Autor Wątek: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)  (Przeczytany 310377 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline hany81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7960
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #3480 dnia: 9 Listopada 2009, 12:20 »
Dziewczyny pisały ,że można . I widziałam program ostatnio i tam położna też mówiła,że nie ma z tym problemu.

Offline agu-s

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7420
  • Płeć: Kobieta
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #3481 dnia: 9 Listopada 2009, 12:27 »
czarna magia ;D

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #3482 dnia: 9 Listopada 2009, 12:40 »
No to już sama nie wiem... Może ktoś się jeszcze wypowie.

Aga no czarna magia dla mnie momentami też :)



Offline LilithGoth

  • Anka ot tak
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2440
  • Płeć: Kobieta
  • Czorcik Alanek :)
  • data ślubu: 12.07.2008r.
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #3483 dnia: 9 Listopada 2009, 12:40 »
Pati ja bym ubrałatak :
body
pajacyk albo kaftanik
jak kaftanik to jakies spodeneczki
skarpetunie
kombinezonek
rekawiczki i czapunia oczywiście

no i nie zapomnij o kremie na kazdą pogode :) bo to jednak bedzie zimno :)


Moim zdaniem nie ma co grubo ubierac bo i tak dzidzia idzie do autka na czas wynoszenia ze szpitala dziecka mozna jeszcze przykryc kocykiem :)
17.12.2012, 3400g, 55cm

15.09.2009, 3050g, 55cm

Offline .:Anka:.
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 23667
  • Płeć: Kobieta
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #3484 dnia: 9 Listopada 2009, 12:43 »
ja używałam body od poczatku
ja małego tak ubrałam na wyjście (połowa grudnia)
- body
- spiochy
- kombinezon
- czapka
w foteliku był przykryty kocem i miałam pieluszke tetrową na buźkę (na samo wyjście na dwór ze szpitala do auta i z auta do domu)

dzieci mają zawsze zimne rączki -  niech was to nie zmyli, że im zimno. zawsze sprawdzajcie karczek.
i ja jestem zdania, że lepiej za chłodno ubrac malucha niż go przegrzać.

Offline hany81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7960
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #3485 dnia: 9 Listopada 2009, 12:51 »
hmmm no to faktycznie z jednego pajaca cieplejszego zrezygnuję
- body
- śpiochy lub pajac
- kombinezonik + czapka + skaarpetunie + rekawiczki
- pieluszka na buźkę
- kocyk
obowiązkowo krem na buzię

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #3486 dnia: 9 Listopada 2009, 12:56 »
Kurcze ale ja nie mogę pojąć jak nałożyć dzieciaczkowi body jak one sa takie przy ciele a co z tym pępkiem? Czy on jakoś tak nie odstaje, że będzie przeszkadzał, albo jak nałożę body to on sie nie przyciśnie w którąś stronę czy przez to nie oderwie? Może głupio sie pytam, ale tak mnie to ciekawi... Czy lepiej wybrać body, które będą trochę luźniejsze?? czy też większe??



Offline Olucha

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6455
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 11 lipiec 2009r.
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #3487 dnia: 9 Listopada 2009, 12:58 »
Z kikutem pępowinowym z tego co mówiła położna nic się nie stanie nawet jak ubranko będzie przy ciele, nie boli on też dzieciaczka także nie ma czego się obawiać  :)

Offline LilithGoth

  • Anka ot tak
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2440
  • Płeć: Kobieta
  • Czorcik Alanek :)
  • data ślubu: 12.07.2008r.
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #3488 dnia: 9 Listopada 2009, 12:59 »
kochana body nie bedą przylegały do ciałka bo jak wiadomo zawsze bedą troszke za duze ... jk chcesz mozesz zalozyc wieksz ale Natalka sie chyba w nich utopi :P zresztą pępek od bodziaków nie odpadni najpierw musi wyschnąć porządnie :)
17.12.2012, 3400g, 55cm

15.09.2009, 3050g, 55cm

Offline .:Anka:.
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 23667
  • Płeć: Kobieta
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #3489 dnia: 9 Listopada 2009, 13:02 »
Pati, ja już dokładnie nie pamiętam..ale miałam body zapinane kopertowo - jak dla mnie super wynalazek dla takiego malucha - i te body nie były tak mocno przy ciele
ten kikut po pępęku ponoć nie boli dziecka także spoko.
zresztą teraz jakoś tak krótko obcinają - pogadaj z anulka bądź agulką - ona cos pisały na ten temat.

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #3490 dnia: 9 Listopada 2009, 13:10 »
A no to spoko, bo nie wiem w sumie co mi się ubzdurało z tym pępkiem :) Ale lepiej pytać niż siedzieć w niewiedzy :)

Teraz tylko trzeba będzie wybrać ciuszki w co ubrać tego małego gigancika na wyjście ze szpitala :)


A jeszcze mam pytanie odnośnie rękawiczek zimowych do kombinezonu. Nigdzie takich nie widziałam - tzn jeszcze nie byłam w hurtowni dziecięcej, ale jakie one mają być? Wełniane, polarowe czy takie ortalionowe jak jest materiał kombinezonu?



Offline .:Anka:.
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 23667
  • Płeć: Kobieta
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #3491 dnia: 9 Listopada 2009, 13:15 »
ja miałam odrazu rękawiczki przy kombinezonie
zreszta jak małego wsadzlismy w kombinezon to miał dwie nogi w jednej nogawce a rączki kończyły się w połowie rękawka
także na początek to nie potrzebowałam rękawiczek.

pępęk budzi "przerażenie" u rodziców ale spooooko. oswoisz się i nie będziesz miała problemu, zeby dokładnie go przemywac spitytusem i zawijać gazikiem (ja tak robiłam ale jak mówiłam to teraz jakoś inaczej obcinają pępki)
zreszta - w szpitalu pokazą ci jak go pielęgnować.

Offline hany81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7960
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #3492 dnia: 9 Listopada 2009, 13:20 »
ja mam też paputki i rękawiczki razem z kombinezonem. Myślę ,że i tak dzidzia bedzie malutka więc rękawiczki nie bedą potrzebne ;)

Offline Olucha

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6455
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 11 lipiec 2009r.
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #3493 dnia: 9 Listopada 2009, 13:22 »
A propos pępuszka na szkole rodzenia położna mówiła o jakiejś maści do pępuszka, podobno rewelacyjna, nie tzreba przemywać spirytusem i goi się jeszcze szybciej

Offline hany81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7960
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #3494 dnia: 9 Listopada 2009, 13:29 »
ja słyszałam ,że do pępka rewelacyjny jest  - Octenisept taki spray na bazie wody utlenionej, bez recepty w aptece

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #3495 dnia: 9 Listopada 2009, 13:32 »
Olucha może chodzi o maść pichtową? Chyba, coś takiego mi sie kojarzy ale nie jestem pewna.

Te moje kombinezony właśnie nie mają od razu rękawiczek i się zastanawiam co z tym fantem zrobić.



Offline LilithGoth

  • Anka ot tak
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2440
  • Płeć: Kobieta
  • Czorcik Alanek :)
  • data ślubu: 12.07.2008r.
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #3496 dnia: 9 Listopada 2009, 13:43 »
Patyś kombinezony i tak bedą za duze :) ja mojemu Alankowi do tej pory zakładam łapki niedrapki bo i tak rączek mu nie widać :)
17.12.2012, 3400g, 55cm

15.09.2009, 3050g, 55cm

Offline Olucha

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6455
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 11 lipiec 2009r.
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #3497 dnia: 9 Listopada 2009, 13:45 »
Jeśli ja dobrze kojarzę to ta maść na c się zaczynała, muszę zaapytać położnej

Offline .:Anka:.
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 23667
  • Płeć: Kobieta
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #3498 dnia: 9 Listopada 2009, 13:49 »
ooo niedrapki to dobry pomysł!

Morgan
  • Gość
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #3499 dnia: 9 Listopada 2009, 14:12 »
a ja mam przy kombinezonie lapki i paputki, ale mam tez kurteczki bez tego... kupilam w pl czapke zimowa z szalickziem i do tego byly takie rekawiczki na sznurku (jak za dawnych czasow) wiec mysle ze tez beda ok :)

Offline gagatka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3675
  • Płeć: Kobieta
  • Szczęśliwa Pani G., Mama Łucji, Hubercika i Emilki
  • data ślubu: :Zakochany:18.08.07
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #3500 dnia: 9 Listopada 2009, 14:23 »
Pati takiemu maluszkowi najlepiej jest w bodziaku, bo jest blisko ciałka i się nie podwija jak kaftanik. Dla nas super okazały się bodziaki rozpinane na całej długości i w kroku. Na to zazwyczaj ubieramy pajaca, a śpiochy z kaftanikiem tylko wtedy, gdy bodziaki nie zdążą wyschnąć albo nie ma chętnych, żeby je wyprasować. :P
Teraz jak wychodzimy z Łucją na spacer to zakładam Jej na body z długim rękawem polarkowego pajaca, a na to kombinezon też podszyty polarem, w którym ma zasłonięte rączki i nóżki, więc nie potrzebujemy rękawiczek, na głowę ciepłą czapeczkę, na szyjkę taką polarową chustkę na rzepa i przykrywamy ciepłym kocem. Mam też taki "misiowy" kombinezon dla Niej i do niego kupiłam w Smyku rękawiczki, które od środka są polarkowe, a z zewnątrz z takiego materiału "kurtkowego". 

Ja ubrałabym na wyjście tak:
- body na długi rękaw
- pajac
- skarpetki pod pajaca
- kombinezonik
- grubsza czapka
- rękawiczki
- coś na szyjkę
- pieluszka na buźkę
- ciepły kocyk

Kurcze ale ja nie mogę pojąć jak nałożyć dzieciaczkowi body jak one sa takie przy ciele a co z tym pępkiem? Czy on jakoś tak nie odstaje, że będzie przeszkadzał, albo jak nałożę body to on sie nie przyciśnie w którąś stronę czy przez to nie oderwie? Może głupio sie pytam, ale tak mnie to ciekawi... Czy lepiej wybrać body, które będą trochę luźniejsze?? czy też większe??
Body z założenia ma być przy ciele, ale one nie są takie "elastyczne", żeby zahaczać o klamerkę przy pępku, więc z pępkiem na pewno nic się nie stanie. U nas odpadł równo po tygodniu smarowania spirytusem.
:Serduszka: .::Łucja 15.10.2009::. :Serduszka: .::Hubercik 20.01.2012::. :Serduszka: .::Emilka 20.12.2013::. :Serduszka:

Offline hany81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7960
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #3501 dnia: 9 Listopada 2009, 14:27 »
aaa to jeszcze skarpetki się zakłada pod pajaca?? Nie wiedziałam

Offline gagatka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3675
  • Płeć: Kobieta
  • Szczęśliwa Pani G., Mama Łucji, Hubercika i Emilki
  • data ślubu: :Zakochany:18.08.07
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #3502 dnia: 9 Listopada 2009, 14:30 »
W sumie Haniu my zakładaliśmy najpierw na wierzch, żeby pajac się trzymał na stópkach, ale Położna nas oświeciła, że skoro Mała ma zimne stópki to lepiej pod spód założyć.
:Serduszka: .::Łucja 15.10.2009::. :Serduszka: .::Hubercik 20.01.2012::. :Serduszka: .::Emilka 20.12.2013::. :Serduszka:

Offline hany81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7960
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #3503 dnia: 9 Listopada 2009, 14:33 »
hmm i dobry pomysł ;) ile sie można od Was dziewczynki dowiedzieć  :-* :-*

Offline ooppoonnkkaa

  • Traktuj ludzi tak jak byś sam chciał być traktowany...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6769
  • Płeć: Kobieta
  • Jeszcze 3 lata :)
  • data ślubu: 29.07.2006
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #3504 dnia: 9 Listopada 2009, 14:34 »
Ja na wyjście też zakładam skarpetki na pajacyka czy śpioszki, ale cienkie. A mój mały ma zawsze zimne stopy, czego bym na nie nie założyła :D

Pieluszkę na twarz zakładać???? Jeju, po co???  :o Posmarować kremem i tyle, przecież do samochodu nie ma godziny drogi :-\

Co do kombinezonu Pati to fakt, że rączki są w połowie rękawów także nic oprócz niedrapek nie trzeba. Ja mam rękawiczki ale są bezuzyteczne, wielkie i spadają


Centymetry nadchodźcie!!!

Offline .:Anka:.
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 23667
  • Płeć: Kobieta
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #3505 dnia: 9 Listopada 2009, 14:38 »
ja też ubierałam pod pajaca

___________

Oponka, ja urodziłam w grudniu - z ta pieluchą to chodzi o zmiane temp. otoczenia - w szpitalu gorąco jak w piekle a na dworze temp. koło zera.
ja nie smarowałam kremem.

Offline ooppoonnkkaa

  • Traktuj ludzi tak jak byś sam chciał być traktowany...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6769
  • Płeć: Kobieta
  • Jeszcze 3 lata :)
  • data ślubu: 29.07.2006
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #3506 dnia: 9 Listopada 2009, 14:51 »
Ania wiem wiem, że to chodzi o temperaturę ale ja tysiące razy słyszałam żeby tego nie robić bo to niebezpieczne nawet na chwilę. Skoro tak mówią lekarze to coś w tym jest przecież, musiały sie zdarzać jakieś wypadki  ::)

Można z dzidzią poczekać stopniowo w korytarzu przed wejściem itd, tam już jest dużo zimniej. Nie no, tak tylko mówię, bo ja bym nie zakładała tej pieluszki ale wiadomo, każdy zrobi jak uważa :)


Centymetry nadchodźcie!!!

Offline gagatka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3675
  • Płeć: Kobieta
  • Szczęśliwa Pani G., Mama Łucji, Hubercika i Emilki
  • data ślubu: :Zakochany:18.08.07
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #3507 dnia: 9 Listopada 2009, 14:52 »
z ta pieluchą to chodzi o zmiane temp. otoczenia - w szpitalu gorąco jak w piekle a na dworze temp. koło zera.
ja nie smarowałam kremem.
Dokładnie tak. My założyliśmy rozłożoną pieluchę na "daszek" od fotelika przy przenoszeniu Małej ze szpitala do samochodu i z samochodu do domu.
Ja też nie smarowałam kremem.
:Serduszka: .::Łucja 15.10.2009::. :Serduszka: .::Hubercik 20.01.2012::. :Serduszka: .::Emilka 20.12.2013::. :Serduszka:

Offline LilithGoth

  • Anka ot tak
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2440
  • Płeć: Kobieta
  • Czorcik Alanek :)
  • data ślubu: 12.07.2008r.
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #3508 dnia: 9 Listopada 2009, 14:56 »
My nie zakładaliśmy pieluszki ...ale to dlatego ze było ciepło na zewnątrz :)
17.12.2012, 3400g, 55cm

15.09.2009, 3050g, 55cm

Offline gagatka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3675
  • Płeć: Kobieta
  • Szczęśliwa Pani G., Mama Łucji, Hubercika i Emilki
  • data ślubu: :Zakochany:18.08.07
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #3509 dnia: 9 Listopada 2009, 14:59 »
U nas było chłodno i padał deszcz. :(
:Serduszka: .::Łucja 15.10.2009::. :Serduszka: .::Hubercik 20.01.2012::. :Serduszka: .::Emilka 20.12.2013::. :Serduszka: