Autor Wątek: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)  (Przeczytany 305463 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #3090 dnia: 22 Października 2009, 10:31 »
MNie nic nie mulilo ;D
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline Ewelina_Michał

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2740
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: czerwiec 2007
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #3091 dnia: 22 Października 2009, 10:39 »
mnie muliło szczególnie na początku po wypiciu. Potem coraz mniej ale zaczynały się szumy w głowie. Tak było za każdym razem, a było ich kilka bo wyszła mi cukrzyca ciążowa. Generalnie ja po krzywej cukrowej miałam pół dnia z głowy. Czułam się jak po mega mocnej kawie, ręce się trzęsły i totalnie byłam rozbita. To pewnie dlatego, że na cukier reaguje inaczej niż powinnam. Po tej krzywej co robi się po dwóch godzinach odbierał mnie mąż - pierwsze jego słowa to były - rany, jaka ty jesteś blada. czułam się tak, że nie zajechałabym autem do pracy. Musiał mnie zawieźć.


Offline marta082008

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14122
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
  • Skąd:: Szczecin
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #3092 dnia: 22 Października 2009, 10:56 »
Kurcze, ja tam słodkie lubię  ;)


Offline .:Anka:.
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 23667
  • Płeć: Kobieta
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #3093 dnia: 22 Października 2009, 10:59 »
Marta, ja też słodkie lubię
ale to było "inne" słodkie - jak dla mnie - obrzydliwe
i jeszcze miałam rozpuszczoną glukozę w ciepłej wodzie...brrrrrr
teraz napewno pójdę z cytrynką i poproszę o zimna wodę.

Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #3094 dnia: 22 Października 2009, 11:23 »
Mnie od samego czytania niedobrze - ja nie cierpię słodkości :-[


Morgan
  • Gość
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #3095 dnia: 22 Października 2009, 12:16 »
aaa tu u nas cytryny nie daja :D

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #3096 dnia: 22 Października 2009, 13:24 »
Jestem już w domku :)

Dziękuję Wam bardzo za odpowiedzi, choć przeczytałam je dopiero teraz  ::) a to dlatego, że jestem matołek i wyłączył mi się przez przypadek telefon no i nie pamiętałam pinu bo przecież mam kartę nową  8)

A ogólnie to: glukoza mi bardzo smakowała - wcale w smaku nie jest jakaś straszna :) z cytrynką była spoko, choć oczywiście zapomniałam wziąść cytryny z blatu kuchni i po drodze zajechaliśmy do sklepu  ;) Natomiast to, co się działo potem, przez te 2 godziny...

Ogólnie nie było źle, ale co jakiś czas robiło mi się niedobrze, chyba z 2 razy miałam taki moment że myślałam że zwymiotuję to wszystko, momentami robiło mi się słabo... Ale im bliżek końca tych 2 godzin tym lepiej było. A jak już po pobraniu drugi raz mogłam jeść to normalnie czułam się jak nowo narodzona :) hehehe.

Nic mi nie było, wszystko ok :)

Wyniki R. odbierze mi pewnie dopiero jutro.

Po badaniu po drodze zaszłam sobie do lumpka i oczywiście zaopatrzyłam Małą :) nawet dla mnie wpadła 1 bluzka - ale nie chciało mi się przymierzać i nie wiem czy dobra ;)

I co najlepsze wróciłam autobusem - kurcze no jednak komunikacja miejsca to w ciąży nie dla mnie... Nie było za fajnie, ale miałam miejsce siedzące więc było spoko :)


Ania ja tez sie skrzywiłam, jak babka rozpuszczała glukoze w tej ciepłej wodzie ale ona musi taka być, żeby ta glukoza się rozpuściła. Potem dolała mi do tego zimnej i ja dodałam cytrynkę i było spoko :) Wypiłam nawet ze smakiem :)



Morgan
  • Gość
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #3097 dnia: 22 Października 2009, 13:43 »
no to trzymam kciuki za wyniki :)
pochwal sie w co tam mała zaopatrzylas  ;D

Offline agu-s

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7420
  • Płeć: Kobieta
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #3098 dnia: 22 Października 2009, 13:56 »
dobrze, ze juz po badaniu ;)

Offline Olucha

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6455
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 11 lipiec 2009r.
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #3099 dnia: 22 Października 2009, 14:03 »
Mam nadzieję że zakupami tradycyjnie się pochwalisz  ;)

Gabiś
  • Gość
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #3100 dnia: 22 Października 2009, 14:14 »
Cześć Pati :)
Buziaki  :-* :-*

Offline loona
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10572
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25.08.2007r.
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #3101 dnia: 22 Października 2009, 14:40 »
Patrycja? Będziesz jutro na spocie?

Offline paooolka

  • Niufomaniaczka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8987
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.2009
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #3102 dnia: 22 Października 2009, 14:48 »
Mam nadzieję że zakupami tradycyjnie się pochwalisz  ;)

ja tez mam taka nadzieje :)
Il corpo è solo uno strumento. Il corpo senza lo spirito non ha nessun valore.

całkiem nowa JA

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #3103 dnia: 22 Października 2009, 14:59 »
No dobrze, że już po badaniu, teraz tylko wyniki i będzie wiadomo - wóz albo przewóz :)

Ubrankami chyba nie będę się chwalić bo teraz mam tylko body, sweterki no i oczywiście nie mogłam sie obejść bez żadnej sukienusi więc są 2 ;)

Ilonko nie będę na spocie bo od dawna mam już inne plany...

A tak jeszcze chciałam się pochwalić, że przyszła do mnie spódnica zakupiona w poniedziałek na allegro :) Już chciałam psy wieszać na sprzedawcy, że nawet nie odpisał mi na maila i nie wiedziałam, czy w końcu wyśle tak abym na piątek miała czy nie no i jaka miła niespodzianka :) Także spódnice mam, jeszcze tylko dobiorę bluzkę i będzie cacy :)



Offline Ninka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14816
  • Płeć: Kobieta
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #3104 dnia: 22 Października 2009, 23:35 »
Swoje badanie cukru wspominam koszmarnie. Cytrynkę miałam, ale presja czasu pań z laboratorium i wszystkie przejścia zanim zgodzili się mnie badać, spowodowały, że została w torebce. Dodatkowo badano mnie w poradni cukrzycowej i piłam tą dużą dawkę. Blech, samo wspomnienie mnie zniesmacza.

Czy jutro będziesz na spocie?

Offline elisabeth81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7820
  • Płeć: Kobieta
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #3105 dnia: 23 Października 2009, 00:56 »
Patrycja.. ja się włączę odnośnie kosmetyków. Jest fajna seria "skarb matki". Nie stosowałam jej od początku ale i tak bardzo fajnie mi się sprawdzały zwłaszcza ich płyny do kąpieli.
"Wstać rano, zrobić przedziałek i odpieprzyć się od siebie. Czyli nie mówić sobie: muszę to, tamto, owo. Ja zapisuję rano, co mam zrobić. A chwilę potem skreślam połowę"

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #3106 dnia: 23 Października 2009, 09:32 »
oj Ninka to faktycznie masz złe wspomnienia... Ja zapomniałam cytryny z domu ale podjechaliśmy do sklepu i miałam na szczęście :) Bo bez cytrynki to pewnie byłoby dużo gorzej...
Co do Twojego pytania to nie, jutro mnie nie będzie na spocie bo mój chrześniak ma urodziny i jedziemy do Niego.

Elisabeth o dzięki, tylko oni mają 4 kosmetyki z tej serii? Bo widzę tylko oliwkę, oliwkę w żelu, płyn do kąpieli i pomadkę ochronną. Chyba że znalazłam jakieś marne info :) A gdzie to to można zakupić? Bo nie widziałam tego niegdzie??


Dzisiaj wstałam z jakimś nerwem... Wszystko od rana mnie wkurza... A zwłaszcza mój mąż - choć nie widziałam go od wczoraj wieczór hahaha :)



Offline Di

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6253
  • Płeć: Kobieta
  • Nat :)
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #3107 dnia: 23 Października 2009, 09:36 »

Dzisiaj wstałam z jakimś nerwem... Wszystko od rana mnie wkurza... A zwłaszcza mój mąż - choć nie widziałam go od wczoraj wieczór hahaha :)

Ja tak mam i bez ciaży hehe ;P

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #3108 dnia: 23 Października 2009, 10:09 »
Elisabeth a już sobie weszłam na ich stronkę :) i wszystko wiem :) Ale tylko w Bebe Club sprzedają te kosmetyki?

Di ja raczej tak nie mam, a dzisiaj mnie wkurza wszystko: poszedł do pracy i zostawił światełko w kuchni zapalone, nie odebrał mi wyników badań, nie złożył w kostkę koszulki w jakiej spał tylko rzucił byle jak w łazience, wyciągał koszulke do pracy to rozwalił poukładane w równy kancik resztę koszulek... oj mogłabym tak jeszcze długo wymieniać :) hahaha



Offline pileczka22

  • Aga
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8528
  • Płeć: Kobieta
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #3109 dnia: 23 Października 2009, 10:15 »
haha jakbym o moim mężu czytała  :D



Offline Di

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6253
  • Płeć: Kobieta
  • Nat :)
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #3110 dnia: 23 Października 2009, 10:19 »
Oczywiście, że nie jest tak każdego dnia, ale czasem zdarzają się takie piękne poranki, gdy Ar ucieka lub szybko znika by uniknąć starcia ze mną... ;P wystarczy że zobaczy mnie po wstaniu z łóżka (widok musi być niezły...różowa piżama w koty, włosy na jeża - mniej więcej jak te z mmsa - same tak stają..nie wiem, czy wyczuwają nastrój??? ;) i błyskawice w oczach...) Już wtedy wie, że musi biec, bo ochrzan będzie za samo to, że nierówno oddycha :P

Offline ooppoonnkkaa

  • Traktuj ludzi tak jak byś sam chciał być traktowany...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6769
  • Płeć: Kobieta
  • Jeszcze 3 lata :)
  • data ślubu: 29.07.2006
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #3111 dnia: 23 Października 2009, 10:21 »
Pati współczuję nerwa  :D Co do glukozy to ja bez żadnej ytryny dałam radę i bez przesady, jakoś przeżyłam ;D

Przesyłamy buziaczki razem z Klusiem :D :D :D :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-*


Centymetry nadchodźcie!!!

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #3112 dnia: 23 Października 2009, 11:08 »
Mój też własnie zwiał dzisiaj po cichaczu do pracy jak jeszcze wstałam, ale wyczuł mój nastrój chyba jak wcześniej zadzwonił mu budzik w komórce - a zawsze nastawia wibracje i już go z rana zjechałam, że mnie obudził ;) hehehehe

Oponka pewnie, że da się przeżyć :) Ledwo bo ledwo ale wyjścia nie ma :) Przynajmniej nie puściłam pawia bo wtedy by trzeba było powtarzać glukozę...


Dziewczyny a powiedzcie mi, czy śpiworek do wózka jest potrzebny? Bo że nie jest konieczny to z pewnością, ale właśnie nie wiem. Bo na ten wózek co jestem zdecydowana na 99% jest możliwość dokupienia za 60 zł śpiworka pasującego. Nawet nie wiem czy to jest dużo czy mało za taki śpiworek? Będę zamawiała prosto od producenta i cena jest baaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaardzo fajna, nawet nie myślałam, że zmieścimy się w takiej kwocie :) I generalnie kiedy zamówić wózek? Realizacja zamówienia jest w ciągu 3 dni roboczych, chyba styknie jak zamówię na koniec listopada - początek grudnia nie?



Offline Netula

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5891
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.10.2007
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #3113 dnia: 23 Października 2009, 11:13 »
a na jakik pojazd sie zdecydowaliscie? ja bede miec dziecie kwietniowe wiec mi nie bedzie spiworek potrzebny... Ale 60zl to niewiele i mozna sprzedac....

Offline .:Anka:.
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 23667
  • Płeć: Kobieta
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #3114 dnia: 23 Października 2009, 11:21 »
Pat, a to jest śpiworek tylko do gondolki?

ja w gondolce miałam koc na spodzie, mały był w kombinezonie i był przykrywany jednym lub dwoma kocykami (cienkimi) i na to zakładałam "pokrowiec" od gondolki
także mi był nie potrzebny ale jesli miałby jeszcze służyć do spacerówki to ja bym kupiła

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #3115 dnia: 23 Października 2009, 11:25 »
Netula na 99% będzie Mikado Boston.

Ania producent napisał mi tylko tak:

"Śpiworek w kolorze tapicerki wózka jako    
    wyposażenie dodatkowe kosztuje 60 zł"

A właściwie to po co śpiworek do spacerówki jak jest okrycie na nóżki w spacerówce?

« Ostatnia zmiana: 23 Października 2009, 11:28 wysłana przez ricardo »



Offline .:Anka:.
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 23667
  • Płeć: Kobieta
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #3116 dnia: 23 Października 2009, 11:41 »
bo śpiworek jest cieplejszy
mój maluch przesiadł się do spacerówki w kwietniu i w chłodne dni był w  śpiworku
potem na jesień też był jak znalazł  a okrycia na nóżki nawet nie wyjęłam z kartonu  ::)
jakoś śpiworek wolałam

Offline marta082008

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14122
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
  • Skąd:: Szczecin
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #3117 dnia: 23 Października 2009, 12:09 »
Nie wyglądasz na błyskaweice w oczach (no raczej nie czytasz się)  ;D

Buziaki Kochana


Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #3118 dnia: 23 Października 2009, 12:13 »
Ania no ja właśnie myślałam w sumie, że jak jest to okrycie na nóżki to styknie. Można jakiś kocyk dać do tego... Sama nie wiem.

Marta no błyskawice nie, bo ja z natura spokojna jestem  ;D ;D ;D



Offline hany81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7960
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #3119 dnia: 23 Października 2009, 12:55 »
U mnie śpiworek kosztuje 80zł ale nie kupuje bo dziewczyny poradziły,ze nie ma po co. Na spód kołderka lub kocyk cieplejszy, dzidzia w kombinezonie, przykrywasz kołderka lub kocykiem i tym okryciem na wózek. Spokojnie starczy. Do spacerówek chyba każdych dołączone sa spiworki takie od pasa w dół na nóżki.