No samochodu z salonu to przy największych chęciach nie mamy możliwości kupna

Choć taki byłby najlepszy
Ania tak jak piszesz - sprzedawcy kłamią ile wlezie z nadzieją na to, że głupi kupujący wszystko wciągnie i jeszcze zaklaszcze uszami w podziękowaniu za super auto...
Co do samochód z komisu przy salonie to niestety to też nie jest dobre źródło, bo przez telefon mówią jedno a na miejscu okazuje się drugie - na szczęście powiedziane przez ich mechanika, ale można wszystko powiedzieć przez telefon, bo dla nas to jest strata czasu na oglądanie takich samochodów.
Kupowanie od pierwszego właściciela jest najlepsze, mamy też upatrzone takie autko, no ale zobaczymy. Teraz R. pojechał popatrzeć po komisach, niech jedzie

Ja sobie posiedzę w ciepełku
