;))
Mi sie osobiście 3  i 9 nie bardzo podoba. 9 - jakaś ta gondola mało sztywna...
Co do skurczy to ja tez nie mam pojęcia jak one wyglądają. Czy zawsze boli brzuszek i czy zawsze twardnieje cały??
Ja mam na dole zawsze twarde , tak powyżej kosci łonowej a tam gdzie macica ( przynajmniej mi sie wydaje że tam właśnie macica jest) jest miękki brzuszek jak leżę a jak stoję to jest twardszy w porównaniu z pozycja leżącą . Oponeczko mozesz wytlumaczyć?

Morgan
  • Gość
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #1389 dnia: 13 Sierpnia 2009, 17:59 »
Ja wlasnie u siebie w watku tez oto pytalam... wiec chetnie poczytam.. skad mam wiedziec ze skurcz to skurcz  :-\

Offline ooppoonnkkaa

  • Traktuj ludzi tak jak byś sam chciał być traktowany...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6769
  • Płeć: Kobieta
  • Jeszcze 3 lata :)
  • data ślubu: 29.07.2006
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #1390 dnia: 13 Sierpnia 2009, 19:44 »
Dziewczyny przeczytajcie to co wcześniej napisałam, nie umiem dokładniej wytłumaczyć chyba :-\

Napewno przy skurczach wczesnych brzuch NIE boli ale zawsze jest twardzszy niż zazwyczaj. Potem jak są silne skurcze to jest twardy jak kamień (dosłownie). Można się wystraszyć. A na początku poprostu twarszy niż zwykle i może to być tylko po jednej stronie


Centymetry nadchodźcie!!!

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #1391 dnia: 13 Sierpnia 2009, 20:48 »
Żyję... O matko, ale myślałam, że nie zejdę z tego fotela... Okazało się, że faktycznie kawałek paznokcia był taki lewy, że mógł robić krzywdę... Także jestem wysmarowama maścią prawie po pachy  ;) opatrunek założony i czekamy na efekty. Teraz mam podrażnione, bo babka musiała się tam dostać, ale będzie się goić :)


Wózków jest... no kurcze zagwozdkę napewno mam, ale jak będziemy już myślec o wózkach to mi napewno pomożecie, nie? :)


Oponko możesz u mnie napisać, czemu Tako lepszy od X-landera wg Ciebie :)


A ja czasami mam twarde ale nad pępkiem :) hehehe, tak mi się skóra naciąga, ale to już na bank nie skurcz :) a pod pępkiem normalnie ładnie mięciutko :)


Poza tym ktoś sobie właśnie grilla urządza na balkonie czy ogródku i mi tu zapachy lecą :)



Offline anelle82

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 981
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.10.2007r, godz.16
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #1392 dnia: 13 Sierpnia 2009, 21:48 »
Pati, moja Dominisia jeździ wozkiem tako jumper i mogę go z czystym sercem polecić. Leciutko się go prowadzi, przednie kołka skrętne to rewelacja :) Gondoli używaliśmy 4 miesiące tylko, bo nasze dziecko nudziło się w niej, ale sama w sobie bardzo fajna. teraz spacerowka także się super spisuje :) Jak masz jakieś pytania odnośnie wozka,pytaj śmiało ;D


Offline vonka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11307
  • data ślubu: 2008
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #1393 dnia: 14 Sierpnia 2009, 08:10 »
jak narazie nic a nic z tego nie rizumiem ale mam nadzieje, że kiedyś ta wiedza mi się przyda

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #1394 dnia: 14 Sierpnia 2009, 09:08 »
anelle82 Tako Jumper Ty masz chyba ten starszy model, co ma te przednie koła znacznie mniejsze? Powiedz mi jak to się sprawdzało w zimę? Tzn nie wiem czy u was śniegi były? Bo najbardziej chodzi mi własnie o to, bo słyszałam, że te maleńkie kółka nie spisują się dobrze na śniegu. Ale dobrze wiedzieć, że jesteś zadowolona z Tako :)

vonka zrozumiesz, zrozumiesz :) wszystko w swoim czasie  ;D


A mój palec dzisiaj dalej jest bolący i czerwony... brrr, babka powiedziała, że średnio do wtorku środky powinien być już normalny, także nie napalam się, że to szybko przejdzie, ale chociaż mogłoby przestać boleć. Na szczęście boli tylko jak dotknę, a tak jak sobie leży spokojnie to nie :)

Wiem, że to mało interesujący temat  ;)



Offline ooppoonnkkaa

  • Traktuj ludzi tak jak byś sam chciał być traktowany...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6769
  • Płeć: Kobieta
  • Jeszcze 3 lata :)
  • data ślubu: 29.07.2006
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #1395 dnia: 14 Sierpnia 2009, 09:22 »
No mnie się bardziej podobał ten jumper X jednak niż sam jumper.

Toscasun i Morgan ja uważam, że jest lepszy od X-landera ponieważ:
-nieco lżej się prowadzi
-x-lander ma tylko okienko ale z przezroczystego plastiku w budce przy gondoli, a tako ma wentylacyjne z siateczki. Tam dziecko może         tylko wyjrzeć a to nie o to chodzi. Chodzi o świeże powietrze i wentylację oczywiście. To bardzo ważne bo pod tą budką czasem świeżego powietrza - brak :D
-co najbardziej mi przeszkadzało - gondola w x-landerze ma jakieś dziwne wypustki po bokach od środka. Ich nie widać bo są pod materiałem ale są twarde bardzo i takie ostre jakieś dziwne. Mnie to przeszkadzało bo jak dzidzia miałaby się o to obijać to dziękuję bardzo. Trzeba by to wyściełać dodatkowo. Pozatym ogólnie jakieś słabe to wyściełanko tam, bardzo cienkie. W TAKO nie ma nic takiego, jest gładziutko i mięciutko  ;D
-składanie wózka TAKO - bardzo szybko i wygodnie
- wpinanie gondoli i fotelika też prostrze niż tam. Wystarczy raz nacisnąć na takie fajne czerwone coś  :)
- zmiana kierunku jazdy i dla gondoli i fotelika i spacerówki. To jest super!
- to co może najmniej ważne to dużo ładniejsze kolory w TAKO


Jedyne co x-lander ma lepsze - porządniejsza rączka (nie zwykła pianka jak w TAKO)

Jak sobie coś przypomnę to jeszcze napiszę


Centymetry nadchodźcie!!!

Morgan
  • Gość
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #1396 dnia: 14 Sierpnia 2009, 11:13 »
Dziekuje za wyjasnienie :)) Chcialam tylko wiedziec, bo my wlasnie zamowilismy w tym tygodniu Jumper X. Takze widze, ze bede zadowolona :))

Patrycjo trzymam kciuki zebys miala wkoncu spokoj z tym palcem :))

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #1397 dnia: 14 Sierpnia 2009, 11:19 »
No to dobrze wiedzieć :) Dzięki Aga   :-*

Ja szczerze to nawet X-landera nie brałam pod uwagę :)


Morgan oj to by mi się przydało  :D Narazie czekam na efekty, mam nadzieję, że będą i już będę miała spokój  ;D


Wczoraj po wizycie u tej babki pojechaliśmy do Auchana zakupić kilka rzeczy, nie mówię już o tym że ludzi jak mrówków i kolejka do kas pełna, a jak ludzie widzieli że zbliża się kobita z brzuchem to zgrabnie odwracali wzrok byle się tylko nie patrzeć i nie przepuścić :) hehehe, śmiesznie to wyglądało - nie mówię, że chciałam przepuszczenia, bo i tak znaleźliśmy kasę gdzie było mało osób i mieli mało w koszykach, ale śmieszny był sam fakt, że ludzie odwracali tak głowy :)

Oczywiście poszliśmy z R. na dział dziecięcy i tylko było "popatrz na to" "a zobacz to" - ja już bym pobrała coś do koszyka, ale R. myśli trzeźwiej ode mnie i narazie mnie przystopował. Ma chłop rację, bo najpierw musimy obadać co będziemy mieli od siostry a dopiero potem będziemy dokupywać co brakuje. Aczkolwiek i tak nie mogłam się powstrzymać i wrzuciłam do koszyka malusie skarpeteczki  ;D ;D ;D Tych skarpetek to już mamy tyle, że już naprawdę nam starczą  ;D ;D Ale one są takie śliczne malusie, rozczulają mnie okrutnie :)

A do tego pierwszy raz w życiu właśnie w Auchanie widziałam rozmiar pajaców 40 albo 42 nie pamiętam dokładnie :) Takie maciupkie to było...  ;D



Morgan
  • Gość
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #1398 dnia: 14 Sierpnia 2009, 12:00 »
rozmiar 40 lub 42? :o ale mnie zaskoczyłas! dla mnie 50 to juz byl szok, bo myslalam ze od 56 sie zaczyna rozmiarowka!!! powaznie! :)))
ale takie malucie jejuuuu :)) przeciez sa i wczesniaczki wiec w sumie nie powinnam sie dziwic... bron boze obrazajac kogos ;))

my podobnie jak ty nie bralismy x landera  pod uwage ;))

Offline alex

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 749
  • Płeć: Kobieta
  • Aniołek październik 2008
  • data ślubu: 3 WRZESIEŃ '05
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #1399 dnia: 14 Sierpnia 2009, 12:41 »
pati gratulacje z okazji 18 tygodnia!!
choć kurcze już sama nie wiem jak je liczyć licznik wskazuje u ciebie 17
ale co za różnica

odnośnie wyprawki to jeszcze daję se luz

a Pati kiedy i gdzie będziesz robić to usg połówkowe?

Offline madziq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6009
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26.04.2008
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #1400 dnia: 14 Sierpnia 2009, 12:43 »
alex 17 tyg jest już skończonych czyli trwa osiemnasty

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #1401 dnia: 14 Sierpnia 2009, 12:48 »
Morgan no właśnie też się zdziwiłam... Tzn wiadomo, że takie rozmiarki też są, ale generalnie w sklepach ich nigdzie nie widać, a dodatkowo jeszcze czytałam, że ktoś tam miał problem ze znalezieniem takich maleństw no to teraz już wiem gdzie w razie co pokierować taką osobę :)

Alex bo to się niby patrzy jak ja mam 17t 2d czyli 17 tydzień skończony (i tak patrzy lekarz) ale dla naszego użytku to jest zaczęty 18 tydzień i tak się mówi :)
Co do usg połówkowego to pewnie dowiem się na następnej wizycie bo Ira ponoc kieruje gdzie indziej, do Węgrzynowskiego chyba. Także na wizycie się wszystkiego pewnie dowiem, choć to będzie skończony 19 tydzień to nie wiem czy nie za wcześnie, ale już powinien chyba o tym wspomnieć. No i jeszcze glukoza mnie będzie czekać... Kiedyś ją piłam i faktycznie była słodka ale nie wspominam tego źle :) Zobaczymy, za 2 tygodnie wizyta, więc wtedy się wszystko okaże :)



Offline alex

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 749
  • Płeć: Kobieta
  • Aniołek październik 2008
  • data ślubu: 3 WRZESIEŃ '05
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #1402 dnia: 14 Sierpnia 2009, 12:49 »
a nie liczy sie własnie skończonych tygodni?
ja juz cala głupia jestem ale to chyba nie ma większe znaczenia tydzień w tą czy tamtą

mi gin na karcie zawsze pisze łamne przez tygodnie np. teraz 13/14 i wtedy chyba wsio jasne

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #1403 dnia: 14 Sierpnia 2009, 13:33 »
Ola na serio tak Ci pisze? A mi pisze w karcie jak byłam ostatnio 16t 1d to wpisał 16. I tyle :)

Zresztą co za różnica :)

Jak rozmawiam z lekarzem to też mówię tak jak on, ale jak już rozmawiam z kimś normalnym (w sensie że nie z lekarzem) to mówię po swojemu :)



Morgan
  • Gość
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #1404 dnia: 14 Sierpnia 2009, 14:26 »
Ja dzisiaj mialam drugi raz pobierana krew po wypiciu glukozy ;) tutaj u nas dwa razy w ciagu ciazy robia  ;)) da sie przezyc smak, jest slodkawy ;)

Offline tylunia
  • You are my person brand of heroine
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7299
  • Płeć: Kobieta
  • Ludzie mają pewną wspanialą ceche. Zmieniają się.
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #1405 dnia: 14 Sierpnia 2009, 14:51 »
hej Pati nadrobilam pare stron...z tym paznokciem to masakra..u mnie podobno tez rodzinne jest ze paznokiec wrasta..moja ciocia robila chirurgicznie i ma to sama a mnie kiedys tam bolal ale na szczescie przestal... 8)


ps. ale wybor wozkow ale po waszej dyskusji przekonalyscie mnie do skretnych pierwszych kolek...bo zawsze chcialam duze i takie zwykle co kiedys byly...ale ja sie nie znam  :P

buziaki

aaa no i gratuluje kolejnego tygodnia do polowki coraz blizej  :D


Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #1406 dnia: 14 Sierpnia 2009, 21:48 »
Morgan na pewno da się przeżyć :) w końcu nie jest to żadna trucizna :)

Sylwia no kupę czasu Cie nie było :) no to najważniejszą rzecz co do wózków masz - skrętne koła :) Ja kiedyś też uważałam, że zwykły wózek wystarczy, ale to niesamowita wygoda z tymi skrętnymi kołamim, tyle że po prostu trzeba się nauczyć nimi kierować :)


A u nas dziś powinno być gorąco w kuchni, bo jutro do nas goście przychodzą a mój mąż jak zawsze chce zostawić wszystko na ostatnią chwile :) a proszę bardzo :) Ja swoją cześć zrobiłam - czyli ciasto czekoladowe :)

A na jutro zaplanowane mamy:

1. pierś z kurczaka grillowana zapiekana z pomidorkiem i serem
2. sałatka makaronowa z dodatkami :)
3. przekąski

I może byłoby coś więcej, ale pewnie jak się zostawia na ostatnią chwilę to niewiela da się zrobić :)

W każdym bądź razie nowa zastawa będzie w użyciu  ;D

A teraz już spadam, bo R. zrobił kolację i trzeba ją wszamać :)



Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #1407 dnia: 14 Sierpnia 2009, 22:42 »
Nadrobiłam.
Wózki fajne- w zasadzie wizualnie mi się wszystkie podobają :)
Co do małych kółek- one na prawdę świetnie się sprawdzają w zimie!! Używaliśmy Implasta Volanta4 (ma malutkie przednie kółka) i nie raz jeździliśmy po swieżym śniegu i ani razu nie było z tym problemu! A mając teraz porównanie, mogę z czystym sercem powiedzieć, ze mniejsze kółka z przodu to duuuużo lżejsze i łatwiejsze prowadzenie :) To tak jakby ktoś się wahał :)

I jeśli mogłabym coś zasugerować. Większość wózków wystawionych do oglądania jest w wersji z gondolą. ZAWSZE zwracajcie uwagę na spacerówkę i to jej najdokładniej się przyglądajcie. Ja zrobiłam chyba bardzo powszechny błąd i większą uwagę przywiązałam do gondoli, jej wielkosci niż do dokładnych oględzić wersji spacerowej. A prawda jest taka, że gondola, jaka by nie była, posłuży nam maksymalnie 5-6 miesięcy (nam akurat 4,5)  a przez kolejne 1,5-2 lata będziemy jednak wozić się w spacerówce. My z tego powodu zmienialiśmy teraz wózek i wyszliśmy na tym jak Zabłocki na mydle ;)
Na co ja teraz przy wobrze pierwszego wózka na pewno zwróciłabym uwagę:
- opcja przekładania siedziska przodem i tyłem do kierunku jazdy (priorytet)
- skrętne koła (do tej pory ani razu nie blokowałam naszych ;) wg mnie opcja jest rewelacyjna!)
- dobrze "zorganizowana" budka- odpowiednie okienko do podglądania (najlepiej zakrywane żeby słońce nie właziło do srodka), dobra wentylacja
- porządnie wyścielane siedzisko (a nie decha obita materiałem)
- płynna regulacja oparcia
- pojemny kosz na zakupy (ewentualnie mozliwość dokupienia dodatkowego jak np w Mutsy)

no i chyba to by było wszystko.

U mnie moja gin też mi pisała tygodnie np 13/14 (skończony 13 tydzień/ w trakcie 14 ;) )ale sama sobie zawsze też dodawałam i mówiłam tą drugą wersję (przy skończonym 15 mówiłam, że jestem już w 16 tygodniu :D )

Offline anelle82

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 981
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.10.2007r, godz.16
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #1408 dnia: 15 Sierpnia 2009, 00:07 »
Pati, my mamy właśnie takiego tako jumper x jak na zdjęciu, a nie starą wersję. Koła oczywiście pompowane, przednie kołka są mniejsze od tylnich i są skrętne,co jest naprawde świetnym rozwiązaniem.
Zgadzam się z Dziubaskiem co do kwestii jakie należy brać pod uwagę w spacerowce. U nas wszystkie Dziubasowe kryteria są ok,zarowno kołka skrętne, przekładane siedzisko itd., może za wyjątkiem kosza na zakupy, ktory jak dla mnie mogłby być ciut większy, ale to moje osobiste odczucie. Bardzo chwalę sobie budkę w spacerowce, ponieważ jest rozłożysta dość. jest to przydatne najbardziej w lecie, gdy świeci słońce, mozna ją rozłożyć bardzo nisko,by osłonić dziecko. Ma też dobrą wentylację,co jest wazne w upały.
To chyba tyle odnośnie wozka, przesyłąm piatkowe  :-*


Offline Anjuschka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10267
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.05.2010
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #1409 dnia: 15 Sierpnia 2009, 09:35 »
A ja staram się trzymać wersji z tygodniami jak na suwaczku... mój lekarz powiedziałby, że jestem teraz w 35 tc, a nie w 36. Chociaż sama czasami powiem komuś, że w 36... ale to nie często....