Morgan ale mnie nie boli po oddaniu siku, tylko jak się obudzę i czuję że chce mi się siku to wtedy mnie boli, a jak już się wysikam to ból przechodzi. Nie wiem czy to za mocno pęcherz napiera czy co, ale tez się o to zapytam lekarza

A palec już się zagoił

I wygląda normalnie (tzn nie jest zaczerwieniony) i nic nie boli a ranki już widzę że nie ma

także cieszę się bardzo, ale tak czy siak muszę cały czas podkładać wacik.
Anjushka no tak niby wygodniejszy, choć w moim przypadku jak dziecko będzie spać na piętrze to i tak będę musiała sie wspinać na schody żeby pilot łapał zasięg

ale gdzies wyczytałam, że któraś forumka miała tak (chyba madziq) że jak podchodziła żeby nakręcić karuzelkę to wtedy dziecko chciało już do mamy, a na pilota to włączysz, dziecko Cię nie widzi i chyba jest spokój

Ja już zrobiłam rundkę osiedlową

Wpadłam do Adianki na sekundkę, potem sklepy - kupiłam na spróbowanie to jest chyba pomysł na skrzydełka kurczaka miodowe" czy coś takiego, z tym woreczkiem, owoce no i oczywiście pączusia dla mnie

Do domu wpadłam zsapana jak parowóz, a do tego na koniec wędrówki zaczeły mnie plecki boleć... Ojej, chyba za wczesnie zaczyna sie u mnie ból plecków? Ale w sumie jest już co dźwigać...
No i jeszcze się nie pochwaliłam, że udało mi się wczoraj zalicytować spodnie długie, napisałam maila z prośbą o szybką przesyłkę, ale jeszcze dziewczyna mi nie odpisała, mam nadzieję, że zdążą przyjść najpóźniej w czwartek...
nic specjalnego, o takie:

A do tego wczoraj zapomniałam zrobić zdjęcia brzuszka do zestawienia, więc muszę męża przycisnąć dzisiaj
