Autor Wątek: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)  (Przeczytany 305483 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Edzia
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6932
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.07.2008
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #1350 dnia: 13 Sierpnia 2009, 05:02 »
Pati i jak paznokieć?
Jak sobie przypomnę jakie miałam problemy ze swoim. Notorycznie mi się wrastał, aż "mięso" na wierzch wychodziło ::)
Już byłam zapisana na wizytę u chirurga, ale skierował mnie na szczepienie na WZW więc w międzyczasie sama się nim zajęłam 8)
A wiesz co mnie tak naprawdę wyleczyło? Jak 2 lata temu zerwałam sobie cały paznokieć (wypadek z krawężnikiem), od tej pory jak mi odrósł nowy już nigdy mi nie wrastał.

Offline vonka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11307
  • data ślubu: 2008
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #1351 dnia: 13 Sierpnia 2009, 07:48 »
obiadek palce lizać - u mnie wczoraj tż był placki ziemniaczane
świetny avatarek  :D

buziaki na nowy dzień  :-*

Morgan
  • Gość
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #1352 dnia: 13 Sierpnia 2009, 08:53 »
Właśnie Pati jak pazurek? I jak sie czujesz dzisiaj?

Pileczko, juz przemyslalam ;) odpada ;))

Offline Adiana

  • Agnieszka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16270
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.06.2008
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #1353 dnia: 13 Sierpnia 2009, 09:04 »
Edytko - toś farciara, bo mi chirurg zerwał wrastającego się i mimo tego nadal czasami coś tam zaboli, wtedy muszę ostrożniej

funkcjonować i dobrze podciąć :drapanie:

Pati, placki bym zjadła, oj ale mi smaka narobiłaś, ale ja dzielnie walczę z nadwagą :) A z avatarka do tej pory brechtam :D

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #1354 dnia: 13 Sierpnia 2009, 09:33 »
Dziś mamy zaczęty 18 tydzień!!!


Nieźle co?  ;)


Oponka no właśnie: coś za coś. Kiedyś się upierałam, że dla bezpieczeństwa wszystko, ale tak naprawdę jak się nie ma kasy a trzeba wszystko kupić to wybiera się z tego co jest dostępne.

madziq my tak samo nie mamy zamiaru nigdzie jeździć przez pierwszy miesiąc. Będzie zima, więc tylko do lekarza.

Morgan a już kumam :) Tylko właśnie tak jak pisze piłeczka - czasami to nie będzie wygodne, zwłaszcza jak trzeba będzie małą wyciągnąć i przełożyć do wózka to może się wtedy obudzić...

Edzia ja bym się w życiu nie zgodziła na zerwanie całego paznokcia... Wystarczająco sie naczytałam i dowiedziałam, że w moim przypadku zerwanie nic by nie dało, bo mam głęboko osadzone paznokcie... Ja już byłam kilka razy pod skalpelem chirurga i raz tak mi spiep***ył sprawę, że w końcu wynalazłam na necie babkę co zajmuje się wrastającymi paznokciami, zakłada klamry, itp. I odkąd ją znalazłam to każdemu odradzam wizytę u chirurga a polecam babkę. Terminy co prawda ma długie, ale jak trzeba to jakoś przyjmie.


A u mnie z pazurkiem o tyle lepiej, że zeszła opuchlizna ta największa i mogę zobaczyć dokładniej co tam się stało. No jest ranka, tylko właśnie nie wiem, czy gdzieś nie wszedł kawałek paznokcia bo czuję taki ból właśnie typowy dla kawałka paznokcia w skórze, ale ja nic nie widzę, a nie chcę tak mocno odciągać bo i tak nie mam odpowiednich narzędzi. Coś czuję, że jak pójdę dzisiaj do tej mojej babki to będę się trochę wiła z bólu... Ale jak mus to mus... Także jak już napisałam opuchlizna największa zeszła, ale zaczerwienienie dalej jest, już mogę lepiej chodzić, ale mimo wszystko boli, choć na szczęście nie tak mocno - do wytrzymania.
Dzisiaj pocierpię a na wizycie babka założy mi dokładny opatrunek i się zagoi.


A ogólnie jakoś zauważyłam, że chyba mój żołądek trochę wariuje... Co zjem, to potem  mi ciężko na żołądku... Nie jest to chyba zgaga bo nie pali mnie w przełyku ani nic z tych rzeczy, po prostu cięzko mi na zołądku... Jak nie wypije herbatki miętowej lub coli to się będę męczyć...




Offline Adiana

  • Agnieszka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16270
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.06.2008
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #1355 dnia: 13 Sierpnia 2009, 09:48 »
Może ktoś Ci na nim usiadł co :brewki:

18 tydzień zaraz będzie połowa drogi  :D

Offline pileczka22

  • Aga
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8528
  • Płeć: Kobieta
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #1356 dnia: 13 Sierpnia 2009, 09:49 »
Gratulacje 18 tygodnia  :D

Biedna jesteś z tym pazurkiem  :przytul:



Offline ika3w

  • Ilona
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3905
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23.08.2008r
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #1357 dnia: 13 Sierpnia 2009, 10:10 »
Ale ten czas leci... Dopiero co gratulowałyśmy Ci fasolki...

Świetny avatarek  ;D ;D


Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #1358 dnia: 13 Sierpnia 2009, 10:25 »
No "młodzież" rosnie 8)
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline gagatka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3675
  • Płeć: Kobieta
  • Szczęśliwa Pani G., Mama Łucji, Hubercika i Emilki
  • data ślubu: :Zakochany:18.08.07
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #1359 dnia: 13 Sierpnia 2009, 10:25 »
Pati buziaki osiemnastkowe  :-* :-* :-* Mam nadzieję, że Babeczka Ci pomoże z tym paznokciem, bo domyślam się, że to nic przyjemnego. :-\
:Serduszka: .::Łucja 15.10.2009::. :Serduszka: .::Hubercik 20.01.2012::. :Serduszka: .::Emilka 20.12.2013::. :Serduszka:

Offline vonka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11307
  • data ślubu: 2008
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #1360 dnia: 13 Sierpnia 2009, 10:26 »
chwila bólu ale potem święty spokój  ;)

i ja gratuluje 18 tygodnia  ;D

Morgan
  • Gość
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #1361 dnia: 13 Sierpnia 2009, 10:38 »
Kurde ale to zleciało szybko..... ani się obejrzysz i bedzie 30sty ;)))

Buziolki

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #1362 dnia: 13 Sierpnia 2009, 11:49 »
Adiana no czasami mam wrażenie jakby ktoś mi siedział na żołądku  ;)


Babeczka napewno pomoże :) Wyratowała mnie już z okropnego dzieła chirurga, więc ufam jej całkowicie  ;D


Od wczoraj mam ciśnieniomierz i mierzę sobie ciśnienie - narazie tak dla siebie, a w przypadku bólu głowy z nakazu lekarza. I wiecie jakie mam ciśnienie?? Wczoraj i dzisiaj 99 na 70... Nie jest za niskie? A u lekarza wychodzi mi zawsze 120 na 70 albo 130...

Chyba, że ciśnieniomierz jest walniety i po prostu pokazuje takie niskie ale nie mam pojęcia...




Offline *Ewcia*
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7539
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 24.05.2008
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #1363 dnia: 13 Sierpnia 2009, 11:53 »
Pati na następną wizytę u lekarza weź ciśnieniomierz i porównaj  :)

Współczuję tego paznokcia - ciarki mnie przechodzą jak czytam o zerwaniu  :P Babeczka nie daje znieczulenia?


Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #1364 dnia: 13 Sierpnia 2009, 11:56 »
Pati ja mam geeralnie niskie cisnienie, a w ciazy to juz w ogole mega niskie - ale lekarz stwierdzil, ze to nic zlego :)
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline Anjuschka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10267
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.05.2010
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #1365 dnia: 13 Sierpnia 2009, 11:57 »
Mi w domu też czasem takie niskie wychodzi na moim zwykłym ciśnieniomierzem... a u Uzara zawsze coś ok. 125/75.

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #1366 dnia: 13 Sierpnia 2009, 12:10 »
Ewa masz rację. Wezmę na wizytę i porównam. Zobaczymy czy faktecznie ten jest o tyle walnięty, że zawsze pokazuje tak nisko czy jednak nie...
Czy daje znieczulenie to nie wiem, bo ja miałam zawsze bez, ale ona nic nie zrywa ani nie tnie :) Ona ma odpowiednie narzędzia, aby coś podłożyć pod paznokieć aby nie uciskał na skórę, no i generalnie nie wiem co tam jeszcze bo rzadko się patrzę kiedy ona coś tam robi :) oglądam sobie na ścianie różne obrazki czy artykuły  ;)

No to dobrze, że nie tylko mi wychodzi takie niskie ciśnienie. Ja nigdy z tym nie miałam problemu, więc nie wiem jak to jest, ale miałam nadzieję, że to nic złego, chociaż jak wysokie ciśnienie jest złe to może niskie też nie dobre, ale jak ok to ok :)

ortografia
« Ostatnia zmiana: 13 Sierpnia 2009, 15:44 wysłana przez liliann »



Offline madziq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6009
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26.04.2008
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #1367 dnia: 13 Sierpnia 2009, 12:15 »
ja miałam przeważnie 100/60 lepiej że jest niskie niż wysokie  ;)

Offline ooppoonnkkaa

  • Traktuj ludzi tak jak byś sam chciał być traktowany...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6769
  • Płeć: Kobieta
  • Jeszcze 3 lata :)
  • data ślubu: 29.07.2006
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #1368 dnia: 13 Sierpnia 2009, 13:31 »
Tak? To ja w szpitalu i w domu całą ciążę zawsze miałam 80/50 ;D ;D ;D ;D Dopiero mnie pytali czy żyje jeszcze  ;D Teraz mam 90/60-110/70


Centymetry nadchodźcie!!!

Offline madziulek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4486
  • Płeć: Kobieta
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #1369 dnia: 13 Sierpnia 2009, 13:32 »
Ricardo też miałam 6takie wypuklenia, myslałam ze dziecko sie tak ustawia ...okazało się że to skurcze a ja nawet o tym nie wiedziałam ... :)
dostałam jakieś tabsy nawet już nie pamiętam jakie i wróciło do normy wsio ....

daj znać po wizycie

w ciąży jak niskie ciśnienie to dobrze tylko sie cieszyć :)
Kuba 2007
Szymon 2010

Morgan
  • Gość
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #1370 dnia: 13 Sierpnia 2009, 13:32 »
Ja jestem cisnieniowcem :) Ja mam wysokie cisnienie. Jak zaszlam w ciaze pije ziola z jemioly i wtedy mam nizsze :)

Offline ooppoonnkkaa

  • Traktuj ludzi tak jak byś sam chciał być traktowany...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6769
  • Płeć: Kobieta
  • Jeszcze 3 lata :)
  • data ślubu: 29.07.2006
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #1371 dnia: 13 Sierpnia 2009, 13:40 »
Skurcze tak ale jeśli te miejsca są twarde Pati. Jeśli masz twardy brzuch to są to skurcze. Lekarz da ci magnez na początek i jak przejdą to ok a jak nie to coś mocniejszego no i uważanie na siebie... Wiesz ja expert od skurczybyków :D :D :D


Centymetry nadchodźcie!!!

Offline wiśniowa

  • forumowy
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9444
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.05.2009
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #1372 dnia: 13 Sierpnia 2009, 13:42 »
Pati genialny avatar... normalnie mnie rozbroiłaś  :D :D :D

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #1373 dnia: 13 Sierpnia 2009, 14:00 »
madziulek i Oponka ja nie umiem rozpoznać czy to są skurcze... Nic nie czuję, żadnego dyskomfortu czy coś, brzuch ogólnie mam miękki tylko zdarzyło się, że tak to jedno miejsce miałam uwypuklone. Skurcz nie sądzę, myślę że to dzidzia tak się ułożyła i wypieła się po prostu :) Aczkolwiek na wizycie wspomnę o tym. Magnez piję tylko gdy czuję ból podbrzusza.

wiśniowa dzięki :)


Dzisiaj jestem normalnie jak odkurzacz.... Cały czas mnie ssie i non stop coś bym jadła... Ale staram się nie jeść - tzn. jem wtedy kiedy jestem głodna a nie kiedy mimo wszystko mi się chce...


A teraz z nudów robię sobie listę co trzeba kupić i normalnie trochę tego jest... Jak zrobię całą to wam wkleję i podpowiecie mi co się przydaje a co nie, itp :) Ale to pewnie trochę potrwa zanim ja ją skończę, więc spoko :) nie martwcie się - tak szybko roboty nie bedzie :)



Offline ooppoonnkkaa

  • Traktuj ludzi tak jak byś sam chciał być traktowany...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6769
  • Płeć: Kobieta
  • Jeszcze 3 lata :)
  • data ślubu: 29.07.2006
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #1374 dnia: 13 Sierpnia 2009, 14:05 »
Pati dzidzia jest za mała jeszcze żeby to wypuklenie było od niej. Naprawdę. A przy lekkich skurczac nie ma dyskomfortu. Magnez to właśnie wtedy pij a nie tylko przy bólu bo mnie np przy skurczach wcale brzuch nie bolał


Centymetry nadchodźcie!!!

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #1375 dnia: 13 Sierpnia 2009, 14:21 »
Myślałam, że dziecie może też leżeć prostopadle do brzucha a nie tylko równolegle to wtedy takie coś mogłby się robić :)

No dobra, będę piła magnez :)

Ale nawet jak to uwypuklenie nie widać gołym okiem tylko ja czuję jak rękę przykładam do brzucha?



Offline Olucha

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6455
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 11 lipiec 2009r.
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #1376 dnia: 13 Sierpnia 2009, 14:26 »
Ja magnez biore dwa razy dziennie, Pati czasami nie czuc skurczu  :)

Offline toscansun

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1697
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 31.05.2008
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #1377 dnia: 13 Sierpnia 2009, 14:57 »
Haloł Pati, ale miałam nadrabiania....
Wracając do papierochów...dzisiaj rozmawialiśmy z kierownikiem budowy w naszym mieszkaniu (co prawda jeszcze nie jest przez nas odebrane) i ten sobie odpalił papierosa...widział przecież, że ja w ciąży, nawet nie spytał... szybko odsunęłam się by tego nie wdychać, niestety nie miałam odwagi, aby mu cokolwiek powiedzieć :( totalny egoizm...

jeśli chodzi o brzuszek, to ja też na początku czułam macicę tak jakby bardziej z prawej strony, a z lewej pusto... to miejsce było takie "bardziej wypełnione"... skurcze zdarzyły mi się kilka razy, ale jest to zupełnie inne uczucie, takie twardnienie macicy od dołu

p.s. podzielisz się też swoim spisem wózków? my już powoli zaczynamy się rozglądać:)
Hania 24.11.2009 r.    Klara 26.04.2011 r.    Gabrysia 25.02.2014 r.

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #1378 dnia: 13 Sierpnia 2009, 15:26 »
Olucha no teraz to już wiem, jak mi napisałyście :) ale i tak dalej nie wiem jak ja je rozpoznam?

toscansun ja bym zwróciła gościowi uwagę, zwłaszcza jeśli to było w mieszkaniu... Jakby na dworze to też bym zwróciła uwagę, żeby dmuchał tak aby na mnie nie leciało, w ogóle brak kultury, że rozmawiając pali jeszcze papierosy... Aby mu fiutek skisł  ;)


Skończyłam robić wstępnie wyprawkę i kurcze aż mi się w głowie zakręciło... Tyle tego jest... Lista jest imponująca a jak jeszcze pomyślę ile to złotówek, to kurcze chyba zacznę kombinować co można zastąpić tańszym albo co niepotrzebne... Tylko, że na dzień dobry nie wiadomo co się okaże niepotrzebne...
Muszę się najpierw przyzwyczaić do tej listy i napisze Wam ją na dniach  :D


toscansun zaraz wkleję w takim bądź razie listę wózków, które sobie spisuję :)



Offline Olucha

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6455
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 11 lipiec 2009r.
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #1379 dnia: 13 Sierpnia 2009, 15:35 »
Ja dostalam od jednej z forumek liste wyprawkowa i bardzo mi sie spodobala  :)