Autor Wątek: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)  (Przeczytany 306025 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline chiquita_84
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14560
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #1200 dnia: 7 Sierpnia 2009, 14:02 »
Przepraszam ale ja z takich medycznych spraw nie jestem dobre więc w sumie nadal nie do końca wiem co to ten odczyt :P ale poczytam i do wtorku uzupłenię swoją wiedzę :)

No a teściowa.... hmm.... zaskakujące określenie .... w końcu to dziecko jej kochanego syneczka więc powinno być piękne cudowne itd itp....

Ale Maja ma rację.... też bym powiedziała kochanej teściowej: "że jakieś takie do mamusi podobne" :) ciekawe co by wtedy powiedziała

Offline vonka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11307
  • data ślubu: 2008
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #1201 dnia: 7 Sierpnia 2009, 14:10 »
jeśli nigdzie nie wychodzi z domu to faktycznie jak najbardziej trafiony prezent  :D
teraz zotało wam jeszcze zamówić pogode,żeby w ogródku posiedzieć  ;)

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #1202 dnia: 7 Sierpnia 2009, 14:27 »
Marta ja też tak dokładnie nie wiem o co chodzi dlatego wlepiłam to z jakiejś encyklopedii internetowej  ;) hehehe

Vonka u nas w weekend ma być 26-27 stopni, więc jak dla mnie to gorąco :)



Offline Zaneta_81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5667
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 7.07.2007
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #1203 dnia: 7 Sierpnia 2009, 14:44 »
fajnie wymyśliłaś z tym prezentem dla teściowej...
 i super, że dzidzia tak pięknie się rozwija i rośnie...12cm to juz całkiem spora kruszyna  ;) ;D
 

                         Dzieci się nie wychowuje, dzieciom daje się przykład...

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #1204 dnia: 7 Sierpnia 2009, 15:38 »
No 12 cm to już sporo, nie mogę uwierzyć że taki robaczek siedzi mi w brzuszku i się rusza :)


Dziewczyny a mam do was jeszcze ogromną prośbę :)

Mogłybyscie mi napisać miejsca, jakie są w Szczecinie gdzie można właśnie iść usiaść przed lokalem w ogródku - nie chodzi mi o jedzonko, a bardziej o wypicie piwka i soczku, wiadomo że nie znajdziemy miejsca gdzie się w ogóle nie pali, ale może gdzie stoliki nie są upchane jeden przy drugim a jest troszkę luźniej? I taki przyjaźniejszy lokal.



Offline marta082008

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14122
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
  • Skąd:: Szczecin
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #1205 dnia: 7 Sierpnia 2009, 15:42 »
Na fontannach, w parku kasprowicza, na starówce, tam jest największy wybór lokali z ogródkami i nie przy ulicy


Offline *Ewcia*
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7539
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 24.05.2008
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #1206 dnia: 7 Sierpnia 2009, 15:43 »
Ja będę monotematycznie polecać Czekoladową  :) Mają i piwko i winko i koktajle i soczki... Dodatkowo planujecie to po obiedzie, więc i na deser można się skusić  :)
Ewentualnie z takim samym asortymentem będzie Castelarii  przy fontannach  :)

W innych lokalach nie przesiaduję, więc nie wiem  :P



Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #1207 dnia: 7 Sierpnia 2009, 15:45 »
A gdzie jest ta czekoladowa?

Samochód zostawimy w okolicy Kupca, po kinie idziemy najprawdopodobniej do Sphinxa no i z tamtąd żeby gdzieś podreptać nie za daleko, chyba że podjedziemy :)



Offline *Ewcia*
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7539
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 24.05.2008
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #1208 dnia: 7 Sierpnia 2009, 15:49 »
To czekoladowa jest obok Sphinxa na Wojska Polskiego  ;D Wcześniej tam był jakiś salon telefoniczny... Chyba Orange  :drapanie:


Offline anulla_p

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6506
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 27-06-09
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #1209 dnia: 7 Sierpnia 2009, 15:56 »
ja uwielbiam ogródek Columbusa, tego widoku nic nie pobije i przy okazji dobrze jeść dają
a i weźcie może aparat, pstrykniecie parę zdjęć teściowej to będzie zachwycona



Dlaczego kobiety mają zawsze tak dużo obowiązków? Bo głupie śpią w nocy to im się zbiera

Offline marta082008

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14122
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
  • Skąd:: Szczecin
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #1210 dnia: 7 Sierpnia 2009, 15:57 »
Ewciu w castelarii to piwa chyba nie uświadczysz?


Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #1211 dnia: 7 Sierpnia 2009, 16:02 »
czekoladowa jest obok Sphinxa to wspaniale :) tylko w którym miejscu? Bo ja nie wiem gdzie był wcześniej salon Orange? Jak się wyjdzie ze sphinxa to na lewo czy na prawo się idzie? I to po tej samej stronie ulicy czy po drugiej?

Columbus jeszcze jako tako, nie lubimy Colorado... Albo brudne szklanki dają, albo nie dobrze wypłukane... No i strasznie długo się czeka na obsługę... W Columbusie faktycznie, można sobie na widoczki popatrzeć :)

Aparat napewno weźniemy, tylko ja nie lubię w lokalach robić zdjęć bo wszyscy się patrzą na nas jakbyśmy nigdy wcześniej nigdy nie byli a tu pierwsze wyjście i od razu trzeba zdjęcia porobić... :)

No właśnie w castelari chyba piwka nie ma.



Offline anulla_p

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6506
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 27-06-09
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #1212 dnia: 7 Sierpnia 2009, 16:05 »
w Castellarii piwa na pewno nie ma i mówię Ci Patrycja ja też Colorado nie cierpię byłam raz i wystarczy



Dlaczego kobiety mają zawsze tak dużo obowiązków? Bo głupie śpią w nocy to im się zbiera

Morgan
  • Gość
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #1213 dnia: 7 Sierpnia 2009, 16:44 »
Pati super pomysł z prezentem dla tesciowej!!! :))

i GRATULUJE DUŻEJ KRUSZYNECZKI :)))

Offline chiquita_84
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14560
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #1214 dnia: 7 Sierpnia 2009, 16:51 »
- Stojąc przodem do sphinxa Czekoladowa jest po prawej stronie, za pizzą hat. Teraz mają ogródek na zewnątrz z kremową moskitierą więc rzuca się w oczy. to po tej samej stronie ulicy co sphinx.

- polecam przewędrowanie po deptaku bogusława, tam jest spory wybór lokali. W cafe po godzinach dają przepyszne czekolady na gorąco - małe ale gęste.
W grand cru - pyszne jedzenie (choć ceny nie rozpieszczają) ale mają rewelacyjne lody z owocami o nazwie "dolce vita" podawane chyba w ponad pół metrowym kielichu a koszt jakieś 10-15 zł jeśli dobrze pamiętam. Spokojnie można wziąć jeden kielich na dwie osoby...:)

Na deptaku miłe są te lokale do których w duł do piwnicy się wchodzi :) ... jest też herbaciarnia...

Offline met

  • Młoda Żonka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4643
  • Płeć: Kobieta
  • Amor Vincit Omnia
  • data ślubu: [size=
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #1215 dnia: 7 Sierpnia 2009, 17:40 »
Właśnie miałam pisać to samo, co chiquita :los:
Cafe po godzinach i przecudowne czekolady (zwłaszcza orientalna, mmmm!). Pycha są też w Teinie na przeciwko Turzynu, bardzo przyjemny lokal, ale o ile pamiętam, można w jednej części palić, a i ogródka nie mają.
Ja bym stawiała na Deptak, bo niedaleko. Sporo miejsca na zewnątrz lokali i dym tak nie drażni, jak w środku.

Buziaki. Cudowne wieści z usg, ale z tych włosów to śmiałam się sama do siebie :los:

Offline toscansun

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1697
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 31.05.2008
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #1216 dnia: 7 Sierpnia 2009, 20:32 »
Pati, cieszę się, że z Maleństwem wszystko w porządku ;D
jeżeli chodzi o teściową, to niestety jej się nie wybiera...pomysł na wyjście super!!!
a na deptaku Bogusława nie ma fajnych ogródków? dawno tam nie byłam...
Hania 24.11.2009 r.    Klara 26.04.2011 r.    Gabrysia 25.02.2014 r.

Morgan
  • Gość
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #1217 dnia: 8 Sierpnia 2009, 08:26 »
Patrycjo jak dzisiaj samopoczucie dwupaczku?:)

Offline LilithGoth

  • Anka ot tak
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2440
  • Płeć: Kobieta
  • Czorcik Alanek :)
  • data ślubu: 12.07.2008r.
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #1218 dnia: 8 Sierpnia 2009, 14:57 »
Wpadłam sie tylko przyitac...a zaległości odrobię w domciu :) pozdrowionka :-*
17.12.2012, 3400g, 55cm

15.09.2009, 3050g, 55cm

Offline chlebosia

  • Mąż i żona to jedna dusza w dwóch ciałach...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2664
  • Płeć: Kobieta
  • SZCZĘŚLIWI JAK NIGDY
  • data ślubu: 16.08.2008
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #1219 dnia: 8 Sierpnia 2009, 15:00 »
Cieszę się ,że z dzidzią wszystko w porządku. oby tak dalej. buziaczki  :-*



Offline ooppoonnkkaa

  • Traktuj ludzi tak jak byś sam chciał być traktowany...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6769
  • Płeć: Kobieta
  • Jeszcze 3 lata :)
  • data ślubu: 29.07.2006
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #1220 dnia: 8 Sierpnia 2009, 17:32 »
Halo halo. Jak tam weekendowo mamusia się czuje??? :D :D :D


Centymetry nadchodźcie!!!

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #1221 dnia: 8 Sierpnia 2009, 19:05 »
Witam sobotnio :)

Jak moje samopoczucie? Bardzo dobrze :)

Dzisiaj wyszliśmy na miasto zamiast jutro :) I powiem wam, że te wyjście to był super pomysł :) Teściowa nie spodziewała się kina, a akurat wybraliśmy fajny film: G.I. Joe - bardzo fajnie zrobiony, fajne efekty no i nam się bardzo podobał, teściowej też. Obiadek w sphinxie a piwko w Cafe po godzinach.

Dzień był super i teściowa też zadowolona :) teraz już jesteśmy w domku i odpoczywamy :)

Złapała nas oczywiście ta okropna ulewa, ale jakoś przetrwaliśmy  ;D



Offline aadaa

  • Ada
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3770
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 06/09/2008
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #1222 dnia: 8 Sierpnia 2009, 19:11 »
Czesc Pati,

Fajny pomysł z tym kinem i ze teściowa zadowolona ...  superancko. Ja w ten weekend mam najazd teściów (ale zaplanowany ) bo są przyjezdni ale nie jest źle :) Idziemy wieczorem na wały na pokaz ognii ciekawe jak bedzie.
B .: 02/06-2010    K.: 20/06-2012

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #1223 dnia: 9 Sierpnia 2009, 09:00 »
Ja już od 8 na nogach... Nie mogę zasnąć już i tyle... A szkoda, bo chętnie bym sobie pospała, zwłaszcza że R. jeszcze śpi. Ale zrobiłam sobie na szybko kanapkę i herbatkę i lekko podjedzona mogę czekać aż R. wstanie i zrobi już pyszne śniadanko :) jajeczniczkę  ;D ;D ;D

Powracając jeszcze do wczorajszego dnia: ludzi na mieście pustka... Może to jeszcze wczesna godzina, wieczorami napewno jest więcej, ale myślałam, że o godzinie 16 już będzie dużo ludzi... A w lokalach żeby usiaść pod parasolem na dworzu to mogliśmy wybierać i przebierać - wszędzie pustki :) Ja się z tego cieszę, bo przynajmniej nikt na mnie nie dmuchał papierochami.

A jeszcze co do papierosów, to u nas teściowa i brat R. są palący, i powiedziałam, że mimo że będziemy na dworze to nie ma palenia przy stoliku. I co? Grzecznie wstawalli i wychodzili kilka krków dalej żeby zapalić  ;D

Dziś miałam na sobie te nowe spodenki co mi przyszły w piątek i powiem wam, że rewelacja :) Bardzo wygodne i fajne :) I kosztowały aż 5,5 + przesyłka a ktoś sprzedawał nówkę bo nie trafił z rozmiarem :) pofarciło mi się :)

Też mieliśmy iść wieczorem na Wały na ten pokaz, ale już się nam nie chciało  ;D fajny był? Dzisiaj chyba znowu są te pokazy, więc może jak nam sie będzie chciało to dzisiaj pójdziemy :)

Wiecie co? Wczoraj wieczorem jak leżałam, przycisnełam sobie lekko dłonie do brzuszka i chyba zdaje mi się, że młode się ruszało :) Najpeirw z jednej strony, a potem oprócz tej jednej jeszcze doszła druga strona, jakby nóżką i raczką machało :) ale nie wiem czy to to, czy to tylko wytwór mojej wyobraźni :)



Offline pileczka22

  • Aga
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8528
  • Płeć: Kobieta
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #1224 dnia: 9 Sierpnia 2009, 09:45 »
To na pewno początki  :skacza: ja też na początku nie byłam pewna  ;)
dobrze, że uszanowali ciężarówkę  :D mój tata też nie pali przy nas



Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #1225 dnia: 9 Sierpnia 2009, 09:55 »
w lokalach pustki, ale za to na zjeździe na autostradę nad morze to był korek, że heeeeeeeeeeej
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #1226 dnia: 9 Sierpnia 2009, 10:07 »
Piłeczka mówisz? Teraz jak leżałam to też czułam kilka razy takie cuś :)
Jakby nie uszanowali to ja bym ich pogoniła. Palą? To my nie przyjeżdżamy, także coś za coś  ;D


Bo nad morze trzeba wyjeżdżać o 7 a nie o 9 lub później :)




Offline Ninka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14816
  • Płeć: Kobieta
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #1227 dnia: 9 Sierpnia 2009, 10:34 »
Hej Patrycja! Jak sobie przypomnę pierwsze odczuwalne przeze mnie ruchy Mariki, to też miałam wątpliwości. Duże wątpliwości, czy to już dzidzia, czy moje flaczki. Lada dzień się przekonasz i nie będzie, a może tak, a może nie. Rany, to już 17 tydzień leci. Za 3 tygodnie będzie półmetek, wierzysz w to?

A z paleniem masz farta. Mam w rodzinie jedną osobę, która "stara się", a le jej to nie wychodzi. Ani, jak byłam w ciąży, a ni teraz przy Małej. Ale dużo, by pisać.

Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie i Twój brzuch oczywiście.

Offline pileczka22

  • Aga
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8528
  • Płeć: Kobieta
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #1228 dnia: 9 Sierpnia 2009, 10:49 »
Chyba w każdej rodzinie zdarza się ktoś, kto się nie może opanować  ;)
Patyś cierpliwości jeszcze kilka dni i poczujesz, że to to  :D



Morgan
  • Gość
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #1229 dnia: 9 Sierpnia 2009, 11:29 »
Ja będę miała problem z teściami , bo moi rodzice napewno nie będę palic przy małej zarówno teraz jak jestem w ciaży i jak już mała będzie na świecie. U moich teściów pewnie mnie każą wychodzic bo tam będzie trójka palic, więc pewnie przestane jeździc. Mój mąż pali na dworze bo w domu nie wolno i przy dziecku tez by nie palił.... ale moi teście oczywiście pewnie na opak zrobią, juz ja ich znam.